♫ Audycja 36 ♫


Wszystkie audycje znajdziecie na audycje.krollew.pl
Tygodniowy bonus
+5 opali


Otrzymuje Warsir!
  • Forum zostało zarchiwizowane i dostępne jest jedynie w wersji do odczytu - poza ShoutBoxem i tematami pozafabularnymi. Dziękujemy za wspólną grę!
  • Oficjalny kanał na discordzie - do kontaktu z graczami.
  • Stale aktywny pozostaje dział z pożegnaniami, gdzie każdy będzie mógł dopisać swoje.
  • NIE zgadzamy się na kopiowanie jakiejkolwiek części tego forum, także po jego zamknięciu.

    ~ Administracja Król Lew PBF (2006-2018)
Generator statystyk
Drzewo genealogiczne
Okres zbioru (1 porcja):
Cis pospolity
Wulkan Burgess Shale, Ognisty Las, Źródło Życia
Pogoda
1-15 września
21 °C
16 °C
16-30 września
23 °C
17 °C
Postać miesiąca:
Sierpień

Naiwny, strachliwy i delikatny. Lwie dziecko zagubione pośród sawanny, odnalazło ciepło rodziny w śnieżnym Cesarstwie choć niedawno spotkał nieświadomie prawdziwego ojca.
Cytat września
Nadesłany przez Vasanti Vei

Stężenie fanatyków księżyca na poziomie zerowym kazało mu się zastanowić, czy przypadkiem nie zabłądził.
Znajdziecie nas na:
Pan Tak
Konto zawieszone

Gatunek:Sokół Wędrowny Wiek:7 Liczba postów:15 Dołączył:Wrz 2015

STATYSTYKI Życie: 0
Siła: 27
Zręczność: 57
Spostrzegawczość: 10
Doświadczenie: 15

#16
12-10-2015, 21:52
Prawa autorskie: Aucifiel-Avatar

Ptak obracał przez moment głowę przyglądając czy kot faktycznie sobie poradzi. Chyba naprawdę mocno uderzył się w głowę. Tak mógłby go równie dobrze wyprowadzić gdzieś w jakąś pułapkę. Miał szczęście, że Pan Tak jest tak dobrym ptakiem.
-To chodź szybko, szybko!
Powiedział podskakując raz by wzbić się w powietrze. Nie był przyzwyczajony do takiego lotu, zazwyczaj szybował. Tym razem musiał częściej machać skrzydłami by towarzyszący mu zwierz mógł nadążyć.
-Nie zawiedziesz się.
Nyasi
Duch
*

Gatunek:Serwal Płeć:Samiec Wiek:19 miesięcy Liczba postów:138 Dołączył:Maj 2015

STATYSTYKI Życie: 62
Siła: 21
Zręczność: 23
Spostrzegawczość: 24
Doświadczenie: 25

#17
12-10-2015, 22:50
Prawa autorskie: Av: Paranoii // Podpis: Lioden

Stawiał łapę za łapą, za sokołem, właściwie nie wiedział dlaczego mu zaufał, Nya miał zbyt miękkie serduszko. Pewnie gdyby nie to, że nie je mięsa już pewnie dawno by go zjadł.
- Idę, idę. - mówił co chwila przyśpieszając lekko kroku, jego mięśnie bolały już dużo mniej i poza zanikami równowagi i lekkim bólem mięśni nic mu nie było. Szedł już truchtem, a ból coraz bardziej rozchodził się po kościach tylko po to aby co jakiś czas wysłać w mięśnie serwala impuls, przez co Nya odrywał jak oparzony łapę od ziemi.
- Dokąd mnie prowadzisz? - zapytał, ponoć się nie zawiedzie, ale zawsze dobrze wiedzieć gdzie się podąża.
[Obrazek: ms0fpe.png]


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości