Nie znalazła swojego Edwarda i da nam spokój ;P
Czy ludzie z KL kiedykolwiek dorosną?
a czujesz się dorośnięta, Kami? :>
czy Pługowi uda się zinwigilować SN?
Chyba tak
Czy kiedykolwiek zmądrzejemy i przestaniemy się kłócić o tzw. pierdoły, a zaczniemy myśleć?
Myśleć to może i część z nas umie, ale myślę, że winniśmy jeszcze nauczyć się tolerancji cudzych pomysłów i krytykowania IDEI, nie ludzi. I przydałoby się nam nauczenie, jak przedstawiać swoje poglądy i krytykować w pokojowym stylu.
Pytanie o fabułę - czy Mogu będzie nadal dążył do pozyskania Dyany?
A i owszem, uparte z niego bydle.
Jak maluchy Arto, Shaida i Felki dorosną, to które z nich przejmie władzę?
Żadne? Niekoniecznie one muszą dojść do władzy. Zawsze obecna może wybrać kogoś innego. Przynajmniej ja mam takie odczucie.
Czy Hatima dobrze się sprawi w roli majordomusa?
Hatima wydaje się być dojrzałą i zrównoważoną lwicą- jak dla mnie idealną na tę posadę.
Co zrobi Hordian, gdy ujrzy w jaskini, że owa lwica, potrzebująca pomocy to jego córka, z którą ostatnim razem uniknął konfrontacji?
Uniknie wyznania prawdy, moim zdaniem. Znowu się wycofa, chyba że Khay kopnie go w zadek xD
Czy Hordian zaakceptuje Ragnara jako, być może, przyszłego partnera Alainy? ;3
Jak już jesteśmy przy tym temacie.
Myślę, że nie będzie miał tu nic gadania, a będzie musiał się po prostu przyzwyczaić i to zaakceptować. Ot.
Czy Matumaini kiedykolwiek ponownie spotka się z ojcem?
Biorąc pod uwagę aktywność Aslanowej - wątpliwe... Chyba że się umówicie na to.
Czy Serret znajdzie miłość swojego życia?
Jasne, Nahuel już czeka ;>
Czy jest szansa na to że lwioziemskie lwiątka zaznajomią się ze szkrabami Świtu?
Możliwe. Właściwie to byłoby nawet ciekawe, dzieciaki by się bawiły ze sobą w najlepsze, a potem bum-ich rodzice to śmiertelni wrogowie.
Czy Matumaini nauczy Bagery pokory, czy może jako dorosła dalej będzie patrzeć na innych z góry?
Myślę, że raczej to drugie.
Czy Maoni przekona Arhama do dołączenia do Świtu?
Oby. Fajny z niego gość. Myślę, że Kew sam mógłby go przekonać, bo to przecież niby-ZZ.
Czy Mako znajdzie sobie laskę?
Myślę, że w końcu coś wyjdzie z Rozą, o ile ta trochę się uaktywni na fabule.
Czy ktoś poza Dumą będzie patrzeć na Kleosię inaczej niż na chodzącą przekąskę?