♫ Audycja 36 ♫


Wszystkie audycje znajdziecie na audycje.krollew.pl
Tygodniowy bonus
+5 opali


Otrzymuje Warsir!
  • Forum zostało zarchiwizowane i dostępne jest jedynie w wersji do odczytu - poza ShoutBoxem i tematami pozafabularnymi. Dziękujemy za wspólną grę!
  • Oficjalny kanał na discordzie - do kontaktu z graczami.
  • Stale aktywny pozostaje dział z pożegnaniami, gdzie każdy będzie mógł dopisać swoje.
  • NIE zgadzamy się na kopiowanie jakiejkolwiek części tego forum, także po jego zamknięciu.

    ~ Administracja Król Lew PBF (2006-2018)
Generator statystyk
Drzewo genealogiczne
Okres zbioru (1 porcja):
Cis pospolity
Wulkan Burgess Shale, Ognisty Las, Źródło Życia
Pogoda
1-15 września
21 °C
16 °C
16-30 września
23 °C
17 °C
Postać miesiąca:
Sierpień

Naiwny, strachliwy i delikatny. Lwie dziecko zagubione pośród sawanny, odnalazło ciepło rodziny w śnieżnym Cesarstwie choć niedawno spotkał nieświadomie prawdziwego ojca.
Cytat września
Nadesłany przez Vasanti Vei

Stężenie fanatyków księżyca na poziomie zerowym kazało mu się zastanowić, czy przypadkiem nie zabłądził.
Znajdziecie nas na:
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Płeć:Samiec Liczba postów:1,683 Dołączył:Cze 2012

STATYSTYKI Życie: 0
Siła:
Zręczność:
Spostrzegawczość:

#1
06-01-2017, 22:33

Zimny wiatr poruszał futrem lwa, nawet gęste drzewa Śnieżnego Lasu go przed tym nie uchroniły. Mokry śnieg chlapał pod łapami, i choć był całkiem świeży, i tak już pojawiły się na nim liczne tropy. Szkoda, że tak niewyraźne w konturach...
Słońce już do połowy skryło się za horyzontem, a niebo poszarzało i robiło się coraz ciemniej. Choć i te ostatnie promienie słoneczne odbijały się w jasnym śniegu, blask aż kuł w oczy. 
Było tu bardzo cicho, niemal niepokojąco. Zero śpiewu ptaków, zero odgłosów zwierzyny, nic.
Athastan
Radca
*

Gatunek:Lew Płeć:Samiec Wiek:Młody Dorosły Tytuł fabularny:Posłaniec / Młodszy Szaman Liczba postów:384 Dołączył:Paź 2016

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 61
Zręczność: 76
Spostrzegawczość: 81
Doświadczenie: 8

#2
07-01-2017, 22:32
Prawa autorskie: Subi-cub(generator) Ja (edycja)
Tytuł pozafabularny: Mistrz Gry / Przodownik pracy

Brodził w śniegu, próbując wybrać któryś z tropów. O dziwo, pomimo iż śnieg był dość wilgotny, tropy były niewyraźne, toteż nie dało się rozróżnić zwierzyny, można było więc jedynie szacować na podstawie ich wielkości i układu. Po chwili namysłu wybrał ślad dość głęboko odciśnięty, o dość małych odstępach wzdłuż, o dość dużej odległości pomiędzy tropami prawych i lewych łap, wiedząc że powinny należeć do dość dużego kopytnego. Takie zwierze nie miało szans na ucieczkę, bo nie dość że był dość lekki (jak na lwa) to jeszcze jego łapy miały o wiele większą powierzchnię od kopyt, co sprawiało, że zapadał się o wiele płycej. Nie miał żadnych problemów z oceną kierunku w którym poszło zwierze, bo przy każdym śladzie, z jednej strony widniało wyraźne pociągnięcie, które powstawało w kierunku ruchu, podczas podnoszenia  łapy.
Pogoda była dość dobra, nie padało, choć wiatr był dość zimny. Promienie zachodzącego słońca dawały jeszcze trochę ciepła,widocznością natomiast nie musiał się przejmować, bo nawet w nocy, światło księżyca odbite od śniegu sprawiało, że było dużo jaśniej niż na sawannie.
Ewentualnymi zmianami temperatury nie musiał się jakoś bardzo przejmować (był nie tak znowu daleko od granicy tego lasu i jego mikroklimatu), choć oczywiście zdawał sobie sprawę, że w tych warunkach pogoda może się zmieniać niepokojąco szybko.
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Płeć:Samiec Liczba postów:1,683 Dołączył:Cze 2012

STATYSTYKI Życie: 0
Siła:
Zręczność:
Spostrzegawczość:

#3
15-01-2017, 20:39

Ślady były rzeczywiście głębokie, co wskazywało na dużą wagę ich właściciela. Im dłużej szedł, tym wyraźniejsze się one stawały - najwyraźniej te na które trafił początkowo był dość stare. Jednak łatwo się szło ich tropem - zwierzę, które je zostawiło, szło właściwie w jednym kierunku, tylko raz czy dwa skręcało, ale już po chwili wracało na tylko sobie znany szlak.
A szło zdecydowanie w kierunku lasu.
I w końcu, gdy już niemal wszedł między gęste, wysokie drzewa, dostrzegł nie tak daleko duże, ciemne, kopytne zwierzę - gnu pręgowane, rozglądające się z zaciekawieniem po lesie.
Athastan
Radca
*

Gatunek:Lew Płeć:Samiec Wiek:Młody Dorosły Tytuł fabularny:Posłaniec / Młodszy Szaman Liczba postów:384 Dołączył:Paź 2016

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 61
Zręczność: 76
Spostrzegawczość: 81
Doświadczenie: 8

#4
29-01-2017, 22:44
Prawa autorskie: Subi-cub(generator) Ja (edycja)
Tytuł pozafabularny: Mistrz Gry / Przodownik pracy

Zobaczywszy gnu natychmiast przypadł do ziemi, gotowy w każdej chwili ruszyć w pościg. Wysokie zaspy, oraz dosyć jasne futro i niewielkie wymiary pozwalały się mu przemieszczać niemal niezauważalnie. Gnu jednak rozglądało się po okolicy, i istniało niebezpieczeństwo, że zostanie zauważony. Gdzieś w głębi mózgu przemknęła mu natomiast myśl, skąd antylopa się tu wzięła. Przecież na tym terenie powinny występować jakieś lokalne gatunki inne niż na sawannie.
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Płeć:Samiec Liczba postów:1,683 Dołączył:Cze 2012

STATYSTYKI Życie: 0
Siła:
Zręczność:
Spostrzegawczość:

#5
04-02-2017, 00:11

Lew poruszał się cicho i nisko nad ziemią, niczym doświadczony drapieżnik. Zaś gnu chyba było wyjątkowo nieostrożne, bowiem nie było zupełnie świadome obecności Athastana - a jednak, powoli ruszyło przed siebie, spoglądając wysoko w górę, na czubki iglastych, strzelistych drzew.
Athastan z każdym krokiem zmniejszał odległość między sobą, a ofiarą...
Athastan
Radca
*

Gatunek:Lew Płeć:Samiec Wiek:Młody Dorosły Tytuł fabularny:Posłaniec / Młodszy Szaman Liczba postów:384 Dołączył:Paź 2016

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 61
Zręczność: 76
Spostrzegawczość: 81
Doświadczenie: 8

#6
18-02-2017, 15:28
Prawa autorskie: Subi-cub(generator) Ja (edycja)
Tytuł pozafabularny: Mistrz Gry / Przodownik pracy

Uznawszy, że zbliżył się dostatecznie, ugniótł śnieg pod łapami, żeby mieć dobre wybicie. Antylopa była zaraz obok, oddzielona jedynie niewielką zaspą, za którą lew był schowany. Ruszała się aż niepokojąco powoli, może już z lekka przymarzło ? W każdym razie kiedy przejdzie tuż obok zaspy wybije się i skoczy na ofiarę, ale zamiast wkładać w atak całą energię skoku, skoczy lżej, tak by móc lekko wylądować i kontynuować ewentualny pościg.
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Płeć:Samiec Liczba postów:1,683 Dołączył:Cze 2012

STATYSTYKI Życie: 0
Siła:
Zręczność:
Spostrzegawczość:

#7
05-03-2017, 16:44

Biedne, niczego nie spodziewające się kopytne. Dopiero gdy gnu usłyszało uklepywany śnieg tak niedaleko siebie, dziwny dźwięk w tak cichym, bezgłośnym miejscu, zrozumiało, że coś jest nie tak. Wreszcie oderwało swój wzrok od pięknego, błękitnego nieba oraz zielonych drzew, rozejrzało się podejrzliwie po okolicy, tylko po to, by spojrzeć na skaczącego lwa.
Przerażony samiec skoczył w bok i w tył, w ostatniej chwili - pazury drapieżnika co prawda dosięgnęły jego boku i zostawiły krwawe pręgi, lecz były one płytkie, i z powodu nie tak dużej siły Athastan nie miał jak przytrzymać w żaden sposób gnu. Gnu, które gdy tylko spostrzegło, cóż to za stworzenie zniszczyło jego spokojny, czarujący, samotny spacer w tak niezwykłym miejscu, wpadło w furię. Z ogromną energią i siłą obróciło się w stronę Athastana, obniżając niebezpieczne łeb zakończony ostrymi rogami. Antylopa rzuciła się ku lwu, chcąc uderzyć swą najgroźniejszą bronią.
Athastan
Radca
*

Gatunek:Lew Płeć:Samiec Wiek:Młody Dorosły Tytuł fabularny:Posłaniec / Młodszy Szaman Liczba postów:384 Dołączył:Paź 2016

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 61
Zręczność: 76
Spostrzegawczość: 81
Doświadczenie: 8

#8
05-03-2017, 17:43
Prawa autorskie: Subi-cub(generator) Ja (edycja)
Tytuł pozafabularny: Mistrz Gry / Przodownik pracy

Zaskoczony dość niezwykłym zachowaniem antylopy, bowiem gnu i inne antylopy zaatakowane uciekały, a ta tu zareagowała niczym nosorożec, albo bawół, uskoczył natychmiast w bok, w głębszy śnieg. Po czym zaczął się wycofywać w głębsze zaspy. Antylopa bowiem na pewno straci tam rozpęd i prędkość, a jak dobrze pójdzie, to i zagrzebie się całkiem. On sam, będąc lżejszy i dzięki łapom dużo lepiej utrzymując się na śniegu, zyska o wiele większą przewagę i będzie mógł spokojnie wykończyć ofiarę.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-03-2017, 17:50 przez Athastan.)
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Płeć:Samiec Liczba postów:1,683 Dołączył:Cze 2012

STATYSTYKI Życie: 0
Siła:
Zręczność:
Spostrzegawczość:

#9
05-03-2017, 18:49

Samiec zarżał triumfalnie, ale i ostrzegająco, gdy drapieżnik zaczął się wycofywać. Nie podnosząc łba, pognał za nim parę kroków, jednak widząc, że lew naprawdę próbuje uciec od starcia, chowając się wśród większych zasp, zwolnił. Rzucił Athastanowi wrogie spojrzenie, ale nie poszedł dalej. Nie był głupi, nie chciał się pchać bez sensu w to mokre, zimne, białe błocko.
Gnu, nadal utrzymując postawę z wyeksponowanymi śmiercionośnymi rogami, samo zaczęło się wycofywać. Z początku ostrożnie, z czasem wykonywało coraz śmielsze i większe kroki w tył. Skoro lew najwyraźniej przestraszył się wizji nadziania na te rogi? Taktyka antylopy zadziałała, po cóż więc dalej się w to bawić.
Athastan
Radca
*

Gatunek:Lew Płeć:Samiec Wiek:Młody Dorosły Tytuł fabularny:Posłaniec / Młodszy Szaman Liczba postów:384 Dołączył:Paź 2016

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 61
Zręczność: 76
Spostrzegawczość: 81
Doświadczenie: 8

#10
02-04-2017, 13:39
Prawa autorskie: Subi-cub(generator) Ja (edycja)
Tytuł pozafabularny: Mistrz Gry / Przodownik pracy

Jako, że gnu nie raczył pobiec za nim w zaspy i dać się spokojnie unieruchomić, postanowił poczekać chwilę, aż wycofa się jeszcze bardziej. Kiedy bowiem zagłębi się w las, długie rogi zaczną mu jedynie przeszkadzać, plącząc się w gałęziach drzew i zaroślach, uniemożliwiając ich skuteczne użycie, a jeśli szczęście mu dopisze, to jeszcze unieruchomią ofiarę w jednym miejscu. Na razie jednak chodził tam i z powrotem, po łuku, pomiędzy zaspami, tak aby, że gdyby antylopa jednak zpróbowała przebiec przez zaspy cały czas byłaby w jego zasięgu. Nie pozwalał też zesztywnieć przy tym swoim mięśnią, gnu zaś, które tego luksusu nie miało, pewnie będzie miało problem z szybkim startem.
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Płeć:Samiec Liczba postów:1,683 Dołączył:Cze 2012

STATYSTYKI Życie: 0
Siła:
Zręczność:
Spostrzegawczość:

#11
13-04-2017, 17:27

Gdy tylko gnu oddaliło się na wystarczającą, w jego ocenie, odległość, zatrzymało się na chwilę, mrużąc oczy i spoglądając podejrzliwie w stronę lwa, który krył się w białych zaspach. Nie podobało mu się to.
Zatem nagle zarzucił łbem, odwrócił się raptownie i pobiegł z całych sił w zupełnie inną stronę, oddalając się przede wszystkim od lwa, ale też od lasu. Odechciało mu się przechadzki.
Nim Athastan zdążył zareagować, kopytne zniknęło mu z oczu.

+5 PD
Athastan
Radca
*

Gatunek:Lew Płeć:Samiec Wiek:Młody Dorosły Tytuł fabularny:Posłaniec / Młodszy Szaman Liczba postów:384 Dołączył:Paź 2016

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 61
Zręczność: 76
Spostrzegawczość: 81
Doświadczenie: 8

#12
14-04-2017, 16:04
Prawa autorskie: Subi-cub(generator) Ja (edycja)
Tytuł pozafabularny: Mistrz Gry / Przodownik pracy

Poirytowany tym, że ofiara mu się wymknęła, pomimo iż dosyć skutecznie odcinał jej w drogę, rozejrzał się jeszcze w okolicy czy nie ma w okolicy czegoś jeszcze, co przypadkiem chciało by ze sobą skończyć, najlepiej w jego żołądku. Niespecjalnie zdziwiony brakiem niniejszych ochotników zaczął się zbierać, oswajając się przy tym z myślą o chwilowym powrocie na dietę podróżną czy kolacją wszystko-co-pełza-gdzieś-w-okolicy-i-nie-ma-jak/gdzie/na czym-uciec.
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Płeć:Samiec Liczba postów:1,683 Dołączył:Cze 2012

STATYSTYKI Życie: 0
Siła:
Zręczność:
Spostrzegawczość:

#13
23-05-2017, 11:12

* Polowanie 2 *

Młody lew postanowił szukać odrobiny szczęścia w nietypowym dość miejscu - Bagna z pewnością nie należały do sprzyjających terenów, aby wyruszać na łowy. Można było jednak przekuć je na swoją korzyść, jeśli kot umiał się po nich poruszać, był niebezpiecznym przeciwnikiem dla niedoświadczonej zwierzyny. Z nieba siąpił delikatny deszcz, mocząc futro pomarańczowego. Był dzień, chociaż zachmurzone niebo pogarszało widoczność, jakby deszcz był niedostatecznym problemem. Athastan kroczył właśnie po zewnętrznym pierścieniu mokradeł, gdzie grunt był w miarę stabilny - o tej porze roku dostanie się na głębsze tereny bagien graniczyło z niemożliwym, a już na pewno nie było czego tam szukać do upolowania.
Athastan
Radca
*

Gatunek:Lew Płeć:Samiec Wiek:Młody Dorosły Tytuł fabularny:Posłaniec / Młodszy Szaman Liczba postów:384 Dołączył:Paź 2016

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 61
Zręczność: 76
Spostrzegawczość: 81
Doświadczenie: 8

#14
29-05-2017, 23:50
Prawa autorskie: Subi-cub(generator) Ja (edycja)
Tytuł pozafabularny: Mistrz Gry / Przodownik pracy

Szedł po obrzeżach bagien dosyć pewnie, nieznacznie się tylko zapadając. Szeroko rozstawione palce u łap, w połączeniu z niewielką wagą, dawały całkiem dobre efekty. Biorąc jednak pod uwagę to, że nawet jemu ziemia chlupotała pod łapami, cokolwiek cięższego albo kopytnego powinno się tu nieźle zapaść. No i tak jak poprzednie miejsce polowania, powinno dawać mu przewagę, przynajmniej w teorii.
Krążył więc po bagnach, badając okolice w poszukiwaniu zwierzyny. Jednocześnie miał wrażenie, że nie jest w okolicznej mgle sam, choć raczej było to coś nienamacalnego, niż jakieś zwierzę.

//Jaki 'pomarańczowy'?//
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 29-05-2017, 23:53 przez Athastan.)
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Płeć:Samiec Liczba postów:1,683 Dołączył:Cze 2012

STATYSTYKI Życie: 0
Siła:
Zręczność:
Spostrzegawczość:

#15
20-07-2017, 20:01

Zielonooki przez dość długi czas bezowocnie wędrował po bagnach. Wszystkie zwierzęta kopytne lub cięższe od niego wydawały się wiedzieć, że nie jest tu dla nich najbezpieczniej. Warunki atmosferyczne stanowczo nie pomagały w tropieniu. Widoczność była słaba, zapachy zatarte, a ciągłe odgłosy deszczu bijącego o podmokłe podłoże przyćmiewały inne dźwięki. Mimo to w pewnym momencie do nosa Athastastana doleciała subtelna woń... czyżby antylopa?


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości