♫ Audycja 36 ♫


Wszystkie audycje znajdziecie na audycje.krollew.pl
Tygodniowy bonus
+5 opali


Otrzymuje Warsir!
  • Forum zostało zarchiwizowane i dostępne jest jedynie w wersji do odczytu - poza ShoutBoxem i tematami pozafabularnymi. Dziękujemy za wspólną grę!
  • Oficjalny kanał na discordzie - do kontaktu z graczami.
  • Stale aktywny pozostaje dział z pożegnaniami, gdzie każdy będzie mógł dopisać swoje.
  • NIE zgadzamy się na kopiowanie jakiejkolwiek części tego forum, także po jego zamknięciu.

    ~ Administracja Król Lew PBF (2006-2018)
Generator statystyk
Drzewo genealogiczne
Okres zbioru (1 porcja):
Cis pospolity
Wulkan Burgess Shale, Ognisty Las, Źródło Życia
Pogoda
1-15 września
21 °C
16 °C
16-30 września
23 °C
17 °C
Postać miesiąca:
Sierpień

Naiwny, strachliwy i delikatny. Lwie dziecko zagubione pośród sawanny, odnalazło ciepło rodziny w śnieżnym Cesarstwie choć niedawno spotkał nieświadomie prawdziwego ojca.
Cytat września
Nadesłany przez Vasanti Vei

Stężenie fanatyków księżyca na poziomie zerowym kazało mu się zastanowić, czy przypadkiem nie zabłądził.
Znajdziecie nas na:
Kumeza
Konto zawieszone

Gatunek:lew Wiek:2 lata Liczba postów:56 Dołączył:Lut 2014

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 58
Zręczność: 83
Spostrzegawczość: 72
Doświadczenie: 15

#16
12-06-2014, 17:50
Prawa autorskie: ja

- Ach tak - pokiwała głową. Nie wiedziała czemu Shyeiro tak się czaił, uważała, że jeśli chciał wziąć udział w rozmowie z nimi to Kumeza nie widzi przeszkód. Lwica wciąż uważała, że ucięły sobie z Orestą niezobowiązującą pogawędkę, choć nie można wykluczyć, że zeszło na moment na poważniejsze sprawy. W końcu stado i możliwość dołączenia do niego to ważna rzecz.
- Muszą mieć dobrych medyków - odparła za chwilę pozwalając sobie ziewnąć delikatnie. Cóż, wysoka temperatura zawsze powodowała u Kumezy chęć ziewania i senność, dużo lepiej zawsze czuła się w dżunglach i oazach. Równiny są dobre do polowań, nie zaś do dłuższych postojów.
Przymrużyła oczy słuchając Oresty, która nie wychwyciła chyba delikatnej aluzji w słowach Jaskółki. Postanowiła ją więc lekko naprostować.
- Właśnie dlatego, że coś znalazłam uważam to za omen - oznajmiła z nienaganną logiką zawierającą przyczynę, skutek i symptom. Oresta nie pytała, a Kumeza sama z siebie nie czuła się powołana do tego, żeby opowiadać co też znalazła bez powodu.
- Wydaje mi się, że to potwierdza iż w jakiś sposób wierzę w jego działalność - w końcu, gdyby weń nie wierzyła to przecież nie obarczałaby krwawego księżyca rolą bycia złym znakiem. Nie zamierzała jednak wygłaszać pięknych i wzruszających mów o tym, że księżyc był jej jedynym towarzyszem w samotności, że gadała z nim jak czuła się źle i tak dalej i tak dalej. Nic takiego nie mogła powiedzieć bo tak nie było. Może Srebrny Księżyc to wcale nie jest propozycja dla niej? Najlepiej, to by założyła może własne stado z własnymi ideami.
Shyeiro
KARNY TYTUŁ ZA PSUCIE EVENTÓW

Gatunek:Lew Płeć:Samiec Wiek:Ponad 4 lata Znamiona:0/0 Liczba postów:411 Dołączył:Sie 2012

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 75
Zręczność: 65
Spostrzegawczość: 70
Doświadczenie: 29

#17
12-06-2014, 23:44
Prawa autorskie: AFrozenHeart/ Zimnaya

- Shyeiro.- przedstawił się nowo poznanej, kłaniając się przy tym delikatnie.
Przez chwilę się nie odzywał, olany przez Kumezę był zbyt zażenowany, żeby cokolwiek powiedzieć. W sumie to i tak by nie miał co, bo słysząc temat ich rozmowy od razy przypomniała mu się sytuacja znad wodospadu i wybuchowa karakalka, z którą właśnie rozmawiał o tym stadzie. Czyżby kremowa miała zamiar dołączyć? Ciekawie.
- Prywatna rozmowa? Mogę sobie iść, jeśli przeszkadzam- rzucił, prosto z mostu to co mu przyszło do głowy, gdy obserwował ich sprawną wymianę zdań. Przy okazji rzucił okiem na znajomą sobie lwicę.
Czyżby karą za opuszczenie jej w tej jakini było ignorowanie go? Jeżeli tak, to brawo, udana kara, rudy czuł się z tym niewymownie źle.


//wybaczcie, ze taki debilny ten post
[Obrazek: commission</em>_snooki3_by_zimnaya-d7y0u6j.png]

Shit happend, eat that rude.
GŁOS


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości