Hum, myślałam, że ktoś mi poleci coś sensownego, wrzucę i ogłoszę już po fakcie, żeby było wiadomo, gdzie szukać starego forum. Dzisiaj albo jutro podpytam się kolegi, on powinien wiedzieć, na co najlepiej to wrzucić. Bez sensu zakładać teraz temat.
Praca w toku. To jest masakryczne, ale mam fajnego kolegę, więc na razie daję radę. Nie jestem pewna, czy wszystkie stare posty dobrze mi się przekopiowały, aaale większość na pewno będzie. XP Jutro wieczorem ciąg dalszy, jeśli to się uda, to podeślę linka, jak już będzie gotowe.
Nie wyszło to tym sposobem, którego próbowałam, ale jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to stare forum niedługo znajdzie się na jeszcze innym serwerze. Gdy już będzie przeniesione, podrzucę wam linka.
Wiem, że się mogę trochę czepiać, ale... Nie byłoby lepiej (czyściej) gdyby w akcjach z mistrzem gry usunąć tematy z postaciami, które już nie istnieją? Typu taki Slide, Naomi itp. Myślę, że przeczyściłoby to trochę kategorię, a w końcu tematów przybywa, więc bez sensu tworzyć kolejne strony, jak można usunąć jakieś starocie...
...Dobrze myślę?
Fel, dorób tam Archiwum akcji z MG czy coś takiego, a ja rzeczywiście przeniosę stare tematy.
Czy mogłabym się ubiegać o Wędrowca dla Deriona? Kiedy przeliczałam fabularne posty 17 stycznia miałam ich 108, teraz będzie + coś tam. Chłopkiem piszę na tyle, na ile pozwalają mi partnerzy do pisania, ale zwiedził już trochę Ziem Czterech Stad, (jego własna historia już od dawna traktuje go jak kogoś na kształt wędrowca, trochę się lwisko tułało po świecie) i jest na forum od 26 października, więc minęły sobie trzy miesiące. Mmm?
Jak dla mnie to jak najbardziej, a ja mam inne pytanie, bo nie mam pojęcia i też jak to w praktyce wygląda- to każdy wie- po świcie spaceruje sobie w sumie każdy, bez respektowania zakazu. Jeśli jednak pod władzą Raga co nieco się zaostrzy, to czy można by zdobyć sobie jako tako nazwijmy to paszporcik? By bez przyłączania się do stada jako tako, mieć pozwolenie od przywódcy czy coś tam cośkolwiek, co by pozwoliło delikwentowi bez uszczerbku na życiu i zdrowiu móc dyplomatycznie sobie na owe ziemie chadzać?
A czy mamy w ogóle sprecyzowane, że przebywając na nieswoich terenach naszą postacią zgadzamy się na jej ewentualną śmierć w razie gdyby członek stada, do którego należy dana ziemia, zechciał jej po prostu chronić? Jeśli nie, to i tak Twoja postać jest nie do ruszenia i bilecik nie ma sensu. Ale jestem za tym, by taką restrykcję zapisać, a co za tym idzie - i Twoja propozycja była wprowadzona. Ale to już chyba fabularnie by trzeba było rozegrać, raczej? (fabularnie rozegrać otrzymanie takiego immunitetu)
no ba, że fabularnie <D Po prostu rzucam, bo why not xD Albo jakies konsekwencje zakazu są albo nie no :I
przykład: jeśli Twój lew zostanie otoczony przez sześć wrogich i będzie kozaczył, to administracja wyda zezwolenie na zabicie postaci. takie sytuacje już były i nikt się specjalnie nie certolił z ocalaniem postaci na siłę. z drugiej strony te zezwolenia są wymagane, bo się zdarzają trolle/dzieci, które robią uberprosa i chodzą i zabijają, "bo mogą" - na tym forum bardzo dawno nie było takiego przypadku, ale to zabezpieczenie na podobną sytuację.
do kaleczenia nie potrzeba pozwolenia, wzywa się tylko MG, żeby wyliczył straty i poprawił hapeki.
Tak właśnie jest.
Co do wędrowca - ja również nie widzę przeciwwskazań. :)
Cytat:Ale jestem za tym, by taką restrykcję zapisać
Eno nie przesadzajmy, bo niedługo to napiszemy regulamin o tym, co można odpowiedzieć, jak naszą postać spyta się o pogodę.
Ja bym to zostawiła i tyle. To, o co pyta Ari jest do zrobienia, ale nie róbmy z tego nie wiadomo jak oficjalnej możliwości-jak ktoś wpadnie na coś podobnego, to stara się o to w fabule i tyle. Po co te formalności?
