Koncepcja fabuły na forum

[Machafuko]

Neh. Tu chodzi o co bardziej subtelnego Laja. Jeśli postać pisze dany trening, a mamy storytell, to ja mam trudności ocenić, jak dobra jest postać w danej umiejętności. Nauczyła się tylko troszkę? A może ma predyspozycje i ten trening dał jej więcej niż innej postaci, która przeszła podobny. Jeśli gracze traktują wątek związany z rywalizacją bardziej po partnersku, to jakoś tam się dogadają, jeśli nie, potrzebna by była tam interwencja osoby trzeciej i robi się problem Tu nie chodzi o to, że jakaś cyferka się zwiększa, bo to oczywiście, że rozwój się odbywa fabularnie i mechanika jest tu do niczego potrzebna, ale daj jakąś plastyczność wizji postaci, o ile dobrze się to postrzega, że cyferka jest odwzorowaniem siły, a nie siłą.

To o czym napisałem to subiektywne doświadczenie storytellu. Ja nie potrafiłem grając, poprawnie ocenić jak dobra jest moja postać przy okazji rozwijani umek, tak, abym był fair wobec innych. Nie miałem żadnego puntu zaczepienia, aby jakąś sprawiedliwą ocenę wydać. Dlatego właściwie pisałem cały czas taką samą postacią, a jak już to z drobnymi zmianami. Jestem przekonany, ze nie wszyscy maja ten problem co ja i niektórym storytelling pasi - jak najbardziej - ot mi nie pasi, bo nie odnajduje się :P Nie będę przecież powołując sie n takie doświadczenie komukolwiek coś zakazywał, jeśli dojdziemy do wniosku, że chcecie tego storytellu, to ja się sprzeciwiać nie będę.

[Chikja]

Mam coś do dodania o tym zlewaniu MG, ale dotyczy to grubszej sprawy.. wygląda to tak jakby gracze po prostu nie chcieli żeby ktoś im się wpieprzał w wątek, mają swoje ugadane akcje. Będzie się tak działo, tak długo, jak forum będzie 'zamknięte'- będą toczyły się prywatne wątki na publicznych tematach.
Co prawda nie ma żadnej zasady, jest to raczej kaprys graczy i temat ten był już poruszany przeze mnie raz, potem drugi raz i jest po raz trzeci. Kwestia mentalności, tworzenia się grupek- będziemy grać jak chcemy w co chcemy i z kim chcemy, takie spostrzeżenie. Przypomnę że dostałam zjebkę za wejście komuś w wątek.. że to było nietaktowne..
Zastanawiam się też czy można zmuszać gracza do prowadzenia wątku nakreślonego przez MG.. MG też obowiązują chyba jakieś zasady? Czy może będzie on grubo ponad przeciętnym graczem? A jego słowo będzie święte? Cały czas czytając co masz do powiedzenia odnoszę wrażenie że całkiem sporo władzy przypadnie MG i chyba inni tez podzielają moje obawy.
Wszystko to są tylko takie moje przemyślenia, przeważnie mam tak że czytając coś staje w opozycji właśnie po to by zadać pytania, tak żeby przy rozważaniu propozycji padło ich jak najwięcej. Lubię kiedy wszystko jest jasne.

O właśnie, editę pojawiła się wypowiedz Fuko i wpadło mi coś jeszcze do łba.
Apropo rozbudowanej Karty Postaci przy storytelingu byłoby się do czego odnieść, od paru wiosen gram na grupach na DA tam się pisze konkretne KP, dla mnie jest to ułatwienie w odgrywaniu bo postać ma jasne wady i zalety których trzeba sie trzymać, dla MG zaś jest to tez niebywała pomoc by ocenić czy prowadzący OCa nie wybiega poza jego charakter i nie opi. Jeśli chcecie rozwijać system oparty na opisówce warto przyjrzeć się właśnie KP prawda?

[Vasanti Vei]

Forum jest dla wszystkich. Jak ktoś chce pisać z jedną/dwiema osobami - niech pisze. Ja akurat lubię pisać z osobami, z którymi jeszcze nie pisałam i lubię, kiedy ktoś mi wchodzi do wątku (no chyba że mam ekstremalnie mało czasu, a chcę szybko coś rozegrać, ale i wtedy zawsze znajduje się jakieś wyjście), ale ja to w ogóle jestem dziwna. ;P Oczywiście, kontynuowanie wątków z tymi samymi osobami przez miesiące czy lata też jest fajne, ale, hm, w mojej opinii to się nie wyklucza.
A już bardziej obiektywnie - nie podoba mi się "zamykanie" wątków na głównej fabule, bo od tego jest margines. A jeśli postaciom nie pasuje, że inna postać do nich weszła, to przecież mogą ją wyprosić fabularnie. Z drugiej strony, nie chcę nikomu zabraniać pisania "wątek prywatny, proszę nie wchodzić", bo jeśli ktoś uważa, że jego wątek będzie lepszy bez udziału osób trzecich, to ma prawo poprosić o niewchodzenie - byle każdy wątek tak nie wyglądał, bo takie odgórne blokowanie zwrotów fabularnych wydaje mi się strasznie sztuczne.

Co do MG, to taka jego rola, że stoi ponad. MISTRZ Gry, rozumiesz. I jakby no... Nie rozumiem pytania. MG ma władzę nad fabułą, tak, a ograniczają go systemy (np. walk) i zdrowy rozsądek. Rola MG nie przypada przypadkowym osobom, więc nie bardzo rozumiem, w czym problem. MG nie jest po to, by dręczyć graczy, tylko by pojawiać się tam, gdzie jego obecność jest konieczna/urozmaicać fabułę, jeśli jakimś cudem nasi MG mieliby czas.

I wszystko fajnie z tym ocenianiem KP przez MG itp., ale, przypominam, nie mamy MG, którzy mieliby czas na częstsze niż sporadyczne nieoczekiwane wchodzenie do wątków. Zresztą już ktoś kiedyś proponował obowiązkowe KP jako pomoc dla MG, a ja odpowiedziałam mniej więcej to samo. A robienie KP dla samego siebie - przecież można. Ja osobiście ich nie mam, bo jestem leniem i ostatnie pisałam w 2011. ;P Z tym że znam swoje postacie lepiej niż siebie samą i nie potrzebuję mieć ściągawki. Poza tym, nawet jeśli chodzi o cudze postacie, to osobiście wolę obserwować je na fabule, żeby stopniowo się dowiadywać, jakie są, niż przeczytać jedną rozpiskę. Zresztą, niekiedy charakter postaci stopniowo się zmienia pod wpływem różnych wydarzeń. Można aktualizować KP, ale... Po co? Ja mam to wszystko w głowie. Zrobienie KP miałoby sens najwyżej przy oddawaniu komuś swojej postaci.

[Kami]

Ja właśnie mam to samo podejście, nie rozumiem skąd to się bierze. Przecież wybierając opcje "online" przede wszystkim godzimy się na interakcje z innymi graczami. Tak samo wybierając forum, no a jeśli ktoś rzeczywiście chce coś odegrać tylko z wybranymi i po swojej myśli, to jest margines gdzie wszyscy się ze sobą umawiają na cos.

MG nie powinien mieć władzy absolutnej, stoi nad graczami ale jest dla nich, o to mi chodzi, podobnie jest z administracją. Pomijając głosy niezadowolenia, bo te zawsze są prawda. Ja tylko liczę na to e MG będzie potrafił być bezstronny. Wiem że nikt z przypadku nie ostaje MG, ale nawet jeśli są to bystrzejsze osoby nadal są to ludzie.

Wiem Fel, ja właśnie mowie o KP w odniesieniu do proponowanego systemu 'story i hardej fabuły' na podstawie czego MG ocenia postać? Posta? Krótki wgląd w KP byłby tym na podstawie czego mógłby się posiłkować w pisaniu akcji, nie każdy MG zna każdą postać bo kto ma na tyle czasu? Z reszta jak widać 9 głosów jest za tą opcją.. a znaczy to że te osoby są ambitne, a skoro tak no to odpowiedz sama ciśnie się na usta.

Mi zawsze sie podoba kiedy pada pomysł, wszystko ładnie pięknie, ale kiedy okazuje się ile roboty jest do wykonania zapał opada. Ja jestem cholernie ambitnym wunglem kamiennym, może ciut leniwym czasem i zabiegana, ale czy reszta taka jest?

Zastanawiam się nawet czemu poza oddaniem głosu cała tajemnicza 9 w dyskusji nie wypowiedziały się ani razu :d ..

[Vasanti Vei]

Nie no, wiadomo, że powinien być bezstronny. O to w tym chodzi.

Wiesz co, ankieta jest hasłowa i owszem, daje jakiś pogląd na sytuację, ale tak naprawdę istotne jest to, co piszemy w postach. Samiya też zagłosowała na storytelling, ale wtedy chyba inaczej to sobie wyobrażała, bo w tej dyskusji zgadza się ze mną i Inn, a nie z Lają propsującym storytelling.

Nawet jeśli to byłby ten storytelling z prowadzeniem wątków przez graczy, to nadal nie widzę ludzi czytających KP przed prowadzeniem wątków. Kurde, ja chcę normalnie pisać, a nie czytać historię utraty rodziny każdej postaci, z którą zaczynam wątek. xP
A ogólnych MG tylu nie mamy, nie takich, którzy by prowadzili wątki ot tak, z nadmiaru czasu. Ja nie będę poświęcać swoich postaci, na które i tak brakuje mi czasu, żeby zostać MG i prowadzić wątki innym. Też bym chciała grać, a już wystarczy, że adminuję (ostatnio zajmuje mi to więcej niż na fabuła). ;P

[Kami]

Ale tu nie chodzi o czytanie historii każdej postaci, tylko opisu jaka jest :v
Zalety, wady, charakter, jeśli mamy stawiać na tamten system z ST ocena MG powinna sie opierać na znajomości postaci, a nie przeczytaniu samego postu bo szczerze w poście każdy może sobie napisać co chce.
Jak już mówiłam, zmiana systemu rozgrywki wiąże się z pracą, masa pracy chętnie popatrzę jak pracują nad tym bo samo popisanie tutaj to tylko.. właściwie poznanie humorów społeczności i na tym podejrzewam się skończy.
Mało kto tutaj umie grac pod ten system, w jednej ręce mam 5 palców i założę się że zmieszczą się te osoby na tej jednej ręce.

Z reszta ja nie widzę przeciwwskazań by spróbować na razie założyć sam klub i jak to orzeszek mówił, popróbować pisać tak na marginesie. Teoria jest, eksperymentalna praktyka więc, a potem dopiero na wielką skalę.

[Vasanti Vei]

Chcecie to piszcie, ja nie bronię. Tylko lojalnie ostrzegam, że na tę "wielką skalę" nie będzie komu tego robić. Na pewno nikt z administracji nie cierpi na nadmiar czasu.

[Machafuko]

To, co? Niemal połowa głosujących chce storytellingu. Można zrobić jakiś test na marginesie, dla chętnych, oczywiście ze skutkami fabularnymi, żeby nie było, że to jakaś zabawa (pomijając to, że ściśle rzecz biorąc całe forum jest zabawą XD). Niech sobie ludzie zaczną prowadzić "legalne" wątki storytellingowe. Tylko pamiętajcie, że jeśli coś w takim wątku się przydarzy waszym postaciom niedobrego, to administracja umywa ręce. Przystępując do tego typu wątku sami ponosicie ewentualne konsekwencje. Jeśli tego typu styl rozgrywki podpasuje większości, to można rozmawiać dalej.

[Samiya]

odejmijcie mój głos ze storytellingu i twardej faubły, zmieniłam zdanie xD

[Vasanti Vei]

Ja bym przede wszystkim liczyła głosy tych, którzy wypowiadają się w temacie. Każdy może sobie zagłosować na taką hasłową odpowiedź, a taka osoba niekoniecznie musiała się zorientować, o co naprawdę chodzi w danej opcji.

Jak dla mnie to okej, można zrobić próby na marginesach - po prostu piszcie w opisie tematu STORYTELLING - ale niech nikt nie liczy na to, że jeśli paru osobom się spodoba, to od razu to wprowadzimy. Należy zauważyć, że chyba cała administracja jest temu przeciwna, a ewentualne konsekwencje w postaci bałaganu po wprowadzeniu takiego systemu będziemy ponosić my.
Ew. będzie można wprowadzić np. dział Storytelling na marginesie, w którym umawiające się osoby zakładałyby sobie tematy i tam storytellingowały (mogłyby być też wątki otwarte). Bo na "żywej" fabule, z dużą rotacją postaci z miejsca do miejsca i z wielością niedoświadczonych graczy, to ja tego nie widzę.

[Zephyr]

Jak dla mnie storytelling + twarda fabuła byłyby ciekawe. Ja nie marudziłbym, gdyby moim postaciom coś się stało, jeśli wynikłoby to sprawiedliwie z fabuły. Ale to musiałoby dotyczyć całego forum. Jak to ma dotyczyć tylko chętnych osób i to na marginesie, to w zasadzie nie jest to żadna zmiana. Gdzieś było wspominane, że jeśli kilka osób umówiło się na wątek, w którym stoczą walkę bez udziału MG, to nie ma z tym problemu.
Ten próbny wątek również mi śmierdzi. Bo jak wypróbować storytelling? Mam wrażenie, że osoby, które wzięłyby w nim udział, masowo traciłyby kończyny, czy zmysły. A przecież w storytellingu wcale nie co chwilę ktoś obrywa.
Ewentualnie byłbym za tym storytellingiem z odgórnymi zgodami na zranienie/zabicie postaci. Oczywiście, jeśli działałoby to w dwie strony. Bo taki nietykalny lew mordujący innego to trochę nieteges.

Ale skoro wszyscy admini są na nie, to ja bym nie robił problemu i zostawił to tak, jak jest. Ostatecznie obecny system nie jest jakiś najgorszy.

[Vasanti Vei]

Zeph, ja bym mogła z Tobą grać w storytelling. Z Sami mogę grać w storytelling. Z Lają. Ale nie z osobami, które dopiero u nas się dowiadują, co to rpg, a tacy też się zdarzają.
Poza tym, w przypadku walk każdy nawet nieświadomie "ciągnie" w swoją stronę i generalnie jest to spore pole do konfliktów, bo często nie tylko postać chce wygrać, ale też sam user. Wydaje mi się, że rola niezależnego arbitra w postaci MG jest tutaj nieodzowna, a jeśli decyduje on o wyniku potyczki na postawie systemu, to wyniki są bardziej neutralne (i prościej mu ocenić) niż wtedy, gdyby robił to na podstawie samych postów albo gdyby sami użytkownicy mieli decydować o powodzeniu swoich ruchów.
Poza tym, walki z MG wydają mi się zwyczajnie ciekawsze. Na marginesie mam walkę Vei-Mako i poprosiłam Sami o mgowanie, mimo że równie dobrze poradzilibyśmy sobie sami. Gdy MG ingeruje w walkę, to od razu toczy się ona inaczej, niż się to z początku planowało, jest ten element zaskoczenia.