♫ Audycja 36 ♫


Wszystkie audycje znajdziecie na audycje.krollew.pl
Tygodniowy bonus
+5 opali


Otrzymuje Warsir!
  • Forum zostało zarchiwizowane i dostępne jest jedynie w wersji do odczytu - poza ShoutBoxem i tematami pozafabularnymi. Dziękujemy za wspólną grę!
  • Oficjalny kanał na discordzie - do kontaktu z graczami.
  • Stale aktywny pozostaje dział z pożegnaniami, gdzie każdy będzie mógł dopisać swoje.
  • NIE zgadzamy się na kopiowanie jakiejkolwiek części tego forum, także po jego zamknięciu.

    ~ Administracja Król Lew PBF (2006-2018)
Generator statystyk
Drzewo genealogiczne
Okres zbioru (1 porcja):
Cis pospolity
Wulkan Burgess Shale, Ognisty Las, Źródło Życia
Pogoda
1-15 września
21 °C
16 °C
16-30 września
23 °C
17 °C
Postać miesiąca:
Sierpień

Naiwny, strachliwy i delikatny. Lwie dziecko zagubione pośród sawanny, odnalazło ciepło rodziny w śnieżnym Cesarstwie choć niedawno spotkał nieświadomie prawdziwego ojca.
Cytat września
Nadesłany przez Vasanti Vei

Stężenie fanatyków księżyca na poziomie zerowym kazało mu się zastanowić, czy przypadkiem nie zabłądził.
Znajdziecie nas na:
Kami
Kanibal | Abajifo
*

Gatunek:Panthera spelaea+ Płeć:Samica Wiek:Antyk Znamiona:5/5_{1} Tytuł fabularny:Znachor Zezwolenia:Cechy Panthera spelaea 500kg/ 350cm(bez ogona) / Postać Specjalna Liczba postów:1,637 Dołączył:Cze 2012

STATYSTYKI Życie: 80
Siła: 95
Zręczność: 80
Spostrzegawczość: 74
Doświadczenie: 15

#1
29-06-2012, 00:27
Prawa autorskie: ~KamiLionheart/ *jollyjack/ bethesda
Tytuł pozafabularny: VIP

Miano*: Chimwala{kiedyś}, Kami {Obecnie}, kudłata wywłoka, brązowa, potwora.

Rodzina: Jalli+{Matka}, Malakai{ojciec}, Badawi+{brat}, Xan{Partner}, Dart{syn}, Shira{córka}, Erick{syn}, Durai{syn}, Chikja{córka}.
Arto{Wnuk}, Bjorn{Partner}

Wiek: około 5 lat{opcjonalnie, dla wyglądu}, jednak starość jej niepisana, tak długo jak demon mieszka w jej ciele, tak długo ono starzeć się nie będzie.

Stado: Stado z Doliny Mgły{Stado w którym się urodziła}, Stado Złej Ziemi{Stado do którego należała po przybyciu do krainy 4 Stad}, Stado Szkarłatnego Świtu {Stado które założyła po upadku Legionu, któremu przewodził Arto}

Charakter: Szalony, zmienny, nieokiełznany niczym burza- równie zabujczy, potrafi być wredna, ale także miła.. rzadko bo rzadko, ale jednak.

Opis wyglądu: Spora kudłata samica, połowa jej genów należy do Lwa Jaskiniowego{ojca} po którym odziedziczyła długą gęstą brunatno-brązową sierść, końce łap podbrzusze, beżowe. Kły grube i zdatne do łamania kości, wiele szram i blizn na pysku, jedna bardzo stara przechodząca przez lewe oko {pamiątka po ataku bawołów}, szrama na barku {po jednej z bójek}, a także wielka blizna na plecach (Pamiątka po incydencie z pawianami}.
Czarny odcisk {Po wypaleniu} łapy Samaela na klatce piersiowej.
Po przemianie jej uszy uległy wydłużeniu, z bujnej grzywy na łbie między uszami można dostrzec niewielkie ciemnobrązowe różki.
Lewe ucho nadgryzione zostało przez Vendettę przywódczynię Złotej Gwiazdy, którą Kami zabiła.

Słabe strony: Łatwo ją zdenerwować, chodzi i prowokuje, trochę zbyt rozgadana. Czasem coś chlapnie i tego żałuje.

Mocne strony: Wierna, nigdy nie myśli o zdradzie stada, rodziny, honor i siła są najważniejszą rzeczą. Opiekuńcza i cierpliwa względem młodych lwiątek, ale także starszych młokosów.

Historia:
  • Rozdział I Stado Mgły[/list:u]
    Kami urodziła się daleko na Południu w dolinie w której przez cały rok utrzymuje się zimna mgła. Stado było podzielone na dwa wielkie rody, jednym z przodków rodu {Rządzącego} był Mrok, zaś drugiego {Strażników} był Duch. Duch i Mrok byli przyrodnimi braćmi, mieli tego samego ojca {Setha}. Przodkiem Kami jest Duch, a jej matka Jalli należała do rodu strażników, ojcem brązowej był Malakai, lew wędrowca uważany za przybłędę. Ród rządzący nie zaakceptował dzieci z ich związku, więc Kami {wtedy nazywała się Chimwala} i jej brat Badawi traktowani byli jak bękarty. Nie akceptowani przez stado mogli liczyć tylko na miłość matki, ojciec gdzieś zniknął, a honor Jalli nie pozwolił jej opuścić stada.
    Któregoś dnia Kami i Badawi oddalili się od domu zbyt daleko, nieszczęśliwie natknęli się na stado Bawołów Afrykańskich, zwierzęta te nie pałają miłością do lwów i zapragnęły zabić oba lwiątka. Na pomoc malcom ruszyła matka, udało się jej uratować Kami, jednak gdy ruszyła na pomoc synowi jeden z bawołów zabił ją {Nie opisze w jaki sposób, ci co oglądają Animal Planet wiedzą co bawół może z lwem zrobić XD} i stratował Badawiego, Kami z bezpiecznego miejsca widziała całe tragiczne w skutkach zajście. Z resztą nie była jedynym lwem który był tego świadkiem, 4 lwy z jej stada obserwowały akt i nie pomogły Jalli, jej śmierć przywitali z wyraźną satysfakcją. Kami nie widziała tych lwów. Wierna zasadom wpojonym przez matkę służyła stadu, które odtrąciło ją.
    Kami spadła na najniższy szczebel w hierarchii.
    Kolejna tragedii w życiu młodej lwicy nastąpiła dość szybko, podczas jednego z polowań na ziemie stada wdarły się hieny, miały sporą przewagę nad polującymi samicami. Doszło do potyczki, w której Kami została porzucona na pastwę hien które stłukły ją do nieprzytomności, żadna z lwic nawet nie pomyślała o tym by pomóc brązowej, w ten sposób Kami stała się martwa dla stada i gdy tylko była w stanie wstać odeszła.
    • Rozdział II Zła Ziemia[/list:u]
      Mając około półtorej roku Kami dotarła na Ziemie Czterech Stad, jej pierwsze spotkanie z przyszłym przywódcą Levisem było nazbyt niemiłe, z ciężkimi obrażeniami leczonymi wiele dni tułała się po terenach wolnych. Jej pierwsza przyjaciółka była Satal która pomogła jej dołączyć do Złej Ziemi.
      Awanse były stopniowe, szybko jednak zdobywała zaufanie swego władcy i członków stada. Pomimo paru niefortunnych incydentów awansowała na Mistrza, a potem na Abaddona który parał się czarną magią konszachtując z samym diabłem.
      Partnerem Kami jest Xan, lew wywodzący się z rodu Sherkchana. Czerwonogrzywy swój wybór okupił banicją. Owocem ich miłości jest Shira, Dart, Erevu, oraz Saix.
      Gdy stado stanęło na rozdrożu i zostało zmuszone do wyboru władcy opowiedziała się po stronie szarego despoty, Mal Ombre był jej całkowicie obcym lwem, z którym zamieniła raptem tylko parę zdań. Wybór był prosty, lepsze było to co złe, niż to co nieznane.
      Szary despotyczny władca nie znał litości dla zdrajców {nawet dla własnej córki Takary}, jednak wierne mu lwy zawsze nagradzał zaufaniem.
      W parę miesięcy po objęciu tronu Levis opuścił swoich poddanych osadzając na tronie Blacka Hayate, swego pierworodnego syna, był on jedynym godnym tej funkcji lwem. Zastępcą i doradcą nowego władcy stała się Kami, która po odejściu syna Levisa przejęła jego obowiązki.
      Kami swe brudne moce wykorzystywała w różnych zdrożnych i nieprawych celach, pewnego dnia posiadła Nuko partnera przywódczyni Złotej Gwiazdy z którym zaszła w ciąże, na świat przyszedł Erick.
      Zła Ziemi była najsilniejszym stadem, siała strach wśród reszty stad, opierających się jej potędze bezwzględnie miażdżyła. I tak właśnie upadła Płonąca Ziemi, której władcy zaślepieni swoją wielkością nie docenili nowego przywódcy Złych. Podstępem i sprytem, z nieugiętą bezwzględnością Kami poprowadziła swe stado na wojnę, którą bez przeszkód wygrała. Zła Ziemi była więc potęgą na tych terenach, bez przeszkód mogła podbić resztę stad, pytanie brzmiało tylko "po co?". W międzyczasie Kami zabiła Vendettę, uchodząc z śmiertelnego pojedynku jedynie z powierzchownymi ranami.
      Kilkoro z członków Złej odeszło, zaś ci co się ostali, mieli własne poglądy, albo jak w przypadku ostatniego potomka Levisa Stigmy byli durnymi bachorami.
      Złą trawiło lenistwo, głupota, brak celów, ostatnim gwoździem do trumny okazał się najazd Hord Hien.
      Mało kto zna dokładny przebieg ów rozpadu, Kami wraz z Arto postanowili że Zła już od dawna nie istnieje i należy ją rozwiązać dla własnego dobra. Wnuk Kami dogadał się z hordą, która miała trzymać się z dala od dawnej Złej Ziemi i jego rodziny.
      Pomimo braku więzów krwi Arto odziedziczył spryt po swej babce i niebawem stał się przywódcą Legionu, stada Hien. W tym samym czasie reszta lwów z ziem stad toczyła przegraną walkę z hordami ginąc w imię własnej głupoty.
      Ciosem w plecy dla Kami okazała się zdrada Darkned i Destiny, lwice zgodnie z prawem stada winny zostać ukarane, jednak nic takiego się nie stało. Życie ofiarowane im przez Kami lwice wykorzystały na poprzysięgniecie śmierci swej dawnej Pani, co z kolei rozsierdziło kudłatą.
      W grocie przedsionku piekieł Kami zawarła pakt z Czarnym Demonem, została też brutalnie zgwałcona przez demony towarzyszące Shetani co miało być zapłatą za wejście do "pod świata", owocem tego gwałtu jest dwójka pół demonicznych kociąt Durai i Chikja.
      • Rozdział III Szkarłatny Świt[/list:u]
        Upadek Legionu zaowocował powstaniem nowego stada pod jej przywództwem. Świt miał być schronieniem dla rodziny i wiernych Kami lwów, odchowując potomstwo brązowa zjednała dawnych wartościowych członków Złej Ziemi, przyczyniając się poniekąd do upadku stada Darkned i Destiny- Kryształowego Przymierza. Darkned powróciła do swej Pani na mocy układu, w którego treści żaden z 3 zdrajców Złej Ziemi miał mieć wybaczony ów grzech.
        Stado rosło w siłę i szybko stało się najsilniejszym na tutejszych terenach.
        W życiu Kami pojawił się nowy partner, Bjorn, wraz z nim do Świtu dołączyli jego mali synowie. Niedługo po tym SŚ wyruszyło na wyprawę w celu odnalezienia mitycznej Oazy. Długa wędrówka zakończyła się owocnie, jednak samo odnalezienie Oazy było dopiero początkiem walki o nowy teren. Miejsce to ukryte w wąwozie zasiedlone było przez ogromne stado pawianów które nie miały zamiaru oddać domu w łapy lwów. Bój o Oazę rozpoczął się i niebawem zakończył gdy despotyczny małpi władca umarł zagryziony przez Darkned.
        Oaza była ich.
        CDN..

My Lioden Den 

~X~
A co jeśli życie jest zbyt krótkie, 
by poddać się mądrości milczenia? 


[Obrazek: Fuck_Stamp_by_Voltaira.gif] [Obrazek: 3k8uyjj_by_kamilionheart-d9q7uas.png]
MÓJ GŁOS!                                                       
Twój koszma                                     Moje Rozmiary

[Obrazek: trollface.png]
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości