Tygodniowy bonus +5 opali Otrzymuje Warsir!
|
|
Drzewo genealogiczne
Okres zbioru (1 porcja):
Cis pospolity
Wulkan Burgess Shale, Ognisty Las, Źródło Życia |
Pogoda
|
Postać miesiąca:
Sierpień Naiwny, strachliwy i delikatny. Lwie dziecko zagubione pośród sawanny, odnalazło ciepło rodziny w śnieżnym Cesarstwie choć niedawno spotkał nieświadomie prawdziwego ojca.
|
Cytat września
Nadesłany przez Vasanti Vei
Stężenie fanatyków księżyca na poziomie zerowym kazało mu się zastanowić, czy przypadkiem nie zabłądził.
~ Gunter, Wodospad w Ognistym Lesie
|
Hekima Szaman Gatunek:Dżelada. Płeć:Samiec Zezwolenia:Postać specjalna Liczba postów:64 Dołączył:Sie 2015 STATYSTYKI
Życie: 0
Siła: Zręczność: Spostrzegawczość: |
13-03-2016, 19:35
Prawa autorskie: http://robinmoore.photoshelter.com
Kolejny piękny dzień. Słońce świeciło wysoko na nieboskłonie. Jeszcze było gorąco, choć za niedługo będzie lepiej. Południe już przeminęło. Wystarczyło być cierpliwym i zaczekać, a zebry wyruszą paść się, zamiast unikać upału chroniąc się w cieniu drzew. Za nimi ruszą płochliwe antylopy. Oraz drapieżniki, spragnione krwi zamiast roślinnej strawy. Wszystko było tutaj takie spokojne. Kolejny piękny, zwyczajny, i dlatego bardzo ważny dzień. Idealny na obserwowanie zwierząt w cieniu swojego drzewa.
W postach potrafię wplatać suahili, dodaję wtedy na końcu tłumaczenie. Jest to bardzo swobodna interpretacja języka, nie znam w żadnym stopniu suahili i jeśli wiesz więcej ode mnie, proszę, nie oburzaj się, zawsze możesz mnie poprawić! ;) Asante sana! |
|||
|
Furaha Konto zawieszone Gatunek:Lew Płeć:Samiec Wiek:2 lata Liczba postów:315 Dołączył:Cze 2015 STATYSTYKI
Życie: 0
Siła: 72 Zręczność: 70 Spostrzegawczość: 72 Doświadczenie: 20 |
21-03-2016, 09:26
Prawa autorskie: lineart Tcii, podpis rin-shiba i cyctat
Łaziłem jak zwykle wszędzie ale i nigdzie. Udawałem, że poluje na różne rzeczy czy owady. No czasem jak jakiś złapałem to sobie zjadłem. Nic dobrego ale nie ma co być wybrednym. Wzrok mi z każdym miesiącem się pogarszał ale ja jakoś an ten fakt nie narzekałem. Mogłem na razie jeszcze całkiem dobrze widzieć. Tak dotarłem tutaj. Zauważyłem Hekime i usiadłem wpatrując się an małpę. Troche się o niej słyszało i byłem jej ciekawy.
*Ref* Feeling my way through the darkness Guided by a beating heart I can't tell where the journey will end But I know where to start They tell me I'm too young to understand They say I'm caught up in a dream Well life will pass me by if I don't open up my eyes Well that's fine by me |
|||
|
Hekima Szaman Gatunek:Dżelada. Płeć:Samiec Zezwolenia:Postać specjalna Liczba postów:64 Dołączył:Sie 2015 STATYSTYKI
Życie: 0
Siła: Zręczność: Spostrzegawczość: |
16-06-2016, 16:45
Prawa autorskie: http://robinmoore.photoshelter.com
A cóż to za przybysz? Nad jego baobab zawędrowało zagubione kocię, co więcej, wpatrywało się z zainteresowaniem w małpę. Czyżby chodziło o kolorową grzywę? Czy o co? Nie był do końca pewien, dlatego po prostu podrapał się w głowę, przypatrując się kocięciu. Poturlał w jego stronę owoc - Trzymaj, mały. Co cię tu sprowadza?
W postach potrafię wplatać suahili, dodaję wtedy na końcu tłumaczenie. Jest to bardzo swobodna interpretacja języka, nie znam w żadnym stopniu suahili i jeśli wiesz więcej ode mnie, proszę, nie oburzaj się, zawsze możesz mnie poprawić! ;) Asante sana! |
|||
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości