Tygodniowy bonus +5 opali Otrzymuje Warsir!
|
|
Drzewo genealogiczne
Okres zbioru (1 porcja):
Cis pospolity
Wulkan Burgess Shale, Ognisty Las, Źródło Życia |
Pogoda
|
Postać miesiąca:
Sierpień Naiwny, strachliwy i delikatny. Lwie dziecko zagubione pośród sawanny, odnalazło ciepło rodziny w śnieżnym Cesarstwie choć niedawno spotkał nieświadomie prawdziwego ojca.
|
Cytat września
Nadesłany przez Vasanti Vei
Stężenie fanatyków księżyca na poziomie zerowym kazało mu się zastanowić, czy przypadkiem nie zabłądził.
~ Gunter, Wodospad w Ognistym Lesie
|
Ava Wtajemniczony Gatunek:Hiena cętkowana Płeć:Samica Wiek:Młoda Dorosła Znamiona:3/4 Tytuł fabularny:Strażnik Liczba postów:230 Dołączył:Maj 2016 STATYSTYKI
Życie: 100
Siła: 66 Zręczność: 56 Spostrzegawczość: 55 Doświadczenie: 43 |
15-10-2016, 01:09
Prawa autorskie: Ghalib
- No jest słoneczko ale za dnia czasem i Księżyc widać, prawda młody?
Uśmiechnęła się do złotego lwiątka szczerząc kiełki.Takiemu maluchowi raczej nie będzie tłumaczyć swojej wiary. Szkrab i tak nie wyniesie z tego za wiele, ani ona się do tego nie nadaje. Jej kontakt z dziećmi był raczej średni. Zwykle pędraki uciekały, kiedy wyszczerzyła zęby w uśmiechu. Zauważyła, iż młodzik dziwnie na nią spogląda. Jakby pierwszy raz w życiu widział stworzenie do szarej podobne. Hiena podniosła się do siadu i podrapała tylną łapą za uchem. - Królu skałki co się tak we mnie wgapiasz, jak w zebrowy zadek? Nigdyżeś hieny nie widział? Jestem Ava i należę do Stada Srebrnego Księżyca. A jak się nazywasz ty mały panie i ty panienko, co się w krwi wytarzała? Bo ja jestem bogiem
Uświadom to sobie Słyszysz słowa, od których włos jeży się na głowie O, rany, rany Jestem niepokonany |
|||
|
Setkar Konto zawieszone Płeć:Samiec Wiek:rok Tytuł fabularny:Książę Liczba postów:107 Dołączył:Lip 2015 STATYSTYKI
Życie: 0
Siła: 30 Zręczność: 50 Spostrzegawczość: 40 Doświadczenie: 20 |
15-10-2016, 14:04
Prawa autorskie: jo/ref-Skadim
Początkowy uśmiech na pyszczku lwiątka stopniowo marniał, szczególnie, gdy padło słowo klucz. Wówczas Setkar zmrużył lekko ślepia i ściągnął brwi. Końcówka ogona poruszyła się niespokojnie, gdy rozum jeszcze trawił świeżo otrzymaną informację.
- Tak..? - pociągnął nosem, przetarłszy go zaraz łapą. - I co tu niby robisz? Tu mieszkają lwy, nie widzisz? - spytał, zaciskając wargi. - Twoja banda gdzieś tu jest? Chcesz nas oszukać? Pośmiać się? - rozglądał się, czując, jak niewielkie serduszko ze zdwojoną siłą dudni mu w piersi. Obecność Cherche nie dodawała mu otuchy, wiedział, że on i samica nie mieliby szans wobec chowającej się gdzieś, potencjalnej watahy. Hieny były złe, hieny były podstępne. Skrzywdziły tatę. |
|||
|
Ava Wtajemniczony Gatunek:Hiena cętkowana Płeć:Samica Wiek:Młoda Dorosła Znamiona:3/4 Tytuł fabularny:Strażnik Liczba postów:230 Dołączył:Maj 2016 STATYSTYKI
Życie: 100
Siła: 66 Zręczność: 56 Spostrzegawczość: 55 Doświadczenie: 43 |
15-10-2016, 14:50
Prawa autorskie: Ghalib
A no tak. Jak widać młodego napojono już kłamstwami, które mówiły "hieny niedobre, hieny złe". No czasami hieny dawały się lwom we znaki ale przecież same koty święte nie były.
- Oj promyczku! Ja tylko szukam drogi do domu, a z tej skałki dobrze widać okolicę. Na wspomnienie bandy Ava zaśmiała się głośno. Och młody najwyraźniej obawiał się zmasowanego ataku. Taki mały i bojaźliwy. Pomachała do niego łapą, na znak żeby się uspokoił i złapała oddech. - Złoty okruszku ja nie mam bandy! No w zasadzie to teraz mam stado ale to zupełnie inna sprawa. Hieny, które znałam nie lubiły mnie za bardzo. Nawet nadgryzły mi moje piękne ucho! Zobacz sam! I młody jeżeli chciałabym się pośmiać to poszłabym podrażnić kogoś... Mhm... Większego? Szara uśmiechnęła się i w czasie swojej gadaniny wskazała na ubytek w uchu. Jak ona nie cierpi za to swojej siostry! Bo ja jestem bogiem
Uświadom to sobie Słyszysz słowa, od których włos jeży się na głowie O, rany, rany Jestem niepokonany |
|||
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości