♫ Audycja 36 ♫


Wszystkie audycje znajdziecie na audycje.krollew.pl
Tygodniowy bonus
+5 opali


Otrzymuje Warsir!
  • Forum zostało zarchiwizowane i dostępne jest jedynie w wersji do odczytu - poza ShoutBoxem i tematami pozafabularnymi. Dziękujemy za wspólną grę!
  • Oficjalny kanał na discordzie - do kontaktu z graczami.
  • Stale aktywny pozostaje dział z pożegnaniami, gdzie każdy będzie mógł dopisać swoje.
  • NIE zgadzamy się na kopiowanie jakiejkolwiek części tego forum, także po jego zamknięciu.

    ~ Administracja Król Lew PBF (2006-2018)
Generator statystyk
Drzewo genealogiczne
Okres zbioru (1 porcja):
Cis pospolity
Wulkan Burgess Shale, Ognisty Las, Źródło Życia
Pogoda
1-15 września
21 °C
16 °C
16-30 września
23 °C
17 °C
Postać miesiąca:
Sierpień

Naiwny, strachliwy i delikatny. Lwie dziecko zagubione pośród sawanny, odnalazło ciepło rodziny w śnieżnym Cesarstwie choć niedawno spotkał nieświadomie prawdziwego ojca.
Cytat września
Nadesłany przez Vasanti Vei

Stężenie fanatyków księżyca na poziomie zerowym kazało mu się zastanowić, czy przypadkiem nie zabłądził.
Znajdziecie nas na:
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Płeć:Samiec Liczba postów:1,683 Dołączył:Cze 2012

STATYSTYKI Życie: 0
Siła:
Zręczność:
Spostrzegawczość:

#1
04-06-2016, 18:10

Zza zasłony chmur nie przedzierał się ani jeden słoneczny promyk. Było ciemno, a szare chmury wisiały nisko na niebie. Bezustannie mżyło, przez co drzewa i trawy Ognistego Lasu były całe mokre.
I wszystkie zwierzęta zresztą też.
Wiatr był bardzo delikatny i wiał ze wschodu.
Sunkeyru
Samotnik
*

Gatunek:Pyton południowoafrykański Płeć:Samiec Wiek:5 lat Liczba postów:77 Dołączył:Kwi 2016

STATYSTYKI Życie: 0
Siła: 80
Zręczność: 30
Spostrzegawczość: 50
Doświadczenie: 10

#2
05-06-2016, 09:52
Prawa autorskie: avatar: flyugeen

Deszcz- jakie to piękne słowo. Tak ważne zjawisko w całym cyklu życia, jeśli nie byłoby deszczu to każdy istota chyba wie co by się stało. Tak czy inaczej przyszły uzdrowiciel poczuł głód którego nie wolno lekceważyć. Zdjął więc swój pióropusz w domu aby nie rzucać się tak w oczy, przykrył go liśćmi i ruszył. Wysuwał swój język aby namierzyć jakiegoś gryzonia, nie miał dobrego wzroku przez co na próżno wypatrywać ofiary. Trzeba ją wyczuć zapachem, poprzez drgania podłoża
lub termociepło(bo tak widzą węże) Szukał więc gryzoni, nielotnych ptaków albo znaków że gdzieś tutaj jest ptasie gniazdo. Ostatecznie zapoluje na małą gazelę. Przedzierał się wolno i cicho.

[Obrazek: sES7UNb.png]
●●Głos●●KP●●


Mistrz Gry
Mistrz Gry

Płeć:Samiec Liczba postów:1,683 Dołączył:Cze 2012

STATYSTYKI Życie: 0
Siła:
Zręczność:
Spostrzegawczość:

#3
20-06-2016, 22:37

Chwila wzmożonej uwagi zaowocowała wyczuciem delikatnego poruszenia ziemi. Nie było to drżenie typowe dla zbliżającego się ogromnego zwierzęcia jak hipopotam czy nosorożec. Zupełnie coś innego...
Wąż zaczął podążać za tym dziwnym tropem. Nie musiał czekać długo, by dostrzec plamę ciepła, tak wyróżniającą się w czasie deszczu przynoszącego chwilę ochłody. Niewielka, ale wystarczająca, by nasycić się choć trochę.
Surykatka kopiąca pracowicie w ziemi.
Zapewne gdzieś w pobliżu znajdowało się jej stado, ale ten samiec był na uboczu. Strażnik jakoś nie dostrzegł węża, skoro jeszcze nie wydał ostrzegawczych gwizdów...


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości