Tygodniowy bonus +5 opali Otrzymuje Warsir!
|
|
Drzewo genealogiczne
Okres zbioru (1 porcja):
Cis pospolity
Wulkan Burgess Shale, Ognisty Las, Źródło Życia |
Pogoda
|
Postać miesiąca:
Sierpień Naiwny, strachliwy i delikatny. Lwie dziecko zagubione pośród sawanny, odnalazło ciepło rodziny w śnieżnym Cesarstwie choć niedawno spotkał nieświadomie prawdziwego ojca.
|
Cytat września
Nadesłany przez Vasanti Vei
Stężenie fanatyków księżyca na poziomie zerowym kazało mu się zastanowić, czy przypadkiem nie zabłądził.
~ Gunter, Wodospad w Ognistym Lesie
|
Mistrz Gry Mistrz Gry Płeć:Samiec Liczba postów:1,683 Dołączył:Cze 2012 STATYSTYKI
Życie: 0
Siła: Zręczność: Spostrzegawczość: |
24-02-2017, 21:01
Ciemna lwica sunęła szybko między wysokimi trawami sawanny. Deszcze na terenach dawnej złej ziemi były czymś nadzwyczajnym, a mimo iż panowała pora deszczowa dzisiaj nie spotkał cię zaszczy polowania w ulewie. Dookoła panuje straszna cisza, a za tobą słychać szelest, jakby ktoś dość pośpiesznie za tobą kroczył. To urojenie, czy naprawdę ktoś za tobą zmierza?
|
|||
|
Nataka Duch Gatunek:Lew Płeć:Samica Wiek:4,6 lat Znamiona:1/4 Liczba postów:371 Dołączył:Kwi 2014 STATYSTYKI
Życie: 0
Siła: 80 Zręczność: 72 Spostrzegawczość: 60 Doświadczenie: 52 |
24-02-2017, 23:11
Prawa autorskie: Własne
Szukając jakiejś zwierzyny brunatna lwica krążyła po sawannie w środku nocy. Zwykle była jej to ulubiona pora - miała wtedy większą przewagę niż w dzień, kiedy to jej ciemne futro dosyć odznaczało się na tle jasnych traw. Słysząc jakiś szmer za sobą zwolniła i zniżyła się, odwracając się przodem do kierunku, z którego dobiegały czyjeś kroki. Nastroszyła się, z czujnością wpatrując się w otaczającą ją ciemność, chcąc wyłapać jakiś ruch.
|
|||
|
Mistrz Gry Mistrz Gry Płeć:Samiec Liczba postów:1,683 Dołączył:Cze 2012 STATYSTYKI
Życie: 0
Siła: Zręczność: Spostrzegawczość: |
25-02-2017, 21:09
Nataka zmarnowała w tej chwili czas, bowiem nie szło za nią nic specjalnego, co mogłoby być godne większej jej uwagi. Był to mały jeżozwierz niosący za sobą przyczepioną do kolców gałąź. Na twój widok czmychnął w gęstwinach. Może lepiej iść dalej?
|
|||
|
Nataka Duch Gatunek:Lew Płeć:Samica Wiek:4,6 lat Znamiona:1/4 Liczba postów:371 Dołączył:Kwi 2014 STATYSTYKI
Życie: 0
Siła: 80 Zręczność: 72 Spostrzegawczość: 60 Doświadczenie: 52 |
01-03-2017, 01:09
Prawa autorskie: Własne
Tak, z pewnością jeżozwierz nie był godny w tej chwili jej uwagi. Fuknęła tylko zirytowana pod nosem i ruszyła dalej, zniżając się na łapach i tym samym tonąc w wysokich trawach sawanny. Nadstawiła uszy, chcąc wyłapać każdy najmniejszy szmer. Nasłuchiwała, krocząc najciszej jak się da.
|
|||
|
Mistrz Gry Mistrz Gry Płeć:Samiec Liczba postów:1,683 Dołączył:Cze 2012 STATYSTYKI
Życie: 0
Siła: Zręczność: Spostrzegawczość: |
04-03-2017, 10:48
Tym razem siły wyższe zdawały się wynagradzać ci popełniony przed chwilą błąd, gdyż po kilku twoich krokach napotkałaś przed sobą guźca, dość młodego i chudego. Patrzył się prosto na ciebie, szybko oddychając i podnosząc ogon, co zwiastowało, że będzie próbował ucieczki. Dzieliło was ładne 5 metrów, więc szanse były wyrównane.
|
|||
|
Nataka Duch Gatunek:Lew Płeć:Samica Wiek:4,6 lat Znamiona:1/4 Liczba postów:371 Dołączył:Kwi 2014 STATYSTYKI
Życie: 0
Siła: 80 Zręczność: 72 Spostrzegawczość: 60 Doświadczenie: 52 |
05-03-2017, 17:27
Prawa autorskie: Własne
Gdy dostrzegła guźca od razu się zatrzymała, wbijając w jego czarne oczka swoje czerwone ślepia. Może i był młody, całe życie przed nim... Ale Nataka była głodna, a jeśli chciało się głodnym nie chodzić - trzeba było brać to, co było.
Lwica nie zastanawiając się długo - rzuciła się w jego kierunku z wyskoku. Skoro była tak blisko, może dogoni go równie szybko jak go znalazła? Jeśli udało się Natace zbliżyć do guźca - wystawiła pazury, wbijając je w bok swojej ofiary, chcąc tym samym przewalić ją na ziemię. |
|||
|
Mistrz Gry Mistrz Gry Płeć:Samiec Liczba postów:1,683 Dołączył:Cze 2012 STATYSTYKI
Życie: 0
Siła: Zręczność: Spostrzegawczość: |
11-03-2017, 17:50
Nie można zaprzeczyć, że Nataka była nie tylko silną i niezwykle zręczną lwicą, ale i również znakomitą łowczynią, która bez problemu dogoniła guźca. Ten wydawał się być niedoświadczony, gdyż nie reagował zbytnio i biegł powolutku. Niestety silna ciemna samica zatopiła kły w jego boku wraz z pazurami dość głęboko, przebijając jakiś z narządów. Polała się natychmiast masa ciepłej juchy z żółcią. Chyba nie spodziewałaś się tak łatwego polowania. prawda?
+ 10PD POLOWANIE ZAKOŃCZONE SUKCESEM! |
|||
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości