♫ Audycja 36 ♫


Wszystkie audycje znajdziecie na audycje.krollew.pl
Tygodniowy bonus
+5 opali


Otrzymuje Warsir!
  • Forum zostało zarchiwizowane i dostępne jest jedynie w wersji do odczytu - poza ShoutBoxem i tematami pozafabularnymi. Dziękujemy za wspólną grę!
  • Oficjalny kanał na discordzie - do kontaktu z graczami.
  • Stale aktywny pozostaje dział z pożegnaniami, gdzie każdy będzie mógł dopisać swoje.
  • NIE zgadzamy się na kopiowanie jakiejkolwiek części tego forum, także po jego zamknięciu.

    ~ Administracja Król Lew PBF (2006-2018)
Generator statystyk
Drzewo genealogiczne
Okres zbioru (1 porcja):
Cis pospolity
Wulkan Burgess Shale, Ognisty Las, Źródło Życia
Pogoda
1-15 września
21 °C
16 °C
16-30 września
23 °C
17 °C
Postać miesiąca:
Sierpień

Naiwny, strachliwy i delikatny. Lwie dziecko zagubione pośród sawanny, odnalazło ciepło rodziny w śnieżnym Cesarstwie choć niedawno spotkał nieświadomie prawdziwego ojca.
Cytat września
Nadesłany przez Vasanti Vei

Stężenie fanatyków księżyca na poziomie zerowym kazało mu się zastanowić, czy przypadkiem nie zabłądził.
Znajdziecie nas na:
Urbi
Konto zawieszone

Gatunek:Gazela Tomi Płeć:Samica Wiek:7 miesięcy Liczba postów:125 Dołączył:Sty 2016

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 9
Zręczność: 17
Spostrzegawczość: 14
Doświadczenie: 20

#16
01-07-2016, 22:29
Prawa autorskie: Avatar - ja, obrazek w podpisie - Setkar

Sama posmutniała jeszcze bardziej, chciała się bawić, ale instynkt podpowiadał jej że może to przypłacić życiem, próbując zbliżyć się do lwa. Już chciała powiedzieć "trudno", ale Kama wpadł akurat na pomysł, który zaciekawił gazele.
- A co to ten rzut kamieniem? To fajna gra? - spytała, nie słyszała nigdy o czymś podobnym, ale zapowiadało się to na świetną zabawę. Sama zaczęła rozglądać się za kamieniami, chcąc pomóc Kamie.
[Obrazek: f87NLXV.png]
Urbi z mamą

Kama
Duch
*

Gatunek:lew Płeć:Samiec Wiek:2 lata Liczba postów:449 Dołączył:Cze 2016

STATYSTYKI Życie: 0
Siła: 77
Zręczność: 57
Spostrzegawczość: 55
Doświadczenie: 14

#17
04-07-2016, 12:47
Prawa autorskie: Dirke

Kama pokiwał z entuzjazmem głową.
- Bardzo fajna gra! - odpowiedział na pytanie gazeli. - Tu niedaleko jest jeziorko. Stajemy na brzegu i wrzucamy kamienie do wody. Kto rzuci dalej, wygrywa. - wytłumaczył zasady. Podreptał wesoło w kierunku wspomnianego jeziorka. Przeszedł nawet całkiem blisko gazeli.
- Choć za mną! Pokażę ci drogę, a potem zagramy! - uśmiechnął się przyjaźnie. Przysiadł na chwilę, by przekonać się, czy Urbi idzie za nim.
Urbi
Konto zawieszone

Gatunek:Gazela Tomi Płeć:Samica Wiek:7 miesięcy Liczba postów:125 Dołączył:Sty 2016

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 9
Zręczność: 17
Spostrzegawczość: 14
Doświadczenie: 20

#18
12-07-2016, 16:48
Prawa autorskie: Avatar - ja, obrazek w podpisie - Setkar

- Brzmi fajnie - oznajmiła, nie z mniejszym entuzjazmem. Nie zareagowała gdy na moment Kama zmniejszył znacznie odległość jaka ich dzieliła. Nie pomyślała sobie że mógłby jej coś zrobić. Dopiero po chwili przyszło jej to na myśl, ale już nie było sensu o tym myśleć. Poszła za lewkiem, trzymając jednak, mimo wszystko jakiś dystans, a był on mniejszy niż wcześniej.
[Obrazek: f87NLXV.png]
Urbi z mamą

Kama
Duch
*

Gatunek:lew Płeć:Samiec Wiek:2 lata Liczba postów:449 Dołączył:Cze 2016

STATYSTYKI Życie: 0
Siła: 77
Zręczność: 57
Spostrzegawczość: 55
Doświadczenie: 14

#19
12-07-2016, 17:09
Prawa autorskie: Dirke

Dotarli wreszcie do jeziorka. Najpierw Kama poszedł się napić, a potem zajął się wykopywaniem podłużnej dziury.
- Stąd będziemy rzucać. - wytłumaczył gazeli. Po chwili linia startu była już gotowa. - Teraz musimy poszukać sobie kamieni. Kto będzie zaczynał?
Urbi
Konto zawieszone

Gatunek:Gazela Tomi Płeć:Samica Wiek:7 miesięcy Liczba postów:125 Dołączył:Sty 2016

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 9
Zręczność: 17
Spostrzegawczość: 14
Doświadczenie: 20

#20
14-07-2016, 15:58
Prawa autorskie: Avatar - ja, obrazek w podpisie - Setkar

Gazela przyglądała się lwiątku, zaciekawiona co robi. Przez nowe miejsce w jakim się znalazła, przypomniała sobie o czujności i ponownie wychwytywała zewsząd dźwięki, poruszając uszami w różnie strony świata. Samej chciało jej się pić, ale to wiązało się ze zbliżeniem się do Kamy.
- Pierwszy raz będę się w to bawić... To może ty? - odpowiedziała na pytanie, jednocześnie szukając ochoczo kamieni, jak i mając na oku białe lwiątko. Zapominała o tym po woli, coraz bardziej angażując się w przygotowanie kamieni. Wygrzebywała je z ziemi, ryjąc w niej kopytami, po czym łapała każdy kamyk pojedynczo w pysk i kładła w jedno miejsce.
[Obrazek: f87NLXV.png]
Urbi z mamą

Kama
Duch
*

Gatunek:lew Płeć:Samiec Wiek:2 lata Liczba postów:449 Dołączył:Cze 2016

STATYSTYKI Życie: 0
Siła: 77
Zręczność: 57
Spostrzegawczość: 55
Doświadczenie: 14

#21
19-08-2016, 14:06
Prawa autorskie: Dirke

Skinął z zadowoleniem głową i sam zabrał się za przygotowywanie kamieni. Gdy już uzbierał całkiem spory stosik, stanął za wykopaną dziurą. Wziął jeden z kamieni w pysk i położył na swoją lewą łapę. Skupił się jak mógł najlepiej. Nagle wykonał gwałtowny ruch łapą. Kamień poszybował w powietrzu i wpadł z pluskiem do wody. Nie był to jakiś niezwykły wynik, ale zawsze mogło być gorzej.
- Teraz ty. Jeśli rzucisz dalej to wygrasz. - zwrócił się z uśmiechem do gazeli.
Urbi
Konto zawieszone

Gatunek:Gazela Tomi Płeć:Samica Wiek:7 miesięcy Liczba postów:125 Dołączył:Sty 2016

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 9
Zręczność: 17
Spostrzegawczość: 14
Doświadczenie: 20

#22
19-08-2016, 18:43
Prawa autorskie: Avatar - ja, obrazek w podpisie - Setkar

Urbi spojrzała na swój stosik kamieni, a następnie na kopyta, zastanawiając się chwilę jak ma to zrobić. Nie miała łap tak jak Kama, więc nie mogła go naśladować. Chwyciła jeden kamyk w pysk i po prostu rzuciła, a raczej próbowała rzucić. I choć zamachnęła się głową to kamyk ledwo co wylądował w wodzie, blisko brzegu.
- Chyba wygrałeś - zwróciła się do Kamy. Gotowa by spróbować znowu.
[Obrazek: f87NLXV.png]
Urbi z mamą

Kama
Duch
*

Gatunek:lew Płeć:Samiec Wiek:2 lata Liczba postów:449 Dołączył:Cze 2016

STATYSTYKI Życie: 0
Siła: 77
Zręczność: 57
Spostrzegawczość: 55
Doświadczenie: 14

#23
19-08-2016, 21:21
Prawa autorskie: Dirke

Z uśmiechem spojrzał na gazelę.
- Nie martw się. Następnym razem na pewno ci się uda. - pocieszył ją i spróbował rzucić kamyk sposobem gazeli. Rzeczywiście nie było to łatwe.
- Możemy zrobić inne zawody. Komu pierwszemu uda się rzucić tym sposobem kamy za tamtą roślinę! - wskazał łapą o którą mu chodziło. Nie była zbyt daleko, ale kiedy pomyślał, w jaki sposób ma dorzucić tam kamyk, wydała mu się nie lada wyzwaniem. Wziął kamyk w pysk i się zamachnął. A niech to! Wylądował jeszcze bliżej niż poprzedni! Pochylił się i wziął następny.
Urbi
Konto zawieszone

Gatunek:Gazela Tomi Płeć:Samica Wiek:7 miesięcy Liczba postów:125 Dołączył:Sty 2016

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 9
Zręczność: 17
Spostrzegawczość: 14
Doświadczenie: 20

#24
21-08-2016, 12:40
Prawa autorskie: Avatar - ja, obrazek w podpisie - Setkar

Namyśliła się nad nowym sposobem rzutu. Przytaknęła Kamie i pochwyciła jeden z kamyków w pysk. Tym razem pochyliła głowę, biorąc ją błyskawicznie w górę i puszczając kamyk. Poleciał nieco wyżej niż wcześniejszy, ale też dalej, jednak i tak nie przeleciał za wskazaną przez lewka roślinę.
- Próbujemy jeszcze raz? - spytała, łapiąc ochoczo kolejny kamyk.
[Obrazek: f87NLXV.png]
Urbi z mamą

Kama
Duch
*

Gatunek:lew Płeć:Samiec Wiek:2 lata Liczba postów:449 Dołączył:Cze 2016

STATYSTYKI Życie: 0
Siła: 77
Zręczność: 57
Spostrzegawczość: 55
Doświadczenie: 14

#25
21-08-2016, 15:45
Prawa autorskie: Dirke

Pokiwał tylko głową. Ne mógł się odezwać, ponieważ miał już w pysku kolejny kamień. Rzucił go, ale rezultat wciąż był marny. Przestał się więc przejmować kolejką i po prostu chwytał ciągle nowe i nowe kamyki i rzucał je do wody. Z biegiem czasu wypracował sobie metodę i wkrótce rzucał o wiele dalej. Jednak nie dorzucił do roślinki. Będzie musiał się bardziej postarać.
Urbi
Konto zawieszone

Gatunek:Gazela Tomi Płeć:Samica Wiek:7 miesięcy Liczba postów:125 Dołączył:Sty 2016

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 9
Zręczność: 17
Spostrzegawczość: 14
Doświadczenie: 20

#26
25-08-2016, 09:54
Prawa autorskie: Avatar - ja, obrazek w podpisie - Setkar

Sama też zaczęła rzucać kamyki bez konkretnej kolejki. W jej przypadku jeden poleciał dalej, drugi bliżej. Zdarzyło się nawet że jeden z kamyków dorzuciła na prawdę blisko rośliny, brakował jej do niej tylko metr. Podekscytowana była pewna że teraz, z kolejnym rzutem jej się uda. Chciała się zamachnąć porządnie. Pochyliła mocniej głowę i mocniej nią podrzuciła ku górze, puszczając kamyk. Patrzyła na wodę, chcąc zobaczyć jak daleko rzuciła i w pierwszych sekundach zdezorientowana, zastanawiała się czy rzuciła go tak niemożliwie daleko? Że teraz nawet go nie było widać. Nie starczyło jej jednak czasu na głębsze przemyślenia, kiedy ów kamyk spadł wprost na jej głowę. Miała szczęście że był niewielki, ale i tak zadał nieprzyjemny ból i na chwilę ogłuszył. Jęknęła cicho, niewyraźnie, coś w stylu "auł".
[Obrazek: f87NLXV.png]
Urbi z mamą

Kama
Duch
*

Gatunek:lew Płeć:Samiec Wiek:2 lata Liczba postów:449 Dołączył:Cze 2016

STATYSTYKI Życie: 0
Siła: 77
Zręczność: 57
Spostrzegawczość: 55
Doświadczenie: 14

#27
25-08-2016, 14:40
Prawa autorskie: Dirke

Rzucał i rzucał, ale nie było to wcale łatwe. Słysząc dźwięk wydany przez gazele wypuścił nieświadomie kamień i odwrócił się w jej stronę.
- Nic ci nie... - niedokończył, bo poczuł jak wypuszczony mamyk spada mu na głowę. Skrzywił się i potarł łapką łepek.
- Tochyb nie jest najmądrzejsza zabawa. - stwierdził z olałym głosem.
Urbi
Konto zawieszone

Gatunek:Gazela Tomi Płeć:Samica Wiek:7 miesięcy Liczba postów:125 Dołączył:Sty 2016

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 9
Zręczność: 17
Spostrzegawczość: 14
Doświadczenie: 20

#28
27-08-2016, 11:14
Prawa autorskie: Avatar - ja, obrazek w podpisie - Setkar

Potrząsnęła głową, chcąc pozbyć się pulsującego bólu, pochyliła ją tak jakby chciała zerwać trawę, masując przednią nogą obolałe miejsce, przy okazji wyczuła że ma niewielkiego guza. Chciała już odpowiedzieć Kamie że nic jej nie jest, ale nagle sam oberwał kamykiem. Położyła na chwilę uszy po sobie, przypominając sobie jakie to nieprzyjemne.
- Yhym... - przytaknęła na kolejne słowa: - Ale i tak było fajnie - dodała unosząc już normalnie głowę i stawiając uszy.
- W co się teraz pobawimy? - spytała, bez żadnego strachu, jakby zapomniała że przed nią jest lew. Chęć zabawy przyćmiła nieco instynkt i gazela zbliżyła się niebezpiecznie blisko Kamy. Stała praktycznie na wyciągnięcie łapy.
[Obrazek: f87NLXV.png]
Urbi z mamą



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości