The Lion Guard (2015)

[Koba Kai]

Jestem już po pierwszym odcinku i powiem szczerze że mam dosyć, to w ogóle nie powinno nazywać się Królem Lwem i stać nawet obok niego na półce. Ja wiem że to w głównej mierze bajeczka skierowana dla małych pociech i z takim również nastawieniem raczyłem to oglądać, ale na miłość boską czy w każdej dzisiejszej kresce muszą na siłę wszystko udziwniać i tworzyć super moce rodem bohaterów Marvela ?
No bo jak inaczej odebrać ten super ryk -> https://www.youtube.com/watch?v=sc5wg-Cn...tu.be&t=32 który zresztą nic takiego nie wnosi w całokształt, nie wspominając już o laserowym spojrzeniu ptaka czy też teleportacji Flasha u gepardzicy, do tego jeszcze dochodzi wspaniały tatuaż. Nie można było jakoś bez niego się obejść, przecież wiadomo kim są obrońcy, to czemu ma służyć takie ich napiętnowanie ?
No i ostatni gorzki przedsmak, to samo umiejscowienie fabuły w alternatywnej rzeczywistości, nie wiem co za gamoń raczył to wymyślić, ale ja tego wcale nie kupuje. Tak trudno było kontynuować wątek z Czasu Simby i zrobić Kiona synem Kovu i Nali ?
PS: Nie wspominając już o tym że owa alternatywa fabuła, również nie trzyma się kupy, skoro Skaza miał moc strażnika, która może być używana, aktywna tylko w czasie niesienia dobra, to jakim cudem korzystając z niej pokonał innych obrońców ?

[Kiu]

Kovu i Nali ? xD Biedny Simba i Kiara x)
Bo ryk nie ma wyczucia dobra, użył w złym celu i stracił go. Bo użyć może na wszystkim, chodzi o skutki użycia.
Ja się tam tak krytycznie nie donoszę do tego x) Nie biorę tego an poważnie a i może młodzi zechcą oryginalnego kl obejrzeć i tak, brak mocy od razu powoduje, że kreskówka mniejsza szanse przebicia ma w tych czasach.

[Koba Kai]

Kovu i Nali ? xD Biedny Simba i Kiara x)

Mój błąd, to pewnie przez to zamieszanie jakie wywołał w mojej głowie Kion swoim super rykiem xD
A wracając do samej mocy, to nie wiem, albo źle zrozumiałem jej wyjaśnienie w 1 epizodzie, albo jest tak jak zakładam że działa tylko w wypadku nagłej potrzeby, w czasie dobrego uczynku ?
Dlatego kiedy nowa ekipa Kiona chciała jego demonstracji, to nie było żadnego efektu.

Czy ja wiem aby owy serial przeszedłby bez echa nawet bez takich bajerów jak owe moce ? Moim zdaniem trafiłby nawet do większej rzeszy fanów, czy tych nowych albo starych, gdyby tylko trzymał odpowiedni fason. A tak mamy kolejną papkę do zarabiania kasy, bo nie oszukujmy się na to polecieli producenci tego czegoś.

[Felija]

Jak dla mnie to przesadzasz, trochę dystansu. :) Serial jest ładny, przyjemny i z morałem, a moc została całkiem umiejętnie wpleciona. Postacie mają ciekawe designy i charaktery, tła są porządne i kolorowe; animacja różnie, ale miejscami jest naprawdę w porządku. Piosenki też naprawdę trzymają poziom. Według mnie twórcy zachowują odpowiedni balans pomiędzy animacją dla dzieci a czymś, co ma wokół siebie tak ogromny fandom. Jasne, pewne rzeczy można było zrobić lepiej, ale im więcej oglądam, tym bardziej przymykam na to oko. Bunga i Jasiri kupili mnie całkowicie. ;) Polecam ten sposób - oglądać bez nastawiania się na nie wiadomo co, a jak się nadal nie podoba to nie oglądać i tyle.
Aha, no i to ma być midquel drugiej części, takie rozwinięcie tamtych czasów.

[Kiu]

A i ich moralność itp to kwestia tego, ze są dziećmi dlatego mogą nad interpretować pewne rzeczy itp.

[Venety]

Moim zdaniem niekoniecznie. Przyjemnie się ogląda, ale... Jedno ale. Ryku jako rozwiązanie wszystkich problemów - nie kupuję tego. Poza tym, przyjemny serial, który przyjemnie się ogląda.
Ostatnio nie ma Kiary, co też mnie cieszy. Tu też mnie twórcy nie przekonali, zmienili jej charakter, by pokazać Kiona jako tego fajniejszego - nawet jeśli nie celowo, to widać.

[Samiya]

Ale ten "laserowy wzrok" to mnie zabił ;-; Ja osobiście nic nie mam do ryku, może poza tymi ryczącymi chmurami do tego. Wygląda to epicko, ale czemu cztery lwy na raz? .-.
Ale laserowy wzrok xd

[Felija]

Ryku jako rozwiązanie wszystkich problemów - nie kupuję tego.

No właśnie tutaj o tym pisałyśmy: https://pbf.krollew.pl/showthread.php?ti...9#pid66469

Następny odcinek ma być o Kiarze i trochę się go obawiam. Też nie podoba mi się zmienianie Kiary.

Bo przodkowie ryczą wraz z nim! Gdyby to był jeden, to by nie brzmiało.

I jaki laserowy wzrok? Głupsze efekty były w bajkach, akurat to mi się z żadnymi laserami nie kojarzy. To po prostu sposób na pokazanie dzieciom, że Ono widzi inaczej niż pozostali. Nie rozumiem, w czym to może przeszkadzać.

[Kiu]

No przodkowie i pewnie chodzi też, e te łby reprezentują te 4 innych strażników.
A co do dlatego, ze ryk an wszystko, to są dzieci, znaczy Kion itp. więc moga go nadużywać czasem i moze te odcinki beda uczyć bohatera, żeby nie zawsze go używać czy coś. Bo ryk w każdym docinku zacznie być nudny.

[Sigrun]

A co do dlatego, ze ryk an wszystko, to są dzieci, znaczy Kion itp. więc moga go nadużywać czasem i moze te odcinki beda uczyć bohatera, żeby nie zawsze go używać czy coś. Bo ryk w każdym docinku zacznie być nudny.

Mam nadzieję, że tak będzie. Bo właściwie wiadomo jak bajka się skończy, rykiem pełną gębą.
I to wzywanie Mufasy za każdym razem do rozmowy.

[Koba Kai]

A moim zdaniem to jednak efekt z tym laserowym wzrokiem to niepotrzebny gadżet, jakby za trudno było załapać o co w tym momencie chodzi, a nawet jeżeli to takie pociechy zmusiłoby do małej refleksji co wcale by im nie zaszkodziło =)
Co zaś tyczy się wzywania ducha Mufasy do każdego problemu, również uważam za wielkie nadużycie, nie wspominając już nawet o tym w jaki sposób to czyni, jakby sobie do niego po prostu dzwonił. A gdzie ojciec ? Czyżby nie miał głowy na karku i nie potrafił doradzić synowi ?
Oczywiście cały ten Lion Guard nie jest złym pomysłem, tylko moim zdaniem jest za bardzo niedopracowany, tak jakby zrobiony na szybko na kolanie aby mieć go z głowy, mało się narobić a dużo przy tym zarobić.
PS: Skoro w to wszystko wmieszali już ducha Mufasy, to wielka szkoda że nie dali wykazać się drugiemu dziadkowi, który w odpowiednich momentach namawiałby małego do tej ciemniejszej strony, dopiero wtedy miałoby to jakiś sens. Wówczas mógłby wybrać w danym momencie źle, aby później to zrozumieć i jakoś naprawić swój błąd =)

[Kiu]

To dopiero początek serialu wiec ciężko cokolwieczek powiedzieć. A Skaza to nie dziadek tylko wuj, tak czy siak x)
Film jest dopracowany i przemyślany an pewno bardziej niż się może wydawać. Większość z nas patrzy na to przez pryzmat starych filmów i naszego wieku.
Ale jak sie mówi "kto co lubi" :3

[Koba Kai]

Dzięki Kiu za czujność, najwidoczniej nocki ostatnio mi nie służą albo to wina tego serialu, skoro Disney może, to czemu również i ja nie mogę, wszystkiego wrzucić na nowo do alternatywnego TKL. Ale jeżeli chcemy już być nad wyraz dokładni, to Taka (Scar) jest dokładnie dla Kion'a dziadkiem stryjecznym, ewentualnie w nowej modniejszej dzisiaj odsłonie stryjkiem. Wujkiem byłby wówczas gdyby Kion był synem Mufasy =)

A serial, no cóż nie ma póki co wróżyć na dłuższą metę jak będzie, ale do teraz (po 3 odcinkach) stwierdzam że ma tendencję spadkową, no chyba że pójdą po rozum do głowy i naczytają się kilka petycji rzeszy niezadowolonych fanów i podniosą sobie poprzeczkę nieco wyżej =)
Bo jeżeli jednak się chce to naprawdę można, co było dość miłym zaskoczeniem w wypadku ostatnio obejrzanego remake mojego ulubionego serialu z dzieciństwa, który również swój target opiera w głównej mierze na dzieciach, a jednak nie jest tak bardzo spłycony.

[Nit]

Na Disney Channel jest już polski zwiastun TLG! Premiera pod koniec marca. :3
https://forum.krollew.pl/viewtopic.php?p...25#p181125

[Inés]

„Lwia Straż: Powrót”? Zupełnie mi nie gra ten podtytuł. Może "powrót ryku" nie brzmi najlepiej, ale samo "powrót" sugeruje, że chodzi o powrót Lwiej Straży, a przecież z nią się dopiero zapoznajemy.