Oceń postać i osobę powyżej

[Ajris]

nick:Arto, to Arto. Prosty i twardy w wymowie, więc jak dla mnie pasuje do niego.
avatar:Ładny, jednak wolałam ten od Kami, z Shaidem. Tu Arto wygląda mi na jakieś 5-6 lat, a z tego co wiem, jest jeszcze młody.
podpis:No ładny, oceniałam kiedyś. Tylko fakt, że i Ty i Shaid macie ten sam obrazek w podpisie mnie nieco irytuje, zwłaszcza, jak mi się w tel nie wyświetlają avatary, a czytam wasze posty.
postać:Ciekawa, jedna z niewielu, której losy śledzę, prowadź go tak dalej.
osoba:No lubię Cię, da się pogadać.

[Ingo]

Nick: był prosty. Oklepany. Nijaki. Ale przynajmniej nie kojarzył mi się z niczym konkretnym... Teraz widzę tylko Iris z Pokemonów xD Ujdzie w tłoku.
Av: lwica niczym objawiona anielica na tle królestwa niebieskiego xD W blasku księżyca skąpana, zrodzona z niego. Apf, Kamisiowe arty zawsze są mocne.
Sygna: Eevee. Cztery razy na tak. Chociaż niewiele ma powiązania z lwami xD Jest piełkny. Eeve <3
Postać: szczerze mówiąc nie śledzę jakoś uważnie jej losow. Aaale z tego co widzę nie jest taką ciamciaramcią jak niektóre postaci o anielsko dobrym charakterze. Potrafi postawić na swoim. Zobaczymy jak Tobie, Pad pójdzie dalej :p
Osoba: czasem piszesz coś gdzieś co jest zupełnie zbędne i niekoniecznie bystre xD Chodzi mi o takie zaczepki. Ogólnie... rozgarnięta jesteś, głupia nie jesteś, pisać potrafisz, wmieszać w tłum tyż... Pogadać też się da. No fajnie.

[Felija]

Nick: Podoba mi się. W żaden sposób mnie nie razi, jest krótki, prosty, łatwy do zapamiętania i wymówienia. Ogólnie podobają mi się imiona na 'i'. Kojarzy mi się tylko z Inką, ale nie jakoś natarczywie. xP
Avatar: Lewek. Fajne ma grzywiszcze. Obróbka niemal najprostsza z możliwych, ale pasująca. Sam rysunek ładny. Nie ogarniam tego oka, jakieś takie inne jest. Ciekawy pomysł z białym nosem na białym 'tle'.
Podpis: W całości ten rys prezentuje się jeszcze lepiej. Fajny jest ten design, zresztą ciężko, żeby był niefajny przy takiej 'rasie'. :) Szczególnie podoba mi się ogonek i te paski na nim. Łapy i reszta też jest git.
Postać: Zapowiada się ciekawie. Zastanawiam się, jak się rozwinie jego znajomość z Serret. Ona już go polubiła, ale ona lubi większość osób, więc to akurat nie jest żaden wyczyn. ^^'
Osoba: Moooncia... I już więcej słów nie potrzeba. No, może jeszcze Dimuś. I ja-chcę-do-tej-Częstochowy. Jak można od trzech lat wybierać się w jedno miejsce i żeby ciągle coś nie wychodziło? Za rok na 99% tam będę, ale za roook...? Ja chcę w tym. Nah.

[Demi]

Nick :Można się pogubić w tych ij ...moim zdaniem Fel lepiej brzmi i łatwiejszy jest. Z drugiej strony nic w nim nie razi za bardzo. Do postaci w sumie pasuje.
Avatar - hymmm moim zdaniem, postać ma za małą głowę na avku i ogólnie jest w dość dziwnej pozycji, nie przykuł mojej uwagi
Podpis - ukazanie całej postaci co bardzo lubię :) jednak moim zdaniem reszta napisów jest jak najbardziej zbędna ...tego i tak nikomu się nie che tłumaczyć, a dodatkowo te kolorki latają w oczach
Postać - na pewno ma bogatą historię , jednak ja znam ją głównie z wątku seksu z arto i czasem gdzieś mi się przewijała, ale nie wydała mi się szczególnie ważna
osoba - o tutaj jest o czym mówić, osoba otwarta, miła, przyjazna. Często wydaje się trochę niezdecydowana, ale za to potrafi zjednywać sobie ludzi. Nie można powiedzieć na nią złego słowa

[Ajris]

Nick: Kojarzy mi się z tą gwiazdą z disney chanel, sorry, ale wydaje mi się typowo żeńskie, więc póki co, trzeba czekać, aż się przyzwyczaję, tak jak było z Aslanem.
Avatar: Świetny, na prawdę. Już nie mówiąc o tym, że o wiele lepszy od poprzedniego, to jeszcze autorstwa Mad, a jej lewki uwielbiam. No i obróbka też nie gryzie.
Podpis: Lewki Levisowej też lubię, ale tutaj ta poza jest taka z lekka pedalska?
Postać: Ogólnie nasze postaci miały fabularnie dwa spotkania, a przypomniałam sobię o tym dopiero teraz. Może Demi sobie o niej przypomni, jeszcze na MF zresztą, co ją wyprowadził z równowagi swoim pozywityzmem. No i teraz, Nigara medyk. A ogólnie to nie śledzę.
Osoba: Świetny jesteś, bez dwóch zdań. Ale i tak jednoczenie się w fabularnych scenariuszach, czy chamskich żartach przebijają wszystkie nasze romowy.

[Durai]

Nick: Sam zapis na początku mnie rozbawił, ale jest przynajmniej oryginalny w zapisie. Samo brzmienie nie jest powalające, acz pasuje to lwicy, na jaką biała wygląda.
Avatar: Aniołek. Wypucowana, wycieniowana, poprawiana, top model. Kojarzy się bezsprzecznie ze śliczną dziewczynką z arystokracji, w dodatku o porcelanowej urodzie laleczki. Obróbka ładna, niczym panna zima.
Podpis: Ambitny. Powalający treścią. Szczególnie te gwiazdki. ~
Postać: Niewiele o niej wiem. Zdaje się być cierpliwą, łagodną i pewną swego uroku samicą, która nie ma zbytnio celu w życiu i pałęta się po wszystkich ziemiach. Nieco... flirtująca?
Osoba: Cholera wie, pewnie tak jak zwykle.

[Miyuki]

Nick: Durai. To... Dość ładne i osobliwe imię. Serio, podoba mi się. Kojarzy mi się właśnie ze Złą Ziemią. Ładny w wymowie, nie trzeba go skracać. Na plus.
Avatar: Lew na avku średnio mi się podoba. Jakoś... Zupełnie mi nie podchodzi, ni trochę. Obróbka zaś jest super, od razu widać, że Twojego autorstwa - dlatego poznałam się, czyja to postać.
Podpis: To napisane czarnym jest ciekawe. Ładny font, tak w ogóle. Fajne. Niemniej, reszta... Nie przemawia do mnie. Podpis jak podpis, ładnie i porządnie zrobiony, choć poza tym obrazkiem nie widzę nic godnego uwagi.
Postać: Nie znam jej. Ot, jeden z bachorów Kami. Ciekaw jestem, jak go poprowadzisz.
Osoba: Przecież wiesz. :3

[Amarth Shetani]

Nick: Japoński? Nie wiem, nie wnikam nawet, ale mi się wydźwięk podoba, gdyby nie tak skaza z przeszłości, gdy Mi była w nieodpowiednich rękach.
Avatar: Niezmiennie ten sam. Niby ładny i schludny, ale już mi się znudził. Trzeba ruszyć grafikę, miśku.
Podpis: Ładny, schludny, czysty. Lubię łączone sygny, kiedyś sama tak robiłam. Ogólnie jestem na tak.
Postać: A nie wiem jak teraz. Kiedyś ulubiona ofiara Amarth, może teraz też tak będzie?
Osoba: Uwielbiam. Finito.

