♫ Audycja 36 ♫


Wszystkie audycje znajdziecie na audycje.krollew.pl
Tygodniowy bonus
+5 opali


Otrzymuje Warsir!
  • Forum zostało zarchiwizowane i dostępne jest jedynie w wersji do odczytu - poza ShoutBoxem i tematami pozafabularnymi. Dziękujemy za wspólną grę!
  • Oficjalny kanał na discordzie - do kontaktu z graczami.
  • Stale aktywny pozostaje dział z pożegnaniami, gdzie każdy będzie mógł dopisać swoje.
  • NIE zgadzamy się na kopiowanie jakiejkolwiek części tego forum, także po jego zamknięciu.

    ~ Administracja Król Lew PBF (2006-2018)
Generator statystyk
Drzewo genealogiczne
Okres zbioru (1 porcja):
Cis pospolity
Wulkan Burgess Shale, Ognisty Las, Źródło Życia
Pogoda
1-15 września
21 °C
16 °C
16-30 września
23 °C
17 °C
Postać miesiąca:
Sierpień

Naiwny, strachliwy i delikatny. Lwie dziecko zagubione pośród sawanny, odnalazło ciepło rodziny w śnieżnym Cesarstwie choć niedawno spotkał nieświadomie prawdziwego ojca.
Cytat września
Nadesłany przez Vasanti Vei

Stężenie fanatyków księżyca na poziomie zerowym kazało mu się zastanowić, czy przypadkiem nie zabłądził.
Znajdziecie nas na:
Aquila
Samotnik
*

Gatunek:Orzeł czarny Płeć:Samiec Wiek:Młody dorosły Liczba postów:40 Dołączył:Lis 2017

STATYSTYKI Życie:
Siła: 30
Zręczność: 80
Spostrzegawczość: 50
Doświadczenie: 10

#1
02-12-2017, 18:36
Prawa autorskie: straewefin, Corvus Belli

Rzeka po pewnej ulewie wezbrała na poziomie tak bardzo że zalała kawał sawanny, wody ustąpiły a bajorko zostało jest... brzydkie. Stojąca woda mieni się na wszystkie kolory tęczy i bardziej nadaje się do jedzenia niż do picia. Są tu trzy spore spróchniałe drzewa od lat nie posiadające liści a same bajorko jest ukryte wśród gęstych suchych traw. Dalej z tego miejsca można usłyszeć całkiem niedaleką rzeczkę.

Aquila Aquila który jest aquilą majestatycznie zatrzepotał skrzydłami robiąc kręgi nad brzydkim bajorkiem, obejrzał całą okolicę w poszukiwaniu zwierzyny, drapieżników i ciekawości które mogłyby się tutaj kryć. Skupił się na kompletnie spróchniałym drzewie, zmniejszając pułap, drobne gałęzie i konary dawno już umarły a samo drzewo było tak zniszczone że nie był już wstanie rozpoznać gatunku. Mimo to chciał na nim wylądować. Kaprys pochłoną go tak bardzo że podchodził kilkakrotnie do lądowania łamiąc spróchniałe gałęzie. Za którymś razem jakaś grubsza gałąź wytrzymała ciężar ptaka.
- Ha! - Powiedział zachwycony tym co udało mu się osiągnąć a gałąź ostrzegawczo chrupnęła. - Ha ha! Udało się!
[Obrazek: 200px-PanOceania_-_Aquila_Guard_-_-N3-_Vyo-.png]
Horus
Płomień
*

Gatunek:Orłosęp Płeć:Samiec Wiek:Dorosły Liczba postów:79 Dołączył:Sie 2017

STATYSTYKI Życie:
Siła: 50
Zręczność: 50
Spostrzegawczość: 60
Doświadczenie: 15

#2
02-12-2017, 20:27
Prawa autorskie: DetectiveScheper

Szybując tak nad sawanną w końcu i Horus zjawił się nad brzydkim, płytkim bajorem, które wyraźnie ostrzegało o tym, aby się do niego nie zbliżać. Jego cień przemknął nad Aquilą, by zaraz zrobić to ponownie. Orłosęp, stosunkowo większy od orła, zaczął zataczać nad nim kręgi, aż w końcu sam przysiadł obok niego. Bardzo blisko. Nie zdążył się nawet odezwać a stara, spróchniała gałąź pękła z trzaskiem, pozbawiając obydwa ptaszyska stabilnego miejsca na drzewie.
Jako że Horus nie zdążył nawet złożyć do końca skrzydeł - ponownie je rozchylił i wzbił się w powietrze, nie chcąc upaść na ziemię. Chwilę później wylądował na jakiejś skale pod drzewem i mierzył wzrokiem obcego mu orła.
-Witam pana.-
Zaskrzeczał rozchylając dziób w uśmiechu. Potem rozejrzał się naokoło, aby zaraz jakiś kocur nie rzucił się na niego z łapskami.
Hier kommt die Sonne.

[Obrazek: yyyy_by_tokka_a-dbuctzm.jpg]

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-12-2017, 20:28 przez Horus.)
Aquila
Samotnik
*

Gatunek:Orzeł czarny Płeć:Samiec Wiek:Młody dorosły Liczba postów:40 Dołączył:Lis 2017

STATYSTYKI Życie:
Siła: 30
Zręczność: 80
Spostrzegawczość: 50
Doświadczenie: 10

#3
03-12-2017, 12:17
Prawa autorskie: straewefin, Corvus Belli

Zobaczył orła cień, zobaczył również jak ten składa się do lądowania bardzo blisko jego własnej pozycji najpierw pomyślał że drzewo może wytrzyma potem pomyślał że razem będą trochę ważyć a potem jeszcze pomyślał, że może jednak będzie trzeba ostrzec przybysza przez kryjącym się w drewnie niebezpieczeństwem.
- A... - Otworzył dziób i gałąź trzasnęła. Zrobił trochę miejsca by nie zderzyć się z orłosępem. Przytrzymał się chwilę szponem głównego konara i ruszył by wylądować na drugim drzewku.
- A witam, witam tego pięknego dnia. - Powoli się rozejrzał po sawannie wyglądała na całkiem spokojne miejsce, trawy szumiały spokojnie, gdzieś niedaleko jakieś chrząszcze grały pieśni swojego ludu. A poza orłami innego ptactwa tu nie było, mądre małe ptaszki.
[Obrazek: 200px-PanOceania_-_Aquila_Guard_-_-N3-_Vyo-.png]
Horus
Płomień
*

Gatunek:Orłosęp Płeć:Samiec Wiek:Dorosły Liczba postów:79 Dołączył:Sie 2017

STATYSTYKI Życie:
Siła: 50
Zręczność: 50
Spostrzegawczość: 60
Doświadczenie: 15

#4
10-12-2017, 17:18
Prawa autorskie: DetectiveScheper

Orłosęp patrzył tak na orła przez chwilę, aż w końcu rozchylił skrzydła i wzbił się w powietrze, stwierdzając, że zostanie na ziemi nie będzie najlepszym pomysłem. Przysiadł na grubej gałęzi gdzieś obok orła.
Zmierzył go tym swoim dziwnym spojrzeniem i rozchylił delikatnie dziób w uśmiechu.
-Ach, tak, dzisiaj jest bardzo ładnie. I bardzo ciepło przede wszystkim. Słońce jest wspaniałe. Bez niego dni są takie puste.-
Stwierdził i kiwnął łbem.
-Nie uważasz?-
Hier kommt die Sonne.

[Obrazek: yyyy_by_tokka_a-dbuctzm.jpg]

Aquila
Samotnik
*

Gatunek:Orzeł czarny Płeć:Samiec Wiek:Młody dorosły Liczba postów:40 Dołączył:Lis 2017

STATYSTYKI Życie:
Siła: 30
Zręczność: 80
Spostrzegawczość: 50
Doświadczenie: 10

#5
11-12-2017, 11:00
Prawa autorskie: straewefin, Corvus Belli

Gdy jego nowy kompan wylądował na gałęzi odwrócił głowę niczym lalka z horrorów tak by lepiej widzieć orłosępa i zmrużył oczy. Może i gest mógł się wydać niemiły ale to słońce świecące prosto w oczy było bardziej niemiłe.
- Bardzo ładnie i ciepło ale niestety zwierzęta coś się pochowały przez to i jakoś tak nudno w tej krainie się naglę zrobiło. Ani z kim polatać ani na co popolować. Ot taki dzień przerwy. - Odpowiedział dość spokojnie. Jego orla twarz była bez wyrazu od patrzenia w kierunku słońca.
[Obrazek: 200px-PanOceania_-_Aquila_Guard_-_-N3-_Vyo-.png]
Horus
Płomień
*

Gatunek:Orłosęp Płeć:Samiec Wiek:Dorosły Liczba postów:79 Dołączył:Sie 2017

STATYSTYKI Życie:
Siła: 50
Zręczność: 50
Spostrzegawczość: 60
Doświadczenie: 15

#6
12-12-2017, 23:32
Prawa autorskie: DetectiveScheper

-Więc przybywam z ratunkiem.-
Zarechotał i rozchylił lekko skrzydła na boki.
-Nazywam się Horus. Tobie jak na imię?-
Zapytał wskazując na niego jednym ze skrzydeł.
-Rozumiesz, brzydko tak mówić do siebie per "ty".-
Rozchylił dziób w delikatnym uśmieszku i postarał się przejść na gałęzi trochę bliżej w stronę orła, by nie musieli się też ciągle do siebie wydzierać.
-Ach, z resztą, nie przejmuj się, coś się na pewno znajdzie.-
Mrugnął do niego.
Hier kommt die Sonne.

[Obrazek: yyyy_by_tokka_a-dbuctzm.jpg]

Aquila
Samotnik
*

Gatunek:Orzeł czarny Płeć:Samiec Wiek:Młody dorosły Liczba postów:40 Dołączył:Lis 2017

STATYSTYKI Życie:
Siła: 30
Zręczność: 80
Spostrzegawczość: 50
Doświadczenie: 10

#7
13-12-2017, 11:04
Prawa autorskie: straewefin, Corvus Belli

- Dziękuje w takim razie za wybawienie, jeszcze trochę i bym umarł z nudów. - Również się roześmiał robiąc przy tym podobny do Horusa ruch rozłożenia lekko skrzydeł na boki.
- Witaj Horusie, jestem Aquila. Ale mi "ty" wcale nie przeszkadza w niczym. - Gałąź na której siedział była już z tych jeszcze stabilnych, zrobił trochę miejsca by orłosęp mógł sobie przycupnąć.
- Czyli, chcesz poszukać ze mną jakiegoś małego zwierzątka do schrupania niedługo? - Polowanie we dwóch wydawało mu się być ciekawe. O wiele łatwiej było jak jeden płoszył ofiarę a drugi ją wtedy bez problemu łapał. Oczywiście takie praktyki widział tylko z oddali nigdy nie miał za bardzo kompana, no może czasem wśród ofiar.
[Obrazek: 200px-PanOceania_-_Aquila_Guard_-_-N3-_Vyo-.png]
Horus
Płomień
*

Gatunek:Orłosęp Płeć:Samiec Wiek:Dorosły Liczba postów:79 Dołączył:Sie 2017

STATYSTYKI Życie:
Siła: 50
Zręczność: 50
Spostrzegawczość: 60
Doświadczenie: 15

#8
14-12-2017, 01:30
Prawa autorskie: DetectiveScheper

Horus, widząc, że Aquila robi mu miejsce obok siebie, machnął kilka razy skrzydłami i zaraz zasiadł sobie obok niego. Skierował dziób w jego stronę, by móc go lepiej widzieć. Zaskrzeczał rozbawiony.
-Naprawdę? Mi wtedy tak trochę niezręcznie. Sam rozumiesz.-
Podsunął jedno ze skrzydeł pod dziób.
-Możemy, możemy. Owszem. Tylko.-
Uniósł skrzydło, aby kilka z pierwszych piór było uniesione ku górze.
-Żywię się kośćmi. Całe mięso będzie więc dla Ciebie. Najemy się oboje do syta.-
Szturchnął go lekko skrzydłem w przyjacielskim geście.
Hier kommt die Sonne.

[Obrazek: yyyy_by_tokka_a-dbuctzm.jpg]

Aquila
Samotnik
*

Gatunek:Orzeł czarny Płeć:Samiec Wiek:Młody dorosły Liczba postów:40 Dołączył:Lis 2017

STATYSTYKI Życie:
Siła: 30
Zręczność: 80
Spostrzegawczość: 50
Doświadczenie: 10

#9
14-12-2017, 11:18
Prawa autorskie: straewefin, Corvus Belli

Aquila był takim odludkiem że nie rozumiał. Ale kiwnął głową, że rozumie przecież nie chciał być niemiły. Roześmiał się też ale trochę sztucznie.
- Ale ja wszystko rozumiem. - Relacje miedzyzwierzęce nie były jego mocną stroną.
- A to, że lubisz kości mi wcale nie przeszkadza. I taki układ to mi nawet odpowiada i to tak dobrze odpowiada. - Teraz roześmiał się zupełnie szczerze, naprawdę mu się podobał ten pomysł. Wszyscy będą zadowoleni, najedzeni i nie będę musieli się męczyć samemu, w grupie zawsze łatwiej.

//To co, wołamy jakiegoś MG by nam zrobił polowanie tutaj czy zakładamy osobny wątek?//
Horus
Płomień
*

Gatunek:Orłosęp Płeć:Samiec Wiek:Dorosły Liczba postów:79 Dołączył:Sie 2017

STATYSTYKI Życie:
Siła: 50
Zręczność: 50
Spostrzegawczość: 60
Doświadczenie: 15

#10
17-12-2017, 15:08
Prawa autorskie: DetectiveScheper

//możemy zawołać MG uvu

Horus rozchylił swój dziób bardziej, "uśmiechając" się nieco szerzej.
-Bardzo się cieszę. To co? Ruszamy?-
Zapytał i rozchylił swoje ogniste skrzydła, dzięki którym chwilę później wzbił się w powietrze. Nie czekał nawet na odpowiedź orła, bo dla Horusa była ona oczywista. Obejrzał się za siebie, chcąc sprawdzić, czy czarny leci za nim.
Hier kommt die Sonne.

[Obrazek: yyyy_by_tokka_a-dbuctzm.jpg]

Aquila
Samotnik
*

Gatunek:Orzeł czarny Płeć:Samiec Wiek:Młody dorosły Liczba postów:40 Dołączył:Lis 2017

STATYSTYKI Życie:
Siła: 30
Zręczność: 80
Spostrzegawczość: 50
Doświadczenie: 10

#11
18-12-2017, 10:52
Prawa autorskie: straewefin, Corvus Belli

Spojrzał na Horusa, który już chwilę temu wzbił się w powietrze. Nie czekał na odpowiedź ale orzeł i tak chciał jej udzielić. Machnął skrzydłami i spróbował dogonić orłosępa.
- Ruszamy. - Odpowiedział gdy tylko udało mu się dogonić towarzysza. Przyjrzał się światu na dole poszukując swym orlim wzrokiem ofiary.
[Obrazek: 200px-PanOceania_-_Aquila_Guard_-_-N3-_Vyo-.png]


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 6 gości