♫ Audycja 36 ♫


Wszystkie audycje znajdziecie na audycje.krollew.pl
Tygodniowy bonus
+5 opali


Otrzymuje Warsir!
  • Forum zostało zarchiwizowane i dostępne jest jedynie w wersji do odczytu - poza ShoutBoxem i tematami pozafabularnymi. Dziękujemy za wspólną grę!
  • Oficjalny kanał na discordzie - do kontaktu z graczami.
  • Stale aktywny pozostaje dział z pożegnaniami, gdzie każdy będzie mógł dopisać swoje.
  • NIE zgadzamy się na kopiowanie jakiejkolwiek części tego forum, także po jego zamknięciu.

    ~ Administracja Król Lew PBF (2006-2018)
Generator statystyk
Drzewo genealogiczne
Okres zbioru (1 porcja):
Cis pospolity
Wulkan Burgess Shale, Ognisty Las, Źródło Życia
Pogoda
1-15 września
21 °C
16 °C
16-30 września
23 °C
17 °C
Postać miesiąca:
Sierpień

Naiwny, strachliwy i delikatny. Lwie dziecko zagubione pośród sawanny, odnalazło ciepło rodziny w śnieżnym Cesarstwie choć niedawno spotkał nieświadomie prawdziwego ojca.
Cytat września
Nadesłany przez Vasanti Vei

Stężenie fanatyków księżyca na poziomie zerowym kazało mu się zastanowić, czy przypadkiem nie zabłądził.
Znajdziecie nas na:
Felija
Administrator

Gatunek:Lew Płeć:Samica Wiek:5,5 roku Liczba postów:4,347 Dołączył:Cze 2012

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 84
Zręczność: 88
Spostrzegawczość: 50
Doświadczenie: 14

#1
06-09-2012, 19:10
Prawa autorskie: Malaika, tło: Disney | AtomicIceCream

Co prawda mamy już wrzesień, ale wspomnienia minionych wakacji wciąż są w nas żywe, nieprawdaż? :)
Odpowiedz
Padme
Konto zawieszone

Płeć:Samica Wiek:Dorosła. Znamiona:0/0 Liczba postów:662 Dołączył:Wrz 2012

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 78
Zręczność: 75
Spostrzegawczość: 60
Doświadczenie: 34/20pd

#2
06-09-2012, 19:22
Prawa autorskie: Malaika4

W porządku.
GŁOS
Legend says, when you can't sleep at night, It's because you're awake in someone else's dream.
So you've never felt the attraction that comes when someone who is capable of doing terrible things, for some reason, cares O N L Y about you?
[Obrazek: rd_login?IMToken=f03816050003720936aa120...6vz6rr.png]
[center]Crazy or not. That kind of love never dies[center]
Odpowiedz
Akilian
Gość

 
#3
06-09-2012, 19:23
Prawa autorskie: Malaika4

Nie było znowu najgorzej, jeśli chodzi o mnie. Najpierw jak zwykle pojechałam aż na drugi koniec Polski, by odwiedzić dziadków. I stało się nieszczęście - zgubiłam komórkę gdzieś w ich domku. Najgorsze jest chyba to, iż jeździmy tam tylko raz do roku....
Dalej wyjechałam na tygodniowe samotne wakacje z drugimi dziadkami. Słońce mocno wtedy świeciło, toteż podczas czterech dni przesiedziałam z najzwyklejszym w świecie basenie odkrytym (bez zjeżdżalni, skoczki, brodziku...) prawie 16 godzin. Zabierano mnie stamtąd siłą. Później wyjechałam w Bieszczady do miejscowości Zawóz. Jak ktoś był, to mówcie. Tu się nie poszczęściło, pierwsze dwa dni (liczone z przyjazdem) minęły spokojnie, później tylko ulewa. Po powrocie nie ruszałam się z domu. Raz jedynie pojechałam z tatą i bratem najpierw, by ściągnęli mu bandaż, a mi kupić buty. Udało nam się nawet zaciągnąć tatę do Focusa na kino ^^ Oglądałam Meridę Waleczną i mogę film szczerze polecić. Dalej to tylko się leniłam i marudziłam, że wakacje się skończyły. Koniec monologu.
Odpowiedz
Hasira
Konto zawieszone

Gatunek:Tygrys Płeć:Samica Wiek:4 lata i 3 miesiące Liczba postów:298 Dołączył:Sie 2012

STATYSTYKI Życie: 92
Siła: 78
Zręczność: 73
Spostrzegawczość: 64
Doświadczenie: 21

#4
06-09-2012, 19:58
Prawa autorskie: księżna hakerów Ragnar

ja mam nadal wakacje 8-)
po pierwsze, buziaki z chorwacji. tak, oczywiście, że jestem wstrętna wredna bestia :>
po drugie, najlepsza część, paradoksalnie, dopiero przede mną - kiedy wrócę, wprowadzi się do mnie mój pierwszy kot. kotka właściwie. nazywa się Bystra i nie mogę się doczekać, aż pojawi się na stałe - do tej pory była raz, na cztery dni, kiedy na kociarni (fundacja, od której ją biorę, nazywa lokal będący kocim schronieniem "kociarnią") był remont. i było fantastycznie. i dlatego tęsknię już za Krakowem!
Odpowiedz
Arto
Konto zawieszone

Gatunek:Genus ducis Płeć:Samiec Wiek:Siedem susz. Znamiona:1 Tytuł fabularny:Znachor Liczba postów:444 Dołączył:Cze 2012

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 84
Zręczność: 68
Spostrzegawczość: 59
Doświadczenie: 10

#5
06-09-2012, 22:38
Prawa autorskie: RagDrawer
Tytuł pozafabularny: VIP

Malowałem drzwi.
Odpowiedz
Mogrim
Konto zawieszone

Płeć:Samiec Wiek:a pomyka 5 lat po świecie Liczba postów:324 Dołączył:Lip 2012

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 73
Zręczność: 73
Spostrzegawczość: 58
Doświadczenie: 38

#6
06-09-2012, 22:42
Prawa autorskie: Av-KamiLionheart, Obróbka&Cieniowanie-RagDrawer,Color-ja |Sygnatura-Malaika

A ja nadal mam wakacje XD reszta - paszoł do szkoły nygusy ;p
[Obrazek: 2ednsk9.jpg]
JESTEM JAGUAREM !
I jak masz coś do mnie to napisz, a cię zmiażdżę!
Odpowiedz
Alastair
Gość

 
#7
06-09-2012, 22:50
Prawa autorskie: Av-KamiLionheart, Obróbka&Cieniowanie-RagDrawer,Color-ja |Sygnatura-Malaika

Poznałam najfajniejszego Lisa na świecie. Byłam na zajebistych koncertach. Oglądałam Supernatural. Marnowałam czas na plaży. Zajebiście.
Odpowiedz
Bjorn
Gość

 
#8
07-09-2012, 21:18
Prawa autorskie: Av-KamiLionheart, Obróbka&Cieniowanie-RagDrawer,Color-ja |Sygnatura-Malaika

Nie pamiętam. Poważnie. Pamiętam tylko wyjazd do Rosi i pobyt na wsi i kilka ataków paniki.
Poza tym... Pustka.
Średnio.
Odpowiedz
Ce'an
Gość

 
#9
15-09-2012, 17:42
Prawa autorskie: Av-KamiLionheart, Obróbka&Cieniowanie-RagDrawer,Color-ja |Sygnatura-Malaika

Teoretycznie miały to być moje najgorsze wakacje w życiu. Zero wyjazdów (tylko praca dorywcza), tylko siedzenie i gniecie w domu xd I w sumie tak wyglądał lipiec. Po prostu zdychałam w domu. Aż w końcu, w sierpniu zaczęły się koncerty, Rock Regge Festival, Reggae Most i ogólnie to wystarczyło, żeby podbić skale na 'najlepsze w życiu'. Koncerty same w sobie były fajne, ale to co działo się po nich... łuhuhu, tego nie zapomnę xd
A, i przybyło mi w wakacje kilka myszy. Kocham je.
Odpowiedz
Slide
Gość

 
#10
16-09-2012, 19:03
Prawa autorskie: Av-KamiLionheart, Obróbka&Cieniowanie-RagDrawer,Color-ja |Sygnatura-Malaika

ZERO! To była beznadzieja.. 2 razy na basenie i choroba. Bratowe w ciąży więc nie mogłem pojechać na wieś. take a Shit..
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości