♫ Audycja 36 ♫


Wszystkie audycje znajdziecie na audycje.krollew.pl
Tygodniowy bonus
+5 opali


Otrzymuje Warsir!
  • Forum zostało zarchiwizowane i dostępne jest jedynie w wersji do odczytu - poza ShoutBoxem i tematami pozafabularnymi. Dziękujemy za wspólną grę!
  • Oficjalny kanał na discordzie - do kontaktu z graczami.
  • Stale aktywny pozostaje dział z pożegnaniami, gdzie każdy będzie mógł dopisać swoje.
  • NIE zgadzamy się na kopiowanie jakiejkolwiek części tego forum, także po jego zamknięciu.

    ~ Administracja Król Lew PBF (2006-2018)
Generator statystyk
Drzewo genealogiczne
Okres zbioru (1 porcja):
Cis pospolity
Wulkan Burgess Shale, Ognisty Las, Źródło Życia
Pogoda
1-15 września
21 °C
16 °C
16-30 września
23 °C
17 °C
Postać miesiąca:
Sierpień

Naiwny, strachliwy i delikatny. Lwie dziecko zagubione pośród sawanny, odnalazło ciepło rodziny w śnieżnym Cesarstwie choć niedawno spotkał nieświadomie prawdziwego ojca.
Cytat września
Nadesłany przez Vasanti Vei

Stężenie fanatyków księżyca na poziomie zerowym kazało mu się zastanowić, czy przypadkiem nie zabłądził.
Znajdziecie nas na:
Uzuri
Konto zawieszone

Gatunek:Gałęźnica szorstkołuska Płeć:Samiec Wiek:2 lata Liczba postów:8 Dołączył:Maj 2015

STATYSTYKI Życie: 0
Siła: 20
Zręczność: 64
Spostrzegawczość: 36

#1
18-05-2015, 00:10
Prawa autorskie: mój szkicyk ;-; / podpis: nie mogę znaleźć autora zdjęcia i tapety, ogółem reddit.com

Wiadomo czym jest busz, dużo krzewów i drzew bardzo blisko siebie. Sporo też schronienia dla takich stworzeń jak węże, jaszczurki i inne małe zwierzątka.
W jednym z takich niezbyt wysokich krzewów Uzuri ulokowała się bardzo wygodnie w idealnym cieniu. Ciepło i tak docierało do jej łusek a do wieczora jeszcze było daleko. Drzemała więc sobie nie specjalnie przejmując się, czy ktoś ją dostrzeże.
Sadism
Prekursor | Konto zawieszone

Gatunek:Żmija sykliwa Płeć:Samiec Wiek:5 lat 3 miesiące Liczba postów:794 Dołączył:Mar 2015

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 17
Zręczność: 79
Spostrzegawczość: 50
Doświadczenie: 43

#2
18-05-2015, 15:34
Prawa autorskie: Cyt. Ja Avek. by Eidel

// Akcja dzieje się przed spotkaniem z Kahawą i Israelem, tak dla jasności, jakby ktoś czytał mówie. //

Sadism w poszukiwaniu jedzenia udał sie w gestwinę. Wyczuł mysz, i spokojnie wyczekiwał aż podejdzie.
Nie było pośpiechu, dzień należał do tych "pięnych, słonecznych i wilgotnych" - przynajmniej w lisciach w których się krył. Już miał ją capnąć gdy liscie zaszumiały i oslepił go blask słońca.
Cichy pisk i mysz uciekła pozostawiając za sobą tylko zapach.
"Taka smaczna mysz! Przeklęte słońce" - pomyślał i nieśpiesznie wsunął się na gałęzie leżące na ziemi. Nagle zauważył że w krzewie obok jets coś bardzo wyróżniajacego się kolorystycznie. Czyżby jakiś piękny kwiat? "Głupota, ale przyciaga wzrok"- stwierdził w myślach i nie zastanawiając się dłużej.
Gdy podpełzał trochę do owego kolorowego "czegoś" zauwazył że są to łuski, oryginalne i bardzo wyjątkowe łuski.
Wróciłem na prochy tego co niegdyś stworzyłem.
Dziś we mnie wątpią jak na samym początku.
Dziś znowu ich zaskoczę.

GŁOS  
Temat muzyczny Sadisma

[Obrazek: zen-snake.gif]
Uzuri
Konto zawieszone

Gatunek:Gałęźnica szorstkołuska Płeć:Samiec Wiek:2 lata Liczba postów:8 Dołączył:Maj 2015

STATYSTYKI Życie: 0
Siła: 20
Zręczność: 64
Spostrzegawczość: 36

#3
18-05-2015, 16:32
Prawa autorskie: mój szkicyk ;-; / podpis: nie mogę znaleźć autora zdjęcia i tapety, ogółem reddit.com

Drzemka była na prawdę udana i smaczna... niemal dosłownie. Śniła bowiem o słodkiej, soczystej myszy, którą udało jej się złapać. Jad gałęźnicy nie zabija, a przynajmniej nie od razu. Uprzednio zadaje ogromny ból ofierze, nieznośny, choć nie zawsze kończący się śmiercią, tutaj jednak mysz nie miała szans, jej ciałko jest małe a jadu, który niszczy jej krew bardzo dużo.
Nagle sen został urwany a zwoje purpurowej Uzuri poruszyły się leniwie. Ktoś tu był i poruszył jej gałąź? Nie specjalnie się tym na razie przejmowała. W razie czego błyskawicznie zaatakuje. Miała wrażenie jednak, że ktoś się uporczywie w nią wpatruje. Długo zachowywała spokój bo uważała, że nikt rozsądny nie zaczepia węży, zwłaszcza tych jadowitych. Jednak ten ktoś tylko się patrzył, podniosła więc łepek delikatnie i obróciła się by oczyska swe wlepić w obcego. Różowy język również poszedł w ruch uporczywie badający otoczenie. Przypatrywała się teraz jakiemuś wężowi, spokojnie będąc wtuloną we własne, szorstkie zwoje. Nie potrafiła jednak rozpoznać przynależności gatunkowej owego osobnika. Pozostawało więc jedno pytanie.
- Kto mnie zzzbudził? - Wysyczała.
Sadism
Prekursor | Konto zawieszone

Gatunek:Żmija sykliwa Płeć:Samiec Wiek:5 lat 3 miesiące Liczba postów:794 Dołączył:Mar 2015

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 17
Zręczność: 79
Spostrzegawczość: 50
Doświadczenie: 43

#4
18-05-2015, 23:11
Prawa autorskie: Cyt. Ja Avek. by Eidel

Przyglądał się błyszczącym łuskom. Wtem usłyszał głos. Samica o niespotykanej urodzie. Żmij nigdy nie uważał, że jakakolwiek istota może mu się spodobać. Ale ona... nie, nie jednak nie. Sadism to po prostu zbyt ambitne i zaślepione stworzenie!
Kontynuując, wąż zwinął się w "sprężynę" i uśmiechnął do Uzuri.
- Witaj moja droga. Ubaczyłem cię prze chwilą myśląc żeś kwiatem soczystym. Ale już zdążyłem spostrzec że mam do czynienia z bardziej zabójczą damą.
Zawsze jest miło spotkać innego węża, a on nie miał tej przyjemności od miesięcy. Wcale tego nie żałował, choć intrygowała go niesamowicie egzotyczność urody Uzuri. Skąd mogła pochodzić?
- Wybacz, że się nioe przedstawiłem. Zową mnie Sadism. A jak twoja godność?
Nonszalancja przede wszystkim. Zwłaszcza w kierunku innych gadów.
Wróciłem na prochy tego co niegdyś stworzyłem.
Dziś we mnie wątpią jak na samym początku.
Dziś znowu ich zaskoczę.

GŁOS  
Temat muzyczny Sadisma

[Obrazek: zen-snake.gif]
Uzuri
Konto zawieszone

Gatunek:Gałęźnica szorstkołuska Płeć:Samiec Wiek:2 lata Liczba postów:8 Dołączył:Maj 2015

STATYSTYKI Życie: 0
Siła: 20
Zręczność: 64
Spostrzegawczość: 36

#5
18-05-2015, 23:41
Prawa autorskie: mój szkicyk ;-; / podpis: nie mogę znaleźć autora zdjęcia i tapety, ogółem reddit.com

Oczywiście, uważała siebie za piękny okaz własnego gatunku, ale dla niej jej uroda nie była aż taka niespotykana. W równikowych lasach i buszach żmije jej gatunku są całkiem pospolite. Ona zaś przyglądała się Sadismowi starając się określić jaki jest to wąż. Zapewne jadowity, tak jak i ona.
Przysłuchała się słowom samca uważnie, podobało jej się porównanie jej do kwiatu, ale ona nie zamierzała od razu ulegać dobremu wrażeniu ze strony obcego. Nie tak łatwo ją kupić.
Podniosła się na parę centymetrów, wciąż obserwując nieznajomego żmija. Trzeba być przecież ostrożnym, ten ktoś może mieć silniejszy jad od jej jadu.
- Witaj - syczący, melodyjny głos wydobył się z gadziej gardzieli. - Nie jest zbyt roztropnie podchodzić tak blisko nawet najpiękniejszego kwiatu, bo ów może mieć kolce. Piękno jest zdradliwe, drogi nieznajomy.
Żmij przedstawił się, nie uchylając jednak rąbka tajemnicy czym w końcu był. Poza tym, że oczywiście wężem. Gałęźnica postanowiła więc sama o to zapytać.
- W moich stronach nazywają mnie Uzuri - odpowiedziała ostrożnym głosem. - Jestem gałęźnicą szorstkołuską, mój drogi. Ty zaś?
Nie sądziła by on wiedział co to za węże, te gałęźnice, ani też nie wiedziała czy gdy dowie się jakiego gatunku jest Sadism, będzie wiedziała jak niebezpiecznym wężem może on być. Niemniej znajdowała się daleko poza swoją ojczyzną, więc poznawanie otoczenia było koniecznością.
Sadism
Prekursor | Konto zawieszone

Gatunek:Żmija sykliwa Płeć:Samiec Wiek:5 lat 3 miesiące Liczba postów:794 Dołączył:Mar 2015

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 17
Zręczność: 79
Spostrzegawczość: 50
Doświadczenie: 43

#6
19-05-2015, 00:01
Prawa autorskie: Cyt. Ja Avek. by Eidel

Przez jego pysk przebiegł uśmiech. "Zadziorna... nawet to... ciekawe"
Każde jej słowo brzmiało o niebo lepiej niż ryki lwów czy świergot ptaków. Po prostu urokliwiej.
- A zdradliwość jest piękna nadobna damo. Ostrożność to dar, a jej przekraczanie to ryzyko. Jednakże czy czasem nie warto się skaleczyć?
Jej wytworność była doprawdy fascynująca. Gdy przedstawiła się natychmiastowo zapamiętał jej imię.
Na jej pytanie odpowiedział momentalnie. Nie kryjąc przy tym dumy z prezentowania swojego gatunku.
-Żmij sykliwy. Lecz syczę tylko gdy zajdzie potrzeba.
Podziwiał ją, i zastanawiał się jak bardzo jest jadowita. Pewnie bardzo. "Pociągające... znaczy... dobre do obrony i praktyczne".
-Skąd pochodzisz? Nie widziałem nigdy podobnych tobie w tych okolicach. Na pewno bym zapamiętał.
Wróciłem na prochy tego co niegdyś stworzyłem.
Dziś we mnie wątpią jak na samym początku.
Dziś znowu ich zaskoczę.

GŁOS  
Temat muzyczny Sadisma

[Obrazek: zen-snake.gif]
Uzuri
Konto zawieszone

Gatunek:Gałęźnica szorstkołuska Płeć:Samiec Wiek:2 lata Liczba postów:8 Dołączył:Maj 2015

STATYSTYKI Życie: 0
Siła: 20
Zręczność: 64
Spostrzegawczość: 36

#7
19-05-2015, 00:50
Prawa autorskie: mój szkicyk ;-; / podpis: nie mogę znaleźć autora zdjęcia i tapety, ogółem reddit.com

- Tylko czy piękno warte jest ryzyka? - Odparła z enigmatycznym wyrazem pyska jak i też tonem głosu, który pobrzmiewał przy każdym jej słowie.
- Ach? Cóż za język - odezwała się znów za chwilę. - Rozmawiasz tak z każdą pięknołuską, czy też wszystkie węże darzysz taką elegancją w słowach?
Nie było nuty zgryźliwości w jej tonie, ale zapewne można było ulec wrażeniu, że jej słowa mogą kąsać równie skutecznie co i ona sama. Swe bladoniebieskie oczy wlepiała nieprzerwanie w gada, który stał się jej rozmówcą. Delikatny acz zręczny wężowy, czarny język od czasu do czasu spijał kropelki wody, które zebrały się między szorstkimi łuskami przywodzącymi na myśl smocze kolce. Można by pomyśleć, że gdyby spróbować ją ugryźć to zęby mogłyby się złamać a pysk mógłby się nieźle pokaleczyć. Jednak, ile jest w tym prawdy?
- Jesteś więc pierwszym swego gatunku, którego spotkałam - odparła, gdy ten wyjawił swoją przynależność gatunkową.
- Pochodzę z lasu deszczowego, daleko stąd - odparła.
Sadism
Prekursor | Konto zawieszone

Gatunek:Żmija sykliwa Płeć:Samiec Wiek:5 lat 3 miesiące Liczba postów:794 Dołączył:Mar 2015

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 17
Zręczność: 79
Spostrzegawczość: 50
Doświadczenie: 43

#8
19-05-2015, 16:50
Prawa autorskie: Cyt. Ja Avek. by Eidel

Słuchał jej i rozmyślał. Nie okazywał wielu emocji swym pyskiem. Po prostu nigdy nie nadużywał tej możliwości. Nie miał w planach tego zmieniać, gdyż zbędne przekazywanie takowych często zbyt dużo mówiło.Szczególnie w rozmowach osobami którym nie ufał. Nowo poznanej znajomej także, choć akurat ją darzył szacunkiem za samo bycie wężem.
- Elegancja jest moją główną cechą. Ale ciebie moja droga traktuje o niebo lepiej niż innych. A co do pięknołuskich- to odkąd skończyłem rok nie widziałem żadnej. Widzisz, nie miałem po drodze z rodziną. Byli zbyt...
Zastanowił się chwilę czy warto o tym wspominać, po czym dokończył głosem już niezadowolonym.
- Tępi. Nie widzieli nic poza czubkiem swego nosa. Zero wyższych celów.
Westchnął i popatrzył Szorstkołuskiej wprost w oczy. Bardzo piękne oczy.
Gdy dowiedział się skąd pochodzi nie bardzo się przejął. Las deszczowy, dżungla. Wielka różnica? Podniósł nieco łeb.
- Uzuri, a ty? Czy masz jakiś cel? Marzenie do którego dążysz?
I już bez skrywania emocji uśmiechnął się szeroko
Wróciłem na prochy tego co niegdyś stworzyłem.
Dziś we mnie wątpią jak na samym początku.
Dziś znowu ich zaskoczę.

GŁOS  
Temat muzyczny Sadisma

[Obrazek: zen-snake.gif]
Uzuri
Konto zawieszone

Gatunek:Gałęźnica szorstkołuska Płeć:Samiec Wiek:2 lata Liczba postów:8 Dołączył:Maj 2015

STATYSTYKI Życie: 0
Siła: 20
Zręczność: 64
Spostrzegawczość: 36

#9
22-05-2015, 01:08
Prawa autorskie: mój szkicyk ;-; / podpis: nie mogę znaleźć autora zdjęcia i tapety, ogółem reddit.com

Oczywiście wysłuchała swego rodzaju zwierzenia się z strony Sadisma, ale sama nie zamierzała na razie opowiadać o swojej przeszłości. Zresztą nie miała nawet pojęcia, czy to co przeżyła mogłoby być ciekawe. W końcu - wykluła się, popełzła w swoją stronę. Tyle.
Chociaż musiała przyznać, że zaciekawiła ją ta druga część wypowiedzi żmija. Marzenie? Jak do tej pory jej życie skupiało się na przetrwaniu, robiła to co każdy wąż robił najlepiej. Poza tym, że trafiła przypadkowo do czyjegoś sznurowego kosza i w ten sposób przebyła pół Afryki. Po tym znalazła się tutaj.
- Marzenie? - Zasyczała po dłuższym milczeniu. Nie była pewna czy czegoś w ogóle chciała od życia. Miała to co było jej potrzebne. Nie mogła powiedzieć, że mało miała czas na rozmyślenia, ale jak do tej pory jedyne czego chciała to odnaleźć się w nowym, zupełnie obcym miejscu.
- Chyba nie chcę zzzzbyt wiele od życia - odparła w końcu tonem trochę apatycznym, sennym.
Sadism
Prekursor | Konto zawieszone

