♫ Audycja 36 ♫


Wszystkie audycje znajdziecie na audycje.krollew.pl
Tygodniowy bonus
+5 opali


Otrzymuje Warsir!
  • Forum zostało zarchiwizowane i dostępne jest jedynie w wersji do odczytu - poza ShoutBoxem i tematami pozafabularnymi. Dziękujemy za wspólną grę!
  • Oficjalny kanał na discordzie - do kontaktu z graczami.
  • Stale aktywny pozostaje dział z pożegnaniami, gdzie każdy będzie mógł dopisać swoje.
  • NIE zgadzamy się na kopiowanie jakiejkolwiek części tego forum, także po jego zamknięciu.

    ~ Administracja Król Lew PBF (2006-2018)
Generator statystyk
Drzewo genealogiczne
Okres zbioru (1 porcja):
Cis pospolity
Wulkan Burgess Shale, Ognisty Las, Źródło Życia
Pogoda
1-15 września
21 °C
16 °C
16-30 września
23 °C
17 °C
Postać miesiąca:
Sierpień

Naiwny, strachliwy i delikatny. Lwie dziecko zagubione pośród sawanny, odnalazło ciepło rodziny w śnieżnym Cesarstwie choć niedawno spotkał nieświadomie prawdziwego ojca.
Cytat września
Nadesłany przez Vasanti Vei

Stężenie fanatyków księżyca na poziomie zerowym kazało mu się zastanowić, czy przypadkiem nie zabłądził.
Znajdziecie nas na:
Patch
Konto zawieszone

Gatunek:Vulpes vulpes Płeć:Samiec Wiek:2 lata Liczba postów:20 Dołączył:Lis 2016

STATYSTYKI Życie:
Siła: 40
Zręczność: 60
Spostrzegawczość: 50
Doświadczenie: 5

#1
25-11-2016, 20:32
Prawa autorskie: Ssaku

Przechadzałem się po tutejszych terenach wesoło machając kitą. Skoro już postanowiłem zostać to mogłem też pozwiedzać. Kompletnie nie wiedziałem gdzie jestem, moim punktem orientacyjnym były tereny stada Srebrnego Księżyca kawałek za mną. Nie skręcałem, aby się nie zgubić. Wokół siebie widziałem drzewa, duże drzewa wyglądało na to, że jestem w jakiejś dżungli. Nie miałem jeszcze w głowie zrobionej mapy tego miejsca. Mogło być tutaj 10, 15 albo tylko 1 dżungla służąca za punkt orientacyjny między jednym stadem a drugim, tego nie wiedziałem, wiedziałem natomiast to, że od podróży bolą mnie łapy. Przysiadłem pod jednym z drzew i kąpałem się w promieniach słońca świecących na pień wielkiego liściastego drzewa.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25-11-2016, 20:32 przez Patch.)
Moyo
Wiarus
*

Gatunek:lew Płeć:Samiec Wiek:Młody dorosły Tytuł fabularny:Strażnik Liczba postów:203 Dołączył:Lis 2016

STATYSTYKI Życie: 77
Siła: 76
Zręczność: 66
Spostrzegawczość: 71
Doświadczenie: 37

#2
25-11-2016, 22:53
Prawa autorskie: Angelo, disney
Tytuł pozafabularny: Marzyciel

Błąkałem się po tych okolicach już długi czas. Każde drzewo, krzak, cień wyglądały bliźniaczo. Nagle wśród gęstwiny pieni spostrzegłem jakiś ruch. Przygotowałem się do walki. I... skoczyłem za rudą kitę lądując tuż za przybyszem.
- Kimże jesteś mocium panie? Zaraz zjem cię na śniadanie, jeśliś wrogiem jesteś mym- rzekłem niby poważnie i ukradkiem zerknąłem czy aby moja grzywa podczas skoku, nie straciła swego kształtu. Nawet wrogowi nie wypada pokazać się z rozwichrzoną grzywą.
[Obrazek: iTJUvVI.png]
Patch
Konto zawieszone

Gatunek:Vulpes vulpes Płeć:Samiec Wiek:2 lata Liczba postów:20 Dołączył:Lis 2016

STATYSTYKI Życie:
Siła: 40
Zręczność: 60
Spostrzegawczość: 50
Doświadczenie: 5

#3
25-11-2016, 23:40
Prawa autorskie: Ssaku

// Jakie ty masz kolorki tak wgl bo nwm jak mam na c mówić zastepczo.: Lew, samiec, przezroczystogrzywy, syn szklarza? //

Szybko odwróciłem się czując jak samiec ląduje za moją ukochaną ruda kitą.
- Jam? Wrogiem? Jam przyjaciel mocium panie, w słonecznych promieniach kąpię się - powiedziałem wczuwając się w poetycką mowę lwa. Przyznam urzekła mnie. Zlustrowałem go moimi zielonymi ślepiami. Od razu było od niego czuć dumę i wysoka samoocenę. Wstałem w razie czego, aby móc się rzucić do ucieczki, jednakoż po sobie nie dawałem znaku stresu czy choćby poddenerwowania.
Moyo
Wiarus
*

Gatunek:lew Płeć:Samiec Wiek:Młody dorosły Tytuł fabularny:Strażnik Liczba postów:203 Dołączył:Lis 2016

STATYSTYKI Życie: 77
Siła: 76
Zręczność: 66
Spostrzegawczość: 71
Doświadczenie: 37

#4
26-11-2016, 17:52
Prawa autorskie: Angelo, disney
Tytuł pozafabularny: Marzyciel

Uff ulżyło mi na duszy. Lecz dlaczego do licha pląta się po tym terenie? Czyżby tak jak ja zgubił się w tych okolicach? Jeśli tak, w podróży razem raźniej więc może zostanie moim kompanem.
- Ejże czyżbyś tutaj zbłądził? Wiesz ja nie będę się tu rządził, ale kompan wśród tych knieji byłby niczym blask nadzieji w mej podróży.
Nigdy nie miałem towarzysza w moim wieku. Jedynie damę w podeszłym wieku, która mnie wychowała.

// jeszcze do końca nie wiem więc możesz mówić ,,lew" ,,samiec" albo jakieś przezwisko z grzywą o którą tak dba ;)//
[Obrazek: iTJUvVI.png]
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26-11-2016, 17:55 przez Moyo.)
Patch
Konto zawieszone

Gatunek:Vulpes vulpes Płeć:Samiec Wiek:2 lata Liczba postów:20 Dołączył:Lis 2016

STATYSTYKI Życie:
Siła: 40
Zręczność: 60
Spostrzegawczość: 50
Doświadczenie: 5

#5
26-11-2016, 18:54
Prawa autorskie: Ssaku

// Jezu ryję się jak koń do monopolowego, to tak fajnie brzmi wierszem pisane//

Uśmiechnąłem się na słowa lwa, właśnie dlatego uwielbiam podróże, spotykanie tak pociesznych jednostek jest niczym głaskanie po mojej kicie, odprężające.
- Zwiedzam, zatrzymałem się ostatnio na terenach Stada Srebrnego Księżyca, jeśli chcesz możemy razem zwiedzić tę krainę, jeszcze nie zdążyłem jej okrążyć - powiedziałem spokojnie. Samiec wydawał się sympatyczny więc czemu nie miałbym razem z nim pozwiedzać tych terenów.
Moyo
Wiarus
*

Gatunek:lew Płeć:Samiec Wiek:Młody dorosły Tytuł fabularny:Strażnik Liczba postów:203 Dołączył:Lis 2016

STATYSTYKI Życie: 77
Siła: 76
Zręczność: 66
Spostrzegawczość: 71
Doświadczenie: 37

#6
26-11-2016, 20:26
Prawa autorskie: Angelo, disney
Tytuł pozafabularny: Marzyciel

Cóż, może to głupota z mej strony ufać obcemu, ale towarzysz mi się przyda, jeśli nie chcę tu zabłądzić.
- A więc ruszajmy, razem podążajmy. Lecz czy łaskaw byłbyś zdradzić swe imię i historię swoją w tej tutaj krainie zanim pójdziemy?- powiedziałem i zaczełem poprawiać swą grzywę.
Ciekaw jestem historii tej rudej kity. A może mamy ze sobą coś wspólnego?
- Czym się trudzisz, gdy się nudzisz mości panie?- spytałem ciekawy odpowiedzi.
[Obrazek: iTJUvVI.png]
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26-11-2016, 20:26 przez Moyo.)
Patch
Konto zawieszone

