Ustalenia

[Vult]

Rób z nim co ci się żywnie podoba, masz moją zgodę :P
Nie no, nikt nie powinien wpadać w sam środek poważnej rozmowy w centrum ziem bractwa od tak z nieba.

[Zephyr]

Skoro wszyscy jednogłośnie stwierdzili, że będą się trzymać Bractwa dalej, to mogę się podzielić moimi planami.

To raczej nieuniknione, że Zephyr zostanie przywódcą. Uprzedzam, że będzie chciał sporo namieszać. Stworzyć prawdziwą drużynę, która będzie współpracować i każdy będzie dawał z siebie wszystko, zamiast myśleć tylko o sobie i rzucać innym kłody pod nogi. Gardzi też wynoszeniem go na piedestał.

Tym postem chciałem głównie poruszyć sprawę "naszych terenów". Jako, że mamy być organizacją działającą w tajemnicy, to wolę, żeby to były pojedyncze punkty na mapie. Wszystkie dosyć niedaleko od siebie, na terenie Doliny Spokoju. Mowa o tych ziemiach już była dawno. Jeśli chodzi o te pojedyncze miejsca, to myślę nad jedną główną "bazą" i legowiskami dla poszczególnych członków KB. Jako główna siedziba widzi mi się klimatyczne drzewo. Siedzenie w jaskiniach zostawmy lwom :P na tym drzewie zostawimy maskę Vult (chyba, że jednak postanowię ją sobie zatrzymać na stałe). Jednocześnie byłaby to kryjówka Mulungu, gdzie przechowywałby składniki leków. Kto powiedział, że główna siedziba musi być legowiskiem przywódcy? :P Samo drzewo widziałbym jakoś tak: KLIK. Nad urwiskiem. Dobre widoczki. I zawsze będzie można kogoś zepchnąć.

Cynka narzekała, że nasza belka jest brzydka, bo pusta i odstrasza ludzi. Więc można w sumie podpiąć tam te pojedyncze lokacje. Zawsze coś.

Myślę też nad większą mobilnością członków bractwa. Więcej wypadów niż siedzenia na tyłku. Czyli wszyscy rozchodzą się po różnych terenach. W trzy dni pełni księżyca (aka dzień przed, po i właściwy dzień pełni) wszyscy zbieraliby się pod drzewem, żeby porównać notatki i ewentualnie przedsięwziąć jakieś działania.

Jeszcze sporo rzeczy do ogarnięcia, ale na razie zostawiam wam ten ogólny zarys do wglądu i komentowania.

[Israel]

Mi tam się podoba :). I cieszy mnie, że w końcu coś się w ustaleniach pojawiło.

Czyli wszyscy rozchodzą się po różnych terenach.

No ja właśnie czekam aż się ta przeprowadzka zakończy.

A co do podpinania, to ja na tych takich kwestiach formalnych się za bardzo nie znam, więc pozostaję bez zdania.

[Zephyr]

Jeszcze jedna sprawa. Jak już się osiedlimy, to chciałbym zrobić przeskok o jakieś dwa miesiące. Trzeba się zsynchronizować z wątkami równoległymi. Gdy Cinis zajmowało nasze stare tereny, to Sadie była jeszcze z brzuchem. Teraz jej bachorki mają już 2 miesiące. Kiu też zrobiła przeskok o 2 miesiące i niedługo rodzi. Ale wtedy też relacje w KB powinny się trochę rozwinąć.

Odpisujcie tam w miarę możliwości, żeby nie było większych zaległości :* Oczywiście wiem, że Fel jest na ŚDM, a Mul w Chorwacji.

[Israel]

Czyli po tym przeskoku można już będzie założyć, że Iś się w Zepciu zakochał :V?

No ten wątek w przeprowadzce to trochę tak długo trwał :/.
Fel ma wrócić niedługo, bo będzie jej postać będzie się rodzić.

[Zephyr]

Czyli po tym przeskoku można już będzie założyć, że Iś się w Zepciu zakochał :V?

Rób, jak uważasz xD

[Israel]

Rób, jak uważasz xD

Hehe. Zobaczę jeszcze :).

A no i tak jeszcze chce się upewnić. Bo jak ostatnim razem pytałem o misję na LZ, to kazałeś mi czekać, aż tu się wszystko ustabilizuję. Po tym poprzednim poście mam rozumieć, że jak tylko się skończy przeprowadzka, to od razu działać?

[Zephyr]

A no i tak jeszcze chce się upewnić. Bo jak ostatnim razem pytałem o misję na LZ, to kazałeś mi czekać, aż tu się wszystko ustabilizuję. Po tym poprzednim poście mam rozumieć, że jak tylko się skończy przeprowadzka, to od razu działać?

No, zawsze to dobry start. Infiltracja dobra rzecz.

[Israel]

No ok. Felcia wróci, to postaram się zarezerwować tam wątek.

[Shiya]

No ja wrócę (mam nadzieję :P) w sierpniu. Sorry, teraz zajmowałam się ŚDM w swoim mieście, a jutro jadę do Krakowa, no i cóż... Na razie odpisujcie beze mnie, Shiya po prostu idzie za wami.

Zeph, a my gdzie będziemy mieszkać? ;* Trzeba się jakoś ładnie urządzić!
No i właśnie pytanie, jaka ma być relacja Zepha i Shiyi. Trochę szkoda, jakby mieli się zejść "poza fabułą"; albo zrobimy margines, albo uznajmy, że te dwa miesiące to było nadal takie obustronne "chcę, ale się boję".

Poza tym wszystko spoko. Zastanawia mnie tylko, czy Zeph będzie teraz robił jakieś zmiany w hierarchii, no ale to się rozwiąże na fabule zapewne. ;P

A i pamiętajcie, że musimy znaleźć piątego członka, żeby utrzymać stado oficjalnie. Liczę na Taal (Avę), w sumie to mam to z nią wstępnie umówione, ale do tego trzeba czekać na mnie, niestety. Jakby wam się udało w międzyczasie jeszcze kogoś ściągnąć, to byłoby super. Próbujcie. ;3

Is, do Ciebie dwa słowa odnośnie Twoich planów wobec Zepha:

[Israel]

Is, do Ciebie dwa słowa odnośnie Twoich planów wobec Zepha:
Obrazek

Mój post w tym temacie więcej nie postanie. Bo ja wychodzę i nie wiem kiedy wrócę, i czy w ogóle wrócę.

[Zephyr]

Welp. No to na razie liczę na odpisy panów. Niby mógłbym teraz odpisywać już Vult, ale wolę poczekać jeszcze na jeden odpis :P

Zeph, a my gdzie będziemy mieszkać? ;* Trzeba się jakoś ładnie urządzić!
No i właśnie pytanie, jaka ma być relacja Zepha i Shiyi. Trochę szkoda, jakby mieli się zejść "poza fabułą"; albo zrobimy margines, albo uznajmy, że te dwa miesiące to było nadal takie obustronne "chcę, ale się boję".

Cóż, uwije się jakieś gniazdko ^^
A co do relacji Zepha i Shiyi, to margines będzie chyba najlepszym rozwiązaniem.

Poza tym wszystko spoko. Zastanawia mnie tylko, czy Zeph będzie teraz robił jakieś zmiany w hierarchii, no ale to się rozwiąże na fabule zapewne. ;P

Jeśli w ogóle hierarchia się zachowa xD Ogólnie to staram się ją jak najbardziej zminimalizować, ale muszę to najpierw jakoś pogodzić z rangami innych stad, żebyśmy nie byli poszkodowani. To znaczy mi by to nie przeszkadzało, ale domyślam się, że odstraszyłoby potencjalnych rekrutów.

A i pamiętajcie, że musimy znaleźć piątego członka, żeby utrzymać stado oficjalnie. Liczę na Taal (Avę), w sumie to mam to z nią wstępnie umówione, ale do tego trzeba czekać na mnie, niestety. Jakby wam się udało w międzyczasie jeszcze kogoś ściągnąć, to byłoby super. Próbujcie. ;3

Tak, liczymy na Ciebie <3 Ogólnie to jak na razie trudno o nowych członków, bo KB to aktualnie bezkształtny twór. Dlatego ciężko wypromować. Myślałem nad tą lisicą, ale chyba jeszcze nie pojawiła się na fabule. I szuka jakiegoś lwa, więc trochę lipa :v


PS: Oj tam, przestańcie, nie bijcie się o Zepcia, bo się zarumieni xD

[Israel]

Welp. No to na razie liczę na odpisy panów.

No ja właśnie nie odpisuję, bo myślałem, że powinienem poczekać na czyjś odpis. Jak tak, to mogę odpisać.

PS: Oj tam, przestańcie, nie bijcie się o Zepcia, bo się zarumieni xD

Cały Zephuś będzie mój!

[Vult]

Klimatyczne to drzewo, szkoda, że nie postawię szponów na jego grubych gałęziach. Co do wątku z przeprowadzką, można go już powoli kończyć.

Trójkąt miłosny jakież to romantyczne <3

Shiya proponując zmiany w hierarchii chcesz przez to powiedzieć.... zostać pierwszą damą? Nununu :P

Tak w ogóle nasze sprawy nie powinny nazywać się sprawy stada tylko sprawy bractwa. Taki mały szczegół ale rzuca się w oczy.

Jak wam brakuje osób w bractwie to zacznijcie porywać dzieci :F

[Israel]

Tak w ogóle nasze sprawy nie powinny nazywać się sprawy stada tylko sprawy bractwa. Taki mały szczegół ale rzuca się w oczy.

Aż dziwne, że się nie przyczepiłem :V.