♫ Audycja 36 ♫


Wszystkie audycje znajdziecie na audycje.krollew.pl
Tygodniowy bonus
+5 opali


Otrzymuje Warsir!
  • Forum zostało zarchiwizowane i dostępne jest jedynie w wersji do odczytu - poza ShoutBoxem i tematami pozafabularnymi. Dziękujemy za wspólną grę!
  • Oficjalny kanał na discordzie - do kontaktu z graczami.
  • Stale aktywny pozostaje dział z pożegnaniami, gdzie każdy będzie mógł dopisać swoje.
  • NIE zgadzamy się na kopiowanie jakiejkolwiek części tego forum, także po jego zamknięciu.

    ~ Administracja Król Lew PBF (2006-2018)
Generator statystyk
Drzewo genealogiczne
Okres zbioru (1 porcja):
Cis pospolity
Wulkan Burgess Shale, Ognisty Las, Źródło Życia
Pogoda
1-15 września
21 °C
16 °C
16-30 września
23 °C
17 °C
Postać miesiąca:
Sierpień

Naiwny, strachliwy i delikatny. Lwie dziecko zagubione pośród sawanny, odnalazło ciepło rodziny w śnieżnym Cesarstwie choć niedawno spotkał nieświadomie prawdziwego ojca.
Cytat września
Nadesłany przez Vasanti Vei

Stężenie fanatyków księżyca na poziomie zerowym kazało mu się zastanowić, czy przypadkiem nie zabłądził.
Znajdziecie nas na:
Mambur
Konto zawieszone

Płeć:Samiec Wiek:20 lat Liczba postów:24 Dołączył:Mar 2013

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 90
Zręczność: 65
Spostrzegawczość: 55

#1
31-05-2013, 14:35
Prawa autorskie: Disney

Grube gałęzie znajdujące się poza zasięgiem nie proszonych gości. Czy można wyobrazić sobie lepsze miejsce dla tej opryskliwej i bezczelnej, ale za to jakże mądrej i inteligentnej małpy?
Oczywiście, że nie.Na szczycie pnia, gdzie rozchodzą się gałęzie ów goryl urządził sobie posłanie z wielkich liści. Jak to mówią wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej, poza tym miał ciągle na oku te koty ze skały chyba już lepiej być nie może. Bezpieczeństwo połączone z najlepszym punktem obserwacyjnym. Po prostu żyć nie umierać.


------------------------------------------------------------------------


Wracał ze skały zawiedziony, że te lwy są takie głupie, że nie potrafią negocjować normalnie, tylko unoszą się gniewem. Poza tym nie słuchają tego co się do nich mówi i właśnie to było największą bolączką Mambura, który tracił panowanie nad sobą stykając się z tak skrajną głupotą i brakiem inteligencji. Cóż nie potrafią negocjować, to załatwi się tę sprawę inaczej. Dotarł do baobabu, na który wspiął się powoli, bez pośpiechu, by dotrzeć do swego miękkiego posłania. W końcu stanął na szczycie, po czym wygodnie położył się na miękkich liściach, kierując swój wzrok na skałę i zagłębiając się w myślach.

[ Dodano: 2013-07-03, 15:24 ]
W końcu po tak długim czasie leniuchowania i myślenia czas rozprostować kości. Goryl podniósł się i przeciągnął, po czym machnął luźno każdą łapą po kolei i zaczął schodzić z baobabu. Kiedy w końcu znalazł się na ziemi rozejrzał się na wszystkie strony, po czym zagłębił się w puszczę mając w głowie pewien skrzętnie obmyślony plan, który był pełen wyjść awaryjnych, słowem? Nie było takiej sytuacji, która by go zaskoczyła. Nie przedłużając, po prostu szedł przez dżunglę uważnie nasłuchując każdego dźwięku,

[z.t]
[Obrazek: 8829be48237b4681b230f89.jpg]


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości