Tygodniowy bonus +5 opali Otrzymuje Warsir!
|
|
Drzewo genealogiczne
Okres zbioru (1 porcja):
Cis pospolity
Wulkan Burgess Shale, Ognisty Las, Źródło Życia |
Pogoda
|
Postać miesiąca:
Sierpień Naiwny, strachliwy i delikatny. Lwie dziecko zagubione pośród sawanny, odnalazło ciepło rodziny w śnieżnym Cesarstwie choć niedawno spotkał nieświadomie prawdziwego ojca.
|
Cytat września
Nadesłany przez Vasanti Vei
Stężenie fanatyków księżyca na poziomie zerowym kazało mu się zastanowić, czy przypadkiem nie zabłądził.
~ Gunter, Wodospad w Ognistym Lesie
|
Bomvu Konto zawieszone Gatunek:Lew Płeć:Samiec Wiek:3,5 Znamiona:1/4 Tytuł fabularny:Strażnik Liczba postów:93 Dołączył:Wrz 2016 STATYSTYKI
Życie: 100
Siła: 71 Zręczność: 67 Spostrzegawczość: 72 Doświadczenie: 30 |
01-12-2016, 21:57
Prawa autorskie: Av: Kami; Podpis: Ja
Choć Bomvu wędrował już długo po okolicznych ternach, na razie nie wydarzyło się nic ciekawego, no, może poza niezręcznym spotkaniem ze strażnikiem Lwiej Ziemi. Choć z jego oazą wiązało się wiele nieprzyjemnych wspomnień, od których przecież uciekł aż tutaj, to przynajmniej było to przyjemne miejsce, które mógł nazwać domem. Eh, przynajmniej nie włóczył się już po pustyni.
Idąc tak dalej pogrążony we własnych myślach dotarł w pobliże wielkiego, starego baobabu. Słonce chyliło się ku zachodowi, upiększając pobliski step czerwono-pomarańczową barwa. Choć ostatnio wszedł świadomie na tereny stada, tym razem nie wyczuł niczego, co mogłoby go zaalarmować o obecności innych lwów. Przystanął jednak przy majestatycznym drzewie, podziwiając niesamowity widok. |
|||
|
Inés Jasnowłosa | Kapłanka Gatunek:Lew Płeć:Samica Wiek:Wiek średni Znamiona:4/4 Tytuł fabularny:Szamanka Liczba postów:1,076 Dołączył:Gru 2012 STATYSTYKI
Życie: 100
Siła: 77 Zręczność: 85 Spostrzegawczość: 83 Doświadczenie: 15 |
04-12-2016, 16:44
Prawa autorskie: CherryColaax (Soma) | OwlyBlue (Ghalib)
Tytuł pozafabularny: Profil roku / Misterium
Biała lwica zmierzała z północy, zakończywszy swoje polowanie. Jej pysk wciąż był ubabrany we krwi gazeli, która miała szczęście oddać życie dla posilenia samej Kapłanki Księżyca. Oblizała wargi, niespiesznie kierując się w stronę obcego lwa, który stanął na na jej drodze. Ostatnimi czasy nie miała dobrych doświadczeń z samcami; każdy, którego napotykała, okazywał się chamem, gburem lub zwykłym zdrajcą bez serca. Starała się nie kierować tym faktem, bo przecież sama głosiła, że każdy jest inny, ale... Bynajmniej nie było to proste.
Przystanęła nieopodal rudogrzywego, mierząc go wzrokiem od stóp do głów. - Niech Księżyc oświetla twą drogę, nieznajomy - wypowiedziała swoją typową formułkę. - Cóż cię sprowadza na moje ziemie?
Think of me, think of me waking
Silent and resigned Imagine me trying too hard To put you from my mind *** | Głos |
|||
|
Bomvu Konto zawieszone Gatunek:Lew Płeć:Samiec Wiek:3,5 Znamiona:1/4 Tytuł fabularny:Strażnik Liczba postów:93 Dołączył:Wrz 2016 STATYSTYKI
Życie: 100
Siła: 71 Zręczność: 67 Spostrzegawczość: 72 Doświadczenie: 30 |
06-12-2016, 22:23
Prawa autorskie: Av: Kami; Podpis: Ja
Pogrążony we własnych myślach znów nie zauważył nadchodzącej lwicy, nim ta nie podeszła zbyt blisko. I do tego znów znalazł się na obcych ziemiach. Eh, kiedy zrobił się tak nieuważny? Przynajmniej tym razem nikt nie powitał go wyszczerzonymi kłami.
Zdziwiła go wzmianka o księżycu, jeszcze przecież nie zapadła noc, chyba, że ma się stąd zabierać i włóczyć po nocy szukając w blasku księżyca schronienia na wolnych ziemiach. - Tylko tędy przechodziłem i chciałem sobie odpocząć. Nie chcę sprawiać kłopotów twojemu stadu. - Bąknął standardową formułkę starając się nie brzmieć zbyt żałośnie, choć szczerze mówiąc ta śnieżnobiała lwica onieśmielała go bardziej niż ktokolwiek inny wcześniej, zwłaszcza, że nigdy nie widział tak nietypowego koloru futra u żadnego stworzenia na sawannie. Wydawało mu się, że lwica roztacza wokół siebie jakąś tajemniczą, mistyczną aurę. Nie chciało mu się już nigdzie iść o tej porze. Chciałby ją poprosić chociaż o możliwość spędzenia nocy tutaj, w cieniu baobabu, ale na razie postanowił poczekać na jej reakcje. |
|||
|
Inés Jasnowłosa | Kapłanka Gatunek:Lew Płeć:Samica Wiek:Wiek średni Znamiona:4/4 Tytuł fabularny:Szamanka Liczba postów:1,076 Dołączył:Gru 2012 STATYSTYKI
Życie: 100
Siła: 77 Zręczność: 85 Spostrzegawczość: 83 Doświadczenie: 15 |
08-12-2016, 22:38
Prawa autorskie: CherryColaax (Soma) | OwlyBlue (Ghalib)
Tytuł pozafabularny: Profil roku / Misterium
Jeszcze przez chwilę przyglądała mu się z pełną uwagą, by w końcu odwrócić wzrok na niebo. Nie przepadała za obcymi lwami pałętającymi się po jej terenach, ale dopóki nie wykazywali agresji wobec niej, jej ziem ani członków jej stada, to nie miała serca ich wypraszać. Zdawała sobie sprawę z faktu, że nie każdy przekracza granicę wolnych ziem, by zrobić jej na złość. Niektórzy mogli nie być świadomi, że te piękne tereny są zamieszkane przez zorganizowaną grupę, a nie jeno przypadkowe zwierzęce zbiorowisko.
- Nie sprawiasz - stwierdziła, nawet na niego nie patrząc. - Jestem Inés, Kapłanka Księżyca. Ty? Miała do niego o wiele więcej pytań, ale wolała skupiać się na jednym naraz. Ci, którym zadaje się kilka z rzędu, mają tendencję do pomijania tych, które akurat wygodnie im zignorować.
Think of me, think of me waking
Silent and resigned Imagine me trying too hard To put you from my mind *** | Głos |
|||
|
Bomvu Konto zawieszone Gatunek:Lew Płeć:Samiec Wiek:3,5 Znamiona:1/4 Tytuł fabularny:Strażnik Liczba postów:93 Dołączył:Wrz 2016 STATYSTYKI
Życie: 100
Siła: 71 Zręczność: 67 Spostrzegawczość: 72 Doświadczenie: 30 |
09-12-2016, 11:06
Prawa autorskie: Av: Kami; Podpis: Ja
Może nie było to powitanie z otwartymi ramionami, ale przynajmniej obyło się bez walk i innych słownych nieprzyjemności. W przeciwieństwie do rozmówczyni Bomvu nie potrafił spuścić wzroku z lwicy. Nie tylko je wygląd go intrygował, ale też cała mistyczna otoczka.
- Kapłanka Księżyca... - Powtórzył cicho. Już miał zadać pytanie, gdy zorientował się, ze lepiej, i grzeczniej, będzie pójść na rękę mieszkance tych ziem i spokojnie opowiedzieć jej to co chciała wiedzieć. Na jego pytania jeszcze przyjdzie czas, miał nadzieję. Być może uda się wyciągnąć od niej kilka informacji o okolicznych ziemiach. Skoro miał tu zostać wolał wiedzieć gdzie może swobodnie chodzić i komu lepiej nie wchodzić w drogę. - Bomvu. Węrowiec. - Przedstawił się tak jak chciała. To, skąd przyszedł nie wydało mu się istotne, z resztą zawsze mogła się o to dopytać, nie miał nic do ukrycia. |
|||
|
Inés Jasnowłosa | Kapłanka Gatunek:Lew Płeć:Samica Wiek:Wiek średni Znamiona:4/4 Tytuł fabularny:Szamanka Liczba postów:1,076 Dołączył:Gru 2012 STATYSTYKI
Życie: 100
Siła: 77 Zręczność: 85 Spostrzegawczość: 83 Doświadczenie: 15 |
20-12-2016, 11:47
Prawa autorskie: CherryColaax (Soma) | OwlyBlue (Ghalib)
Tytuł pozafabularny: Profil roku / Misterium
Kapłanka usiadła, wciąż bystro wpatrując się w samca. Nie pamiętała, czy kiedykolwiek spotkała osobę o tak nietypowym kolorze grzywy. Czarny, brązowy, nawet biały - tak, ale rudy...? Niezbyt męska barwa.
- Ostatnio często spotykam samotne lwy. Staliśmy się niczym lamparty - zauważyła. Z pozoru nie była przesadnie zainteresowana reakcją Bomvu, ale tak naprawdę nasłuchiwała każdego jego słowa. Nawet tak banalna rozmowa może zadecydować o tym, jak Ines będzie do niego nastawiona, to znaczy, jak szybko znudzi jej się ta pogawędka i każe mu się wynieść.
Think of me, think of me waking
Silent and resigned Imagine me trying too hard To put you from my mind *** | Głos
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-12-2016, 11:48 przez Inés.)
|
|||
|
Bomvu Konto zawieszone Gatunek:Lew Płeć:Samiec Wiek:3,5 Znamiona:1/4 Tytuł fabularny:Strażnik Liczba postów:93 Dołączył:Wrz 2016 STATYSTYKI
Życie: 100
Siła: 71 Zręczność: 67 Spostrzegawczość: 72 Doświadczenie: 30 |
21-12-2016, 20:56
Prawa autorskie: Av: Kami; Podpis: Ja
Czy to był przytyk? Lwica może i miała tyle szczęścia, by żyć od urodzenia w dużym stadzie, przynajmniej tak założył z wcześniejszej konwersacji, ale wielu było takich jak on, wciąż szukających swojego miejsca. Wbrew pozorom niełatwo było zaskarbić sobie przychylność obcego stada kiedy każdy od razu traktuje cię jak intruza i potencjalne zagrożenie. Spojrzał jeszcze raz na białą po czym odwrócił wzrok. Rozmowa trochę go krępowała, ale musiał jakoś odnieść się do jej słów.
- Nie jesteśmy lampartami by żyć samotnie, ale nie każdy ma gdzie pójść i do czego wracać. - Odparł spokojnie, bardziej z wyrozumiałością niż z pretensją. Jej wcześniejsze słowa nie dawały mu spokoju, więc korzystając z chwili milczenia dodał: - Jeśli mogę spytać... - Przerwał na moment a jego wzrok na sekundę powędrował nerwowo w ziemię by znów zawiesić się na rozmówczyni - intryguje mnie twój tytuł, Kapłanka Księżyca. - Zakończył, patrząc wyczekująco. Jeśli ona sama przedstawia się tym tytułem to pewnie nie będzie miała nic przeciwko żeby coś więcej o tym opowiedzieć. |
|||
|
Inés Jasnowłosa | Kapłanka Gatunek:Lew Płeć:Samica Wiek:Wiek średni Znamiona:4/4 Tytuł fabularny:Szamanka Liczba postów:1,076 Dołączył:Gru 2012 STATYSTYKI
Życie: 100
Siła: 77 Zręczność: 85 Spostrzegawczość: 83 Doświadczenie: 15 |
01-01-2017, 21:29
Prawa autorskie: CherryColaax (Soma) | OwlyBlue (Ghalib)
Tytuł pozafabularny: Profil roku / Misterium
- A ty? Dokąd chciałbyś iść, dokąd wracać? - Uśmiechnęła się, acz w tym geście było coś niepokojącego.
Na pytanie samca lwica postawiła uszy. Kapłanka Księżyca? Cóż jest niejasnego w jej tytule? - Lwioziemcy mają Króla, a Srebrni Kapłankę. Słucham tego, co Najjaśniejszy pragnie przekazać członkom mojego stada... - wyjaśniła, pod koniec wypowiedzi lekko ściszając głos, jak gdyby wyjawiała pewną tajemnicę. Rozejrzała się ukradkiem, sprawdzając, czy na pewno są tu sami, po czym wróciła do rozmowy: - Wtedy, gdy chce do mnie mówić. I kiedy ja potrafię słuchać. - Teraz jakby posmutniała; myśl o tym, że nie zawsze jest w stanie rozszyfrować wolę swojego Pana nie napawała jej optymizmem. Marzyła o tym, by móc rozmawiać z Nim zawsze i wszędzie, by przekazywał swe rady w takiej formie, jaką ona jest w stanie odczytać. Ale miesiąc nie był łatwym w obyciu bóstwem, oj nie. Oby tylko ta, która ma zostać drugą Kapłanką, w przyszłości radziła sobie lepiej.
Think of me, think of me waking
Silent and resigned Imagine me trying too hard To put you from my mind *** | Głos |
|||
|
Bomvu Konto zawieszone Gatunek:Lew Płeć:Samiec Wiek:3,5 Znamiona:1/4 Tytuł fabularny:Strażnik Liczba postów:93 Dołączył:Wrz 2016 STATYSTYKI
Życie: 100
Siła: 71 Zręczność: 67 Spostrzegawczość: 72 Doświadczenie: 30 |
03-01-2017, 10:14
Prawa autorskie: Av: Kami; Podpis: Ja
- Iść mogę tylko przed siebie, aż nie znajdę miejsca, do którego mógłbym wracać. - Uśmiechnął się lekko na tą przewrotną odpowiedź.
Patrzył tylko w milczeniu na lwicę kiedy odpowiadała na jego pytanie. Traktowała to jako coś normalnego, chociaż spora spójna grupa zajmująca się czczeniem natury, a przynajmniej jakieś jej konkretnej części, nie pasowała mu do popularnego wyobrażania o stadzie. Zauważył, że Kapłance chyba ciężko z całym tym brzemieniem. Chciał ją jakoś pocieszyć lub dodać otuchy, ale nie bardzo wiedział jak, więc postanowił kontynuować rozmowę. - Nie miałem nic złego na myśli, po prostu nie często spotyka się stworzenia, które zastanawiają się nad zawiłością świata wokół nich. - Wędrując tak długo samotnie miał mnóstwo czasu sam na sam z myślami, ale też nigdy nie naszły go żadne refleksje na temat własnej duchowości. Gdy teraz się nad tym zastanowił, to trochę tego pożałował, bo ta niecodzienna perspektywa wydawała mu się bardzo zachęcająca. |
|||
|
Inés Jasnowłosa | Kapłanka Gatunek:Lew Płeć:Samica Wiek:Wiek średni Znamiona:4/4 Tytuł fabularny:Szamanka Liczba postów:1,076 Dołączył:Gru 2012 STATYSTYKI
Życie: 100
Siła: 77 Zręczność: 85 Spostrzegawczość: 83 Doświadczenie: 15 |
03-01-2017, 22:00
Prawa autorskie: CherryColaax (Soma) | OwlyBlue (Ghalib)
Tytuł pozafabularny: Profil roku / Misterium
- Masz swoją wizję takiego miejsca? - Zainteresowała się, choć jeszcze bardziej skupiła się na drugiej części jego wypowiedzi: - Uważam, że powinniśmy się zastanawiać. Jesteśmy istotami rozumnymi - uznała.
Wstydziła się za dawną siebie, która miała gdzieś to, kto ogląda ich z góry - czy to Słońce, Księżyc, czy też może królowie wśród gwiazd, jak to nauczają Lwioziemcy... A przynajmniej tak to wyglądało za czasów jej młodości. Obecnie trudno byłoby posądzać tamtejszą królową o jakąkolwiek wiarę, a i król, nawet jeśli tliła się w nim potrzeba wyznawania takiego czy innego bytu duchowego, to zdawał się mieć na głowie inne sprawy. Swoją drogą, kapłanka dawno go nie widziała. Swego czasu dość często ją odwiedzał, a teraz... Jakby przestało mu zależeć na tej znajomości? Cóż, jego wybór. Powróciwszy myślami i wzrokiem do rozmówcy, odezwała się tymi słowy: - Jak mielibyśmy poznawać świat, jeśli nie baczylibyśmy na to, jak on funkcjonuje? - rzuciła w jego stronę retorycznym pytaniem.
Think of me, think of me waking
Silent and resigned Imagine me trying too hard To put you from my mind *** | Głos |
|||
|
Bomvu Konto zawieszone Gatunek:Lew Płeć:Samiec Wiek:3,5 Znamiona:1/4 Tytuł fabularny:Strażnik Liczba postów:93 Dołączył:Wrz 2016 STATYSTYKI
Życie: 100
Siła: 71 Zręczność: 67 Spostrzegawczość: 72 Doświadczenie: 30 |
05-01-2017, 18:24
Prawa autorskie: Av: Kami; Podpis: Ja
Wzruszył tylko ramionami na jej pierwsze pytanie.
- Nie jestem lampartem, szukam towarzystwa. - Odparł odnosząc się do wcześniejszej konwersacji. Nie miał żadnych wypaczonych priorytetów. Jak większość szukał grupy do której mógłby należeć, gdzie jego zdanie by się liczyło, miejsca, które mógłby nazwać domem. - Towarzystwa istot, które liczą się z innymi i nie podejmują decyzji pochopnie. - Dodał. Przypomniał mu się ojciec. Zawsze starał się zrozumieć motywacje innych, choć niektórych rzeczy nie potrafił wybaczyć, nie rozumiał też jak można odtrącić czy nienawidzić kogoś bez powodu. Sam wyrósł na spokojnego i raczej wycofanego lwa, z pewnością nie szukał sobie stada wszczynającego konflikty. - Mądrze mówisz - Skomentował słowa Kapłanki. |
|||
|
Inés Jasnowłosa | Kapłanka Gatunek:Lew Płeć:Samica Wiek:Wiek średni Znamiona:4/4 Tytuł fabularny:Szamanka Liczba postów:1,076 Dołączył:Gru 2012 STATYSTYKI
Życie: 100
Siła: 77 Zręczność: 85 Spostrzegawczość: 83 Doświadczenie: 15 |
15-01-2017, 12:18
Prawa autorskie: CherryColaax (Soma) | OwlyBlue (Ghalib)
Tytuł pozafabularny: Profil roku / Misterium
- Hm... - odmruknęła na jego słowa.
Szuka towarzystwa? To brzmiało intrygująco, tylko czy miał na myśli także także osoby pokroju Srebrnych? Lew z pozoru sprawiał wrażenie twardo stąpającego po ziemi, ale, z drugiej strony, wydawał się być zainteresowany rozmową z Ines. Skoro tak, to może i do pozostałych zdołałby się przekonać? - Podoba ci się tutaj? - spytała, na moment przenosząc wzrok na baobab, a potem na obrastające go dookoła trawy i kwiaty. Całe Księżycowe Ziemie prezentowały się podobnie, choć kilka miejsc wyróżniało się swoimi szczególnymi przymiotami. Jednak wszędzie można było uświadczyć widoku tej delikatnej zieleni poprzecinanej różnobarwnymi płatkami stokrotek, pelargonii czy leczniczych hibiskusów.
Think of me, think of me waking
Silent and resigned Imagine me trying too hard To put you from my mind *** | Głos |
|||
|
Bomvu Konto zawieszone Gatunek:Lew Płeć:Samiec Wiek:3,5 Znamiona:1/4 Tytuł fabularny:Strażnik Liczba postów:93 Dołączył:Wrz 2016 STATYSTYKI
Życie: 100
Siła: 71 Zręczność: 67 Spostrzegawczość: 72 Doświadczenie: 30 |
16-01-2017, 22:01
Prawa autorskie: Av: Kami; Podpis: Ja
Jeszcze raz rozejrzał się po okalających równinach i zamyślił się chwilę. Różnobarwny step wyglądał wręcz magicznie, zwłaszcza w świetle zachodzącego słońca. Górował nad nim ogromny baobab, w oddali dostrzegał też wielką skałę, a po drugiej stronie znajdował się las. Jakże różnorodnie...
- Wyjątkowe miejsce... - Mruknął tylko, wciąż wpatrując się w horyzont. Rzeczywiście, było tu wszystko, czego potrzeba do cieszenia się życiem i kontemplacji przyrody. Zastanawiał się, czy na tak żyźnie wyglądające ziemie przychodziło dużo zwierząt. Sam często z braku towarzystwa innych lwów umilał sobie czas poznając inne stworzenia i rozmawiając z ptakami lub gadami. - Wybacz, zamyśliłem się. - Powiedział, przenosząc wzrok na Kapłankę. - Dużo was jest...? - Miał na myśli stado, oczywiście. Chyba ciężko jest zebrać taką liczbę istot pod religijnym wezwaniem. |
|||
|
Inés Jasnowłosa | Kapłanka Gatunek:Lew Płeć:Samica Wiek:Wiek średni Znamiona:4/4 Tytuł fabularny:Szamanka Liczba postów:1,076 Dołączył:Gru 2012 STATYSTYKI
Życie: 100
Siła: 77 Zręczność: 85 Spostrzegawczość: 83 Doświadczenie: 15 |
10-02-2017, 01:47
Prawa autorskie: CherryColaax (Soma) | OwlyBlue (Ghalib)
Tytuł pozafabularny: Profil roku / Misterium
Lwica przywiodła na pysk lekki uśmiech. Zamyślenie to dobry znak. Ją samą nierzadko ono dopadało, więc trudno, żeby miało jej to przeszkadzać u innych.
- Dużo to jest gwiazd na niebie. Lwów w stadzie stadach nie ma wiele, bo mniemam, że o to pytasz... Ale my nie jesteśmy zamknięci jak inne stada. Przyjmujemy także tych, którzy należą do innych gatunków, ale również potrafią się przysłużyć Księżycowi - dopowiedziała, bo prędzej czy później ta kwestia i tak wypłynęłaby na wierzch. Z uwagą obserwowała reakcję samca. Spodziewała się dostrzec zaskoczenie, ale nie można było pozwolić na to, by na jego pysku ukazała się niechęć. Na ziemiach Srebrnych nie ma miejsca dla rasistów, nawet jeśli mowa o przypadkowych przechodniach.
Think of me, think of me waking
Silent and resigned Imagine me trying too hard To put you from my mind *** | Głos |
|||
|
Bomvu Konto zawieszone Gatunek:Lew Płeć:Samiec Wiek:3,5 Znamiona:1/4 Tytuł fabularny:Strażnik Liczba postów:93 Dołączył:Wrz 2016 STATYSTYKI
Życie: 100
Siła: 71 Zręczność: 67 Spostrzegawczość: 72 Doświadczenie: 30 |
14-02-2017, 12:21
Prawa autorskie: Av: Kami; Podpis: Ja
Oczywiście, gdy dorastał w otoczeniu tylko dwóch innych lwów, w tym tylko jednego, z którym czasami wymieniał więcej niż zdawkowe informacje musiał szukać sobie innego towarzystwa. Zdawał sobie sprawę, że nie każdy jednak traktował inne zwierzęta jako wartościowe, inteligentne istoty.
- Dobrze wiedzieć - Uśmiechnął się lekko - miło że zauważacie w innych zwierzętach potencjał. |
|||
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości