Tygodniowy bonus +5 opali Otrzymuje Warsir!
|
|
Drzewo genealogiczne
Okres zbioru (1 porcja):
Cis pospolity
Wulkan Burgess Shale, Ognisty Las, Źródło Życia |
Pogoda
|
Postać miesiąca:
Sierpień Naiwny, strachliwy i delikatny. Lwie dziecko zagubione pośród sawanny, odnalazło ciepło rodziny w śnieżnym Cesarstwie choć niedawno spotkał nieświadomie prawdziwego ojca.
|
Cytat września
Nadesłany przez Vasanti Vei
Stężenie fanatyków księżyca na poziomie zerowym kazało mu się zastanowić, czy przypadkiem nie zabłądził.
~ Gunter, Wodospad w Ognistym Lesie
|
Ema Konto zawieszone Gatunek:Panthera leo Płeć:Samica Wiek:Młody Dorosły Tytuł fabularny:Znachor Liczba postów:342 Dołączył:Cze 2016 STATYSTYKI
Życie: 100
Siła: 70 Zręczność: 75 Spostrzegawczość: 69 Doświadczenie: 19 |
01-10-2016, 17:02
Prawa autorskie: Danni-Minoptra (line-art) | Emkay-MLP (emblemat) | Bjorn (sygna)
Wstała powoli, przyciągnęła się i ziewnęła. Trzeba było ruszyć zanim nadejdzie południe, bo wtedy upierdliwe ciepło będzie przeszkadzać w podróży.
- Wybacz, że tak nagle ale muszę się pożegnać. Ruszam bezzwłocznie w dalszą podróż, nie mogę już dłużej czekać. Mam nadzieję, iż jeszcze się spotkamy. Ruszyła w kierunku wyjścia, ale tuż przed nim zatrzymała się na chwilę. Odwróciła łeb i skinęła czarnem na pożegnanie. Tak krótkie pożegnanie było najlepsze. Żadnych sentymentów, które utrudniałyby sprawę. Ostatecznie wyszła z jaskini i ruszyła pędem, kierując sie na południe. //z.t |
|||
|
Madan Konto zawieszone Gatunek:Lew afrykański Płeć:Samiec Wiek:5 lat Tytuł fabularny:Strażnik Liczba postów:156 Dołączył:Kwi 2016 STATYSTYKI
Życie: 0
Siła: 74 Zręczność: 66 Spostrzegawczość: 72 Doświadczenie: 20 |
01-10-2016, 17:11
Prawa autorskie: Szkic mój, cała reszta - Askari
Obserwował ją uważnie, jakby zapamiętując każdy jej ruch, utrwalając je w pamięci, chcąc wyryć jej obraz pod powiekami. W reakcji na słowa lwicy, błyski w jego oczach przygasły, a uśmiech nabrał smutnego charakteru.
Nim zdołał cokolwiek powiedzieć, odeszła. - Mam nadzieję... - wyszeptał, a jego głos zapadł się w ciszy. Przystanął w wejściu jaskini i obserwował, jak odbiega, brązowa sylwetka pośród czerwonego piasku. Stał nieruchomo, dopóki Ema nie zniknęła mu z oczu. Dopiero wtedy sam opuścił jamę i ruszył w przeciwnym kierunku - na północ... z.t. |
|||
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości