♫ Audycja 36 ♫


Wszystkie audycje znajdziecie na audycje.krollew.pl
Tygodniowy bonus
+5 opali


Otrzymuje Warsir!
  • Forum zostało zarchiwizowane i dostępne jest jedynie w wersji do odczytu - poza ShoutBoxem i tematami pozafabularnymi. Dziękujemy za wspólną grę!
  • Oficjalny kanał na discordzie - do kontaktu z graczami.
  • Stale aktywny pozostaje dział z pożegnaniami, gdzie każdy będzie mógł dopisać swoje.
  • NIE zgadzamy się na kopiowanie jakiejkolwiek części tego forum, także po jego zamknięciu.

    ~ Administracja Król Lew PBF (2006-2018)
Generator statystyk
Drzewo genealogiczne
Okres zbioru (1 porcja):
Cis pospolity
Wulkan Burgess Shale, Ognisty Las, Źródło Życia
Pogoda
1-15 września
21 °C
16 °C
16-30 września
23 °C
17 °C
Postać miesiąca:
Sierpień

Naiwny, strachliwy i delikatny. Lwie dziecko zagubione pośród sawanny, odnalazło ciepło rodziny w śnieżnym Cesarstwie choć niedawno spotkał nieświadomie prawdziwego ojca.
Cytat września
Nadesłany przez Vasanti Vei

Stężenie fanatyków księżyca na poziomie zerowym kazało mu się zastanowić, czy przypadkiem nie zabłądził.
Znajdziecie nas na:
Sadism
Prekursor | Konto zawieszone

Gatunek:Żmija sykliwa Płeć:Samiec Wiek:5 lat 3 miesiące Liczba postów:794 Dołączył:Mar 2015

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 17
Zręczność: 79
Spostrzegawczość: 50
Doświadczenie: 43

#1
02-01-2016, 00:09
Prawa autorskie: Cyt. Ja Avek. by Eidel

Podróżując przez całą krainę, żmij zasłyszał o Maevie która doradza przywódcom stad. Sam uznał że to bardzo intrygujące, więc udał się pytając pomniejsze gryzonie o drogę (tuż zanim je zjadał) czy inne stworzonka. Tak czy inaczej dotarł w okolice baobabu lwicy.
Był jakiś kilometr od niego, ale cuzł że lwica jest w pobliżu, gdzies w trawach. W końcu ujrzał zarys cieplny Maevy. Wzrok węży był wyjątkowy.

Ukryty w trawie odezwał się spokojnym tonem - Witaj, czyśśś czasssssem nie jessst tą której possszukuje? Maeva, doradczyni?
Uśmiechnął się. Cały czas jednak się ukrywał. Jego osobę zdradzało tylko przeciąganie "s".
Wróciłem na prochy tego co niegdyś stworzyłem.
Dziś we mnie wątpią jak na samym początku.
Dziś znowu ich zaskoczę.

GŁOS  
Temat muzyczny Sadisma

[Obrazek: zen-snake.gif]
Maeva
Konto zawieszone

Gatunek:Lew. Wiek:6 lat Liczba postów:100 Dołączył:Lip 2015

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 80
Zręczność: 73
Spostrzegawczość: 58
Doświadczenie: 20

#2
02-01-2016, 03:42
Prawa autorskie: MonsterUndetYourBed, totem: Korrida

Lwie łapy zawsze lwimi łapami pozostaną. Ciało domagało się ruchu. Tak też było i tym razem. Srebrna była na spacerze delektując się chłodem wieczoru. Znikomy chłód, ale jednak jakiś, po długim i gorącym dniu koił. Kigeni nie był z nią - mimo bycia jej asystentem i przyjacielem, wbrew wszelkim pozorom nie spędzali całych dni razem. Idąc przed siebie spokojnym krokiem rozglądała się leniwie na boki, nie wykazując zainteresowania niczym specjalnym. Ktoś jednak postanowił przerwać jej tą upragnioną chwilę samotności. Maeva zatrzymała się rozglądając dookoła. Nikogo nie dostrzega, ale pewna była, że słuch jej nie myli. Na pysku pojawił się delikatny uśmiech. Ach, wąż. Lub żmija.
- Wygląda na to, że los ci przychylny. Szukajcie, a znajdziecie, powiadają. - odparła spokojnie. - Czym zawdzięczam sobie tą niespodziewaną wizytę w tak piękny wieczór, nieznajomy?
Nie szukała przybysza wzrokiem. Wierzyła, że jeśli się ukrywa ma w tym swój cel, jak i również, że nie ma złych zamiarów. A jeśli ma... no cóż, życie nauczyło ją, że przeznaczenia oszukać się nie da.
Sadism
Prekursor | Konto zawieszone

Gatunek:Żmija sykliwa Płeć:Samiec Wiek:5 lat 3 miesiące Liczba postów:794 Dołączył:Mar 2015

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 17
Zręczność: 79
Spostrzegawczość: 50
Doświadczenie: 43

#3
02-01-2016, 06:04
Prawa autorskie: Cyt. Ja Avek. by Eidel

Głos zbliżał się, a kazda kwestia Sadisma zdawała się przybliżać go do lwicy.
- Słyszałaś o Bractwie Jadu? Bo Bractwo słyszało o Tobie. Moja godnośść to...
Wiatr zaszumiał a Maeva kolejne słowa usłyszała tuż po swojej prawym.boku.
- Yehisses Sadism vel Nahash, Jeden Syk Bractwa Jadu, zwany prekursorem. Żmij i założyciel Bractwa. Przybywam po poradę... jednak chciałbym pełnej dysssskrecji, no i rzecz jasna potrafię się odpłacić.
Łeb żmija wysunął się tuż przed lwicą, spokojnie kiwając się na boki. Żmij postawił głowę na tyle wysoko na ile mógł, po czym gdy był na wysokości pyska Maevy spojrzał jej prosto w oczy. Gadzi wzrok był chyba w pewien sposób wyjątkowy... A Sadism często to wykorzystywał.
Wróciłem na prochy tego co niegdyś stworzyłem.
Dziś we mnie wątpią jak na samym początku.
Dziś znowu ich zaskoczę.

GŁOS  
Temat muzyczny Sadisma

[Obrazek: zen-snake.gif]
Maeva
Konto zawieszone

Gatunek:Lew. Wiek:6 lat Liczba postów:100 Dołączył:Lip 2015

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 80
Zręczność: 73
Spostrzegawczość: 58
Doświadczenie: 20

#4
02-01-2016, 19:42
Prawa autorskie: MonsterUndetYourBed, totem: Korrida

Radość rozświetliła pysk srebrnej - to, że wieść o niej rozniosła się po całej krainie było czymś dobrym. W ten sposób więcej zwierząt przyszłoby do niej po poradę, zapewniając jej uczucie spełnienia.
- Niestety, twe Bractwo jest mi nieznane. - odparła zgodnie z prawdą. Z zaciekawieniem wysłuchała tytułów żmija, a także jego cel.
- Dyskrecja jest jedną z moich cnót. Jak i bezinteresowność. Służę poradą, ofiaruję swe doświadczenie, jestem bezstronna. - wytłumaczyła. - W zamian oczekują jedynie zaufania i szacunku do mnie, mojego fachu i asystenta. Odpłacam się tym samym.
Turkusowe ślepia bacznie wpatrywały się w ślepia żmija, jednak lwica zdawała się nie ulegać ich urokowi. Żmij może i nie był dla niej zagrożeniem, ale bliskiemu jej lemurowi z pewnością stanęłaby sierść na grzbiecie gdyby wiedział, że Maeva zamierza doradzać żmijowi.
Sadism
Prekursor | Konto zawieszone

Gatunek:Żmija sykliwa Płeć:Samiec Wiek:5 lat 3 miesiące Liczba postów:794 Dołączył:Mar 2015

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 17
Zręczność: 79
Spostrzegawczość: 50
Doświadczenie: 43

#5
02-01-2016, 23:39
Prawa autorskie: Cyt. Ja Avek. by Eidel

Jego spojrzenie nabrało jakiegos... nieokreślonego czegoś w sobie. Wystąpił w nim jakby blysk. Czy to z irytacji małą sławą Bractwa, a może z dumy właśnie dzięki małej ilości informacji o nim.
- Nic dziwnego, wzrok Yehisses ssssięga daleko, lecz tylko wybrani ujrzą jego ossssobę.- nie dało się ukryć że Sadism miał pewne skłonności do ukazywania się w jak najwyższym majestacie. Jakkolwiek złe by to nie było- po części w sumie zasługiwał. Na pewno nie na tyle na ile sam się oceniał, aczkolwiek swoje zrobił.
- Nic nie ma za darmo... Jeśli nie zechcesz zapłaty, będę twym dłużnikiem i w przyszłości będziesz mogła na mnie liczyć. Wpierw potrzebuję jednak dobrych rad. W dodatku dyssskretnych do tego sssstopnia by nikt nie wiedział nawet że mnie znassssz.
Lekko uderzyl ogonem o ziemię by zaznaczyč ważność swych słów.
- Mój ssssyn, Sssargon jessst mi wrogiem. Popełniłem błąd i się go wyparłem. Potrzebuję kogośśś zdolnego wychować go na dobrego lecz srogiego władcę. Nie chcę jednak tego na terenach Bractwa, z obawy o próby przewrotów. No i moja relacja z nim jest na tyle trudna że sssam nie dam rady. Czy mogłabyśśś go nauczać? Poza tym, moim nieco innym problemem jessst to czy nie zdołałabyś mi powiedzieć czegoś o sssamotnikach w okolicy. Cenię sobie informacje, i chętnie bym porozmawiał z różnymi osobami o możliwości wstąpienia w szeregi Bractwa.
Skończyl wypowiedź, z wyraźnie zastanowionym wyrazem pyska. Czy dobrze zrobił udając się z problemem takiego kalibru jak Sargon, do nieznanej sobie lwicy? Sporo ryzykował...
...jak zwykle zresztą.
Wróciłem na prochy tego co niegdyś stworzyłem.
Dziś we mnie wątpią jak na samym początku.
Dziś znowu ich zaskoczę.

GŁOS  
Temat muzyczny Sadisma

[Obrazek: zen-snake.gif]
Maeva
Konto zawieszone

Gatunek:Lew. Wiek:6 lat Liczba postów:100 Dołączył:Lip 2015

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 80
Zręczność: 73
Spostrzegawczość: 58
Doświadczenie: 20

#6
03-01-2016, 01:07
Prawa autorskie: MonsterUndetYourBed, totem: Korrida

Pokiwała lekko łbem. Pozwoliła sobie usiąść, choć wiedziała, że Sadism mógł to odebrać jako zniewagę. Uważała jednak, że szacunek i uznanie okazuje się inaczej niżeli poprzez trwanie w niezbyt wygodnej pozycji. Na wzmiankę o zapłacie nie odparła już nic. Upartego upartością nie pokonasz.
Nozdrza rozszerzyły się gdy Meava wzięła głęboki wdech. Następnie cicho wypuściła powietrze z płuc.
- Oczywiście, że mogłabym go nauczać jeśli o to mnie prosisz. - odparła. - Sądzę jednak, że prosisz mnie nie o to o co powinieneś. Mogę spróbować go odnaleźć, ale nie mogę obiecać, że zostanie. Jeśli zaś zostanie, nauczę go bycia dobrym władcą, ale srogość przyjdzie z doświadczeniem. A kiedy stanie się godnym następcą i czas twojego panowania dobiegnie końca, nie gwarantuję, że zechce zająć twe miejsce. Jeśli wciąż uważać, że prosisz właściwie, pomogę. Muszę jednak wiedzieć co zaszło. Synowie bez powodu z nienawiści nie płoną.
Nie kłamała, bo nie miała ku temu powodów. Ona sądziła, że każde kłamstwo jest sposobem do celu - a jeśli zaś celu się nie posiada, nie ma potrzeby kłamać. W dodatku uważała, że to nieuczciwe. Miała swoje tajemnice, owszem, ale zawsze starała się pozostawać szczerą.
- Napotkałam parę osobników, w większości wędrowców. Jedynie ja i mój asystent, a także drogocenny przyjaciel, Kigeni tu mieszkamy.
Sadism
Prekursor | Konto zawieszone

Gatunek:Żmija sykliwa Płeć:Samiec Wiek:5 lat 3 miesiące Liczba postów:794 Dołączył:Mar 2015

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 17
Zręczność: 79
Spostrzegawczość: 50
Doświadczenie: 43

#7
03-01-2016, 13:57
Prawa autorskie: Cyt. Ja Avek. by Eidel

Gdy zobaczył że usiadła, nie zareagował jakoś specjalnie. Nie było to dla niego żadnym okazaniem braku szacunku. Zwłaszcza że sam, niejako, zawsze był w pozycji "siedząco-leżącej", jak to wąż. Żmij miał zasady, a honor nakazywał mu odpłacac za to co otrzymuje, czy to pozytywnie czy negatywnie, stąd jeśli chodzi o kwestię zapłaty zdania nie miał ochoty zmieniać.
- Prosssszę o to co uznaję za sssłuszne. A odnalezienie go nie będzie należeć do Ciebie moja droga. Nie martw się, radzę sssobie na tyle- westchnął, nabrał powietrza i kontynuował, tym razem odnosząc siędo własnego syna - Cóż, więc nie wiedziałem o jego narodzinach, do jego pojawienia się w Bractwie, a ze nie był to najodpowiedniejszy moment, potraktowałem go z dystansem, i nie będąc pewnym jego pokrewieństwa ze mną odrzuciłem. Teraz jednak zmieniam zdanie, zrozumiałem kilka spraw i pragnę by mi wybaczył, a co najwazniejsze, by sssstał się godnym bycia nassstępcą mojej osssoby.

Słuchał co lwica miała dalej do powiedzenia, jednocześnie zastanawiając się kimże jest Kigeni. Najprawdopodobniej lwem. Tych tutaj najwięcej. Żmij zdecydował się jednak ograniczać ryzyko - Rozumiem, liczę że się nie obrazisz jednak jeśli będziesz mi doradzała osobiście i bez osób postronnych. To dla mnie bardzo ważne. I choć będzie musiał poznać Sargona, nie mów mu o tym kim jest, tak samo jak nikomu innemu. Nie chce by ktokolwiek wiedział czyim jessst on synem. Dla jego włassnego dobra.
Wróciłem na prochy tego co niegdyś stworzyłem.
Dziś we mnie wątpią jak na samym początku.
Dziś znowu ich zaskoczę.

GŁOS  
Temat muzyczny Sadisma

[Obrazek: zen-snake.gif]
Maeva
Konto zawieszone

Gatunek:Lew. Wiek:6 lat Liczba postów:100 Dołączył:Lip 2015

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 80
Zręczność: 73
Spostrzegawczość: 58
Doświadczenie: 20

#8
03-01-2016, 22:34
Prawa autorskie: MonsterUndetYourBed, totem: Korrida

Pokiwała pyskiem.
- Nie zmuszę cię do zmiany zdania. Jeśli uważasz swój wybór za słuszny pomogę ci. - odparła gdy żmij skończył swą opowieść. - Pamiętaj jednak, że każdy czyn ma swe konsekwencje.
Skąd w nim tyle nieufności? Jeśli przyszedł do Maevy, do całkowicie mu nieznanej lwicy, nie mógł mieć innego wyjścia. Srebrna nie rozumiała jego zamiarów, nie była też pewna czy chce. Być może jego jedynym celem było znalezienie następcy, na co doradczyni szczerze liczyła.
- Pochodzenie i więzy Sargona będą znane tylko mi. - dodała jeszcze. - Nie oczekuj jednak, że poświęcę mu cały swój czas. Muszę jeszcze odwiedzić inne stada. Dodatkowo oczekuję immunitetu dla mnie i mojego asystenta. Kigeni, lemur, raczej nie ciężko się pomylić. Jedyny w swoim rodzaju. Nigdy o was nie słyszałam, dlatego podejrzewam, że żyjecie w cieniu. Nie chciałabym by pod osłoną mroku coś stało się mi lub mojemu przyjacielowi.
Zmarszczyła nos na chwilę.
- Opowiedz mi o twoim Bractwie. - poprosiła. - Muszę wiedzieć komu pomagam.
Cavum
Konto zawieszone

Gatunek:Leweł Płeć:Samiec Wiek:21 miesięcy Liczba postów:142 Dołączył:Lip 2015

STATYSTYKI Życie: 90
Siła: 80
Zręczność: 60
Spostrzegawczość: 55
Doświadczenie: 20

#9
07-01-2016, 08:50
Prawa autorskie: Av. - Chotara

[ pisze jako Sadism]
Na pouczenie o konsekwencjach, tylko uśmiechnął się pobłażliwie. Lwy i ich uznanie wyższości ponad innymo gatunkami zawsze irytowały węża. Nie okazywał tego zbytnio, ale jak tu nie poczuç się obrażonym, będąc przywódcą Bractwa, politykiem a dostawać przypomnienie o "tym że każdy czyn ma konsekwencje". Zwłaszcza że kto jak kto, ale Sadism myślał przyczynowo skutkowo. Wiedział że lwica mówi wszystko w dobrej intencji, a gafy są podświadome... ale jednak.
- Cóż, Bractwo jest mniej związane z cieniem, co z samorozwojem. Wykorzystujemy różnorodność jako siłę. Nie mogę ci więcej powiedzieć. Staramy się być wielką niewiadomą. I jak dotąd nam to wychodzi.
Uśmiechnął się lekko.
Maeva
Konto zawieszone

Gatunek:Lew. Wiek:6 lat Liczba postów:100 Dołączył:Lip 2015

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 80
Zręczność: 73
Spostrzegawczość: 58
Doświadczenie: 20

#10
07-01-2016, 15:00
Prawa autorskie: MonsterUndetYourBed, totem: Korrida

Maeva kiwnęła lekko pyskiem ze zrozumieniem. Na licu pojawiła się zaduma, która zaraz jednak zniknęła pod wpływem nagłej myśli.
- Sargon zostanie do mnie przyprowadzony? - zapytała. Mówił, że znajdzie syna, ale to jak się spotkają nigdy nie zostało wspomniane. Wolała być przy tym obecna, Kigeni raczej nie byłby zachwycony chwilą w cztery oczy ze żmiją.
- Cieszę się, że powierzasz mi tak ważne zadanie. Zakładam, że to dla ciebie bardzo trudne tym bardziej, że mnie nie znasz. Zapewniam jednak, że możesz mi ufać. Tak jak wielu przed tobą.
Sadism
Prekursor | Konto zawieszone

Gatunek:Żmija sykliwa Płeć:Samiec Wiek:5 lat 3 miesiące Liczba postów:794 Dołączył:Mar 2015

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 17
Zręczność: 79
Spostrzegawczość: 50
Doświadczenie: 43

#11
07-01-2016, 15:54
Prawa autorskie: Cyt. Ja Avek. by Eidel

Pokiwał łbem potakując na pytanie lwicy.
- Już poszukuje go mój towarzysz, prawdopodobnie również go dostarczy. Co jessssst ryzykowne ze względu na dosssssyć agresywną naturę mojego gatunku... chcę by Sargon tak samo jak i ja, potrafił zapanować na instynktami a użyć potęgi umyssssłu. To bardzo ważne.
Nieco obniżył się i zbliżając się do trawy, i po chwili w niej znikając dodał:
- Liczę że podołasz. To bardzo ważne. W imieniu Bractwa dziękuję. W chwili potrzeby, możesz powiedzieć że Yehisses Sadism jest twym sssojusznikiem. Być może pomoże ci to wśród Srebrnych oraz Zachodnich. Z obydwoma tymi stadami mam pewne umowy. To ode mnie na tyle. Żegnaj, i dziękuję. Sargon powinien dotrzeć w te okolice w ciągu tygodnia.
Powoli odpełzal, ale jeszcze na tyle wolno, by mogła coś dopowiedzieć, a sam by mógł rozwiac ostatnie wątpliwości.
Wróciłem na prochy tego co niegdyś stworzyłem.
Dziś we mnie wątpią jak na samym początku.
Dziś znowu ich zaskoczę.

GŁOS  
Temat muzyczny Sadisma

[Obrazek: zen-snake.gif]
Maeva
Konto zawieszone

Gatunek:Lew. Wiek:6 lat Liczba postów:100 Dołączył:Lip 2015

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 80
Zręczność: 73
Spostrzegawczość: 58
Doświadczenie: 20

#12
08-01-2016, 03:23
Prawa autorskie: MonsterUndetYourBed, totem: Korrida

Srebrna znów kiwnęła pyskiem. Nie pozostawili żadnych niejasności. Ona sama podzielała zdanie żmija. Instynkt może być kłopotliwy jeśli nieopanowany.
- Żegnaj, łuskowaty. - pożegnała żmija. Po czym ruszyła w stronę przeciwną od Baobabu, by kontynuować swój spacer.
z.t


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości