Tygodniowy bonus +5 opali Otrzymuje Warsir!
|
|
Drzewo genealogiczne
Okres zbioru (1 porcja):
Cis pospolity
Wulkan Burgess Shale, Ognisty Las, Źródło Życia |
Pogoda
|
Postać miesiąca:
Sierpień Naiwny, strachliwy i delikatny. Lwie dziecko zagubione pośród sawanny, odnalazło ciepło rodziny w śnieżnym Cesarstwie choć niedawno spotkał nieświadomie prawdziwego ojca.
|
Cytat września
Nadesłany przez Vasanti Vei
Stężenie fanatyków księżyca na poziomie zerowym kazało mu się zastanowić, czy przypadkiem nie zabłądził.
~ Gunter, Wodospad w Ognistym Lesie
|
Tosa Konto zawieszone Płeć:Samiec Liczba postów:236 Dołączył:Wrz 2013 STATYSTYKI
Życie: 100
Siła: Zręczność: Spostrzegawczość: Doświadczenie: 60 |
09-10-2013, 20:11
Prawa autorskie: MadKakerlaken
Przez jego pysk przemknął cień zaskoczenia.
- Wiesz, wolałem zostawić ci miejsce. Nie znasz mnie i na dobrą metę nie masz powodu, żeby mi ufać. No ale skoro sama proponujesz...- odparł z nutką rozbawienia. Podniósł się i w ciągu chwili znalazł się w jaskini. Owszem, nie było tak ciasno jak się spodziewał, ale nie zmieniało to faktu, że lwy musiał stykać się grzbietami. Szarooki mruknął cicho i złożył łeb na łapach. |
|||
|
Tosa Konto zawieszone Płeć:Samiec Liczba postów:236 Dołączył:Wrz 2013 STATYSTYKI
Życie: 100
Siła: Zręczność: Spostrzegawczość: Doświadczenie: 60 |
12-10-2013, 19:12
Prawa autorskie: MadKakerlaken
Obudził się dosyć wcześnie jak na jego przyzwyczajenia. Bezgłośnie podniósł się i postarał się ostrożnie wyjść z jaskini. Uważnie patrzył pod łapy tak, by nie zbudzić lwicy. Gdy już wyszedł, cichutko westchnął z ulgą. Czas na polowanie.
Można powiedzieć, że łowy zakończyły się pomyślnie. Pamiętał też o rannej jasnej- właśnie targał ze sobą młodą impalę. Wypuścił ją z uścisku tuż przed grotą. Potem wycofał się znów do "swojej" skały. |
|||
|
Eliana Konto zawieszone Gatunek:Lioness Płeć:Samica Wiek:1r Znamiona:0/0 Liczba postów:227 Dołączył:Lis 2012 STATYSTYKI
Życie: 100
Siła: 30 Zręczność: 30 Spostrzegawczość: 30 Doświadczenie: 5 |
15-10-2013, 17:22
Prawa autorskie: RagDrawer || Domisea
Nigara zaś obudziła się dopiero po jego wyjściu, zastanawiając się, dokąd poszedł i czy tu jeszcze wróci. Łapa była opuchnięta i dopiero teraz mogła zobaczyć, w jakim jest stanie, co skwitowała cichym przekleństwem i warknięciem.
Położyła łeb na tej zdrowej łapie i przymknęła oczy, zastanawiając się co teraz ma ze sobą zrobić. Gdzie pójść, poprosić o pomoc. I bum. Usłyszała jak coś spadło niedaleko jej łba. Podniosła go i spostrzegła odchodzącego Tosę, który zostawił.. Jedzenie? Dla niej? Uniosła wysoko brwi w geście niemałego zdziwienia. A była tak głodna.. Jednak nim zabrała się do posiłku, podniosła się, pomagając sobie ścianą groty i pokuśtykała do sąsiedniej, zatrzymując się tuż u jej progu. - Dlaczego to robisz?- zapytała cicho. |
|||
|
Tosa Konto zawieszone Płeć:Samiec Liczba postów:236 Dołączył:Wrz 2013 STATYSTYKI
Życie: 100
Siła: Zręczność: Spostrzegawczość: Doświadczenie: 60 |
15-10-2013, 17:53
Prawa autorskie: MadKakerlaken
Nieco rozbawiła go ta zaskoczona mina, lecz nie dał tego po sobie poznać. Uśmiechnął się tylko przyjaźnie i zerknął na nią.
- Bo chcę. Gdybym nie chciał, już dawno mogłem odejść i zostawić cię na pastwę losu. Jednak to nie leży w mojej naturze. W każdym razie, nie wydaje mi się by ktoś oprócz nas znajdował się w pobliżu... Nie ma żadnych śladów. Póki co, możemy tu zostać ile będzie trzeba. |
|||
|
Eliana Konto zawieszone Gatunek:Lioness Płeć:Samica Wiek:1r Znamiona:0/0 Liczba postów:227 Dołączył:Lis 2012 STATYSTYKI
Życie: 100
Siła: 30 Zręczność: 30 Spostrzegawczość: 30 Doświadczenie: 5 |
17-10-2013, 10:07
Prawa autorskie: RagDrawer || Domisea
Nie odezwała się, słuchając uważnie co jasnolicy miał jej do powiedzenia. Nigara przecież się domyśliła, że gdyby nie chciał, to by się nią nie zajmował, a jednak tu jest i to robi. Pytanie, na jakie chciała uzyskać odpowiedź brzmiało inaczej. Dlaczego chce jej pomóc. Trudno było uwierzyć lwicy, że jest mu jej po prostu żal, skoro miała same przykre doświadczenia, z podobnymi sytuacjami.
- Choć, zjesz ze mną.- odparła jedynie, dając Tosie do zrozumienia, że przyjęła jego słowa do świadomości. Sama zaś odwróciła się i pokuśtykała do zdobyczy, przy której usiadła, czekając na jego ruch. |
|||
|
Kahawian Dwugrzywy | Konto zawieszone Płeć:Samica Liczba postów:1,101 Dołączył:Kwi 2013 STATYSTYKI
Życie: 0
Siła: Zręczność: Spostrzegawczość: Doświadczenie: 17 |
19-10-2013, 16:08
Prawa autorskie: MadKakerlaken
Na jej pytanie mruknął jedynie cicho.
- Nie musisz się dzielić. Wczoraj udało mi się polowanie i starczy mi na jeszcze jakiś czas. Smacznego. Okolony jasną grzywą łeb złożył na przednich łapach. Z czasem jednak zapadł w krótką, popołudniową drzemkę. |
|||
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości