♫ Audycja 36 ♫


Wszystkie audycje znajdziecie na audycje.krollew.pl
Tygodniowy bonus
+5 opali


Otrzymuje Warsir!
  • Forum zostało zarchiwizowane i dostępne jest jedynie w wersji do odczytu - poza ShoutBoxem i tematami pozafabularnymi. Dziękujemy za wspólną grę!
  • Oficjalny kanał na discordzie - do kontaktu z graczami.
  • Stale aktywny pozostaje dział z pożegnaniami, gdzie każdy będzie mógł dopisać swoje.
  • NIE zgadzamy się na kopiowanie jakiejkolwiek części tego forum, także po jego zamknięciu.

    ~ Administracja Król Lew PBF (2006-2018)
Generator statystyk
Drzewo genealogiczne
Okres zbioru (1 porcja):
Cis pospolity
Wulkan Burgess Shale, Ognisty Las, Źródło Życia
Pogoda
1-15 września
21 °C
16 °C
16-30 września
23 °C
17 °C
Postać miesiąca:
Sierpień

Naiwny, strachliwy i delikatny. Lwie dziecko zagubione pośród sawanny, odnalazło ciepło rodziny w śnieżnym Cesarstwie choć niedawno spotkał nieświadomie prawdziwego ojca.
Cytat września
Nadesłany przez Vasanti Vei

Stężenie fanatyków księżyca na poziomie zerowym kazało mu się zastanowić, czy przypadkiem nie zabłądził.
Znajdziecie nas na:
Venety
Rekrut
*

Płeć:Samica Wiek:Wiek średni Liczba postów:1,177 Dołączył:Cze 2012

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 72
Zręczność: 75
Spostrzegawczość: 69
Doświadczenie: 105

#1
13-12-2013, 22:10
Prawa autorskie: Bjorn | BaxiaArt
Tytuł pozafabularny: Administrator / Pomoc Techniczna

Zwykła skalna grota. Raczej nie wyróżnia się niczym szczególnym. Tuż przy wejściu znajduje się krzaczek, a sama jaskinia znajduje się przy rzece. Wnętrze raczej przytulne.

Weszła tu i nie zastanawiając się dłużej położyła się ciesząc się że znalazła sobie jakieś ustronne miejsce, by uchronić się przed promieniami słońca, oraz by spędzić tu noc. Ciekawe czy Rain też wpadnie. Ogólnie to fajnie się z nim gada. Trochę przypominał jej siostrę...
Rain
Gość

 
#2
13-12-2013, 22:12
Prawa autorskie: Bjorn | BaxiaArt
Tytuł pozafabularny: Administrator / Pomoc Techniczna

Cały czas szedł za nią. Czyżby jego przyzwyczajenia nie dawały mu spokoju i ciągle skradał się za innymi? Bardzo możliwe. Tak czy inaczej, przyszedł razem z nią. Usiadł niedaleko, obserwując jej ciałko. Tak po prostu. - Mhm... opowiesz mi coś o sobie? Wiesz, ciągle tylko mnie pytałaś o coś... po prostu, chcę Cię poznać lepiej. - Nowość, za zwyczaj unikał jakiegokolwiek kontaktu.
Venety
Rekrut
*

Płeć:Samica Wiek:Wiek średni Liczba postów:1,177 Dołączył:Cze 2012

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 72
Zręczność: 75
Spostrzegawczość: 69
Doświadczenie: 105

#3
13-12-2013, 22:20
Prawa autorskie: Bjorn | BaxiaArt
Tytuł pozafabularny: Administrator / Pomoc Techniczna

I po chwili do groty wszedł i Rain, by po chwili zadać pytanie dotyczące lwicy. Lwica zaczęła się zastanawiać co by tu ciekawego mu udpowiedzieć...
- Ach, we mnie mnie ma nic szczególnego i ciekawego. - zaczęła skromnie. Zazwyczaj nie wyróżniała się z tłumu i sióstr, urody też nie miała zbyt powalającej, a raczej bardzo ,,prostą''.
- Jedyne co jest we mnie ciekawego, to to, że jestem siostrą królowej. No i że czasem zachowuję się jak kompletne dziecko - przyznała czerwieniąc się z zakłopotania. Miała nadzieję że swoimi słowami nie zrazi do siebie Raina.
Rain
Gość

 
#4
13-12-2013, 22:23
Prawa autorskie: Bjorn | BaxiaArt
Tytuł pozafabularny: Administrator / Pomoc Techniczna

Pokiwał głową, sygnalizując, że rozumie. - Nie masz po co porównywać się do Vasanti. Nie jesteś do niej gorsza. Tak tylko mówię... - Miał dziwne wrażenie, że o to jej chodzi. Że czuje się źle, bo jej siostra jest królową, a ona sama - właściwie nikim. Rain z siadu zmienił pozycję i położył się niedaleko, ciągle wzrok skierowany mając na rozmówczynię. - A potrafisz mi coś powiedzieć o tym, co działo się niedawno? Jak już mówiłem, głównie unikam innych i za bardzo nie orientuję się w ostatnich wydarzeniach.
Venety
Rekrut
*

Płeć:Samica Wiek:Wiek średni Liczba postów:1,177 Dołączył:Cze 2012

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 72
Zręczność: 75
Spostrzegawczość: 69
Doświadczenie: 105

#5
13-12-2013, 22:37
Prawa autorskie: Bjorn | BaxiaArt
Tytuł pozafabularny: Administrator / Pomoc Techniczna

Venety westchnęła.
- W sumie to też nie bardzo się orientuję co się wyprawia na tych terenach, bo jakiś czas temu się zwyczajnie zgubiłam i przez jakiś czas nie było mnie na Lwiej Ziemi - odpowiedziała mu posyłając mu uśmiech. Ciekawe do jakiego stada on należy? By zaspokoić swą nieustającą ciekawość zapytała się go po chwili o jego przynależność stadną, przy okazji przyglądając mu się z niemałym zainteresowaniem.
Rain
Gość

 
#6
13-12-2013, 22:40
Prawa autorskie: Bjorn | BaxiaArt
Tytuł pozafabularny: Administrator / Pomoc Techniczna

- Uch... teoretycznie należę do Stada Lwiej Ziemi. - Odparł, zerkając na niej. - W praktyce... bardziej jestem samotnikiem. Prawie w ogóle nie bywam na tamtejszych terenach, nikogo tam nie znam. No, poza Tobą i królową, rzecz jasna. Raz razem rozmawiałem z królem, ale... nie zwracałem na niego większej uwagi. - Bo był zajęty samą Vasanti. Ale to szczegół. - Cóż, trochę szkoda... no nic, potem się jakoś podowiaduję, co i jak.
Venety
Rekrut
*

Płeć:Samica Wiek:Wiek średni Liczba postów:1,177 Dołączył:Cze 2012

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 72
Zręczność: 75
Spostrzegawczość: 69
Doświadczenie: 105

#7
13-12-2013, 22:49
Prawa autorskie: Bjorn | BaxiaArt
Tytuł pozafabularny: Administrator / Pomoc Techniczna

Venety dowiedziawszy się o tym do jakiego stada należy jej rozmówca, ucieszyła się z tego faktu.
- To miło, że taki miły lew jak ty należy to tego stada - rzekła, po czym czerwieniąc się zagryzła wargę, okazując tym swoje zakłopotanie, oraz po części zainteresowanie samcem. Był niezły, trzeba było przyznać. Zawsze była nieśmiała, jeżeli chodzi o stosunki z samcami.
Rain
Gość

 
#8
13-12-2013, 22:56
Prawa autorskie: Bjorn | BaxiaArt
Tytuł pozafabularny: Administrator / Pomoc Techniczna

- Miły? - Na jakim świecie ta młoda żyła? Nie był miły. Był szczery. Po prostu. Widząc jej gest z wargami, uśmiechnął się nieco cwanie. - Wiesz... mam wrażenie, że lepiej mi się z Tobą gada, aniżeli z Vasanti. Nie mówię, że jest zła, czy coś... po prostu... chyba jednak jest królową, a ja sobą za bardzo. - Delikatnie dawał znać do zrozumienia, że on i jej siostra nie byliby dla siebie. A co ona zrobi z tą informacją? A to zależy od niej.
Venety
Rekrut
*

Płeć:Samica Wiek:Wiek średni Liczba postów:1,177 Dołączył:Cze 2012

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 72
Zręczność: 75
Spostrzegawczość: 69
Doświadczenie: 105

#9
13-12-2013, 23:02
Prawa autorskie: Bjorn | BaxiaArt
Tytuł pozafabularny: Administrator / Pomoc Techniczna

Venety się uśmiechnęła szeroko, okazując mu swoje zadowolenie z jego słów.
- Tak uważasz. Mi z tobą też się fajnie rozmawia. W sumie, to chyba z żadnym innym samcem tak dobrze nie rozmawiało jak z tobą. - rzekła i nagle dotknęła jego łapą o jego. Może to zabrzmi trochę dziwnie, ale przy nim coraz mniej się krępowała. Dodała do tego jeszcze uroczy uśmiech.
Rain
Gość

 
#10
13-12-2013, 23:05
Prawa autorskie: Bjorn | BaxiaArt
Tytuł pozafabularny: Administrator / Pomoc Techniczna

Czując jej dotyk, drgnął nieco. Znowu to samo uczucie... to dziwne mrowienie. To samo czuł, gdy blisko była Shiza. Odetchnął ciężej, wbijając wzrok w oczy samicy. Odetchnął znowu. - Dzięki... - Odparł, zbliżając się nieco. Miał nadzieję, że nie będzie miała nic przeciwko, jeśli... jeśli zrobi to, co zaraz zrobił - zostawił na jej ustach delikatny, acz namiętny pocałunek.
Venety
Rekrut
*

Płeć:Samica Wiek:Wiek średni Liczba postów:1,177 Dołączył:Cze 2012

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 72
Zręczność: 75
Spostrzegawczość: 69
Doświadczenie: 105

#11
13-12-2013, 23:09
Prawa autorskie: Bjorn | BaxiaArt
Tytuł pozafabularny: Administrator / Pomoc Techniczna

Gdy ten drgnął, ta nagle cofnęła łapę, czując że może on poczuł się nieco niewygodnie, przez jej zachowanie.
- Oj, przepra... - już chciała powiedzieć kiedy nagle jej rozmówca zerwał się, by po chwili ją...pocałować. Lwica na początku nie kryła swojego zaskoczenia, co okazała tym, że przez moment miała szeroko otwarte oczy. Czegoś takiego jeszcze nigdy nie czuła, a po chwili fioletowoooka zdała sobie sprawę że to jest nawet...przyjemne. Nie pozostało jej nic innego niż zamknąć oczy i oddać się przyjemności.
Rain
Gość

 
#12
13-12-2013, 23:11
Prawa autorskie: Bjorn | BaxiaArt
Tytuł pozafabularny: Administrator / Pomoc Techniczna

Trzymał tak twarz przy jej twarzy, obserwując uparcie jej oczy. - Ty nigdy nie...? - Nie dokończył pytania, łatwo było się domyślić, o co mu chodziło. Czy nigdy nie miała takiego kontaktu z innymi. Coś mu jednak mówiło, że znał doskonale odpowiedź. Nieważne! Pogładził łapą jej kark, ponownie obdarowując ją pocałunkiem. Co z tego, że przebywali w chłodnej jaskini, robiło się naprawdę gorąco.
Venety
Rekrut
*

Płeć:Samica Wiek:Wiek średni Liczba postów:1,177 Dołączył:Cze 2012

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 72
Zręczność: 75
Spostrzegawczość: 69
Doświadczenie: 105

#13
13-12-2013, 23:28
Prawa autorskie: Bjorn | BaxiaArt
Tytuł pozafabularny: Administrator / Pomoc Techniczna

Oj, naprawdę zrobiło się gorąco. W pewnym momencie lwicę opuściły wszelkie hamulce i nie zastanawiając się dłużej objęła obiema łapami jego kark wciąż nie przestając go całować. Tak, Rain miał rację, ona NIGDY tego przedtem nie robiła. Stąd to jej zaskoczenie na samym początku.
Rain
Gość

 
#14
13-12-2013, 23:30
Prawa autorskie: Bjorn | BaxiaArt
Tytuł pozafabularny: Administrator / Pomoc Techniczna

W sumie, on również postanowił wyzbyć się wszystkiego, co go powstrzymywało. Czując jej objęcie wokół swojej szyi, przybliżył się do niej bardziej, tak by przewrócić ją na grzbiet. Stanął nad nią, nie przerywając pocałunku, i objął ją wokół bioder. Na moment oderwał swoje usta od niej, by nabrać powietrza, odetchnąć, ale zaraz powrócił do pieszczenia jej warg swoimi. Gładził delikatnie boki jej ciała.
Venety
Rekrut
*

Płeć:Samica Wiek:Wiek średni Liczba postów:1,177 Dołączył:Cze 2012

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 72
Zręczność: 75
Spostrzegawczość: 69
Doświadczenie: 105

#15
13-12-2013, 23:36
Prawa autorskie: Bjorn | BaxiaArt
Tytuł pozafabularny: Administrator / Pomoc Techniczna

Gdy ta poczuła jego dotyk, ciało lwicy przeszły dreszcze...czegoś tak przyjemnego nigdy nie czuła. Nie chcąc być mu dłużną, zaczęła językiem delikatnie drażnić jego podbródek, a łapami smyrać pieszczotliwie jego klatkę piersiową. Po chwili zaprzestała pieszczot, by spojrzeć na jego złote ślepia.
- Co teraz? - zapytała tonem zaciekawionego dziecka, po czym chwyciwszy go łapami zbliżyła jego ciało do siebie, tak, że teraz stykali się brzuchami.


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości