♫ Audycja 36 ♫


Wszystkie audycje znajdziecie na audycje.krollew.pl
Tygodniowy bonus
+5 opali


Otrzymuje Warsir!
  • Forum zostało zarchiwizowane i dostępne jest jedynie w wersji do odczytu - poza ShoutBoxem i tematami pozafabularnymi. Dziękujemy za wspólną grę!
  • Oficjalny kanał na discordzie - do kontaktu z graczami.
  • Stale aktywny pozostaje dział z pożegnaniami, gdzie każdy będzie mógł dopisać swoje.
  • NIE zgadzamy się na kopiowanie jakiejkolwiek części tego forum, także po jego zamknięciu.

    ~ Administracja Król Lew PBF (2006-2018)
Generator statystyk
Drzewo genealogiczne
Okres zbioru (1 porcja):
Cis pospolity
Wulkan Burgess Shale, Ognisty Las, Źródło Życia
Pogoda
1-15 września
21 °C
16 °C
16-30 września
23 °C
17 °C
Postać miesiąca:
Sierpień

Naiwny, strachliwy i delikatny. Lwie dziecko zagubione pośród sawanny, odnalazło ciepło rodziny w śnieżnym Cesarstwie choć niedawno spotkał nieświadomie prawdziwego ojca.
Cytat września
Nadesłany przez Vasanti Vei

Stężenie fanatyków księżyca na poziomie zerowym kazało mu się zastanowić, czy przypadkiem nie zabłądził.
Znajdziecie nas na:
Aemona
Gość

 
#16
15-11-2012, 21:42

Jeszcze żyje... Jest cała? Łepek, dziób, skrzydła?
Aemonka po zorientowaniu się, że tako jakie zagrożenie minęło, odetchnęła cichutko. Humorek powrócił szybko, ponieważ zdała sobie sprawę o bliskiej obecności jej przyjaciółki. Widząc Ox wystrzeliła przed siebie. Natychmiast znalazłszy się na barku czekoladowej, objęła skrzydłami królową, ściskając ją z taką siłą na jaką było ją stać. Jednak czułości zostawmy na potem... Mamy chyba słonia do wykarmienia.
Rybaczek zadrżał na wieść o "ostatnim posiłku" zmory. Co nim było? Rój pszczół? Może co jeszcze innego...?
Pomysł ze skórą wydawał się nad wyraz świetny... Nic innego nie przechodziło jej przez myśl, więc... cóż... to jedyne co można na ten moment uczynić.
Ayari Reinmar
Gość

 
#17
16-11-2012, 14:01

Samiec w milczeniu czekał na jakieś konkretniejszy ruch słonia. Nie mówił nic, bo dziewczyny świetnie dawały sobie w tym radę i ich zdania miały sens i chyba największą możliwość sukcesu. Spojrzał na Saber, potem Oxenę i Aemkę, po czym zrobił kilka kroków w miejscu chcąc podejść nieco Mbotu, ale wiedząc, że słoń jako zwierze roślinożerne może poczuć się nieco zagrożone przy takiej ilości lwów. Duch czy nie duch, zapewne instynkt jeszcze miał... no bo co innego skłaniało go do tak desperackiego poszukiwania pożywienia? Ayari usiadł.
Mbotu
Gość

 
#18
21-11-2012, 00:29

Szczęka Mbotu opadła prawie że swobodnie i już-już zdawałoby się, że wypadnie w ogóle, że prócz mocowania skóry trzeba będzie wstawiać także żuchwę - albo już całkiem słonia zdemontować i rozłożyć na części pierwsze. Może to też była jakaś myśl?
- Ale jak to?
Zatrąbił przejęty, nieufny, ale tak bardzo podkręcony wizją, którą przedstawiła mu Saber. I choć pamiętał jeszcze o brzęczącym ogonie Oxeny, na co wskazywał jeden z ogników zezujący uparcie w stronę lygryski, kły i czoło czaszki skierowały się na rudą lwicę. Sama złożyła mu obietnicę rozwiązania problemów, przed którymi stał od lat... Czy to pułapka, czy wyzwolenie?
- Jeśli przyniesiesz Mbotu tę skórę, Mbotu opowie historię. Dowolną historię. I ta opowieść stanie się prawdą. Nakarm mnie!
Szkielet zatupał, a kości pozbawione ścięgien i chrząstek zazgrzytały. Posypało się z nich nawet trochę pyłu i nie wiadomo - czy to starte kości, czy może cudze żywota w postaci piachu...
Oxena, Aemona, siadający pod wpływem wydarzeń Ayari - nie mieli teraz takiego znaczenia, jak Saber i jej pomysł na rozwiązanie utrapienia Mbotu. Był gotów rzeczywiście oddać swą duszę za to, by raz jeszcze przywołać na ten świat wydarzenia, które inaczej nie miałyby szansy zaistnieć; dar, który kiedyś przyniósł mu śmierć, mógł teraz posłużyć jako zapłata za wyzwolenie.
Tylko... czy lwica się zgodzi?

Słoń przyklęknął, wpatrując się intensywnie w niebieskie ślepia Saber.


//wolisz (wolicie) polowanie czy poszukiwanie gotowej, wyprawionej skóry bawołu? w obu przypadkach założę Wam temat w Ogrodzie, w dziale Zadań, i daję słowo, że wyrobimy się do 30 XI.//
Saber
Gość

 
#19
23-11-2012, 18:49

-Nakarmię. - przytaknęła, opuszczając się na ziemię, cofając kilka kroków w tył, by zrównać się z Oxeną. Była przerażona jak nigdy. Najchętniej by stąd uciekła i nie wróciła. Ale dała słowo. A jej słowo jest świętym.
Spuściła wzrok na ziemię, oddychając głęboko, z zamkniętymi oczyma, po czym podniosła je na szarego lwa, a następnie Oxenę.
-Pomożecie... prawda? - zapytała z łamaną nadzieją w głosie.

//ja tam chyba wolę polowanie.
Mbotu
Gość

 
#20
26-11-2012, 00:46

//zapraszam tutaj - https://pbf.krollew.pl/showthread.php?ti...3#pid16673 - inni dołączą, jeśli będą chcieli, a chcę, byś miała szansę dokończyć wątek postaci.//
Saber
Gość

 
#21
28-11-2012, 19:57

Westchnęła i spojrzała się raz jeszcze po obecnych.
-I-idę. Zaraz wrócę. - powiedziała dość słabym wzrokiem, po czym wybyła. [z/t]
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Płeć:Samiec Liczba postów:1,683 Dołączył:Cze 2012

STATYSTYKI Życie: 0
Siła:
Zręczność:
Spostrzegawczość:

#22
01-12-2012, 15:09

Nagle wszystko rozpływa se w czarnej mgle, a postaci siedzące w tym miejscu (oraz Saber) budzą się w tym miejscu https://pbf.krollew.pl/showthread.php?tid=84 , skołowane lwy i ptaszek dochodzą do wniosku że wydarzenia w ogrodzie były tylko Snem! A może nie? Ale jak to wszystko wytłumaczyć?

Ayari Reinmar znajduje obok siebie jasnobeżowy woreczek w którym spoczywają 5 opali.
Aemona znajduje obok siebie jasnobeżowy woreczek w którym spoczywają 3 opale.
Oxena znajduje obok siebie jasnobeżowy woreczek w którym spoczywa 5 opali.
Saber znajduje obok siebie jasnobeżowy woreczek w którym spoczywa 10 opali.

Saber może ukończyć swoją Misje w trybie przeszłości!


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości