Tygodniowy bonus +5 opali Otrzymuje Warsir!
|
|
Drzewo genealogiczne
Okres zbioru (1 porcja):
Cis pospolity
Wulkan Burgess Shale, Ognisty Las, Źródło Życia |
Pogoda
|
Postać miesiąca:
Sierpień Naiwny, strachliwy i delikatny. Lwie dziecko zagubione pośród sawanny, odnalazło ciepło rodziny w śnieżnym Cesarstwie choć niedawno spotkał nieświadomie prawdziwego ojca.
|
Cytat września
Nadesłany przez Vasanti Vei
Stężenie fanatyków księżyca na poziomie zerowym kazało mu się zastanowić, czy przypadkiem nie zabłądził.
~ Gunter, Wodospad w Ognistym Lesie
|
Angelo Konto zawieszone Gatunek:Panthera Leo Płeć:Samiec Wiek:4 lata / Młody Dorosły Liczba postów:114 Dołączył:Lip 2017 STATYSTYKI
Życie: 100
Siła: 55 Zręczność: 80 Spostrzegawczość: 75 Doświadczenie: 10 |
12-07-2017, 12:56
Prawa autorskie: Avatar: Hashimea; sygnatura: Nastialioness565- ja, Disney- pozy; Głos: Mateusz Weber (League of Legends, postać- Kayn)
Miano: Angelo, Angie
Rodzina: Nida- matka Angelo i jego rodzeństwa. Szara lwica o długiej, brązowej grzywce i brązowych oczach. Angelo odziedziczył po niej kształt pyska i oczu, a także to ona wybrała dla niego imię. Viro- stryj Angelo, jednakże ten od zawsze traktował go jak ojca. Był on nieco mniejszy od swojego starszego brata, miał niemal całkiem czarną grzywę, ciemnozielone oczy i szarożółtą sierść. Miał kilka blizn na łapach, ale żadnej na pysku. Hidayat- starszy brat Angelo i pierworodny syn króla. Jako lwiątko był szkolony przez swojego ojca na króla-tyrana, na szczęście matka w porę zaczęła "przeciągać" go na swoją stronę. Kolor jego sierści jest bardzo zbliżony do sierści Angelo. Ma ciemnobrązową grzywę i morskie oczy po ojcu. Chaleena- siostra Angelo, która urodziła się w tym samym miocie. Z całej trójki jest najbardziej podobna do matki, bowiem odziedziczyła po niej brązowe oczy, grzywkę, posturę ciała i kształt pyszczka. Jedynie kolor sierści ma podobny do sierści braci. Chojo- okrutny ojciec rodzeństwa, król stada w dżungli Bustani i mąż- tyran Nidy. Miał on dużą, ciemną grzywę, jasnożółtą sierść i morskie oczy. Wiek: 4 lata i 2 miesiące Stado: Stado z Dżungli Bustani (pochodzenie); obecnie samotnik Charakter: Łatwo zmienia zdanie pod wpływem innych, lecz potrafi odróżnić dobro od zła. Jest lojalny, lecz potrzebuje silnego króla/królowej, któremu będzie wierny do końca życia. Ciężej mu zaufać samcom, ze względu na wydarzenia z przeszłości. Boi się samotności. Opis wyglądu: Angelo jest lwem o przeciętnej wysokości, lecz nieprzeciętnej wadze, bowiem waży on mniej niż "typowy" samiec w jego wieku. Ma on jasną sierść i również jasną, bardziej żółtą grzywę. Jego grzywa jest dość krótka jak na lwa w jego wieku- jest tak prawdopodobnie z powodu traumatycznych wydarzeń z przeszłości. Prawe oko Angelo jest w kolorze morskiej zieleni, na lewe zaś Angelo nie widzi kompletnie. Ma on także dwie, dość widoczne blizny na lewym oku. Słabe strony: -łatwo nim manipulować -kochliwy -nie daje sobie rady w walce z dużym lwem, gdyż jest słaby i niezbyt dobrze zbudowany Mocne strony: -wierny i lojalny swojemu władcy -nie jest w stanie zgodzić się na przemoc wobec innych -mimo budowy ciała, jest naprawdę odważny (a przynajmniej stara się taki być) -często kieruje nim zdrowy rozsądek Historia: "Narodził się w bardzo odległej dżungli jako drugi syn Chojo i Nidy- pary królewskiej. Chojo był królem-tyranem, któremu nie zależało na własnej żonie i dzieciach. Interesował go tylko pierwszy syn, Hidayat, którego trenował na godnego zastępcę. Nida nienawidziła swojego męża, lecz musiała z nim być przez narzucone im z góry "narzeczeństwo". Aby uchronić swoje dzieci (Hidayat, Angelo i Chaleena-córka i bliźniaczka Angelo) przed ojcem tyranem, potajemnie dawała im lekcje bycia "dobrym lwem", który zawsze zwraca uwagę na dobro innych. Angelo bardzo kochał swoją matkę i uważał ją za "najpiękniejszą lwicę nawet w całej Afryce". Gdy Chojo opuścił stado na kilka miesięcy z powodów dyplomatycznych, władzę objął jego młodszy brat Viro, który przybył z innego stada. Był zszokowany opowieściami Nidy o swoim bracie i obiecał jej, że razem obalą jego rządy. Pomógł wychować lwiątka tak, by i one znienawidziły swojego okrutnego ojca. Angelo pokochał wujka i traktował go jak własnego ojca. Viro uczył rodzeństwo jak polować oraz wpajał im wartości, których nie przejawiał jego starszy brat. Chojo nie było w stadzie około dwóch lat, Nida i Viro zakochali się w sobie i razem zarządzali stadem w dżungli. Zwierzęta polubiły nowego króla, podobnie jak reszta stada. Nida zaszła w ciążę i w końcu czuła się wolna od tyrana, za którym ani razu nie zatęskniła. Hidayat w czasie długiej nieobecności ojca stał się już dorosłym i mężnym lwem, Angelo zaś powoli zaczął przypominać swojego starszego brata. Chaleena stała się piękną lwicą, która miała dowodzić resztą samic w polowaniach. Była odważna, jednak często miewała koszmary o powrocie swojego okrutnego ojca, o którym tyle jej opowiadano. Pewnego dnia jeden z koszmarów ziścił się. Chojo powrócił pełen blizn na ciele oraz z dużo młodszą lwicą u swego boku. Była to Santa, jedna z lwic z ich stada. Wyruszyła na poszukiwania króla, w tajemnicy przed resztą lwic, by powiadomić go o aktualnym stanie królestwa oraz o zdradzie jego żony. Chojo bez wyrzutów sumienia zamordował swojego młodszego brata, którego "obdarzył zaufaniem, a ten wyrządził mu takie świństwo". Nadeszła kolej na Nidę, którą także czekała śmierć za niedochowanie wierności. Hidayat gotów bronić matki, lecz Chojo zaatakował go i odepchnął z całą siłą w stronę siostry. Chaleena płakała i krzyczała, by zostawił ich w spokoju, lecz Chojo z zimną krwią zamordował Nidę, która próbowała się bronić. Angelo w tym czasie atakował ojca, gdyż nie mógł patrzeć na krzywdę jaką wyrządzał jego ukochanej matce. Gdy ten zagryzł Nidę na śmierć, w młodym lwie coś pękło. Rzucił się na ojca starając się przegryźć jego tętnicę. Nie było to łatwe z powodu postury wielkiego lwa, lecz ten był już ranny, a Angelo był trenowany do walki przez wuja. Zamordował ojca, jednakże w potyczce stracił wzrok na lewe oko, na którym pozostały mu także dwie, bardzo widoczne blizny. Rodzeństwo po całym wydarzeniu rozdzieliło się i opuściło swoje stado, które także się rozpadło. Angelo długo nie mógł wybaczyć sobie i rodzeństwu, że żadne z nich nie zareagowało dostatecznie wcześnie, by móc uratować Nidę. Tułał się po wielu różnych krainach i niejednokrotnie dołączał do jakiegoś stada, by choć na chwilę poczuć, że nie jest całkiem sam. Za każdym razem odchodził z bliżej nieznanych mu powodów."
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13-08-2017, 08:34 przez Angelo.)
|
|||
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości