Gdzieś wśród traw.. - Wersja do druku +- Król Lew PBF (//pbf.krollew.pl) +-- Dział: (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=65) +--- Dział: Na marginesie (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=85) +---- Dział: Wątki zakończone (//pbf.krollew.pl/forumdisplay.php?fid=89) +---- Wątek: Gdzieś wśród traw.. (/showthread.php?tid=1800) Strony:
1
2
|
RE: Gdzieś wśród traw.. - Kiu - 12-04-2016 -Wąż znachor- Tak to brzmiało dość ciekawie- Znal tylko Laję, ale ona należy do stada, a to stado nie toleruje nikogo na swych terenach, kto nie jest jednym z nich- Tak przynajmniej słyszałam. Będę musiała się kiedyś o tym przekonać. -wiem, ze jest ratela, Kahawa..- Czy tak się zwała? Chyba tak- No jakoś tak, nie spotkałam jej jednak nigdy- To tylko były o niej słuchy nic poza tym. RE: Gdzieś wśród traw.. - Sunkeyru - 14-04-2016 Gad zastanowił się na chwilę nad wymienionymi imionami. Cóż widać ta cała Laja i jej stado to banda idiotów skoro nie lubią nie-swoich. Na pysku Sunkeyru było widać teraz oburzenie a i jego głos mówił sam za siebie - Idiotyczne idiomy....sss...muszę sobie kiedyś odwiedzić te stada. Co to za głupota aby nie dzielić sssię dobrem natury i zagarniać wsszystko jak ham Teraz był pochłonięty myślami w których dyskutował sam ze sobą i na chwilę zapomniał o Gadułce która stala obok niego. RE: Gdzieś wśród traw.. - Kiu - 14-04-2016 -Nie wiem ale tak jest, Laja pomoże każdemu ale wątpię aby stado było z tego powodu zadowolone- Sam Laja wolałabym nie wchodziła nawet w odwiedziny do niej. To trochę smutne, tym bardziej, że czasem granice można przejść nieświadomie. -Ja również chciałbym nauczyć się jak być znachorem- Za dużo razy już byłam bezsilna w obliczu, gdzie jakbym miała wiedzę, to bym może uratowała życie. Spojrzałam znowu na węża chwile milcząc. -Myślę, jednak, że Kahawe powinieneś poszukać, Jako samotnik nie powinno byc problemów z naukami- Tak mi sie przynajmniej wydawało. Nie znałam rateli i nie wiedziałam jaka jest i jaki ma pogląd an temat nauczania.. RE: Gdzieś wśród traw.. - Sunkeyru - 16-04-2016 Skinąl zatem głową w podziękowaniu i powiedział - Sssuper więc jak już będziemy uzdrowocielami to może razem będziemy szukać ziół? Spojrzał na horyzont - Cóż ja muszę już ssunąc. Coś zjeść i poszukam Kahawy żeby mnie pouczuła. Miło było poznać czekoladowa gadulko! Baj baj I popęzł w stronę słońca jak zawsze, na polowanie i takie tam... |