Gatunek:Vulpes vulpes Płeć:Samiec Wiek:2 lata Liczba postów:20 Dołączył:Lis 2016

STATYSTYKI Życie:
Siła: 40
Zręczność: 60
Spostrzegawczość: 50
Doświadczenie: 5

#7
26-11-2016, 21:22
Prawa autorskie: Ssaku

Zaufać obcemu głupota, zaufać mnie? Najmądrzejsza rzecz jaką można w życiu zrobić.
- Me miano Patch - przedstawiłem się posłusznie, lubiłem swoją ksywkę, dlatego też tak jej używałem, natomiast moje imię mi się nie podobało.
- Przybywam z północy, gdzie się urodziłem. Podróżuję już od roku, spotykam się z różnymi osobnikami, poznaję świat. Z takim trybem życia nie da się nudzić - opowiedziałem pokrótce, moje życie może i było ciekawe, ale i męczące, czasami nie spałem po kilka nocy i głodowałem, ale przynajmniej niczego nie żałuję
- Może się przejdźmy - zaproponowałem wstając i kierując się w stronę przeciwną do Srebrnych.
Moyo
Wiarus
*

Gatunek:lew Płeć:Samiec Wiek:Młody dorosły Tytuł fabularny:Strażnik Liczba postów:203 Dołączył:Lis 2016

STATYSTYKI Życie: 77
Siła: 76
Zręczność: 66
Spostrzegawczość: 71
Doświadczenie: 37

#8
27-11-2016, 13:26
Prawa autorskie: Angelo, disney
Tytuł pozafabularny: Marzyciel

Podążając za Pathem, zaczełem zauważać więcej szczegółów jego wyglądu- mocno zielone oczy, białą końcówkę ogona i dziwne coś zawieszone na uchu.
- Co tam wisi na twym uchu, mój drogi rudy druhu?- spytałem przyglądając się tej kolorowej rzeczy. Moje oczy nigdy nie widziały takiego czegoś. I do czego to służy? Tylko do upiększenia czy może ma to jakieś zastosowanie?
[Obrazek: iTJUvVI.png]
Patch
Konto zawieszone

Gatunek:Vulpes vulpes Płeć:Samiec Wiek:2 lata Liczba postów:20 Dołączył:Lis 2016

STATYSTYKI Życie:
Siła: 40
Zręczność: 60
Spostrzegawczość: 50
Doświadczenie: 5

#9
04-01-2017, 19:11
Prawa autorskie: Ssaku

Przechadzałem się rozglądając się na różne strony. Coraz bardziej podobała mi się gadka tego lwa. Była taka poetycka, zupełnie jakby opowiadał jakąś historię pełną przygód i zwrotów akcji, albo może tylko ja tak to odbieram.
- To łapacz snów. Chroni przed złymi duchami - odpowiedziałem podziwiając przyrodę.
Moyo
Wiarus
*

Gatunek:lew Płeć:Samiec Wiek:Młody dorosły Tytuł fabularny:Strażnik Liczba postów:203 Dołączył:Lis 2016

STATYSTYKI Życie: 77
Siła: 76
Zręczność: 66
Spostrzegawczość: 71
Doświadczenie: 37

#10
09-01-2017, 20:11
Prawa autorskie: Angelo, disney
Tytuł pozafabularny: Marzyciel

Lew stąpał krok w krok za lisem. Zauważył że wzrok towarzysza, przeskakiwał z rośliny na roślinę.
- Lubisz kwiecie mości Pathie? Drzewa, trawę co w łapy nasze delikatnie drapie? - spytał grzecznie widząc zainteresowanie kolegi roślinami.- Gdzie w zasadzie podążamy? Mamy cel czy na ślepo zmierzamy?
[Obrazek: iTJUvVI.png]


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości