Król Lew PBF

Pełna wersja: Off topic
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34
W czym? W sugerowaniu, że Fuko skądś wie, a wiec ma jakieś doświadczenie w kontaktach, do których jedna z pań chce zmusić drugą? Cóż... Fuko spotkał Raina swego czasu i nic z tego nie wniknęło, więc... XDDD
Oczywiście mogło też chodzić o mnie-mnie, no cóż, czasem jakieś tam filmy dokumentalne o lwach się oglądało XDDDDDDD

E to suabo. Pomyśl o epickości patetycznych nawet ustawionych procesów! Tym, jakby wasi kapłani dodawali sobie majestatu, ogłaszając wyroki i podpierając się autorytetem księżyca! Sanhedryn musi być!
Sami, to wtedy jeden jest wstrętnym heretykiem i zrzucamy go ze skały. Tego, który mniej się spodoba Ines. ^^

Noo, ustawione procesy mają swój urok!

[ Dodano: 2015-06-10, 21:21 ]
Ale Serret nie ma powodów, żeby sprzeciwiać się Ines, to ona ją przyjęła do stada, jak zresztą całą resztę. ^^'
Wiecie co, to już lepiej zabijcie tego Shakę, niech biedak się tak nie męczy XD

W sumie to byłoby fajne, jakby się stado sprzeciwiło Ines, ale tak jak pisze Fel to by nie miało większego sensu, skoro ona ich wszystkich przyjęła i mają ją za tak wielki autorytet xd To musiałyby być bardziej nowe osoby albo Ines zrobiłaby coś wbrew ideologii stada.
Powiem wam tyle przy każdej grupie religijnej prędzej czy później nastanie schizma. Dwa pseudoreligine stada nienawidzące siebie, choć oni z jednej macierzy, faaajny motyw na jakąś akcję fabularną
Ale normalne osoby nie są takie milutkie i pokojowe jak większość Srebrnych. ,_,
Spory doktrynalne mogą być gorące XDDDD
Wystarczy, że Ines podejmie jakaś decyzję i pojawi się taki "luter", który rzeknie "non possumus" i już wstęp do podziału gotowy. A najśmieszniejsze będzie to, że oba stada jeśli chodzi o dogmaty mogą być niemal identyczne :V
Żeby tylko mieć osoby na te dwa stada, to spoko. xd
No to taka wizja przyszłości, dopóki grupa mała to będzie spójna, schizme można będzie tłumić w zarodku. Jak się rozrośnie to kto wie, nie będzie już tak kolorowo.
Cytat:W sumie to byłoby fajne, jakby się stado sprzeciwiło Ines, ale tak jak pisze Fel to by nie miało większego sensu, skoro ona ich wszystkich przyjęła i mają ją za tak wielki autorytet xd To musiałyby być bardziej nowe osoby albo Ines zrobiłaby coś wbrew ideologii stada.


Będą nowe, sis Shy ma bardzo uległy charakter i jest podatna na sugestie. Nie byłoby trudnym, aby nastawić ją przeciwko komuś, nawet władcy/kapłanowi.

Shenzi

Hej, chciałabym przejąć jakieś konto np. czyjegoś lwiątka, ale widzę, że kiepsko z takimi ogłoszeniami... więc chyba lepiej po prostu wymyślić postać? x3
Jest Taal. Ale to konto ważne fabularnie i musiałbyś/alabyś duzo postów poczytać.

Polecam przemyśleć stworzenie postaci innego gatunku niż lew ;p ale to już tylko moje upodobanie.
Pozdrawiam :p
Shen, akurat trafiłaś na taki moment, że, jak sama zauważyłaś, nie ma zbyt wielu lwiątek na wydaniu. Ale zawsze możesz założyć nową postać i napisać ogłoszenie, że szukasz opiekuna.
Myślę, że jest też szansa na to, żebyś była np. czyjąś wnuczką albo siostrzenicą - rodziny wielu postaci są mocno rozbudowane i nie byłoby problemu, gdybyś chciała założyć lwiątko, które byłoby spokrewnione z którąś z nich. Np. tu jest temat Grimy poszukującej głównie dorosłego rodzeństwa, ale też dalszej rodziny: https://pbf.krollew.pl/showthread.php?ti...9#pid57009 Ja miałam kiedyś postać brata Grimy, więc mogę Ci zaoferować postać syna/córki bratanka/bratanicy Grimy - byłabyś lwiątkiem, mogłabyś wykreować postać po swojemu, ale miałabyś jakieś zaczepienie fabularne (w postaci ciotki Grimy i wujka Kamuia). :)
aha!
Tak przy okazyji, to szukam kogoś na syna ;D Także jeśli bycie wężem to nie problem- zapraszam.
A ja właśnie sobie przypomniałam o marzeniu z 2011 roku xD Żeby mieć włoski jak Rihanna w teledysku o tym -> Klik. Teraz w sumie może zrezygnowałabym z grzywki, przyzwyczaiłam się do bycia bez niej, choć kiedyś lubiłam ją mieć, ale kolor taki bym chciała <3 Do tego ten motyw z zewnątrz jaśniejsze, z wewnątrz ciemniejsze (nie czarne) super , choć może to tylko mi się podoba, moja mama marudzi na czerwone włosy, choć obecnie mam średnio czerwone (nie znoszę farb, nie ma takiej co mój brąz zakryje tak jak bym chciała a fryzjer +150zł xD
Hej, ja z jedną sprawą - nie chcę tego pisać w żadnym "oficjalnym" dziale, bo też i sprawa jest dosyć błaha (choć mnie męczy), więc niech będzie tutaj.

Piszę w imieniu swoim i jeszcze co najmniej dwójki Lwioziemców, których niezwykle irytuje pewna powtarzająca się maniera.
Mianowicie, mam tu na myśli samotników, Zachodnich i wszystkich innych, których postacie zapuszczają się na Lwią Ziemię i swoją wizytę komentują spostrzeżeniem, że "tu w ogóle nie czuć lwów!", "nikt tego nie pilnuje!" czy "gdzie są mieszkańcy?". Chcę was uświadomić, że na fabule LZ na ogół dzieje się dość sporo, a takie postacie jak Inn, Amani czy nawet moja Vei niekiedy podkreślają, że "właśnie patrolują ziemie". Proszę więc nie rzucać w naszą stronę bezpodstawnych stwierdzeń, jakoby nasze ziemie nie były pilnowane, bo owszem, są.
Z góry dzięki, liczę na to, że to się nie będzie powtarzać. :)
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34