Gatunek:Żmija sykliwa Płeć:Samiec Wiek:5 lat 3 miesiące Liczba postów:794 Dołączył:Mar 2015

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 17
Zręczność: 79
Spostrzegawczość: 50
Doświadczenie: 43

#10
22-05-2015, 15:09
Prawa autorskie: Cyt. Ja Avek. by Eidel

Sądząc po jej głosie, instynktownie wydało mu się ze brakuje jej czegoś, lub kogoś. Żyła z dnia na dzień, a wąż uznał że dlaczego by nie zaoferować jej innych możliwośći?
- Jessssteś pewna? Chętnie bym ci pomógł moja droga, o ile tylko zezwolisz mi na to.
Spróbowal zaproponować swą pomoc w ewentualnym problemie. W końcu "dama w potrzebie"wymaga herosa. Na miarę ambitnego wężowego władcy.... no moze jeszcze niekoniecznie. Ale kto wie, kiedyś na pewno.
- Ustaliliśmy ze nie jesssteś ssstąd. Ja także nie pochodzę z tych ziem, aczkolwiek już je zdążylem poznać. Mam kilka rzeczy do zrobienia. Jeśli moje towarzystwo by ci odpowiadało, moglibyśmy razem zdobyć więcej. A uwierz mi, spodoba ci się efekt.
Głos miał lekko kuszący, acz caly czas spokojny. Decyzja należala do niej. "Jeśli się nie zgodzisz to chociaż uśmiechnij się pięknołuska"- pomyślał.
Wróciłem na prochy tego co niegdyś stworzyłem.
Dziś we mnie wątpią jak na samym początku.
Dziś znowu ich zaskoczę.

GŁOS  
Temat muzyczny Sadisma

[Obrazek: zen-snake.gif]
Uzuri
Konto zawieszone

Gatunek:Gałęźnica szorstkołuska Płeć:Samiec Wiek:2 lata Liczba postów:8 Dołączył:Maj 2015

STATYSTYKI Życie: 0
Siła: 20
Zręczność: 64
Spostrzegawczość: 36

#11
23-05-2015, 00:00
Prawa autorskie: mój szkicyk ;-; / podpis: nie mogę znaleźć autora zdjęcia i tapety, ogółem reddit.com

- To oczywiście zzzależy od tego, co mi zaproponujesz - odpowiedziała wężowi podnosząc się i wysuwając nieco w przód. Trochę jakby wisiała w powietrzu.
- A cóż to za "rzeczy", jeśli wolno sssspytać? - To chyba nikogo nie powinno dziwić, że pytanie o konkrety w tym miejscu powinno się pojawić. Poza tym Szorstkołuska nie była w ciemię bita i nie zamierzała wchodzić w żadne układy w ciemno. Nawet jeśli wszystko wokół wydawało się być kuszące.
- Mój drogi, ja jessstem damą - odezwała się znów nieco bardziej zainteresowanym tonem. - To nie moja rola sssstawać się zzzdobywcą.
Bo dlaczego by nie wdać się w słowne gierki? Ale on musiał wiedzieć takie rzeczy, oczywiście miała nadzieję, że rozumie. Że zdaje sobie sprawę z tego, że ona zna swoją wartość.

//kiepska jakość, bo mało czasu ostatnio mam na wszystko i wszystko wieczorem :<
Sadism
Prekursor | Konto zawieszone

Gatunek:Żmija sykliwa Płeć:Samiec Wiek:5 lat 3 miesiące Liczba postów:794 Dołączył:Mar 2015

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 17
Zręczność: 79
Spostrzegawczość: 50
Doświadczenie: 43

#12
23-05-2015, 23:29
Prawa autorskie: Cyt. Ja Avek. by Eidel

// Sam dziś nie mam nastroju, ale coś tam uklecę//

Na pytanie o propozycję puścił do niej spojrzenie w stylu "Oj, nawet nie wiesz jak wiele", po czym lekko machając końcówką ogona przemówił.
-Rzeczy które takiej osobie jak ty zaproponować, to nowe dostatnie życie. Uważam że przy odpowiednim zapleczu w popierających mnie, oraz odpowiednim wykorzystaniu możliwości różnych gatunków- da się osiągnąć szacunek i rządzić sssawanną. Wierzę ze jesteś osobą rozważną, i prawdopodobnie uznasz to za mrzonki, ale już na ten moment znam pewną z najbardziej wpływowych osób na tych ziemiach oraz posiadam kontakt do świetnego zwiadowcy. Nie puszczam słów na wiatr.
Układ który proponował Uzuri stawał się jaśniejszy z każdym momentem jego wyrachowanej wypowiedzi. Jego ton był płynny, spokojny aczkolwiek pewny siebie. Jak i sam Sadism.

Wężyca znów przemówiła, a żmij po krótkim namyśle odpowiedział.
- Jednak możesz stać się częścią czegoś większego. - lekko przymknął oczy gdy nagle począł padać deszcz. - A damy takie jak ty, zawsze ssssstały przy boku zdobywców. Ja daję ci propozycję. Obrania drogi ku wolności, i sssile.
Wróciłem na prochy tego co niegdyś stworzyłem.
Dziś we mnie wątpią jak na samym początku.
Dziś znowu ich zaskoczę.

GŁOS  
Temat muzyczny Sadisma

[Obrazek: zen-snake.gif]
Uzuri
Konto zawieszone

Gatunek:Gałęźnica szorstkołuska Płeć:Samiec Wiek:2 lata Liczba postów:8 Dołączył:Maj 2015

STATYSTYKI Życie: 0
Siła: 20
Zręczność: 64
Spostrzegawczość: 36

#13
24-05-2015, 16:03
Prawa autorskie: mój szkicyk ;-; / podpis: nie mogę znaleźć autora zdjęcia i tapety, ogółem reddit.com

- Muszę to rozzważyć - wysyczała. Oczywiście, była rozważna, a przynajmniej za taką się uważała. Dlatego uznała, że potrzebuje czasu do namysłu. Nie zamierzała zgadzać się tak na chybcika, to nie miało sensu. Teraz mogłaby się zgodzić w ciemno, a potem gdyby coś się stało wszyscy poniosą konsekwencje, ona również. Musiała rozważyć wszystkie za i przeciw.
Gdy tylko deszcz zaczął rosić jej kolorowe łuski, czarny wężowy język począł zbierać kropelki, które gromadziły się między kolczastymi łuskami. Taka żmija jak ona bardzo lubiła deszcz.
- Życiowych postanowień, nie wolno podejmować pochopnie - powiedziała znów.
Z powrotem zwinęła się na gałęzi i utuliła się we własnych, kolorowych zwojach.
- Dzień, góra dwa. - Dodała. - Wtedy dam ci odpowiedź.
Sadism
Prekursor | Konto zawieszone

Gatunek:Żmija sykliwa Płeć:Samiec Wiek:5 lat 3 miesiące Liczba postów:794 Dołączył:Mar 2015

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 17
Zręczność: 79
Spostrzegawczość: 50
Doświadczenie: 43

#14
27-05-2015, 16:43
Prawa autorskie: Cyt. Ja Avek. by Eidel

Pokiwał głową ze zrozumieniem. Uzuri była inteligentna i nie zamierzała ot tak się przyłączyć. Ale to dobrze, takie osoby łatwo też się nie rozstają z daną grupą. Gdy znów przemówił, w jego głosie była mała nutka zadowolenia.

- Rozważ wszystko. Bądź jednak pewna że warto się przyłączyć. Na pewno jeszcze się spotkamy. Wyruszam na szare ziemie, a potem daleko na zachód stąd. Znajdę cię gdy tylko się tam pojawisz. Będę czekał.
I nie mówiąc nic więcej, machnął ogonem na pożegnanie ruszając w swoją stronę...
Wróciłem na prochy tego co niegdyś stworzyłem.
Dziś we mnie wątpią jak na samym początku.
Dziś znowu ich zaskoczę.

GŁOS  
Temat muzyczny Sadisma

[Obrazek: zen-snake.gif]


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości