Król Lew PBF

Pełna wersja: Ulubiona postać z całej trylogii Króla Lwa to...?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Prosto, łatwo i na temat.

Serpeen

Ja? Ja najbardziej lubię Skazę, Mufasę i Nalę. Mufasa był dobrym królem i oddanym ojcem, a za to go lubię. Skaza był wręcz idealnym czarnych charakterem tej bajki, za to ma moje uszanowanie. A Nala to tak z wyglądu ;p

Ashley

Ja lubiłam Simbę, Mufasę i Kovu za ich dobroć, szacunek, miłość wobec najbliższych.
z Kovu się zgodzę. pisałam to już gdzie indziej - to najpełniej oddana postać, może oprócz Simby, mająca dokładnie opisaną przeszłość i cele w życiu. :) bardzo, bardzo go lubię. a do tego, jakby był człowiekiem, byłby taaaki przystojny <3

Suri

Mufasa i Kovu
Nie mogę odpowiedzieć na to pytanie jednoznacznie...
Simba był moim ulubionym bohaterem w pierwszej części (żadne chyba zaskoczenie), ale w drugiej części się strasznie zmienił (a oceniać będę całościowo).
Vitani również podobała mi się jako postać, ale zbyt małą rolę grała w trylogii.

No to może Skaza... nie, mimo, że jest świetnym czarnym charakterem, perfekcyjnie wykreowaną postacią, to w głębi serca go nienawidzę.

Zostaje więc Rafiki - mądry i lekko walnięty (ale w sensie - pozytywnie zakręcony! :D).
Ja stawiam na Skazę i Zirrę, lubię czrne charaktery, a te tutaj były genialnę. Natomiast nieznaszę Simby i tej całej sweet sielanki, na może poza Timonem i Pumbą bo oni trzymali jakiś styl.

Destiny

Nuka! :3
No i oczywiście reszta villainsów: Zira, Vitani i Skaza.
Vitani, Zira, Skaza - w tejże kolejności.
(A najbardziej nienawidzę TIMONA. ><)
Skaza, za w miarę przystępną dla młodego widza interpretację postaci Klaudiusza.

I wszystko, postaci w Królu Lwie są o tyle płytkie, że nie ma zbytnio się nad czym rozwodzić.
Baobab Rafikiego <3 za to że był taki ogromny i rósł na pustkowiu.
Z I to chyba Skaza, za Przyjdzie czas, chociażby. I jeszcze Shenzi, bo ma fajne imię i robiła choć trochę użytku z mózgu.
A jeśli chodzi o II, no to zdecydowanie Vitani. Szkoda, że, jak już wspomniał Nit, odgrywała taką małą rolę. Bardzo też lubię Kovu (tu chyba nie muszę tłumaczyć, Yaal już wszystko objaśniła) iii - nie przestraszcie się! - Kiarę, tak z sentymentu. I pewnie też dlatego, że zawsze lubiłam Miłość drogę zna. W ogóle jak byłam dzieckiem, to taka romantyczka ze mnie była. :'D

Sakura

1. Simba, Kiara, Skaza, Zira
2. Kovu, Rafiki, Mufasa, Nala, Nuka
3. Sarabi, Zazu
Ulubiona postać? Pumba a na drugim miejscu Timon :D
Vitani, Vita zawsze była fajna i jako jedyna lwica miała grzywkę x3
Nalę, bo tak, nie wiem sama xd
Kovu, Skazę, ahhh no i Sarabi
Stron: 1 2