Tygodniowy bonus +5 opali Otrzymuje Warsir!
|
|
Drzewo genealogiczne
Okres zbioru (1 porcja):
Cis pospolity
Wulkan Burgess Shale, Ognisty Las, Źródło Życia |
Pogoda
|
Postać miesiąca:
Sierpień Naiwny, strachliwy i delikatny. Lwie dziecko zagubione pośród sawanny, odnalazło ciepło rodziny w śnieżnym Cesarstwie choć niedawno spotkał nieświadomie prawdziwego ojca.
|
Cytat września
Nadesłany przez Vasanti Vei
Stężenie fanatyków księżyca na poziomie zerowym kazało mu się zastanowić, czy przypadkiem nie zabłądził.
~ Gunter, Wodospad w Ognistym Lesie
|
Mistrz Gry Mistrz Gry Płeć:Samiec Liczba postów:1,683 Dołączył:Cze 2012 STATYSTYKI
Życie: 0
Siła: Zręczność: Spostrzegawczość: |
24-03-2013, 23:08
Likaon był jednak szybszy i wcześniej przygotowany do zrobienia uniku. Pomogła mu też odległość dzieląca go od lwicy, która aby go dorwać musiałaby puścić swoją ofiarę. A tego nie zrobiła. Jednakże udało jej się go drasnąć. Ten odskoczył jeszcze na jakiś metr, jakby w obawie, że lwica się namyśli i rzuci się za nim w pogoń. Szczeknął coś porozumiewawczo do swojego kompana, po czym obydwa, ostrożnie wyminęły Ashley i udały się w swoją stronę. Obydwa były wycieńczone i słabe, nie mogły stracić sił na bezsensowną walkę z lwem. Jeszcze jakby były w pełni sił to miałyby jakąś szansę, w tym wypadku jednak postanowiły poszukać łatwiejszego łupu.
Po odejściu likaonów, nikt więcej nie nachodził lwicy. Wygrała. +16 PD Jeszcze przed odejściem lwica poczuła pod jedną z łap coś śliskiego i twardego. Jak się okazało, były to 4 czarne kamyczki, które już kiedyś otrzymała. +4 Opale |
|||
|
Ashley Gość |
26-03-2013, 20:27
Ashley nie udało się wygrać. Prychnęła z aprobatą. Kiedy likaony wyminęły ją i uciekły radośnie ryknęła. Z pod jednej łapy wyczuła coś śliskiego i twardego. Obmacała a to pale. Były 4 opale. Ostrożnie włożyła je do woreczka którego nosiła na szyi w postaci wisiorka i zaczęła jeść strusia. Ale zjadłam tylko mięśnie rozcinając go na płasty. A tłuszcz,narządy zostawiła. Nie przepadała za tym. Najedzona odeszła z dumnym podniesionym ogonem i usiadła. A wiatr hulał.
|
|||
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości