Ferie w siodle Runowo

[Hofu]

Nie wiedziałam gdzie dodać ten temat, a więc wybrałam temat dyskusje. Chciałabym zapytać całą społeczność KL czy którekolwiek z was było na tym obozie lub ma zamiar się wybrać w te ferie? Chciałabym również poznać wasze opinie. Ja osobiście mam zamiar tam jechać w pierwszym albo drugim terminie i fajnie by było jakby na to zimowisko wybrał się ktoś znajomy ; )

[Khayaal]

nie wiem, skąd jesteś, ale osobiście jeździłam na wyjazdy letnie do Wilgi - 50 km od Warszawy. miejscowość Wilga nad rzeką Wilga, ośrodek nazywa się Wilga i stajnia też. xD
na tydzień lub dwa jazdy konnej i niewiele więcej - trochę zajęć w lesie, trochę plastycznych, ale generalnie: jazda konna na padoku i w terenie - a to jest to, o co nam chodzi, nie? ;) minus jest taki, że jeśli dobrze pamiętam, najstarsi uczestnicy mogą mieć maksymalnie 16 lat. jeśli się mylę, to co najwyżej 17.

zimowiska w Wildze są takie same, jak wyjazdy letnie, z różnicą śniegu. mogę polecić ;)

http://www.stajniawilga.pl/

[Arto]

Runowo? Byłem w drugiej klasie podstawówki. Pic na wodę fotomontaż, przynajmniej wtedy. I nie, żebym marudził, zakwaterowanie było dosłownie na miarę bidula. Zapleśniałe materace i szafki bez drzwi na porządku dziennym, zastawą były kubki bez uszek i poobtłukiwane talerze. Ale to było dziesięć lat temu, może zaszła jakaś zmiana. Motywem przewodnim wyjazdu byli Indianie, co ograniczało się do noszenia pióropusza z kurzych piór i napieprzaniu się patykami.

[Sheridan]

To fajnie miałeś! Ja się tam w młodszych latach uwielbiałąm napieprzać patykami z chłopakami, udajac, ze jesteśmy bohaterami ze Star Wars'ów, bądż Włądcy Pierścieni. To były boskie czasy, kiedy mogłam pokazać tym debilom, kto tu rządzi <rozmarzona>