Szkolenia z MG znieść ustawą

[Vasanti Vei]

No właśnie, to nie jest tak, że każdy musi być medykiem/szamanem, można sobie rozwijać fabułę na inne sposoby. xD' To by była nawet niepożądana sytuacja, gdyby nagle co druga postać była medykiem/szamanem.

Tak, zakładam, że oceniana byłaby zarówno treść, jak i forma.

[Ghalib]

No ok, zgadzam się, ta formułka nie ma sensu, ale niestety zdarza się, że ktoś mowi coś takiego na poważnie :v

Welp... jego problem wtedy a nie systemu, który jasno mówi "chcesz tytuł/pd? to się wysil". Taka prawda i taki powinien być porządek, to też komuna, że każdy musi być zadowolony i każdy musi dostać szamana jeśli chce bez wysiłku na zasadzie "opowiadanko na lefkowe forum, na którym admini i mg wiedzą, że nie jesteś pisarzem i ważne tylko by było w miarę ładne, składne i sensowne". 

Cóż, zawsze można zrobić po prostu temat z zadaniami/misjami do wykonania i podzielić na: szaman, medyk, polowanie i inne pierdoły tego typu i pod każdym z tych tematów wymienić sposoby na zdobycie. Wtedy każdy wybierze jeden z 2/3 sposobów i wsio. 

Sposób pierwszy: Opowiadanie
Sposób drugi: postać NPC a'la Hekima
Sposób trzeci: konkretna fabułka z MG

[Niyami]

Dobra, wycofuję się z pomysłu z losowaniem tematu, to może faktycznie było bezsensowne komplikowanie. W mojej głowie miało to na celu uchronienie się przed przyszłą dramą, ale ona rownie dobrze może nigdy się nie wydarzyć xD

Ale tak mi teraz przyszło do głowy, że (o ile coś mi się nie pomyliło, zaraz jeszcze się upewnię edit: upewniłam się :v) przecież zdobywanie tych tytułow ma w tej chwili kilka etapow. Czy zakładamy, że na każdy z tytułow - uczeń, młodszy i właściwy tytuł - trzeba napisać osobne opowiadanie, o ile user wybierze sobie taki sposob odbycia szkolenia?

Zakładam, że te prace i tak działałyby na zasadzie totalnego marginesu - zwłaszcza jeśli będą pisane tak, jakby postać już pełniła daną funkcję. Pytanie tylko, czy na pełen tytuł starczyłaby jedna porządnie zrobiona praca, czy działałoby to na zasadzie:
X: pisze opowiadanie, wstawia w odpowiedni temat
MG/osoba odpowiedzialna za sprawdzanie prac: ok, nadaję tytuł ucznia
X: kolejny post z opowiadaniem
MG: ok, masz tytuł młodszego <ty wstaw tytuł>
X: trzeci post, trzecie opowiadania
MG: no i super, masz pełen tytuł

[Ghalib]

na pewno nie mogłyby to być opowiadania jedno po drugim jeśli ktoś chce załatwić sprawę samymi opowiadaniami i nie korzystać z innych opcji w kolejnych etapach. to musiałyby być odstępy czasowe i to takie raczej dłuższe niż krótsze, im wyższy tytuł tym dłuższy czas oczekiwania na możliwość napisania opowiadania :v albo w jednakowych odstępach czasowych powiedzmy dwa/trzy miesiące. Postać musi jednak pobyć dłuższą chwilę na danym stopniu :P

[Samiya]

Sami, ja też właśnie myślałam o czymś takim, że gracz sam/z pomocą odpowiedzialnej za to osoby wybiera sobie jakiś temat, czy tam problem (np. stara się o tytuł medyka, więc dostaje zadanie "postać chora na <tu wstaw chorobę> przychodzi do twojej, pomoż jej najlepiej jak możesz").

Tak, i ja też tak to widzę.

Powinna być oceniana poprawność zarówno merytoryczna (nie leczyć przeziębienia wpychając komuś bryłkę soli do nosa), jak i forma. To znaczy, nie można komuś uwalić szkolenia bo nie umie ortografii, ale wtedy można mu zwrócić to szkolenie, by je poprawił :v Ale przede wszystkim powinna być oceniana długość oraz poprawność pod względem systemu.

I nie, nie. Z tymi tytułami to jest tak, że w trakcie szkolenia posiada się tytuł ucznia znachora/szamana, no a skoro w przypadku pisania opowiadania ten etap szkolenia odbył się *kiedyś*, to postać powinna od razu wskoczyć po zatwierdzeniu tego opowiadania na młodszego medyka/znachora. Za to pełnego medyka/znachora w przypadku odbycia szkolenia fabularnego z postacią zazwyczaj dostawało się po odbyciu pewnego stażu, to jest, no po jakimś czasie na tym etapie. W przypadku bycia z zapisu od razu dostawało się pełnego, nie wiem jak tu chcecie to rozwiązać. Myślę, że dwa opowiadania to byłby dobry sposób, tylko niech między nimi będzie wymagana jakaś przerwa, np. ileś miesięcy (pół roku? tak rzucam).

No i jeżeli taka jest wola ludu, to zostawcie możliwość szkoleń z MG, jak i opowiadań.

[Athastan]

//Też się dopisze, jak wszyscy, to wszyscy.//


Pomysł z obydwiema opcjami uważam za najlepszy z tych wszystkich, no bo w końcu jak ktoś chce coś pisać MG (którzy po wprowadzeniu zmian co do polowań powinni mieć więcej czasu) to niech pisze, szczególnie dla początkujących może być to spore ułatwienie.


Proponował bym tylko jedną zmianę, co do ucznia szamana/znachora, a mianowicie po prostu podzielić cały cykl na trzy opowiadania w taki sposób:


1. Postać poznaje swojego szkoleniowego mistrza, odbywa oficjalne wprowadzenie i przygląda się jego pracy (niech tu użytkownik opisze na przykład jakiś konkretny przypadek).


Min. 2 miesiące przerwy, w których fabularnie ma tytuł ucznia.




2. Postać, znająca już prawidła zawodu, zdaje oficjalny test (użytkownik wypełnia odpowiednie pytania), przechodzi oficjalną ceremonie zakończenia szkolenia i nadania tytułu.


Min. 5 miesięcy przerwy (w tym min. dwie akcje szamańskie/znachorskie), w których fabularnie ma tytuł młodszego szamana/znachora.


3. Postać, posiadająca odpowiednie doświadczenie staje przed grupą innych pełnoprawnych członków cechu i potwierdza swoje umiejętności. / Postać wspomina zdobyte doświadczenia, a później staje przed jakimś trudniejszym przypadkiem, potwierdzając swoje umiejętności.

Pełny tytuł, aż do zgonu.

[Venety]

W sumie najbardziej podoba mi się to, co napisał Athastan.

Pst, w nawiasach używaj "i", a nie "l", inaczej nigdy Ci nie przechyli. xD

1. Postać poznaje swojego szkoleniowego mistrza, odbywa oficjalne wprowadzenie i przygląda się jego pracy (niech tu użytkownik opisze na przykład jakiś konkretny przypadek).

Min. 2 miesiące przerwy, w których fabularnie ma tytuł ucznia.

Za. Można opisać bardzo prostą akcję, w której lew pomaga mistrzowi, chociażby leczenie przeziębienia u młodego. Proste, niegroźne, do ogarnięcia przez początkującego.

2. Postać, znająca już prawidła zawodu, zdaje oficjalny test (użytkownik wypełnia odpowiednie pytania), przechodzi oficjalną ceremonie zakończenia szkolenia i nadania tytułu.

Min. 5 miesięcy przerwy (w tym min. dwie akcje szamańskie/znachorskie), w których fabularnie ma tytuł młodszego szamana/znachora.

Może nie tyle test i pytania, co opisanie akcji. Jakiegoś przypadku, trudniejszego, po zaliczeniu go dostajesz tytuł. Nawet bez bawienia się w ceremonie.
I tu podoba mi się uwaga Athastana, jest niesamowicie słuszna. AKCJE FABULARNE. Nie dawajmy pełnego medyka za staż na forum, tylko niech coś zrobi, wykaże się akcją. Tak. Wiem, że nie ma chorób. Ale, uwaga - czy zwalniając MG z prowadzenia szkoleń, które są niesamowicie nudne i nikt nigdy nie ma pomysłu (prócz Firkraaga, chylę czoła!), właśnie nie można ich przekierować na coś innego? Ba, sami użytkownicy mogą na siebie zesłać chorobę, jeśli uznają to za słuszne i urozmaicenie fabuły i prosić jedynie o kontrolę (głównie chodzi o HP). Tak samo szamani. Nie uznawajmy, że coś się gdzieś stało, no że kiedyś kogośtam leczył/rozmawiał z duchami, niech autentycznie coś zrobi. Dodałabym, że może i na marginesie, ale to jest takie... Śliskie. Trudno zgrać z ogólną fabułą.

I w sumie w takim przypadku po co nam trzecie opowiadanie, niech fabułą udowodni, że zasługuje. To jest i sposób na ruszenie chorób, które zostały napisane, a leżą pokryte kurzem, i aktywizacja fabuły (a także ruszenie ziół).

[Zephyr]

Miałem coś wspomnieć o narzucaniu zadań do zrealizowania w opowiadaniach, żeby pretendenci jednak nie mogli sobie wziąć najłatwiejszej tematyki, ALE może faktycznie lepiej będzie zostawić im całą treść i tylko określić stopień problemu do rozwiązania na każdy etap (z trzech wymienionych przez Athastana). Jednak tylko pierwszą fazę poświęciłbym na opisywanie nauki, a pozostałe potraktowałbym jako praktykowanie wybranego fachu już w wyuczonym stopniu.

Alternatywą byłoby szkolenie z MG. Tylko tutaj z kolei zostawiłbym, jak jest: po szkoleniu postać zostaje od razu młodszym medykiem/szamanem. W końcu takie szkolenie będzie dłużej się ciągnęło i to wydaje się całkiem fair. Pełny tytuł trzeba będzie już sobie zarobić opowiadaniem.

Opcję z NPC bym wykluczył całkowicie. O ile jakiś mentor się przyda do wprowadzenia w fach, to na wyższych stopniach postać powinna już radzić sobie sama.

[Venety]

Podbijam temat. Halo halo, ludu, wypowiadajcie się. Fel, Sami (w końcu autor tematu)? Pozostali?

Ja jednak uznaję wyższość opowiadań nad NPC, i jak mówi Zeph, wywaliłabym tę opcję. Także dlatego, że mało kto ma czas na takie akcje. A ja też nie jestem fanką kont tworzonych dla trzech postów (patrz: Psyche).

[Samiya]

A co ja mam się wypowiadać? W pewnym momencie to zaczęło skręcać w zupełnie inną stronę niż się spodziewałam, w ogóle przestałam ogarniać, poskładanie tego do kupy i ogarnięcie to bardziej Wasza broszka, wszak to Wy później będziecie musieli to wcielić w życie, a Wy się z tym raczej zgadzaliście, a ja... No ja raczej nie :v Ja w ogóle nie widzę sensu w dzieleniu tego na trzy opowiadania i trzy etapy, co pisałam już wyżej, więc mogę tylko powtórzyć to, co już napisałam - nie widzę sensu przechodzenia etapu ucznia w przypadku pisania opowiadań. Opisywanie samego szkolenia byłoby nudne i bezsensowne, nie dałoby się tego dobrze zrobić pisząc krótki tekst, po prostu nie. Po co to komu? Taki uczeń i tak za wiele na fabule nie zrobi, to tylko wydłuża czas oczekiwania na pełnię możliwości.
Jak już idziemy w opowiadania, to chyba wszyscy się zgodzili, że w takim razie chowamy pomysł testów wiedzowych do szuflady?
Jestem też przeciwna kolejnemu testowi na pełnoprawnego medyka. Obecnie, gdy postać szkoli się na fabule u innej postaci, po prostu z czasem, doświadczeniem i po paru wątkach doszkalających może uzyskać tytuł pełnoprawnego medyka/szamana, nie widzę, czemu miałoby się to zmienić. Więc ja dalej widzę to tak:
1.Opowiadanie -> Młodszy Szaman/Medyk
2. WYKONYWANIE ZAWODU NA FABULE -> Pełnoprawny Szaman/Medyk

I tyle, nie ma po co więcej kombinować i utrudniać, moim zamysłem było uproszczenie formy i życia.


A co do NPC, ja dalej uważam to za to samo, co szkolenie z MG, zrobienie NPC może jedynie dać pozytywny efekt psychologiczny prowadzącemu. Nic to nie zmienia pod względem systemowym, dajcie wolną rękę prowadzącym.

[Vasanti Vei]

No ja w większości popieram Sami:

1.Opowiadanie -> Młodszy Szaman/Medyk
2. WYKONYWANIE ZAWODU NA FABULE -> Pełnoprawny Szaman/Medyk

I tyle, nie ma po co więcej kombinować i utrudniać, moim zamysłem było uproszczenie formy i życia.

To jest jak dla mnie kluczowa kwestia.
Żeby była jasność: pomijamy wtedy etap ucznia, a opowiadanie ma swoje wymogi, czyli przede wszystkim te trzy tematy do wyboru, jak tam pisaliśmy na początku. I wciąż uważam, że dobrze byłoby cokolwiek wspomnieć o szkoleniu na początku opowiadania, choćby i jeden akapit.

Zaś ocenianie, czy postać już wykonała dość akcji na fabule, żeby awansować na pełnoprawnego medyka/szamana powinien oceniać "MG-mentor" albo ktoś z administracji. Niech jedna osoba ocenia opowiadanie konkretnej postaci, a potem ją śledzi na fabule, żeby obserwować, czy już zasłużyła na pełen tytuł. User mógłby też sam się upomnieć o tytuł, no ale nadal ocenia MG/admin.


I nadal mi się nie podobają te testy. Jak pisała Sami, chodziło o uproszczenie systemu, a to zdecydowanie by temu nie sprzyjało i w ogóle kojarzy mi się to z jakimś powrotem do for o wilkach. Pls, nie idźmy tą drogą.

Aczkolwiek nadal pozostawiłabym alternatywę w postaci szkolenia z MG, przy czym user i MG powinni brać pod rozwagę, czy mają na to czas. I mówię tu o szeroko pojętym MG, tj. może to być też NPC na osobnym koncie. W przeciwieństwie do Cynki, nie widzę problemu w tworzeniu postaci na trzy posty, jeśli komuś by się lepiej wtedy pisało. Przecież chodzi przede wszystkim o dobrą zabawę po obu stronach, a kwestia tego, z którego konta się pisze, jest czysto formalna. Jak mnie się zdarzało prowadzić NPC-ów, to zdecydowanie przyjemniej mi się nimi pisało, gdy postać miała imię i tak dalej, a do tego prościej przychodzi w przypadku postaci z osobnym kontem. Serio, co w tym takiego zawadzającego, że postać ma lazurowe imię, ale nick i avek inny niż Mistrz Gry?

No ale kwestia tworzenia czy nietworzenia kont na jedną akcję jest tu marginalna, trochę odbiegam od meritum.
Wracając więc: dlaczego tak się upieram przy tym MG, nawet jeśli to miałaby być niemal martwa opcja?
Bo MG zasadniczo powinien móc zrobić wszystko, a na pewno to, co mogą też robić postacie. Skoro postać może nauczać medykowania inną postać, a MG może wprowadzić "swoją" postać, to dlaczego ta postać MG miałaby być upośledzona i zatracać możliwość nauczania? Jak dla mnie byłoby to sprzeczne z luźnym systemem działania MG, który zawsze popierałam, a ja nie lubię takich nielogiczności.

[Niyami]

Na temat samego planu zmian nic nie mowię, bo już coś tu pisałam, obgadaliśmy to i po sprawie, ale wpadła mi do głowy kompletna pierdoła - ale pierdoła ktora pewnie trochę cały ten plan usprawni.
Wiem, że akurat to "śledzenie" postaci przez MG to już dosyć drobna kwestia w porownaniu do wszystkich zmian jakie mają być koniec końcow wprowadzone, no ale czy nie lepiej będzie potraktować to w pewnym stopniu podobnie do sposobu w jaki śledzone jest zużycie zioł przy leczeniu? W sensie, nikt nie każe nikomu śledzić wszystkich postow danego medyka żeby sprawdzić, czy aby na pewno nic nie przekręcił - od tego jest spis o ktory każdy z takich userow zobowiązany jest dbać.
Skoro wszystko rozbijało się w jakimś sensie o brak czasu MG, to zamiast zamieniać im pisanie postow na czytanie postow, może by tak zrobić miejsce na spisy wątkow/postow w ktorych dana postać wykazała się tą swoją zdobytą wiedzą?
Temat z listą, jakoś czytelnie sformatowany, np. "24.12.2017 - <nazwa tematu>, <imię postaci ktorej pomagasz/parę słow opisu sytuacji w ktorej wykazujesz się tą posiadaną wiedzą>", wszystko z ładnie podpiętym linkiem.
Koniec końcow to nie MG powinien biegać za userem i pilnować mu tego progressu do tytułu, bo to już bardziej interes samego usera, więc niech tego pilnuje :v

[Vasanti Vei]

O, no to by miało sens. Napisałam o śledzeniu, bo to mi pierwsze przyszło na myśl, jeszcze się nie zastanawiałam, jak to by wyglądało w praktyce, ale zdecydowanie się zgadzam, że opcja z tematem byłaby wygodniejsza i sprawniejsza. ^^

[Samiya]

W przypadku znachora, w 90% przypadków używa się ziół, więc to i tak byłoby zapisywane, więc pozostaje tylko kwestia szamanów, ale to w gestii władzy.

Ale mogę przy okazji wspomnieć o temacie na przypominanie się o HP, o który Zeph jęczy już z ponad rok, a dalej nie istnieje xD

[Venety]

Ale mogę przy okazji wspomnieć o temacie na przypominanie się o HP, o który Zeph jęczy już z ponad rok, a dalej nie istnieje xD

Po co zatem robić milion różnych tematów na awanse na pełnego medyka/szamana, na przyznawanie PD (nie ich wymianę!), na HP, uważam to za zupełnie niepotrzebne. Spiąć wszystkie posty z istniejących już tematów w jeden, zrobić formularz w pierwszym poście i tyle.

Niemniej, wiecie też, co mnie mimo wszystko mierzwi? Może teraz zanadto wybiegam w przyszłość i zbytnio teoretyzuję, aczkolwiek rozumiem, że to znaczyłoby skasowanie medyka z zapisu (no za)... Ale też, czy przypadkiem nie otwiera nam drogi do tego, aby więcej postaci było tymi leczącymi? Do sytuacji, gdy co trzecia postać umie leczyć też nie chcemy dopuścić, byłoby to zwyczajnie niepożądane. Załatwiał nam to kiedyś limit z zapisu + szkolenia, które... No,same w sobie potrafiły odstraszyć. xD