Król Lew PBF

Pełna wersja: Mogrim
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
W sumie nie mam już co robić przed egzaminem z chemii ogólnej i organicznej, dlatego napiszę coś o sobie.

Moga i Demiego pewnie niektóre osoby kojarzą, jednak wcześniej …trochę wcześniej, występowałem na tym forum pod innym nickiem. Niektórym znanym, niektórym nie …ale to szczegóły.

Interesuje się głównie muzyką, behawioryzmem i szkoleniem psów 2 grupy FCI i w typie bull – główne ukierunkowanie – problemy z agresją, podstawy szkolenia pt1 i pt2.
Jak niektórzy wiedzą studiuje na Uniwersytecie Przyrodniczym w Poznaniu kierunek inżynierii genetycznej, chowu i żywienia zwierząt, w skrócie Zootechnika. Staram się przez to rozwijać swoje pasje ;p, dodatkowo pracowałem kilka lat w schronisku dla zwierząt, mieszczącego się w mojej rodzimej miejscowości.

Co do upodobań muzycznych to zaliczyłem rok kształcenia w muzyku, a moim wodzącym gatunkiem muzycznym jest metal i rock. W metalu zwłaszcza odmiany, melodyczne, symfoniczne i dead&black.
Do ulubionych zespołów można zaliczyć Arch Enemy, Nightwish, Therion, Tristania, Ozzy Osbourn, M.M, Alter Bridge, Shlash, Queen, Elton John, Within Temptation, DeadLock I Rob Zombie.

Czasem też pisywałem, głównie krótkie formy – opowiadania psychologiczne. Z zamiłowania natomiast czytam fantastykę, od Diuny F.Herberta po Pana Lodowego Ogrodu J.Grzędowicza.
Zawsze jednak jest to coś co sam wybiorę i chce przeczytać, dlatego wielce nie lubię jak ktoś w prezencie daje mi książkę bo zwykle takowych w ogóle nie czytam.

Jeśli chodzi o jakieś dodatki w treści dodam, że mam dziwne poczucie humoru – zmieszanie czarnego z sarkastycznym. Bawią mnie chamskie dowcipy, oraz takie, które są niesmaczne.

P.S – jeśli ktoś zamieszkuje w Poznaniu lub się do niego wybiera, to nie mam nic przeciwko jakimś spotkaniom na piwo czy coś w tym stylu. Wystarczy sie wcześniej zgadać.

Destiny

Studiujesz zootechnikę? *Q* Behavioryzmem psiaków? .3. Gaaaash, jak to możliwe, że o tym nie wiedziałam? D:

Pierwsze pytanie, jakie przylazło mi na myśl: popierasz metody Cesar'a Millan'a? .3. Bo z tego co napisałeś, zrozumiałam, że zajmujesz się również złymi zachowaniami psów, ich korektą i ogólnie wychowaniem tych zwierzów .3.
Drugie pytanie (w sumie to prośba, a tak na prawdę to rozkaz): podzielisz się ze mną własnymi rozkminami na temat szkolenia/wychowania psów? .3. Coś, co mogłeś zauważyć, a co nie jest napisane w żadnej konkretnej książce. Jakie książki byś mi polecił na ten temat?
Trzecie pytanko: prócz psów jakieś jeszcze inne zwierzaki Cię interesują?

A tak wgl. to (już mówiłam) jesteś straaaaaasznie ograniczony na muzykę :3

Cytat:Jeśli chodzi o jakieś dodatki w treści dodam, że mam dziwne poczucie humoru – zmieszanie czarnego z sarkastycznym. Bawią mnie chamskie dowcipy, oraz takie, które są niesmaczne.


A kto tego nie wie? xDD
1. Boś poroniła w przedbiegu kamień na drodze ;p

2. Hymmm co do C.Milana to czytałem jego książkę, facet ma własne oryginalne podejście do tego tematu i co najważniejsze działa, nie szkodząc. Moim zdaniem to jest dobre, bo trzyma się zasady nie stosowania przemocy. Czy to popieram …hymmm powiem tak, używam niektórych z jego metod, jednak łącze je z własnym sposobem pracy. Uważam wszak iż tak naprawdę każdy szkoleniowiec czy behawiorysta ma własne sposoby postępowania, różniące się nieco podejściem jednak dążące do tych samych celów.

3 Co do pracy z psami to porad może być masa lub jeszcze trochę, jednak najważniejsza to taka, by znać sposób rozumowania psa, nie uczłowieczać go, tylko rozumieć. To jest najlepsze wyjście gdyż w taki sposób możemy reagować elastycznie do sytuacji.
Ja pracując z np. mieszańcem American Pit Bull Teriera nie mam czasu na przemyślenia czy jakieś mityczne teorie, muszę odpowiednio reagować do temperamentu takiego zwierzęcia. Najważniejsze to działaś zgodnie z matką naturą.
Jak pies ci się ,,szczerzy nad miską’’ to go nie bijesz czy nie zabierasz mu jedzenia, bo to budzi tylko jedno skojarzenie – pan przy jedzeniu = brak pokarmu – a to może prowadzić albo do lękliwości albo agresji.
Trzeba znać podstawy a reszty nabywa siew trakcje.

4. Co do literatury, to do każdej należy podchodzić bardzo sceptycznie, tak samo jak do porad behawiorystów i szkoleniowców. Trzeba mieć na uwadze, że psy są indywidualistami, każdy się czymś wyróżnia. Ma odmienny charakter i reaguje na różne rzeczy w różnym stopniu. Jeśli widzimy, że nasz pies dobrze reaguje na np. zabawki, to po jaką cholerę na siłę wmuszać w niego smakołyki, bo tak jest opisana dana rasa w książce. Przykład, znajoma ma Rottweilera, który po mimo tego iż w książce pisze, że to okropne łasuchy i najlepszą nagrodą są dla nich smakołyki, woli w ramach nagrody pobawić się swoją zabawką. Musimy znać charakter naszego psa, a na pewno lepiej sobie poradzimy, interpretując treści książki i wyciągając z nich to co ważne.

5 Interesowałem się też ptasznikami ;p

Sheridan

Destiny będzie prościej jak obejżysz kilka odcinków Cezara Milana na YouTube zaklinacza psów.. )