Król Lew PBF
Trzęsawisko - Wersja do druku

+- Król Lew PBF (//pbf.krollew.pl)
+-- Dział: Tereny wolne (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=65)
+--- Dział: Na marginesie (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=85)
+---- Dział: Wątki zakończone (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=89)
+---- Wątek: Trzęsawisko (/showthread.php?tid=1425)

Strony: 1 2


RE: Trzęsawisko - Sargon - 30-09-2015

Zauważył ten nikły cień uśmiechu. Dobrze ukryty, ale mimo wszystko na setne sekundy pojawił się w mimice lwicy. W sumie to teraz, kiedy się już jej mniej bał, i mniej miał jej za złe to że była lwem, to nawet go intrygowała.
Zauważył że sam zaczął mówić dużo, a lwica jakby ucichła. Nie chciał prowadzić w rozmowie więc tez jakby zamilkł. Usłyszał że imię Grimy ma znaczenie, lecz go nie poznał. Nawet trochę żałował.
I tak stał, czy tez po prostu prostował przód swego ciała, spoglądając w oczy Szarej. Po kilkunastu sekundach zdał sobie sprawę ze to może wyglądać nieco... niepokojąco. Popatrzył na drzewa gdzies obok jej łba, jakby udając że wcale się nie zagapił na nią.
Na jej uśmiech odpowiedział dziwnym błyskiem w oku, sam jednak nie uśmiechał się.
- Nie wiem. Ciężko mi zaufać komuśśś takiemu... znaczy. Ciężko mi wyobrazić ssssobie większą znajomość z lwicą.
Pokiwał głową z jakby... pożałowaniem dla własnej osoby.
- Wiesz... ssspotkajmy się tutaj jutro. Potrzebuję przemyśleć to.
Poczekał na jej reakcję, po czym wskoczył do wody, by wykorzystać cechy gatunkowe, i zgrabnie przedostać się na jakiś głaz, na nim ostatni raz się obejrzał, i zniknął w odmętach.
Naprawdę chciał wrócić następnego dnia. Nie spodziewał,się jednak ze spotka go pewna bardzo dziwna zebra.

// Chciałem jakoś fabularnie to umiejscowić. Aktualnie Sargonem jestem w 2 tematach, i w tamtym fabularnym dzieje się to co było później, i dlatego wąż nie nie wrócił następnego dnia. Jak tylko skończe nim w tamtym temacie, to chcę zainscenizowac spotkanie jego i Sadisma. Gdybyś się napatoczyła, miałabyś taryfę ulgową , choć raczej żmij byłby do ciebie przychylniejszy gdybyś nie przynosiła mu syna o którym nawet nie miał pojecia :D//

Z/T