Tygodniowy bonus +5 opali Otrzymuje Warsir!
|
|
Drzewo genealogiczne
Okres zbioru (1 porcja):
Cis pospolity
Wulkan Burgess Shale, Ognisty Las, Źródło Życia |
Pogoda
|
Postać miesiąca:
Sierpień Naiwny, strachliwy i delikatny. Lwie dziecko zagubione pośród sawanny, odnalazło ciepło rodziny w śnieżnym Cesarstwie choć niedawno spotkał nieświadomie prawdziwego ojca.
|
Cytat września
Nadesłany przez Vasanti Vei
Stężenie fanatyków księżyca na poziomie zerowym kazało mu się zastanowić, czy przypadkiem nie zabłądził.
~ Gunter, Wodospad w Ognistym Lesie
|
Kiu Konto zawieszone Gatunek:krokuta cętkowana Płeć:Samica Wiek:5,3 lat (dorosła) Liczba postów:752 Dołączył:Lip 2013 STATYSTYKI
Życie: 100
Siła: 70 Zręczność: 67 Spostrzegawczość: 51 Doświadczenie: 30 |
27-12-2015, 00:19
Prawa autorskie: lineart BlackNemera- podpis'/ awek -Trollberserker
Tytuł pozafabularny: VIP
Jeden z pokoi w zamczysku. Były tutaj szafki i wielki łózko z baldachimem. Okna miały duże kotary poprzewiązywane sznurami z wiszącymi kutasami. Drzwi były zamykane na klucz. W pokoju były jeszcze ze dwa przystrojone fotele, a na szafce stal poczęstunek i coś do picia.
|
|||
|
Kiu Konto zawieszone Gatunek:krokuta cętkowana Płeć:Samica Wiek:5,3 lat (dorosła) Liczba postów:752 Dołączył:Lip 2013 STATYSTYKI
Życie: 100
Siła: 70 Zręczność: 67 Spostrzegawczość: 51 Doświadczenie: 30 |
27-12-2015, 00:28
Prawa autorskie: lineart BlackNemera- podpis'/ awek -Trollberserker
Tytuł pozafabularny: VIP
Wraz z ptaszyną zaciągnęłyśmy nieprzytomnego czarka do pokoju. Zamknęłam na klucz drzwi. Nie miałam ochoty na jakieś nieproszone odwiedziny. Położyłyśmy go na łóżku. Troche ważył a na takiego drobnego wygląda.
Spojrzałam an ptaszynkę- A co tak się zainteresowałaś, co?- zapytałam sie jej- Nie sądziłam, ze lubiszc sie możesz w lwach, gadach może ale kociaki? |
|||
|
Cavum Konto zawieszone Gatunek:Leweł Płeć:Samiec Wiek:21 miesięcy Liczba postów:142 Dołączył:Lip 2015 STATYSTYKI
Życie: 90
Siła: 80 Zręczność: 60 Spostrzegawczość: 55 Doświadczenie: 20 |
27-12-2015, 00:31
Prawa autorskie: Av. - Chotara
Powoli coś do niego docierało.
I.... PUF! Obudził się na łóżku, nad nim dwie kobiety: punk i jakiś ptak. Spojrzał na nie, gały o mało nie wyszły mu z orbit- Co tu się dzieje? RATUNKU! |
|||
|
Vult Duch Gatunek:Sęp uszaty Płeć:Samica Wiek:6 lat Liczba postów:849 Dołączył:Mar 2015 STATYSTYKI
Życie: 0
Siła: Zręczność: Spostrzegawczość: |
27-12-2015, 00:32
Prawa autorskie: Dirke, Kami, Rag.
Położyła go z Kinga łóżku i odsapnęła. Ważył trochę a nie wyglądał na takiego ciężkiego. To pewnie wina kości.
- Kobiety powinny sobie wzajemnie pomagać, chciałaś z nim się sama szarpać? -Trochę zdziwiło ją, że zamknęła drzwi od pokoju i zabrała klucz. A jeszcze bardziej jej kolejne słowa. - Co? Oh... nie...ja...-popatrzyła na nietomnego. No całkiem przystojny był. |
|||
|
Kiu Konto zawieszone Gatunek:krokuta cętkowana Płeć:Samica Wiek:5,3 lat (dorosła) Liczba postów:752 Dołączył:Lip 2013 STATYSTYKI
Życie: 100
Siła: 70 Zręczność: 67 Spostrzegawczość: 51 Doświadczenie: 30 |
27-12-2015, 00:38
Prawa autorskie: lineart BlackNemera- podpis'/ awek -Trollberserker
Tytuł pozafabularny: VIP
Koteczek sie obudził w końcu, widząc to uśmiechnęłam się widocznie. Tak ucieszyłam się z tego powodu i no, że nie zrobił sobie żadnej krzywdy.
-Masz rację, Kinga jestem- Przedstawiłam się- Tak tak- Zaśmiałam sie na tłumaczenia sępicy. Usiadłam an łóżku obok Czarusia -Jak sie czujesz?- zapytałam sie spoglądając na niego- tutaj jest ciszej i spokojniej i nie myśl o uciekaniu- Tak faceci często uciekali, a taka straszna nie jestem i nie aż taka brutalna przecież. Jeszcze nic mu nie zrobiłam. |
|||
|
Cavum Konto zawieszone Gatunek:Leweł Płeć:Samiec Wiek:21 miesięcy Liczba postów:142 Dołączył:Lip 2015 STATYSTYKI
Życie: 90
Siła: 80 Zręczność: 60 Spostrzegawczość: 55 Doświadczenie: 20 |
27-12-2015, 00:43
Prawa autorskie: Av. - Chotara
Odsunąłem się od niej wystraszony i skuliłem pod krancem łóżka.
- Każdego tak porywasz? Patrzyłem się z przerażeniem w oczach. - Gdzie ja jestem? O co wam chodzi? Wiedziałem ze te imprezy to zło! Seeeeba! Ratunku!- pomyslał, a tymczasem Seba radośnie porywał sobie kolejne kobieciny.... |
|||
|
Vult Duch Gatunek:Sęp uszaty Płeć:Samica Wiek:6 lat Liczba postów:849 Dołączył:Mar 2015 STATYSTYKI
Życie: 0
Siła: Zręczność: Spostrzegawczość: |
27-12-2015, 00:48
Prawa autorskie: Dirke, Kami, Rag.
- Walentyna - Rzuciła krótko. Odstąpiła parę kroków w tył dając chłopakowi nieco swobody. Nie chciała go przytłoczyć swoją osobą.
- Coś taki strachliwy, tłum by cię nieprzytomnego zadeptał. -Rozglądała się po pomieszczeniu szukając czegoś ciekawego. Z początku myślała, że Kinga to jego partnerka. Szybko jednak zmieniła zdanie po jego reakcji. |
|||
|
Kiu Konto zawieszone Gatunek:krokuta cętkowana Płeć:Samica Wiek:5,3 lat (dorosła) Liczba postów:752 Dołączył:Lip 2013 STATYSTYKI
Życie: 100
Siła: 70 Zręczność: 67 Spostrzegawczość: 51 Doświadczenie: 30 |
27-12-2015, 00:54
Prawa autorskie: lineart BlackNemera- podpis'/ awek -Trollberserker
Tytuł pozafabularny: VIP
-Jeśli nie chcą iść po dobroci to tak- Wzruszyłam ramionami, jakoś to dla mnie było normalne. Nie wiedziałam co on się tak dziwi. Westchnęłam, ale on jest strachliwy.
-w moim pokoju jesteś- Rzuciłam od niechcenia do niego- Jak to czego? Ja bym powiedziała kogo, ciebie ty moje ciasteczko z polewą- Dodałam z lekkim uśmiechem, ja sie tak nie cackałam jak sepica i wlazłam na łóżko. Zbliżyłam się swoja mordeczkę do niego. -Nic złego ci nie będzie- Rzekłam spokojnym i uprzejmym głosem. Ten i tak pewnie sie przestraszy. Dałam mu całusa w policzek. |
|||
|
Cavum Konto zawieszone Gatunek:Leweł Płeć:Samiec Wiek:21 miesięcy Liczba postów:142 Dołączył:Lip 2015 STATYSTYKI
Życie: 90
Siła: 80 Zręczność: 60 Spostrzegawczość: 55 Doświadczenie: 20 |
27-12-2015, 02:34
Prawa autorskie: Av. - Chotara
-Po dobroci? Ciasteczko? - "Co tu jest grane!?" - myślał Cezary, wielce wystraszony hieny która sobie go upatrzyła. Co on takiego zrobił? No co?
-Ratunku! Pomocy!- krzyczał w nadziei na ratunek, błagalnym wzrokiem spoglądając na Walentynę. Nie miał ochoty zostać wykorzystanym! Całus był wbrew jego woli. Wszystko było wbrew jego woli! - Ja nic nie zrobiłem. Czemu akurat ja? Mało tam miałaś facetów? |
|||
|
Vult Duch Gatunek:Sęp uszaty Płeć:Samica Wiek:6 lat Liczba postów:849 Dołączył:Mar 2015 STATYSTYKI
Życie: 0
Siła: Zręczność: Spostrzegawczość: |
27-12-2015, 11:34
Prawa autorskie: Dirke, Kami, Rag.
Przez chwilę rozważała czy Kinga mówi tak na poważnie czy po prostu sobie dobrze z niego zakpiła chcąc napędzić mu stracha. Jakkolwiek by nie było zapowiadała się interesująca zabawa. A Walentyna uwielbiała się bawić szczególnie czyimś kosztem. Szelmowski uśmiech pojawił się na jej twarzy a w oczach rozbłysły iskierki rozbawienia. Przysiadła się na skraju łóżka opierając rękoma o pościel. Musnęła go delikatnie skrzydłem w ramię.
- Widocznie wybrała najsmakowitszy kąsek. - Zachichotała cicho. Nie byłoby chyba lepszego kandydata na to miejsce. |
|||
|
Cavum Konto zawieszone Gatunek:Leweł Płeć:Samiec Wiek:21 miesięcy Liczba postów:142 Dołączył:Lip 2015 STATYSTYKI
Życie: 90
Siła: 80 Zręczność: 60 Spostrzegawczość: 55 Doświadczenie: 20 |
27-12-2015, 12:16
Prawa autorskie: Av. - Chotara
"Et tu Brute contra me?" - ta łacińska sentencja wpadła Czarkowi do głowy... a może ta ptasia od początku była z tą hieną zmówiona?
Chciały go porwać! Zgwałcić! Nie! Ratunku....- już tylko w myślach powtarzał, bo wiedział ze ma już lipę... Chyba tylko Seba mógł go uratować. - Na balu była masa chętnych... mogłyście kogoś poderwać... a nie mnie porywać! |
|||
|
Kiu Konto zawieszone Gatunek:krokuta cętkowana Płeć:Samica Wiek:5,3 lat (dorosła) Liczba postów:752 Dołączył:Lip 2013 STATYSTYKI
Życie: 100
Siła: 70 Zręczność: 67 Spostrzegawczość: 51 Doświadczenie: 30 |
27-12-2015, 12:24
Prawa autorskie: lineart BlackNemera- podpis'/ awek -Trollberserker
Tytuł pozafabularny: VIP
-Oj cicho- zaśmiała się widząc jak to Czarek sie opiera- Spokojnie wymasuje cie abyś się tak nie spinał koteczku- Spojrzała na ptaszynkę kiedy ta odpowiedziała
-A żebyś koleżanko wiedziała- Przytaknęłam jej i ponownie skierowałam spojrzenie na naszego pana. -Drogi Czarku ściągnij górną część garderoby i połóż się an brzuchu, chyba, ze sam mam to zrobić słodziaku- Rzekłam do niego siedząc obok i nie waham użyć sie siły jak będzie się za mocno opierał. Jest taki słodki. |
|||
|
Vult Duch Gatunek:Sęp uszaty Płeć:Samica Wiek:6 lat Liczba postów:849 Dołączył:Mar 2015 STATYSTYKI
Życie: 0
Siła: Zręczność: Spostrzegawczość: |
27-12-2015, 12:37
Prawa autorskie: Dirke, Kami, Rag.
Wykorzystała moment, że Kinga zajęła się dobitniej Cezarym chcąc pozbawić go wierzchniej warstwy odzienia. Podniosła się przeszukując szuflady. Znalazła w nich świeczki, które poustawiała na komodzie i zapaliła. Przysłoniła okno kotarą i przygasiła światło. Teraz to dopiero zrobiło się nastrojowo i romantycznie. W swoim telefonie włączyła jeszcze romantyczną muzykę.
Olejków do masażu nie znalazła, ale obawiała się że zbytnio utłuściłoby i posklejało to sierść. |
|||
|
Cavum Konto zawieszone Gatunek:Leweł Płeć:Samiec Wiek:21 miesięcy Liczba postów:142 Dołączył:Lip 2015 STATYSTYKI
Życie: 90
Siła: 80 Zręczność: 60 Spostrzegawczość: 55 Doświadczenie: 20 |
27-12-2015, 12:39
Prawa autorskie: Av. - Chotara
Westchnął głęboko...
- To nie ma sensu... Dajcie mi spokój. Naprawdę... - spojrzał już nawet nie przestraszonym, co pogodzonym z czekającym go losem wzrokiem. Znowu stał się tym depresyjnym Czarkiem co zazwyczaj. W końcu zawsze mu nie wychodziło jak chciał, a gdy oczekiwał spokoju, to akurat musiały sobie dwie dziewczyny stwierdzić ze się idealnie nadaje do wykorzystania... No cóż, trzeba brać co daje los... Myśl pozytywnie... w sumie... Machnął łapą... znaczy reką... |
|||
|
Kiu Konto zawieszone Gatunek:krokuta cętkowana Płeć:Samica Wiek:5,3 lat (dorosła) Liczba postów:752 Dołączył:Lip 2013 STATYSTYKI
Życie: 100
Siła: 70 Zręczność: 67 Spostrzegawczość: 51 Doświadczenie: 30 |
27-12-2015, 12:46
Prawa autorskie: lineart BlackNemera- podpis'/ awek -Trollberserker
Tytuł pozafabularny: VIP
-Oj Czarek, szukaj plusów a nie tylko minusów, jak zbity pies sie zachowujesz- Powiedziałam z lekkim uśmiechem do niego- Nic nie musi być nie miłe- Zabrałam za zdejmowanie mu górnej części odzieży
-Ptaszynko może pójdziesz po jakieś winko? Chłopak jakiś taki spięty, tak na rozluźnienie?- Zapytałam sie spoglądając na ptaszynkę. -Spójrz jaki dobry klimat mamy ty mój koteczku- Dodałam, bo klimat był przyjemny tutaj. |
|||
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości