Król Lew PBF

W historii mam i matkę i ojca i siostrę i braci i partnerkę i dzieci... Co prawda Hordian pozostawił to wszystko za sobą z różnych przyczyn, ale dlaczego przeszłość nie mogłaby go dogonić?
Wobec tego szukam ochotników do wcielenia się w część Hordianowej rodzinki.
Może okaże się, że któreś z jego dzieci dołączyło do jakiegoś stada i ma się świetnie? Całkiem fajnie byłby spotkać się po latach ^^
Więc tak:

Po pierwsze - dzieci.
Hordian miał (albo ma ;)) dwójkę dzieci.
Samca i samiczkę - oczywiście powinni być już dorośli, ponieważ od katastrofy (patrz kp) minęły dwa lata. Więc dzieci min. dwa lata.

Po drugie - rodzeństwo
Dwóch braci i siostra
W jego wieku, bądź młodsze... choć wolałabym w jego wieku, ale to jest do ustalenia.

Po trzecie - partnerka
Z tym gorzej, bo byłaby w jego wieku, a poza tym w historii jest to postać z imieniem, więc nie wiem czy chcę ją ruszać, ale gdyby ktoś się uparł...

Po czwarte - rodzice
Heheh... nie wiem czy na forum w ogóle są tak stare lwy, ale kto wie?

Czy mam jakieś wymagania? Właściwie niewielkie. Bo i charaktery postaci i ich wygląd jest zupełnie nieokreślony. Zależałoby mi jedynie na tym, żeby użytkownicy, którzy (ewentualnie) się zgłoszą, pisali w miarę porządnie.
To tyle.
Ktoś chętny? :)

Aaa ja bym chętnie Destiny jako wnuczkę lub siostrzenicę dała .3. Jej matka i ojciec wyglądem byli typowo lwioziemscy, takie złote lwy. Destiny jako jedyna w miocie była czarna, poza tym jej zapach przypomina wciąż rodzinę... może samiec rozpoznałby w niej potomkinię c:

Hm... a pewnie! :)
Poczekamy, zobaczymy, a może ktoś pisałby się, żeby zostać siostrą Hordiana i matką Destiny? :3
To by było ciekawe :D
Bo jako wnuczka... chyba byłaby trochę za stara ;)

Jeśli pisałeś, że jego młode powinny mieć min. dwa lata, to by pasowało. Hordian ma 7, rodzice jej mogliby mieć 5, wtedy w wieku dwóch lat mieliby Destiny, która ma trzy lata. Ta daam! C: (dobra, nie umiem dobrze tłumaczyć).

Matka by się przydała, ale podejrzewam, że nie byłaby konieczna :3 Zagramy jakiś wątek czekając na mamę, czy nie?

No tak, zakładając, ze Hordian miał młode w wieku dwóch lat, to tak, masz rację :)
Jednak w historii mam anpisane, że gdy rozpętał się pożar, jego dzieci były bardzo młode.
Co prawda, można to trochę naciagnąć... No nie wiem. A wolisz być wnuczką?
Co do pisania... Ja bardzo chętnie, ale obecnie Hordian jest w jaskini na terenach Nieba w towarzystwie pięciu lwów xD

W sumie wizja posiadania wujka jest ciekawsza c:

Destiny też jest teraz zajęta, także nie ma problemu ;)

no wiesz? to ja tu plany matrymonialne snuję, a Ty chcesz umarłą partnerkę wskrzeszać i Dartha Vadera z niej robić? ;<

Naprawdę? O.o
Co prawda, coś tak czułem i sam staram się lekko smalić cholewki, ale... no, no xD
Oj od razu wskrzeszać... powiedzmy, że dla tak słodkiej lwicy jak Ty, mogę pozostawić ją uśmierconą... choć, całkiem ciekawe mogłoby to być, gdyby sobie gdzieś tam żyła xD

tak, i to Ty zaczęłaś, pisząc o otwieraniu się na tę obcą, wywołującą niezrozumiały spokój lwicę. pasujesz mi, to co się miałam bronić. <3

z byłą i tak Horrorek będzie miał kontakt, bo Khay gada z duchami - i TO dopiero będzie ciekawe...

Horrorek... xD
No co... nie da się ukryć, że Khay też mu przypasowała, to i trzeba było jakoś opisać uczucia białego.
Swoją drogą, własnie. To dopiero będzie jazda... heheh... no, żeś mi smaku narobiła i teraz nie mogę się doczekać :D
Ale coś czuję, że i tak długa droga przed nimi ^^

luz, ta postać służy do rozbijania skorupek i leczenia połamanych dusz. ;>

to do napisania... jak się ten tłum kiedyś rozejdzie. oby.

Amhm... też mam taką nadzieję xD Do napisania!

A co do tematu, to nadal aktualny. Może ktoś chętny na rodzeństwo Hordianowe i mamusię Destiny? :D

Ja bym się jakoś podpięła ale moje postaci są zbyt młode i w większości już jakoś spokrewnione z innymi xD
Chyba.

Jak się tak zastanowić, to Bjorn mógłby być jego przyrodnim bratem. W historiach postaci mamy podobny ustrój stadny. A poza tym, ojciec Hordiana nie musiał być taki znów sympatyczny. Też miał harem...
Wobec tego (jeżeli powrócisz do tej postaci) mogą odnaleźć w sobie cząstkę ojca. (wiesz, białe futro, niebieskie ślepia)
Co do innych postaci nie wiem, nie ogarniam ich jeszcze xD

O, mogłoby nawet tak być. Z tym że automatycznie Nigara i Nakato również zostaliby dołączeni do tej rodzinki, bo Bjorn i oni mają wspólnego ojca xD