[Felija]

Nick: W ogóle mi nie podchodzi. Amath Shetani było ZDECYDOWANIE najlepsze. Wcześniej takie tam, później za długie, teraz jakieś nie wiadomo co... Nie, nie. Nie uznaję nicków, które nie są imieniem postaci.
Avatar: Dlaczego twoje avy są coraz bardziej czarne? Kiedyś było tu więcej czerwieni, a ostatnio nic, tylko same żałobne... Zaraz będziesz wrzucać takie tylko wypełnione czernią prostokąty, co? Sama Sheta jest w porządku, fajne ma zęby.
Podpis: Niezbyt do mnie przemawia. To znaczy, ładny schludny i bez yaoi (!), ale cóż z tego, skoro treść mi się nie podoba? I też cały czarny. Ja rozumiem, taki masz imidż, ale trochę czerwieni by nie zaszkodziło...
Postać: Zawsze ta sama. Jak można prowadzić jedną postać tak długo? Nie powiem, ciekawe to jest. A ogólnie Shetę lubię, chociaż ostatnio rzadko się pojawia.
Osoba: Sheta to Sheta, swoista ikona forum, która jednak ostatnio przyblakła, bo rzadko ją widać i już nie jest tak powszechnie znana. Może byś się jeszcze załapała na jakąś audycję, co?

[Khayaal]

Nick: a ja go lubię. jest przyjemny w brzmieniu, neutralny; nawet jeśli jest słowem mającym konkretne znaczenie, nie rzuca się ono od razu w oczy, więc można kojarzyć Feliję z Feliją, a nie - dajmy na to - z pudełkiem truskawek.
Avatar: ale dlaczego to jest różowe? czy to naprawdę musi być różowe?... :< te piórka są straszne. rysunek, choć niezły, bardzo nieproporcjonalny. współczuję Felce charciej talii. ogółem: chyba najgorszy av ze wszystkich Twoich postaci ;*
Podpis: rysunek pokazujący całą postać i wokół niej cytat, który nie kojarzy mi się jakoś specjalnie z Felką; powiedziałabym, że to się po prostu podobało graczce, a nie ma szczególnego znaczenia dla lwicy. a po to są cytaty, żeby określały postać. :P nie rozumiem piórkowej budowy ogona, ale może czegoś nie wiem.
Postać: straszna ciamajda. ciapa. i jeszcze nienajlepszy materiał na matkę. i ma dwukolorowe oczy. xD nie poznałam w sesji, wiem tyle, co z kilku podejrzanych wątków. chyba stanowi niezły obiekt wycinania kawałów :P
Osoba: jedna z niewielu osób z forum, z którymi mogłabym się szczerze zakumplować w realu. co prawda jeszcze czasem musi mi tłumaczyć, co autor miał na myśli i powtarzać dwa razy to samo, ale uczę się już Felkowego języka. :D nie mam pojęcia, jak ma na imię, za to wiem, skąd jest, co nosi, do jakiego klubu należy i jakie ma kostki. jest wesoło :3

[Serret]

// Tak, to ma być takie różowe, bo z Felki ostatnio zrobiła się słodka idiotka i musiałam jakoś dać temu wyraz. xD Co do podpisu - właśnie na odwrót! Piosenki nawet nie mam ściągniętej, ale tekst pasuje idealnie. Felka od jakiegoś roku oficjalnie jest z Shelothem, ale przez cały ten czas jest też zakochana w Arto. Co do ogona - podpatrzyłam to kiedyś u kogoś, spodobało mi się i sama zaczęłam tak rysować. //

Nick: Nauczyłam się go! W końcu! Miałam z nim sporo problemów, ale w końcu zapamiętałam. Ach. Generalnie jest ładny, ale jak dla mnie nieco za trudny. Wystarczyłoby samo Khay albo Yaal.
Avatar: Nie ogarniam, czy to ciemniejsze to są cienie, czy kolor futra? Nie lubię też, kiedy jest ramka, a kiedy tło. Sam design postaci - nic specjalnego. Ostatnio coś się modne robią różne znaczki na pysku.
Podpis: Squiby, tak to się nazywało? Kotek, więc pochwalam, ładny kotek, fajny motyw.
Postać: Szczerze mówiąc, nie za bardzo śledzę jej fabułę. Takie pierwsze wrażenie - wydaje się być ciekawa.
Osoba: O, a tą znam już ciutkę więcej. Ja generalnie przy rozmowach na gg niezbyt zastanawiam się nad skutkami tego, co powiem/napiszę, ale Hasi jest jedną z tych osób, przy których już kompletnie mnie nie obchodzi, czy wyjdę na idiotkę, jak napiszę dwa słowa mniej czy więcej. To znaczy, że mi się z nią dobrze rozmawia, a to chyba dobrze? ^^ Masz być na Falkonie i już! No, wracając do Hasi, jest to osoba pozytywna, ambitna, pracowita, a przy tym miła, cierpliwa i wygląda na to, że nie da się jej nie lubić.

[Saix]

Nick: Ładnie brzmi. Jakoś mi nawet nie przeszkadza fakt, ze za dużo jest osób na literę S, ale tu to tak pasuje. I to podwójne "r" ^^
Avatar: Jest w porządku. Ma takie ładne, stonowane kolory.
Podpis: Nie.
Postać: Jest fajna, a przynajmniej fajnie się zapowiada.
Osoba: ---

[Sheloth]

Nick: Jak taki przekręcony Azrael. Nie podoba mi się, sorry.
Avatar: Szczerze? Wygląda jakby mu założyli taką perfidnie sztuczną perukę. I wypalili te cośki pod oczami. Czym one są tak właściwie, bo ja nie rozumiem? No, i boli mnie brak wąsów u samca. Łyso tak bez nich. Czcionka nie w moim stylu, ramka i tło w porządku. Brushe mogą sobie być, nie robi.
Podpis: Z całym szacunkiem, ale co to jest i jak się ma do KL?
Postać: Nie mam pojęcia.
Osoba: Znam w ogóle?

[Fiametta]

Nick: Oj Szelotku Szelotku. Przywykłam. Kiedyś robiło na mnie duże wrażenie, teraz, po latach, jakoś tak... Nie wiem czemu, kojarzy mi się z kuszą/strzałami. No oryginalny, może być, ale ostatnio preferuję mniej syczące wydźwięki xd
Av: jesień. Fuj. Nie lubić jesieni ;_; Zima- TAK. No i dość drażniące połączenie tej dziwnej zieleni z tym dziwnym złotem. Nie znoszę napisów/wierszy/cytatów w avatarach, nigdy tego nie czytam. Tak jest i w tym przypadku. Nawet jeśli próbuję, moje oczy mówią stanowcze nie i rozjeżdżają się na boki, albo mózg udaje że nie słyszy co mu każę zrobić. Kiedyś były modne, teraz chyba to minęło. Jakoś nie trafiają do mnie te mocno naciągane teksty które tam zazwyczaj lądują. Sam Szelek fajny, trochę mu się przerzedziła grzywa chyba no i schudł jakoś... A ta opaska czy co to tam jest, jeśli jest gumowa to zaraz zsunie mu się z czupryny i poleeeeci xd Takie mam wrażenie.
Sygna: moje oczy znów cierpią. Te literki. Są tycie. Za tycie. Poza tym tl;dr. Ujdzie.
Postać: szkoda mi go. Poważnie. Fel go robi w konia a on jak pies nadal przy niej siedzi (ale mi się to skojarzyło z Morinagą z Koisuru Boukun huh). Ciapa. Zróbże z niego mężczyznę, niech no przez chwilę chociaż pobędzie seme albo nie wiem, a nie tak się daje Felce omotać i szczęśliwy... Koniecznie chcę wątek z Fiam.
Osoba: coś ucichłaś ostatnio.

[Moran]

Imię: kojarzy mi się z ogniem, pewnie dlatego, że część "fiam" wygląda podobnie jak "flam" w angielskim "flame" i niemieckim "Flamme". Ogólnie pasuje do takiej delikatnej, wrażliwej, kochającej postaci. Ładne jest.
Avatar: już tamten mnie zachwycał swoją lekkością (te jasne linie - cud miód!), a ten jeszcze bardziej pogłębił mój twórczy kryzys. Piękne to jest, brak mi słów *.*
Podpis: Niestety nie mogę przeczytać początku, czcionka za jasna. Kwiatuszek pasuje, ładnie dobrane kolorki.
Postać: szczerze mówiąc, ostatnio tylko jednego posta przeczytałam. Muszę to nadrobić. Ogólnie podoba mi się koncepcja takiej zamkniętej w sobie, milczącej postaci. To zapewne jest strasznie trudne do prowadzenia... jeszcze raz, plus za pomysł!
Osoba: bardzo lubię, chociaż jakiejś głębokiej więzi chyba między nami nie było... Podoba mi się, jak wyewoluował twój styl rysowania (w zupełnie innym kierunku niż mój) i bardzo cenię cię jako artystkę. Oby tak dalej! :D