♫ Audycja 36 ♫


Wszystkie audycje znajdziecie na audycje.krollew.pl
Tygodniowy bonus
+5 opali


Otrzymuje Warsir!
  • Forum zostało zarchiwizowane i dostępne jest jedynie w wersji do odczytu - poza ShoutBoxem i tematami pozafabularnymi. Dziękujemy za wspólną grę!
  • Oficjalny kanał na discordzie - do kontaktu z graczami.
  • Stale aktywny pozostaje dział z pożegnaniami, gdzie każdy będzie mógł dopisać swoje.
  • NIE zgadzamy się na kopiowanie jakiejkolwiek części tego forum, także po jego zamknięciu.

    ~ Administracja Król Lew PBF (2006-2018)
Generator statystyk
Drzewo genealogiczne
Okres zbioru (1 porcja):
Cis pospolity
Wulkan Burgess Shale, Ognisty Las, Źródło Życia
Pogoda
1-15 września
21 °C
16 °C
16-30 września
23 °C
17 °C
Postać miesiąca:
Sierpień

Naiwny, strachliwy i delikatny. Lwie dziecko zagubione pośród sawanny, odnalazło ciepło rodziny w śnieżnym Cesarstwie choć niedawno spotkał nieświadomie prawdziwego ojca.
Cytat września
Nadesłany przez Vasanti Vei

Stężenie fanatyków księżyca na poziomie zerowym kazało mu się zastanowić, czy przypadkiem nie zabłądził.
Znajdziecie nas na:
Angelo
Konto zawieszone

Gatunek:Panthera Leo Płeć:Samiec Wiek:4 lata / Młody Dorosły Liczba postów:114 Dołączył:Lip 2017

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 55
Zręczność: 80
Spostrzegawczość: 75
Doświadczenie: 10

#1
12-07-2017, 12:56
Prawa autorskie: Avatar: Hashimea; sygnatura: Nastialioness565- ja, Disney- pozy; Głos: Mateusz Weber (League of Legends, postać- Kayn)

Miano: Angelo, Angie
Rodzina: 
Nida- matka Angelo i jego rodzeństwa. Szara lwica o długiej, brązowej grzywce i brązowych oczach. Angelo odziedziczył po niej kształt pyska i oczu, a także to ona wybrała dla niego imię.
Viro- stryj Angelo, jednakże ten od zawsze traktował go jak ojca. Był on nieco mniejszy od swojego starszego brata, miał niemal całkiem czarną grzywę, ciemnozielone oczy i szarożółtą sierść. Miał kilka blizn na łapach, ale żadnej na pysku. 
Hidayat- starszy brat Angelo i pierworodny syn króla. Jako lwiątko był szkolony przez swojego ojca na króla-tyrana, na szczęście matka w porę zaczęła "przeciągać" go na swoją stronę. Kolor jego sierści jest bardzo zbliżony do sierści Angelo. Ma ciemnobrązową grzywę i morskie oczy po ojcu.
Chaleena- siostra Angelo, która urodziła się w tym samym miocie. Z całej trójki jest najbardziej podobna do matki, bowiem odziedziczyła po niej brązowe oczy, grzywkę, posturę ciała i kształt pyszczka. Jedynie kolor sierści ma podobny do sierści braci.
Chojo- okrutny ojciec rodzeństwa, król stada w dżungli Bustani i mąż- tyran Nidy. Miał on dużą, ciemną grzywę, jasnożółtą sierść i morskie oczy.
Wiek: 4 lata i 2 miesiące
Stado: Stado z Dżungli Bustani (pochodzenie); obecnie samotnik
Charakter: Łatwo zmienia zdanie pod wpływem innych, lecz potrafi odróżnić dobro od zła. Jest lojalny, lecz potrzebuje silnego króla/królowej, któremu będzie wierny do końca życia. Ciężej mu zaufać samcom, ze względu na wydarzenia z przeszłości. Boi się samotności.
Opis wyglądu: Angelo jest lwem o przeciętnej wysokości, lecz nieprzeciętnej wadze, bowiem waży on mniej niż "typowy" samiec w jego wieku. Ma on jasną sierść i również jasną, bardziej żółtą grzywę. Jego grzywa jest dość krótka jak na lwa w jego wieku- jest tak prawdopodobnie z powodu traumatycznych wydarzeń z przeszłości.
Prawe oko Angelo jest w kolorze morskiej zieleni, na lewe zaś Angelo nie widzi kompletnie. Ma on także dwie, dość widoczne blizny na lewym oku.

Słabe strony:
-łatwo nim manipulować
-kochliwy
-nie daje sobie rady w walce z dużym lwem, gdyż jest słaby i niezbyt dobrze zbudowany
Mocne strony: 
-wierny i lojalny swojemu władcy
-nie jest w stanie zgodzić się na przemoc wobec innych
-mimo budowy ciała, jest naprawdę odważny (a przynajmniej stara się taki być)
-często kieruje nim zdrowy rozsądek
Historia: 
"Narodził się w bardzo odległej dżungli jako drugi syn Chojo i Nidy- pary królewskiej. Chojo był królem-tyranem, któremu nie zależało na własnej żonie i dzieciach. Interesował go tylko pierwszy syn, Hidayat, którego trenował na godnego zastępcę. Nida nienawidziła swojego męża, lecz musiała z nim być przez narzucone im z góry "narzeczeństwo". Aby uchronić swoje dzieci (Hidayat, Angelo i Chaleena-córka i bliźniaczka Angelo) przed ojcem tyranem, potajemnie dawała im lekcje bycia "dobrym lwem", który zawsze zwraca uwagę na dobro innych. Angelo bardzo kochał swoją matkę i uważał ją za "najpiękniejszą lwicę nawet w całej Afryce". Gdy Chojo opuścił stado na kilka miesięcy z powodów dyplomatycznych, władzę objął jego młodszy brat Viro, który przybył z innego stada. Był zszokowany opowieściami Nidy o swoim bracie i obiecał jej, że razem obalą jego rządy. Pomógł wychować lwiątka tak, by i one znienawidziły swojego okrutnego ojca. Angelo pokochał wujka i traktował go jak własnego ojca. Viro uczył rodzeństwo jak polować oraz wpajał im wartości, których nie przejawiał jego starszy brat. Chojo nie było w stadzie około dwóch lat, Nida i Viro zakochali się w sobie i razem zarządzali stadem w dżungli. Zwierzęta polubiły nowego króla, podobnie jak reszta stada. Nida zaszła w ciążę i w końcu czuła się wolna od tyrana, za którym ani razu nie zatęskniła. Hidayat w czasie długiej nieobecności ojca stał się już dorosłym i mężnym lwem, Angelo zaś powoli zaczął przypominać swojego starszego brata. Chaleena stała się piękną lwicą, która miała dowodzić resztą samic w polowaniach. Była odważna, jednak często miewała koszmary o powrocie swojego okrutnego ojca, o którym tyle jej opowiadano. Pewnego dnia jeden z koszmarów ziścił się. Chojo powrócił pełen blizn na ciele oraz z dużo młodszą lwicą u swego boku. Była to Santa, jedna z lwic z ich stada. Wyruszyła na poszukiwania króla, w tajemnicy przed resztą lwic, by powiadomić go o aktualnym stanie królestwa oraz o zdradzie jego żony. Chojo bez wyrzutów sumienia zamordował swojego młodszego brata, którego "obdarzył zaufaniem, a ten wyrządził mu takie świństwo". Nadeszła kolej na Nidę, którą także czekała śmierć za niedochowanie wierności. Hidayat gotów bronić matki, lecz Chojo zaatakował go i odepchnął z całą siłą w stronę siostry. Chaleena płakała i krzyczała, by zostawił ich w spokoju, lecz Chojo z zimną krwią zamordował Nidę, która próbowała się bronić. Angelo w tym czasie atakował ojca, gdyż nie mógł patrzeć na krzywdę jaką wyrządzał jego ukochanej matce. Gdy ten zagryzł Nidę na śmierć, w młodym lwie coś pękło. Rzucił się na ojca starając się przegryźć jego tętnicę. Nie było to łatwe z powodu postury wielkiego lwa, lecz ten był już ranny, a Angelo był trenowany do walki przez wuja. Zamordował ojca, jednakże w potyczce stracił wzrok na lewe oko, na którym pozostały mu także dwie, bardzo widoczne blizny. Rodzeństwo po całym wydarzeniu rozdzieliło się i opuściło swoje stado, które także się rozpadło. Angelo długo nie mógł wybaczyć sobie i rodzeństwu, że żadne z nich nie zareagowało dostatecznie wcześnie, by móc uratować Nidę. Tułał się po wielu różnych krainach i niejednokrotnie dołączał do jakiegoś stada, by choć na chwilę poczuć, że nie jest całkiem sam. Za każdym razem odchodził z bliżej nieznanych mu powodów."
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13-08-2017, 08:34 przez Angelo.)
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości