♫ Audycja 36 ♫


Wszystkie audycje znajdziecie na audycje.krollew.pl
Tygodniowy bonus
+5 opali


Otrzymuje Warsir!
  • Forum zostało zarchiwizowane i dostępne jest jedynie w wersji do odczytu - poza ShoutBoxem i tematami pozafabularnymi. Dziękujemy za wspólną grę!
  • Oficjalny kanał na discordzie - do kontaktu z graczami.
  • Stale aktywny pozostaje dział z pożegnaniami, gdzie każdy będzie mógł dopisać swoje.
  • NIE zgadzamy się na kopiowanie jakiejkolwiek części tego forum, także po jego zamknięciu.

    ~ Administracja Król Lew PBF (2006-2018)
Generator statystyk
Drzewo genealogiczne
Okres zbioru (1 porcja):
Cis pospolity
Wulkan Burgess Shale, Ognisty Las, Źródło Życia
Pogoda
1-15 września
21 °C
16 °C
16-30 września
23 °C
17 °C
Postać miesiąca:
Sierpień

Naiwny, strachliwy i delikatny. Lwie dziecko zagubione pośród sawanny, odnalazło ciepło rodziny w śnieżnym Cesarstwie choć niedawno spotkał nieświadomie prawdziwego ojca.
Cytat września
Nadesłany przez Vasanti Vei

Stężenie fanatyków księżyca na poziomie zerowym kazało mu się zastanowić, czy przypadkiem nie zabłądził.
Znajdziecie nas na:
Myr
Odnowiciel | Konto zawieszone

Gatunek:lew przylądkowy- P. l. melanochaita Płeć:Samiec Wiek:5 lat Znamiona:4/4 Liczba postów:1,924 Dołączył:Maj 2015

STATYSTYKI Życie: 90
Siła: 95
Zręczność: 76
Spostrzegawczość: 61
Doświadczenie: 23

#1
22-01-2016, 19:24
Prawa autorskie: ja-Dirke

Miano: Myr
Rodzina:na forum brak, wywodzi się od Kronosa, brata Sarafiny.
Wiek:3,3 <obecnie 4,3 >
Stado:Zachodnie Ziemie
Charakter:
Jest lwem spokojnym, którego nie jest łatwo sprowokować czy też wyprowadzić z równowagi. Utrzymuje dystans względem innych osób. Odnosi się do nich w formalny sposób, nawet jeśli ci nalegają na przejście na "ty". Wyjątkami do reguły są osoby, które są bardzo ważne w jego życiu. Tylko dla nich jest w stanie przejść z formalnego tonu. Nie wykazuje zbytnio emocji czy to pozytywnych czy negatywnych, czasem  obdarzy innych swym lekkim uśmiechem. Jest oddany niemal w całości swym obowiązkom, przez co ma problemy z nawiązaniem relacji z innymi, w tym członkami stada, w którym żyje. Swoje zwątpienia zostawia głownie dla siebie, podzielić się nimi może z tymi najbardziej zaufanymi. Gotowy oddać życie za to w co wierzy i za tych, którzy są mu bliscy.
Opis wyglądu:
Lew o przeciętnej wielkości z nie w pełni rozwiniętą grzywą, która łączy się z brodą i ciągnie się przez długość dolnej szczęki. Ma zbitą masę ciała, przez co traci na zwinności, którą stara się nadrobić siłą.
Umaszczenie:
[Obrazek: kp_by_dirke-davqx9b.png]
Słabe strony:
-Problemy z nawiązaniem bliższej relacji z innymi.
-Nie przepada za walką z samicami i woli ich unikać.
Mocne strony:
-Oddany swoim ideom
-Nie zdradzi powierzonych mu tajemnic
-Umie słuchać i stara się doradzić.
Zalety
*Mocna budowa
*Opanowany
*Honorowy
*Silny
*Oddany
*Ambitny
Wady
*Przez swoją budowę traci na zwinności.
*Lekki przerost kłów
*Małomówny
*Niezbyt rozrywkowy

Historia:
Urodzony na popielnych ziemiach jak 5 syn swego ojca i zarazem kolejny wnuk władcy. Przez zasady panujące w królestwie swego dziadka, Myr był wychowywany na typowego wojownik. Już od czasu lwiątka były mu i jak i pozostałym młodym, wbijane do główny zasady zachowania i postępowania. Jako mały berbeć bawił się, od czasu bycia starszakiem musiał zajmować się swym rodzeństwem, co robił z przyjemnością. Także jednak musiał szkolić się. Większość dnia zajmowało mu szkolenie oraz patrolowanie terenów stada wraz ze starszym kuzynostwem. Lwicami się nie interesował, wiedział, że lepiej tego nie robić.

Jako berbeć lubił słuchać opowieści pradziadka, który już słaniał się ku odejściu z tego świata. Myr te opowieści wysłuchiwał z wielkim uwielbieniem. Wyobrażał sobie wszystkie te miejsca oraz jego przygody. Kiedy jednak Kronos połączył się z przodkami w "Jaskini Przodków", przestał rozmyślać o tych opowieściach. Oddał się w całości swym obowiązkom i nauce.

Będąc starszym wybrał możliwość jaka dawało mu nie bycie księciem i wyruszył w świat. Chciał odnaleźć krainę o której mawiał mu dziadek. Tak przybył do lwiej krainy i dołączył do stada Zachodnich.

W nowym domu został przyjęty przez samego władce. wiedział jakie ma zadani i starał się je wykonywać. Były to patrolowanie ziem oraz walka w razie konieczności. W między czasie poznał większość członków stada ale nie dane mu było utrzymać z kimkolwiek trwalszej więzi. Polubił bardzo córkę przywódcy Busarę. Sam jednak nie miał śmiałość aby wykonać jakikolwiek ruch względem młódki, a kiedy przekonał się, że butny Damaja coś więcej do niej czuje, samiec odpuścił sobie próby zbliżenia się do lwicy. Nie chciał powodować w stadzie konfliktów. Kolejna osoba była Frigg, która była dość buntownicza ale samiec uważał ją za zagubioną i mimo jej ciężkiego charakteru, polubił. Ta jednak odeszła ze stada, po czym zaginęła. Samiec skupił się na swoich obowiązkach. W ten sposób awansował z rekruta na tropiciela.

W między czasie Myr zaatakował sępa, który nie mógł latać. nie uwierzył w jego, a raczej jej słowa o byciu sojusznikiem stada. Samiec nie wiedział o żadnym sojuszu. Nim zadał jej ostateczny cios pojawił się władca i skarcił szarego. Ten poczuł się zraniony tym, w końcu wykonywał tylko obowiązki i w miedzy czasie chciał sępice ofiarować młodym Saixa, lwa, którego partnerka zginęła. Vult, gdyż tak zwała się owa sępica jednak mimo wszystko pochwaliła samca, za zwiększenie bezpieczeństwa stada. Kahawian również się uspokoił. Był to pierwszy moment w którym szary zwątpił w swego władce. Nie wiedział ile jeszcze rzeczy przywódca ukrywa przed nimi. Myr był strażnikiem i powinien wiedzieć kto jest sojusznikiem, jednak nie raczono go tak ważną informacją. Z czasem zwątpień przychodziło.

Spotkał w czasie patrolowania samice o dziwnej zielonej grzywie zwanej Ate. była od niego o wiele starsza. Samiec jednak potrzebował kogoś z kim mógłby porozmawiać o swych zwątpieniach. w stadzie nie miał nikogo takiego. Wiedział, że większość zlekceważy jego słowa. Zwierzył się jej z targających go od środka emocji. Ta go wysłuchała i poradziła. Dzięki niej dowiedział również się trochę historii ziem, na których przyszło mu żyć. niedługo potem spotkał dziwną, dużą i kudłatą lwiopodobną istotę. Ta opowiedział mu trochę o stadach z tych ziem. Myr nie zwykł mieć uprzedzeń a i owa brązowa kupę futra polubił. Po jakimś czasie spotkał ją znowu wraz z Otieno i jego partnerką, która najwyraźniej była już w ciąży. Kami, tak zwała się ta duża lwica, zaproponował Myrowi odłączenie się od stada i dołączenie do grupy, która wraz z Otieno i jego partnerka będą tworzyć. Szary jednak był mimo wszystko lojalny jeszcze i został.

Pewnego razu partnerka Kahawiana zaginęła i ten wyruszył w jej poszukiwanie mianując Myra przywódcą na okres jego nieobecności. Samiec był tym zaskoczony ale i zaszczycony. Niestety Kahawian zaginał a na jego poszukiwanie udała się duża część stada. Szary został, wiązała go ziemia i pozostali członkowie, który poczuli się zdradzeni. Myr przekształcił Zachodnie Ziemie w Mglisty Brzask chcąc zapomnieć o przykrości jakie stado im uczyniło. Zaczął się nowy początek i porządek.

Myr zabrał się od razu do szkolenia nowych, których werbował do stada. Starał się podtrzymywać obyczaje jakie panowały tutaj za czasów Zachodnich Ziem. Także naciskał an to aby członkowie stada się znali i traktowali jak rodzina. Wprowadził przysięgę wierności, którą od tej pory każdy kto dołączał do stada musiał mu złożyć. Dzięki niej będzie mógł wymierzyć najwyższy wymiar kary jeśli ktoś ja złamie. Wysłał posłańca aby poinformował  inne stada o zmianie władzy i chęci dialogu z nimi. Ci jednak nie śpieszyli się z tym. w tym czasie dołączyły kolejne osoby i w tym siostra stadnego medyka, Jasiri. Lwiczka została przyłączona do stada i oddana pod wychowanie hienie, która od tej pory miała się nią zajmować. Los chciał, że lwiczka nie potrafiła usiedzieć i upilnowanie jej było trudne. Hybryda lwa, Soth, zamordował lwiątko. Jej ciało wróciło na tereny stada. Zostały rozdane kolejne zadania i rozpoczęły się potem szkolenia. przed tym wszystkim jednak Myr zaniósł na cmentarzysko słoni ciało i wraz z hiena ułożyli stos z suchych w miarę gałęzi, po to aby je podpalić. Złożone było na nich ciało lwiczki. Nie chciał dopuścić aby to padlinożercy dobrali się do ciała. Czuwali tak do czasu aż stos się wraz z ciałem wypalił.
Lew nawiązał kontakt z Kami i spotkał się z nią przy starym pniu aby porozmawiać. Postanowili, że dobrym ruchem będzie połączenie obu stad w jedno. Stado brązowej miało dać sygnał kiedy będzie gotowe. w tym czasie Myr zajmował się swymi obowiązkami jak i szkoleniem i werbowaniem kolejnych członków stada.

Popielne Ziemie i system
Teren nazwany tak po wielkim pożarze, który strawił większość krainy. Tamtejsze lwy zazwyczaj także posiadają szarawe umaszczenia przechodzące w czerń z białymi lub brązowymi akcentami. Teren jest w połowie skalisty. Z stadem graniczą inne cztery stada. Aby zachować między nimi pokój zawsze pierworodne córki są oddawane aby wyszły za któregoś z synów władcy. Najstarsi synowi i córy są od małego uczone jaki los ich czeka. Oni także nie mogę opuścić swego stada. Jako pierworodnych uznaje się najstarsze trzy córki i trzech synów. Jest to zabieg stosowany aby w razie śmierci pierwszego drugi mógł go zastąpić. Także pierwsi trzej synowie synów władcy są uznawani za tych, co w przyszłości mogą mieć szanse na tron. Także tylko pierworodni mają prawo się rozmnażać, pozostałe samice i samce nie mogą. Dostają jednak możliwość opuszczenia stada i złożenia rodziny gdzie indziej jeśli sobie tego zażyczą. System stosowany jest od kilku pokoleń.  

//z czasem będę tutaj dodawać itp.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26-02-2017, 22:18 przez Myr.)
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości