♫ Audycja 36 ♫


Wszystkie audycje znajdziecie na audycje.krollew.pl
Tygodniowy bonus
+5 opali


Otrzymuje Warsir!
  • Forum zostało zarchiwizowane i dostępne jest jedynie w wersji do odczytu - poza ShoutBoxem i tematami pozafabularnymi. Dziękujemy za wspólną grę!
  • Oficjalny kanał na discordzie - do kontaktu z graczami.
  • Stale aktywny pozostaje dział z pożegnaniami, gdzie każdy będzie mógł dopisać swoje.
  • NIE zgadzamy się na kopiowanie jakiejkolwiek części tego forum, także po jego zamknięciu.

    ~ Administracja Król Lew PBF (2006-2018)
Generator statystyk
Drzewo genealogiczne
Okres zbioru (1 porcja):
Cis pospolity
Wulkan Burgess Shale, Ognisty Las, Źródło Życia
Pogoda
1-15 września
21 °C
16 °C
16-30 września
23 °C
17 °C
Postać miesiąca:
Sierpień

Naiwny, strachliwy i delikatny. Lwie dziecko zagubione pośród sawanny, odnalazło ciepło rodziny w śnieżnym Cesarstwie choć niedawno spotkał nieświadomie prawdziwego ojca.
Cytat września
Nadesłany przez Vasanti Vei

Stężenie fanatyków księżyca na poziomie zerowym kazało mu się zastanowić, czy przypadkiem nie zabłądził.
Znajdziecie nas na:
Tyrion
Konto zawieszone

Gatunek:Lew afrykański - karzeł Płeć:Samiec Wiek:4 lata Liczba postów:5 Dołączył:Cze 2016

STATYSTYKI Życie: 0
Siła: 40
Zręczność: 35
Spostrzegawczość: 85

30-06-2016, 18:47

Imię: Tyrion
Płeć: Samiec
Wiek: 4 lata
Gatunek: Lew afrykański(karzeł)
Historia (minimum 5 zdań złożonych): Tyrion urodził się daleko na północ od Lwiej Ziemi. Przyszedł na świat w niewielkim, ale cieszącym się powszechnym szacunkiem stadzie. On natomiast jako jedyny nie był szanowany od samego początku. Tyrion był drugim synem króla Tywina. Jednak od samego początku był przez niego nienawidzony. Nie dość, że urodził się karłem, to w dodatku podczas porodu umarła matka Tyriona, a jedyna miłość Tywina. Lew postanowił jednak wychować odmieńca, aby śmierć jego żony nie poszła na marne.
Oprócz Tyriona stary lew posiadał jeszcze dwójkę dzieci. Bliźniaki Cersei i Jamie'go. Siostra podobnie jak jej ojciec nie pałała miłościom do karłowatego brata. Zaś jego starszy brat nic do niego nie miał. Wiedział, że śmierć ich matki to nie wina Tyriona. Tak więc był on jedynym przyjacielem karła. Jak zapewne można sobie wyobrazić, młodszy lew nie miał łatwego życia. Całe stado, w tym jego ojciec rzucało mu kłody pod nogi kiedy tylko się dało. On jednak się tym nie przejmował. Wyrobił sobie całkiem niezłe poczucie humoru i zaczął rozwijać się intelektualnie. Nie mógł polować ze względu na budowę swojego ciała, więc nauka to jedyne co mu pozostawało. Szybko okazało się, iż ma do tego smykałkę. Ojciec nawet to docenił i mianował go swoim pomocnikiem. To właśnie Tyrion załatwiał sprawy dyplomatyczne z innymi stadami.
I tak mijały kolejne lata. Tyrion stał się dorosłym lwem, a jego siostra wydała na świat pierwsze młode. Karzeł jako jedyny znał prawdę o ich pochodzeniu. Wiedział, że pochodzą z kazirodczego związku bliźniaków. To spowodowało, że siostra znienawidziła go jeszcze bardziej i za wszelką cenę chciała się go pozbyć. Brat zaś nie był już tak przyjacielski jak wcześniej. Tyrion jednak się tym nie przejmował. Pomimo swojego wyglądu, cieszył się dużą popularnością. W końcu był synem króla. Co prawda nie był tak silny jak inne lwy, ale za to przewyższał je wszystkie mądrością i ciętym językiem.
Pewnego dnia całe stado wyruszyło na bitwę o tereny z innym stadem. Tyrionowi została przydzielona misja pilnowania dzieci Cersei. Nie przeszkadzało mu to, gdyż dzieciaki bardzo go lubiły, a on lubił je. Podczas wspólnej zabawy jedno z lwiątek uciekło w las. Tyrion zaraz za nim poczłapał, gdyż nie mógł biegać. Okazało się, że jego najstarszy siostrzeniec wbiegł na terytorium pawianów, które go zabiły. Karzeł nie wiedział co ma zrobić. W tym momencie całe stado mogło się go wreszcie pozbyć... No i za wiele się nie pomylił. Gdy wszyscy wrócili, został oskarżony o niedopilnowanie lwiątek i wygnany z rodzinnych ziem, pod karą śmierci. Tyrion więc wyruszył na południe. Wiedział, że trudno mu będzie przeżyć jeśli nie znajdzie sobie jakiegoś stada, albo kogoś, kto będzie mógł go ochronić...
Ozdoby i ich pochodzenie: Brak

Regulamin przeczytany?: Dawno
Hasło wysłane?: Z drugiego konta

Zgodnie z tym co było ustalone to przydzielam Tyrionowi 160 punktów statystyk :v

Zdecyduj się na jeden wiek, bo inny masz w zapisie, a inny w profilu. I odstaw GOT :p

Wiek zmieniłem, ale GoT nie odstawię :p
Akcept ;p
[Obrazek: R3FeZZP.png]
Omolara
Konto zawieszone

Gatunek:lew Płeć:Samiec Wiek:3 lata Liczba postów:5 Dołączył:Lip 2016

STATYSTYKI Życie: 0
Siła: 70
Zręczność: 73
Spostrzegawczość: 67

08-07-2016, 00:11
Prawa autorskie: szkic :ja kolorowanie: Askari

Imię: Omolara.
Płeć: Samica.
Wiek: 3 lata.
Gatunek: Lew afrykański.
Historia: Lwia historia życia, jak każda inna. Urodziła się w sporym miocie, który wychowywała mama. Ojciec był jedynie, na papierku - ojcem. Miał wiecznie, dużo spraw, a zbyt mało czasu. Omo wybaczyła mu to, jednak dopiero przy jego śmierci. Odszedł przy niej, w jej ramionach. Potem postanowiła, że nie wróci do dawnego życia. Pożegnała się, z całą resztą, i rozpoczęła życie na własną łapę. Jest panem, własnego losu. Aktualnie, nie ma zamiaru zakładać rodziny.
Ozdoby i ich pochodzenie: Naszyjnik z zębem. Wyrwała go delikatnie ojcu, gdy zmarł. (tak mrocznie)

Regulamin przeczytany?: Jasne, że tak.
Hasło wysłane?: Tak, tak.

Akcept.
Addie
Konto zawieszone

Gatunek:zebra Płeć:Samica Wiek:6 lat Liczba postów:7 Dołączył:Kwi 2015

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 50
Zręczność: 80
Spostrzegawczość: 65

10-07-2016, 22:27
Prawa autorskie: FoXyane

Imię: Addie
Płeć: Samica
Wiek: 6 lat
Gatunek: Zebra
Historia : Przyszła na świat jak wszystkie inne zebry w swoim stadzie, a jej młodość nie wyróżniała się niczym szczególnym. Żyła sobie na tutejszych ziemiach, nie mając zmartwień, po prostu dostosowując sie do życia w stadzie. Jednak w wieku czterech lat zapragnęła się trochę wyróżnić i osiągnąć wyższą pozycję. Co prawda póki co nie została przywódczynią stada, czego pragnęła ale zdecydowanie się od innych zebr usamodzielniła i potrafi poradzić sobie sama. Szuka tez nowych przygód, nie zważając na historię.


Ozdoby i ich pochodzenie: Nie posiada ozdób.

Regulamin przeczytany?: Tak
Hasło wysłane?: Tak ( już baardzo dawno temu ;) )

Ok, akcept.
Farai
Gość

 
17-07-2016, 19:41
Prawa autorskie: FoXyane

Imię: Farai
Płeć: Samica
Wiek: 12 miesięcy
Gatunek: Lis rudy
Historia (minimum 5 zdań złożonych): Farai urodziła się dość daleko stąd, na terenach, gdzie bardzo łatwo napotkać lisy. Życie tej istoty było niezbyt ciekawe i toczyło się w głównej mierze wokół dość sporawej rodziny. Młoda lisica zapewne spędziłaby u jej boku resztę swoich dni, gdyby nie pewne wydarzenia, które postanowiły wywrócić należący do niej świat do góry nogami. Jednak zaczynając od początku... Samica nie była zbytnio przywiązana do wszystkich swych najbliższych, bowiem ich relacje nie mogły się nawet szczycić mianem "dobrych". Prawie każda ich rozmowa kończyła się kłótnią i nikt chyba nigdy się nie dowie, czemu te istoty tak bardzo za sobą nie przepadały, mimo płynącej w ich żyłach tej samej krwi. Może to właśnie ten fakt był powodem nieustannych sprzeczek? Kto wie...
Lisica nie spędzała więc zbyt dużo czasu w rodzinnym gronie. Wolała zamiast tego w samotności przemierzać pobliskie tereny i zaznajamiać się dokładnie z tym skrawkiem świata, na którym dane jej było żyć. Gdy była młodsza, pewnego dnia poznała swojego pierwszego przyjaciela, który, jak się okazało, jako jedyny potrafił ją zrozumieć, wysłuchać i bardzo lubił przebywać w jej towarzystwie. Był on lwem pochodzącym z pobliskiego stada. Oboje świetnie się dogadywali, razem eksplorowali okoliczne tereny, szukając przygód. Byli dla siebie wręcz jak brat i siostra. Wydawałoby się, że mimo tylu nieprzyjemności, jakie Farai doświadczała ze strony swojej biologicznej rodziny, lisica nareszcie odnalazła szczęście. Jak bardzo się myliła.
Podczas jednej z małych wypraw, jakie bardzo często urządzali sobie przyjaciele, doszło między nimi do dość poważnej kłótni, która w głównej mierze wybuchła z powodu samicy. Zazwyczaj wybuchały między nimi małe sprzeczki, jednak bardzo szybko się wtedy godzili i obracali wszystko w żart. Tym razem jednak było całkiem inaczej. Zdenerwowany lew wyznał Farai, że nie chce jej już więcej znać, a następnie odszedł, nie pokazując się przez kilka następnych dni. Lisica z początku była obojętna na całą tę sytuację, jednak gdy w końcu doszło do niej, jaką głupotę popełniła, było już za późno. Po dotarciu na miejsce, gdzie żyło stado jej przyjaciela, okazało się, że nie ma tam już żywej duszy. Tak, jakby wszyscy nagle wyparowali. Farai była tym faktem załamana, bowiem uświadomiła sobie, że straciła jedyną osobę w życiu, która tak dobrze ją rozumiała i jeszcze na dodatek nie przeprosiła jej za wszystkie okropne słowa, jakie padły podczas ich ostatniego spotkania.
Nie informując rodziny, samica wybrała się w podróż, z zamiarem odszukania lwa i proszenia go o wybaczenie. I tak właśnie zawędrowała tutaj, z nadzieją, że na owych ziemiach uda jej się odnaleźć to, co utraciła.
Ozdoby i ich pochodzenie: Brak

Regulamin przeczytany?: Tak
Hasło wysłane?: Tak

Akcept.
Rinuzi
Samotnik
*

Gatunek:krokuta cętkowana Płeć:Samica Wiek:Młoda dorosła Liczba postów:135 Dołączył:Lip 2016

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 70
Zręczność: 57
Spostrzegawczość: 50
Doświadczenie: 18

19-07-2016, 20:31
Prawa autorskie: Ja

Imię: Riuzi
Płeć: Kobieta
Wiek: Na razie na minusie
Gatunek: hiena cętkowana
Historia (minimum 5 zdań złożonych): Ciężko ułożyć o jej historii 5 zdań złożonych, więc będę lała wodę. Mało jest tu do mówienia, w końcu jeszcze się nie urodziła. Pewnego razu żyła sobie hiena Kiu i spotkała drugą hienę - Israela. Siedzieli sobie na polance i zrobili dzieci. Urodzą się niedługo i wtedy Rin zacznie "pisać" historię swojego życia.
Ozdoby i ich pochodzenie: Brak

Regulamin przeczytany?: Nie raz
Hasło wysłane?: Z innego konta

Akcept
Awatar nieaktualny - Rin jest młodą dorosłą
Persa
Konto zawieszone

Gatunek:Krokuta cętkowana Płeć:Samiec Wiek:9 miesięcy Liczba postów:43 Dołączył:Lip 2016

STATYSTYKI Życie: 0
Siła: 5
Zręczność: 7
Spostrzegawczość: 5
Doświadczenie: 3

20-07-2016, 19:47
Prawa autorskie: Własne

Imię: Persa
Płeć: Samiec
Wiek: 0
Gatunek: krokuta cętkowana
Historia (minimum 5 zdań złożonych): I wystrzelił! Otoczony nieprzeniknioną ciemnością, parł przed siebie. Czuł towarzystwo innych, podobnych do siebie, ale nie mógł się do nich odezwać, ani nawet spojrzeć w ich kierunku. Sunął przed siebie z jakimś dziwnym prądem, nie zastanawiając się nawet kim jest i co w ogóle jest jego celem. Wędrówka, która zdawała się wiecznością - chociaż zapewne dlatego, że nie miał pojęcia czym i na co był czas - zakończyła się zderzeniem. Coś go wchłonęło.
...
W zasadzie nie był wtedy nim, w sensie płodem, z którego miała później wyrosnąć krokuta, ale gdyby nie ta jego cząstka, nigdy nie stał by się sobą. W brzuchu matki, teraz już jako domyślna istota, miał o sobie równe pojęcie, co jako niegdysiejszy plemnik. Na nic nie czekał, o niczym nie myślał. Jadł jedynie, ale o tym też niezbyt miał pojęcie i czasem machał łapkami, ale nie dlatego, że chciał się wydostać, tylko... tak po prostu. Dobrze mu było, bo w końcu ciepło i mogłoby tak zostać już zawsze.
Ozdoby i ich pochodzenie: Brak

Regulamin przeczytany?: Yup
Hasło wysłane?: Z pierwszego konta

Śliczny av <3 akcept
Runji
Gość

 
22-07-2016, 22:25
Prawa autorskie: Własne

Imię: Runji
Płeć: Samica
Wiek: 2 i pół roku
Gatunek: Lew
Historia (minimum 5 zdań złożonych): Runji została wychowana przez matkę. Ojca nigdy nie poznała, odszedł i choć czasem zastanawiało ją, co się z nim stało, nie dowiedziała się niczego. Jej matka była samotniczką, tak też i Runji wiodła życie samotnicze, gdy dorosła. Nim to się stało, pożegnała się z matką, która zmarła na tajemniczą chorobę. Runji wierzy, że w przyszłości czekają ją jeszcze jakieś przygody, do tej pory ich za wiele nie doświadczyła.
Ozdoby i ich pochodzenie: brak

Regulamin przeczytany?: Tak
Hasło wysłane?: Tak

Ok, tylko jeszcze wpisz statystyki.
Oraz autora avatara. Przerzuciłam Ci go z podpisu, ale autor nadal jest potrzebny.
Sinnon
Konto zawieszone

Gatunek:Serwal Płeć:Samiec Wiek:dorosła Liczba postów:21 Dołączył:Lip 2016

STATYSTYKI Życie: 0
Siła: 50
Zręczność: 60
Spostrzegawczość: 50

23-07-2016, 19:47
Prawa autorskie: FGSPhotography (Faye)

Imię: Sinnon
Płeć: Samica
Wiek: 2 lata 10 miesięcy
Gatunek: Serwal
Historia (minimum 5 zdań złożonych): Kotka pochodzi z tego samego miotu co Samiya, co czyni ją jej siostrą. Do drugiego roku życia mieszkała z rodzeństwem i rodzicami, lecz od 10 miesięcy samotnie podróżuje przez życie. Wiodła samotny i spokojny żywot, na dobrze znanych terenach, niestety warunki pogodowe pory deszczowej zmusiły ją do ich opuszczenia. Przez gwałtowne ulewy pobliska rzeka wylała, kompletnie zalewając jej tereny łowieckie i miejsce zamieszkania. Zrozpaczona tym obrotem spraw, zawędrowała tutaj.
Ozdoby i ich pochodzenie: Brak

Regulamin przeczytany?: Oczywiście
Hasło wysłane?: Tak, podczas wcześniejszej gry.

Akcept :v
Przeciętny serwal o fiołkowych oczach.
Nurit
Samotnik
*

Gatunek:Krokuta cętkowana Płeć:Samica Wiek:Młoda dorosła Liczba postów:74 Dołączył:Lip 2016

STATYSTYKI Życie: 0
Siła: 70
Zręczność: 55
Spostrzegawczość: 50
Doświadczenie: 10

23-07-2016, 21:29
Prawa autorskie: OwlyBlue (Ghalib)

Imię: Nurit, czyli jaskier z hebrajskiego
Płeć: Piękna
Wiek: Minus kilka dni
Gatunek: Krokuta cętkowana, niegdyś hiena
Historia (minimum 5 zdań złożonych): Siedzi sobie w ciepełku i czeka, czeka... Jeszcze nie do końca wie na co, ale ma dziwne przeświadczenie, że COŚ się stanie. Trochę się tego boi, acz zarazem budzi się w niej szczenięca ciekawość: co to będzie, jak będzie...? Byle tylko mama pozostała tak samo blisko, a wszystko będzie dobrze. Ale o to nie trzeba się martwić. Przecież mama zawsze jest blisko!
Ozdoby i ich pochodzenie: -

Regulamin przeczytany?: Ehe
Hasło wysłane?: Ehe

Akceptuję sobie.
Prawe oko w kolorze cytrynowym, z zezem zbieżnym, a lewe turkusowe, zdrowe.

Scarlett
Konto zawieszone

Gatunek:krokuta cętkowana Płeć:Samica Wiek:7 miesięcy Liczba postów:10 Dołączył:Lip 2016

STATYSTYKI Życie: 0
Siła: 15
Zręczność: 14
Spostrzegawczość: 15

23-07-2016, 22:02
Prawa autorskie: babyanimalfacts.com

Imię: Scarlett
Płeć: samica 
Wiek: świeżutka 
Gatunek: krokuta cętkowana
Historia (minimum 5 zdań złożonych):Jeszcze się nie narodziła ale już jej trochę ciasno w brzuszku mamy. Nie wie co ją czeka jak wkroczy do tego zimnego świata. Na razie marzy, a o czym? Kto tam wie, w końcu nie widziała jeszcze niczego, jedynie słyszała głos mamy i innych. Jest gotowa jednak na nowe przygody!
Ozdoby i ich pochodzenie:brak

Regulamin przeczytany?:tak
Hasło wysłane?:tak

Akcept.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-04-2017, 19:03 przez Scarlett.)
Abuyin
Konto zawieszone

Gatunek:Panthera leo Płeć:Samiec Wiek:6 lat, dorosły Liczba postów:40 Dołączył:Sie 2016

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 65
Zręczność: 70
Spostrzegawczość: 75
Doświadczenie: 15

09-08-2016, 19:38
Prawa autorskie: Dirke

Imię: Abuyin ibn Djadir ibn Omar Kalid ben Hadji al Sharidi (albo w skrócie Abuyin)
Płeć: samiec
Wiek: 5 lat
Gatunek: lew
Historia (minimum 5 zdań złożonych): Abuyin jest lwem pochodzącym z - jak twierdzi - Wysp Południowych. Poza tym niechętnie chwali się swoją przeszłością, toteż bardzo mało jest wiadomo na ten temat. Pewnym jest to, że jest samotnikiem i nie chce wiązać się z żadnym stadem. Krąży dookoła próbując zarobić w pewien dość nietypowy sposób. Jak twierdzi jest mędrcem, wróżbitą, astrologiem i znawcą ziela wszelkiego rodzaju. A przede wszystkim posiada pewną wyjątkową moc: potrafi widzieć przyszłość. To właśnie dzięki temu żyje mu się całkiem dostatnio, bardzo duża grupa zwierzaków pragnie dowiedzieć się jaki los jest im pisany. Czyżby więc na Lwiej Ziemi właśnie zawitał bardzo wyjątkowy gość? A może to wszystko zwykła lipa i sposób na wyłudzenie opali?
Ozdoby i ich pochodzenie: brak

Regulamin przeczytany?: tak
Hasło wysłane?: tak, z innego konta

Ok, akcept.
Sarumi
Konto zawieszone

Gatunek:Lampart Płeć:Samiec Wiek:4 lata Liczba postów:27 Dołączył:Sie 2016

STATYSTYKI Życie: 0
Siła: 70
Zręczność: 60
Spostrzegawczość: 60
Doświadczenie: 7

12-08-2016, 22:31
Prawa autorskie: Ja

Imię: Sarumi
Płeć: Samiec
Wiek: 4 lata
Gatunek: Lampart
Historia (minimum 5 zdań złożonych): Sarumi przyszedł na świat daleko od lwiej ziemi. Przez kilka miesięcy od urodzenia jego rodzina błąkała się bez celu w różne zakątki w poszukiwaniu pożywienia, wody i schronienia. Pewnego dnia rodzina Sarumi zginęła pod kopytami rozpędzonego stada bawołów, a on sam ledwo uszedł z życiem. Uratował go wielki głaz, który leżał na środku drogi, po której biegło stado. Młody lampart bardzo przeżył utratę bliskich, lecz po krótkim czasie postanowił wyruszyć przed siebie. Byle, by być jak najdalej od tego tragicznego miejsca.
Ozdoby i ich pochodzenie: brak

Regulamin przeczytany?: TAK
Hasło wysłane?: TAK

Wszystko ok, tylko jeszcze wstaw avatar/obrazek do podpisu albo opisz wygląd w podpisie. :)

Zrobione :)

Akcept ^^
Eusiler
Konto zawieszone

Gatunek:kot pustynny Płeć:Samica Wiek:Młoda dorosła Liczba postów:16 Dołączył:Sie 2016

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 20
Zręczność: 42
Spostrzegawczość: 50

13-08-2016, 13:41
Prawa autorskie: Ja

Imię: Eusiler
Płeć: samica
Wiek: pół roku
Gatunek: kot pustynny
Historia (minimum 5 zdań złożonych): Jej mama zostawiła ją na noc w ich wspólnym legowisku i poszła na polowanie. Niestety nigdy nie wróciła. Głodna i zmartwiona Eusiler mimo ostrzeżeń matki wyszła z bezpieczne schronienie i wyruszyła na poszukania rodzicielki i czegoś do jedzenia.
Teraz jest tylko ona i niebezpieczny świat, przed którym próbowała chronić ją matka.
Ozdoby i ich pochodzenie: brak

Regulamin przeczytany?: tak
Hasło wysłane?: tak

Akcept ^^
Wygląda jak nieduży kot pustynny o jasnym, miękkim futerku w kolorze piasku i dużych zielonych oczach. Na przednich łapkach i w okolicach oczu ma czarne poprzeczne paski.
Tib
Samotnik
*

Gatunek:Lew afrykański Płeć:Samiec Wiek:Wiek średni Znamiona:1/4 Tytuł fabularny:Wędrowiec Liczba postów:387 Dołączył:Sie 2016

STATYSTYKI Życie: 73
Siła: 91
Zręczność: 66
Spostrzegawczość: 65
Doświadczenie: 14

27-08-2016, 03:03
Prawa autorskie: tigon
Tytuł pozafabularny: Świrus

Imię:Tib
Płeć:Samiec
Wiek:7 lat 4 miesiące
Gatunek:Lew afrykański
Historia (minimum 5 zdań złożonych):Tib urodził się na północy,w okolicach Kanionu.Jako dziecko był marzycielem a wolny czas poświęcał na wyobrażanie sobie miejsc do których kiedyś się uda.Nic więc dziwnego,że kiedy tylko skończył dwa lata postanowił wyruszyć w podróż swojego życia.Oczywiście dzień wcześniej zrobił ojcu awanturę wytykając mu jego przyziemność i brak jakichkolwiek zainteresowań poza obżeraniem się.Zbył jego obelgi i grożenie mu śmiercią.Pożegnał się z matką i siostrami po czym wyruszył w nieznane.Przez trzy lata odkrywał wspaniałe miejsca,rozmawiał z napotkanymi zwierzętami i widywał rzeczy o jakich przeciętny lew może tylko pomarzyć.Niestety podróżowanie w samotności niosło też ze sobą pewne niedogodności,tak więc Tib powrócił na północ bogatszy nie tylko w niezapomniane wrażenia ale i schizofrenię oraz dziwnie brzmiące,znane tylko jemu słowa.Kiedy wreszcie powrócił do miejsca,gdzie rozpoczęła się jego wielka przygoda zwana życiem,nie odnalazł swojego starego stada,za to założył własne.Razem z Mosi,bo tak miała na imię wybranka jego serca,stworzyli rodzinę i szybko doczekali się piątki młodych.Trzech córek:Tivu,Ukweli,Wasi oraz dwóch synów:Hakiego i Amana.
Niestety,nic co dobre nie trwa wiecznie.Jakieś półtorej roku później,w okolicach Kanionu,pojawiło się ogromne lwie stado a jego przywódca Berko,no cóż,był chory na władzę.Samego siebie widział w roli imperatora, sprawującego kontrolę nad niezliczoną ilością podległych mu mniejszych stad i dzięki ich sile zamierzał narzucać wszystkim swoją wolę.Z początku nie było żadnych problemów,co więcej Haki i jedna z córek Berko zakochali się w sobie, co dawało Tibowi nadzieję,że lwi wódz potraktuje jego stado jak równych sobie.Niestety,ten wykorzystał nadarzającą się okazję i zażądał od jego rodziny przysięgi wierność.Tib odmówił i następnego dnia dowiedział się od Hakiego,że Berko pojmał i zabił jego trzy córki.Syn przyniósł mu również wiadomość od imperatora-umarli nie cierpią.Jej przesłanie było oczywiste.Berko zamierzał zniszczyć jego świat,kawałek po kawałku,a dopiero na samym końcu zająć się Tibem.Ten bez chwili zastanowienia zarządził ucieczkę na południe.Po tygodniach forsownego marszu zostali wytropieni przez podwładnych Berko.Hakiemu udało się uciec a Aman przeszedł na stronę wroga.Podczas brutalnego starcia zginęła Mosi.Widząc to Tib,ogarnięty wściekłą rządzą mordu,powalił jednego z napastników a pozostałych przegonił.Co do losu owego nieszczęśnika,to sama jego śmierć nie zaspokoiła ambicji lwa,który bez opamiętania okładał jego pysk potężną łapą,do momentu aż zatracił on wszelki wyraz i zamienił się w krwawą mięsną papkę.Kiedy wreszcie poczuł się usatysfakcjonowany,ułożył się tuż przy martwym ciele swojej ukochanej i na kilka godzin pogrążył się w otchłani rozpaczy.Mógłby tutaj zostać i umrzeć przy niej lecz miał jeszcze kilka spraw do załatwienia.Po pierwsze odnaleźć Hakiego.Po drugie wytropić Amana i zabić to ścierwo,które kiedyś nazywał swoim synem.

Ozdoby i ich pochodzenie:Brak

Regulamin przeczytany?:Jeszcze jak
Hasło wysłane?:Tak,z innego konta

Ok, akcept.
Sarakiel
Gość

 
08-09-2016, 14:10
Prawa autorskie: tigon
Tytuł pozafabularny: Świrus

Imię: Sarakiel.
Płeć: Samiec.
Wiek: 6 lat.
Gatunek: Lew afrykański.
Historia (minimum 5 zdań złożonych): Nie pamięta rodziców, których stracił wraz z bratem. Od tego czasu błądzili daleko poza tutejszymi terenami wraz z bratem. W trakcie kolejnego napadnięcia na nich przez hieny bracia rozdzielili się tym razem włócząc się już osobno. Sarakiel nigdy nie ostał się gdzieś na dłużej, napotykane lwy oraz lwice od razu wymazując z pamięci. Nie jest raczej typem, który lgnie do innych, chyba, że ma na tym w jakiś sposób skorzystać. Samotne życie doprowadziło do tego, że sporo rzeczy musiał po prostu zdobyć sam, a nie jest muskularnym przedstawicielem swojej rasy, choć na chuchro również nie wygląda - na pewno jest dość charakterystyczny przez swoje umaszczenie spowodowany pewnymi genetycznymi zmianami, zapewne związane z melanizmem (czyli przeciwieństwem albinizmu). Po coraz liczniejszych nieudanych polowań związanych z ostatnim miejscem, w którym się zatrzymał, gdzie pojawiła się większa liczba "rywali" opuścił je wreszcie przybywając na tereny Lwiej Ziemi i przyległych terenach niczyich lub innych stad. Nie znając historii tego miejsca na pewno może mieć problem z odnalezieniem się tu, choć kto wie czy tym razem coś lub ktoś przekona go do pozostania tu na dłużej.

Ozdoby i ich pochodzenie: Brak.

Regulamin przeczytany?: Tak.
Hasło wysłane?: Tak, przed chwilą.

[cololr=fuchsia]Ok, akcept.[/color]


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 8 gości