♫ Audycja 36 ♫


Wszystkie audycje znajdziecie na audycje.krollew.pl
Tygodniowy bonus
+5 opali


Otrzymuje Warsir!
  • Forum zostało zarchiwizowane i dostępne jest jedynie w wersji do odczytu - poza ShoutBoxem i tematami pozafabularnymi. Dziękujemy za wspólną grę!
  • Oficjalny kanał na discordzie - do kontaktu z graczami.
  • Stale aktywny pozostaje dział z pożegnaniami, gdzie każdy będzie mógł dopisać swoje.
  • NIE zgadzamy się na kopiowanie jakiejkolwiek części tego forum, także po jego zamknięciu.

    ~ Administracja Król Lew PBF (2006-2018)
Generator statystyk
Drzewo genealogiczne
Okres zbioru (1 porcja):
Cis pospolity
Wulkan Burgess Shale, Ognisty Las, Źródło Życia
Pogoda
1-15 września
21 °C
16 °C
16-30 września
23 °C
17 °C
Postać miesiąca:
Sierpień

Naiwny, strachliwy i delikatny. Lwie dziecko zagubione pośród sawanny, odnalazło ciepło rodziny w śnieżnym Cesarstwie choć niedawno spotkał nieświadomie prawdziwego ojca.
Cytat września
Nadesłany przez Vasanti Vei

Stężenie fanatyków księżyca na poziomie zerowym kazało mu się zastanowić, czy przypadkiem nie zabłądził.
Znajdziecie nas na:
Kiu
Konto zawieszone

Gatunek:krokuta cętkowana Płeć:Samica Wiek:5,3 lat (dorosła) Liczba postów:752 Dołączył:Lip 2013

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 70
Zręczność: 67
Spostrzegawczość: 51
Doświadczenie: 30

#16
23-02-2016, 19:56
Prawa autorskie: lineart BlackNemera- podpis'/ awek -Trollberserker
Tytuł pozafabularny: VIP

Mały nie był za bardzo rozgadany, przynajmniej nie teraz. Cóz może moja obecność go trochę speszyła?
-Czyli nowy dobytek?- Zapytałam unosząc lekko brew patrząc na młodego. Dobrze, młodziki najłatwiej jest ukształtować. Lepiej im wiedza wchodzi niż dorosłym, no i lepiej i szybciej nabierają wprawy.
-Skąd sie przyplątał?- zapytałem się, w końcu młode sam nie chodzą? No chyba, że są bardzo nie ostrożne.
[Obrazek: secret_santa_2017</em>kiu_by_nukotek-dbx812q.png]

 Głos *To mi w duszy graj

Nie ma tak dobrego mistrza, który nie trafiłby na lepszego od siebie
Theeb
Konto zawieszone

Gatunek:Lew Płeć:Samiec Wiek:7 miesięcy Liczba postów:13 Dołączył:Sty 2016

STATYSTYKI Życie: 0
Siła: 20
Zręczność: 18
Spostrzegawczość: 22
Doświadczenie: 5

#17
24-02-2016, 19:56
Prawa autorskie: Chotara

Lewek uważnie przyglądał się Kiu. Będzie go uczyć hiena? Ciekawe. Jedyne hieny jakie spotkał w życiu Theeb, chciały go zabić. Ale Kiu nie wyglądała groźnie. Poza tym Belial rozmawiał z nią, jak równy z równym. Młodzik to szybko podłapał. Po prostej obserwacji wiedział do kogo ma się zwracać z szacunkiem. Bo taki był. Obserwował, i czasem, dawał coś od siebie.
-Theeb- Nadszedł ten moment żeby się w końcu przedstawić. Nie myślał że długo zostanie anonimowy.
Nowy dobytek? Nie podoba mu się to określenie. Ale już trudno. Nie będziemy się czepiać szczegółów. I może nie było tego widać. Ale Theeb nie pałał zaufaniem do hieny. Do lwa zresztą też nie. Dopóki nie jest oficjalnie w ich stadzie, czuję potrzebę bycia ciągle czujnym. Padło pytanie skąd jest. No właśnie, skąd? Biedak sam nie wiedział. -Z daleka- Rzucił chłodno. Bo na pewno w ciągu tego czasu przeszedł paręset kilometrów.
Belial
Płomień
*

Gatunek:lew Płeć:Samiec Wiek:młody dorosły Tytuł fabularny:Mentor Liczba postów:1,310 Dołączył:Lut 2015

STATYSTYKI Życie: 87
Siła: 86
Zręczność: 71
Spostrzegawczość: 68
Doświadczenie: 185

#18
25-02-2016, 00:55
Prawa autorskie: Kiu
Tytuł pozafabularny: Łowca serc

Belial przytaknął Kiu, nikogo w stadzie nie darzył takim szacunkiem jak właśnie Kiu. I choć wszyscy uważali hieny za wredne stworzenia, to nie Belial. Spojrzał na malca ponownie po czym poważnym tonem dodał.
- A więc czuj się jak u siebie, dam Ci trochę czasu na zastanowienie się. Podejmiesz decyzję to pogadamy co zrobić z tym dalej. - Pochylił się niżej do młodzika i dodał patrząc mu w oczy.
- Nas twoja przeszłość nie będzie interesować, więc nikt cię za język nie będzie targał. Dla nas liczy się to kim jesteś teraz i kim staniesz się w przyszłości... A raczej nie mam ochoty przyjmować do stada kogoś, kogo uznam za słabeusza... - Dźwignął się znów i posłał mu wredny, zawadiacki uśmiech.
Kiu
Konto zawieszone

Gatunek:krokuta cętkowana Płeć:Samica Wiek:5,3 lat (dorosła) Liczba postów:752 Dołączył:Lip 2013

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 70
Zręczność: 67
Spostrzegawczość: 51
Doświadczenie: 30

#19
27-02-2016, 20:51
Prawa autorskie: lineart BlackNemera- podpis'/ awek -Trollberserker
Tytuł pozafabularny: VIP

Skinęłam mu lekko łbem kiedy sie przedstawił. Słuchałam Beliala, następnie spojrzałam się na lwiątko.
-Nie wygląda na słabeusza, tym bardziej jeśli sam przebył taki szmat drogi- No to było dość oczywiste. Nie każdy w jego wieku jest w stanie zawędrować samemu daleko. No i przeżyć.
-Zaraz wróci coś upoluję- Tak młodemu przyda sie zebrać trochę sił. Zresztą Belial też pewnie coś przekąsi. Ostatnim zasie głownie na me barki spadły polowania ale to się poprawi kiedy młode lwice się podszkoli. Pobiegłam za wzgórze. Wrócę niedługo.
[Obrazek: secret_santa_2017</em>kiu_by_nukotek-dbx812q.png]

 Głos *To mi w duszy graj

Nie ma tak dobrego mistrza, który nie trafiłby na lepszego od siebie
Theeb
Konto zawieszone

Gatunek:Lew Płeć:Samiec Wiek:7 miesięcy Liczba postów:13 Dołączył:Sty 2016

STATYSTYKI Życie: 0
Siła: 20
Zręczność: 18
Spostrzegawczość: 22
Doświadczenie: 5

#20
28-02-2016, 22:07
Prawa autorskie: Chotara

Theeb wysłuchał obu zwierząt. Nie chciał uchodzić za słabeusza. I nie miał zamiaru dawać powodu, żeby ktoś o nim tak myślał. Dał radę przeżyć sam, więc przeżycie ze stadem wydawało się prostsze. Przynajmniej dla niego.
Lwiątko spojrzało na odchodzącą hienę. Chętnie by coś zjadł. -To co teraz...?- Zapytał, nie będąc pewien co ma w takiej sytuacji robić. Wiedział że nie może już być samodzielny. Pod tym względem że nie mógł podnieść kupra i pójść gdzie dusza zapragnie. A, i musiał się jeszcze słuchać Beliala, a także pewnie innych członków stada. Jego życie powoli zaczyna się zmieniać. Czas pokaże czy na lepsze.
Belial
Płomień
*

Gatunek:lew Płeć:Samiec Wiek:młody dorosły Tytuł fabularny:Mentor Liczba postów:1,310 Dołączył:Lut 2015

STATYSTYKI Życie: 87
Siła: 86
Zręczność: 71
Spostrzegawczość: 68
Doświadczenie: 185

#21
28-02-2016, 22:29
Prawa autorskie: Kiu
Tytuł pozafabularny: Łowca serc

Belial spoglądał na oddalającą się Kiu gdy Theeb zadał swoje pytanie. Beli zastanowiłsię przez sekundę po czym spojrzał na niego i odparł z uśmiechem.
- Najpierw coś zjesz... Musisz odzyskać siły, na terenie mojego stada nikt nie chodzi słaby, chyba że wróg. - Znów na chwilę spojrzał na Kiu... Głupio mu było że hiena polowała za inne lwy, brak samic dawał się we znaki.
- Jesteś wolny, czas należy do Ciebie... Jeśli nie dostaniesz zadania czy nie przydzielimy Ci obowiązku, masz wolną łapę. Pamiętaj jedynie że nie wolno Ci nic mówić cudzym lwom, mało wiesz o stadzie więc odsyłaj wszystkich do mnie. - Odparł spokojnym tonem. Nagle przypomniał mu się Kivuli, chyba Theeb i Kivu byli w podobnym wieku...
- Poznamy Cię z lwami w twoim wieku, razem będzie wam łatwiej pobierać nauki.
Kiu
Konto zawieszone

Gatunek:krokuta cętkowana Płeć:Samica Wiek:5,3 lat (dorosła) Liczba postów:752 Dołączył:Lip 2013

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 70
Zręczność: 67
Spostrzegawczość: 51
Doświadczenie: 30

#22
01-03-2016, 09:03
Prawa autorskie: lineart BlackNemera- podpis'/ awek -Trollberserker
Tytuł pozafabularny: VIP

Po jakimś czasie wróciłam z upolowana gazelą. Nie przepadałam za ciąganiem zdobyczy ale obecna sytuacja tego wymagała. W końcu nie zabrałam ich ze sobą. Młody powinien się tym najeść a Belial przekąsić coś porządnie.
-Samczego- Powiedziałam kiedy zastawiłam zdobycz przy lwach. polowanie an antylopy to było coś co robiłam najczęściej, w końcu były najprostsze i całkiem głupie. No ale inteligentniejsze od gnu, to musiałam im przyznać. Gnu jest po prostu głupie. Zaśmiałam się pod nosem do swych myśli.
[Obrazek: secret_santa_2017</em>kiu_by_nukotek-dbx812q.png]

 Głos *To mi w duszy graj

Nie ma tak dobrego mistrza, który nie trafiłby na lepszego od siebie
Theeb
Konto zawieszone

Gatunek:Lew Płeć:Samiec Wiek:7 miesięcy Liczba postów:13 Dołączył:Sty 2016

STATYSTYKI Życie: 0
Siła: 20
Zręczność: 18
Spostrzegawczość: 22
Doświadczenie: 5

#23
04-03-2016, 19:16
Prawa autorskie: Chotara

Wolny? Przyznam że tego mu nie brakowało Myślał że będzie gorzej. Że będzie musiał coś zrobić, od zaraz. A skoro na chwilę obecną Theeb jest wolny, to czym tu się przejmować. Oczywiście, na pierwszym miejscu jedzenie.
Lwiątko spojrzało pytająco słysząc o lwach w jego wieku. Te parę miesięcy wędrówki sprawiło że młodzik był trochę aspołeczny. Pod tym względem, że przez długi czas nie miał styczności z rówieśnikami. Jeśli miał jakieś towarzystwo, to lwów które chciały go zabić. I sępów, które codziennie nad jego głową latały, czekając na okazję. Żeby to się nażreć małym lwem.
Widząc antylopę, młodemu poleciała ślinka. -Mogę?- Zapytał. Nie wiedział czy ma pierwszeństwo. W różnych stadach różnie bywało. A on nie był ostatnio w żadnym. Nie wiedział czy może zacząć jeść, czy to przypadkiem nie Belialowi przysługuje pierwszeństwo. W każdym razie. Kiedy już nadeszła jego kolej, zabrał się za jedzenie. Tak dawno nie jadł niczego tak pysznego. Nie chciał się przejeść, ale też nie chciał znowu czuć głodu.


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości