Tygodniowy bonus +5 opali Otrzymuje Warsir!
|
|
Drzewo genealogiczne
Okres zbioru (1 porcja):
Cis pospolity
Wulkan Burgess Shale, Ognisty Las, Źródło Życia |
Pogoda
|
Postać miesiąca:
Sierpień Naiwny, strachliwy i delikatny. Lwie dziecko zagubione pośród sawanny, odnalazło ciepło rodziny w śnieżnym Cesarstwie choć niedawno spotkał nieświadomie prawdziwego ojca.
|
Cytat września
Nadesłany przez Vasanti Vei
Stężenie fanatyków księżyca na poziomie zerowym kazało mu się zastanowić, czy przypadkiem nie zabłądził.
~ Gunter, Wodospad w Ognistym Lesie
|
Eden Sandjon Konto zawieszone Gatunek:Panthera leo krugeri Płeć:Samiec Wiek:6 lat, dorosły Tytuł fabularny:Młodszy Znachor Liczba postów:552 Dołączył:Mar 2016 STATYSTYKI
Życie: 100
Siła: 80 Zręczność: 68 Spostrzegawczość: 70 Doświadczenie: 38 |
01-08-2017, 20:58
Prawa autorskie: Dirke
Pozwolił sobie na chwilę pofiglowania z nieznajomą. Delikatnie lizał jej podbródek i szyję. Skupiał na nich swój wzrok, toteż nie zauważył jej rozbieganego wzroku, jedynie poczuł łapę na grzywie. Potrząsnął łbem, żeby odgonić kosmyki włosów z oczu i zerknął w dół z cwaniackim uśmieszkiem na pysku.
- Oczywiście, że musi, droga Sadie. Życie toczy się jak koło, raz jesteś na szczycie, zaraz potem na dnie. To taki dziwny cykl i kaprys losu. - powrócił do figli, teraz podgryzał lekko lwicę pod brodą. |
|||
|
Sadie Konto zawieszone Gatunek:Lew Płeć:Samica Wiek:Młoda dorosła Liczba postów:291 Dołączył:Maj 2013 STATYSTYKI
Życie: 100
Siła: 64 Zręczność: 76 Spostrzegawczość: 70 Doświadczenie: 40 |
01-08-2017, 21:06
Prawa autorskie: Lineart - Malaika4 - kolor - ja/witam (DeviantART) | The Fray
Może samiec pozwalał sobie na zbyt wiele wobec niej...? Przymknęła na moment oczy z cichym westchnieniem i urwała pomruk, przerywając również tę karuzelę pseudonamiętności, która swą dziwną aurą roztoczyła się ponad nimi. Może to wywlekanie spraw, sprawiających jej największe troski, spowodowało nagłą zmianę humoru samicy? O ile można to było nazwać zmianą humoru. Może zwyczajnie samiec zapędzał się.
- Przejdźmy się. - zaproponowała, podnosząc się wolno z podłoża i otrzepała swą beżową sierść z nadmiaru piachu i pyłu. Dziwna oschłość wdarła się do jej raczej ciepłego i miłego głosu. A spojrzenie dwojga turkusowych oczu stało się jakby nieco bardziej czujne. Czekoladowe uszka poruszyły się, a ona sama przechyliła na bok głowę.
Be still and know that I'm with you
Be still and know I am. |
|||
|
Eden Sandjon Konto zawieszone Gatunek:Panthera leo krugeri Płeć:Samiec Wiek:6 lat, dorosły Tytuł fabularny:Młodszy Znachor Liczba postów:552 Dołączył:Mar 2016 STATYSTYKI
Życie: 100
Siła: 80 Zręczność: 68 Spostrzegawczość: 70 Doświadczenie: 38 |
01-08-2017, 21:13
Prawa autorskie: Dirke
Trochę się wciągnął w tę gierkę, ale lwica postanowiła się wyłamać swoim pomysłem na spacer. Samiec przetoczył się na grzbiet, a zaraz potem znowu obrócił, żeby stanąć na cztery łapy. On sam też strząsł z siebie piach i szybkim krokiem ruszył za beżową. Dogonił ją wprawnie i szli ramię w ramię obok siebie.
- Czemu by nie, miły spacer nigdy nie zaszkodzi. - nie zrażał się oschłością jej wypowiedzi, była lwicą, a im często zmieniały się humory. Poza tym może on sam za bardzo się zagalopował? Wszak dopiero co się poznali, a rozmawiali już o dość delikatnych sprawach. |
|||
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości