♫ Audycja 36 ♫


Wszystkie audycje znajdziecie na audycje.krollew.pl
Tygodniowy bonus
+5 opali


Otrzymuje Warsir!
  • Forum zostało zarchiwizowane i dostępne jest jedynie w wersji do odczytu - poza ShoutBoxem i tematami pozafabularnymi. Dziękujemy za wspólną grę!
  • Oficjalny kanał na discordzie - do kontaktu z graczami.
  • Stale aktywny pozostaje dział z pożegnaniami, gdzie każdy będzie mógł dopisać swoje.
  • NIE zgadzamy się na kopiowanie jakiejkolwiek części tego forum, także po jego zamknięciu.

    ~ Administracja Król Lew PBF (2006-2018)
Generator statystyk
Drzewo genealogiczne
Okres zbioru (1 porcja):
Cis pospolity
Wulkan Burgess Shale, Ognisty Las, Źródło Życia
Pogoda
1-15 września
21 °C
16 °C
16-30 września
23 °C
17 °C
Postać miesiąca:
Sierpień

Naiwny, strachliwy i delikatny. Lwie dziecko zagubione pośród sawanny, odnalazło ciepło rodziny w śnieżnym Cesarstwie choć niedawno spotkał nieświadomie prawdziwego ojca.
Cytat września
Nadesłany przez Vasanti Vei

Stężenie fanatyków księżyca na poziomie zerowym kazało mu się zastanowić, czy przypadkiem nie zabłądził.
Znajdziecie nas na:
Akrytygos
Konto zawieszone

Gatunek:Szympans zwyczajny Płeć:Samiec Wiek:12 lat Liczba postów:5 Dołączył:Sty 2015

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 50
Zręczność: 65
Spostrzegawczość: 55

#1
12-01-2015, 17:02
Prawa autorskie: fot. Thomas Lersch/Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported license

W dżungli znajduję się niewielki pagórek, w którym położona jest nora. Wejście do niej jest niewielkie. W jej środku znajdują się "meble" : mały pieniek, kamienna szafka i posłanie z liści. Ta norka jest domem dla Akrytygosa, który zamiast mieszkać na drzewach jak jego pobratymcy zamieszkał własnie w tej norze.

[ Dodano: 2015-01-13, 17:58 ]
Akrytygos siedział sobie jak zwykle w swoim domu, gdy nagle postanowił wyruszyć w jakąś podróż. Spakował trochę jedzenia i młotek, zamknął drzwi głazem i był już gotowy do wyprawy.
No to w drogę - pomyślał i ruszył na przód.
Visa
Konto zawieszone

Gatunek:czarna pantera Płeć:Samiec Wiek:Wiek średni (8 lat) Liczba postów:204 Dołączył:Sie 2014

STATYSTYKI Życie: 94
Siła: 75
Zręczność: 75
Spostrzegawczość: 60
Doświadczenie: 56

#2
30-01-2015, 01:19
Prawa autorskie: ja xd

Visa snuł się od dłuższego czasu po dżungli. Otóż udał się na zwyczajny patrol, jak zwykle o tej porze. Każdego wieczora ruszał z wolna na zwiady w dżungli. Ostatecznie całkowicie już przywykł do tutejszego życia i jego terytorium zawsze było wolne od intruzów. Osobiście dbał o to, żeby przepędzać inne drapieżniki. Nie wychodził z wprawy, cały czas aktywnie działał. Co drugi dzień polował co tym bardziej wpływało na jakość jego kondycji. I bardzo dobrze, tak duży czarny lampart powinien robić piorunujące wrażenie na wrogach i zwierzynie.
Tym razem natknął się jednak na coś nowego. Podczas codziennego obchodu natknął się na ślad jakiegoś naczelnego. Visa zeskoczył z drzewa na ziemię, żeby dokładnie zaznajomić się z pozostawionym przez ssaka tropem. I jeśli się nie mylił, to mógł mieć tutaj do czynienia z szympansem. Lubił małpie mięso, choć nie tak bardzo jak smak antylopy albo zebry. Niemniej nie miałby nic przeciw temu, żeby upolować sobie szympansa.
Idąc jego tropem dotarł aż do dziwnej nory, do której wejście było zakryte głazem. Obejrzał sobie wszystko dokładnie i obwąchał każdy szczegół. Może małpa się zorientowała i skryła się w środku? Jednak po dłuższych oględzinach zauważył, że od jakiegoś czasu nie ma już tutaj tego, kto tu mieszka. Choć wydało mu się dziwne, że szympans woli schronić się na ziemi.

[ Dodano: 2015-01-30, 00:36 ]
W końcu odszedł, nie dbając o to, czy zostawi tu po sobie ślad czy nie. Nie dbał o to, czy zostawi jasny przekaz, że ktoś na niego polował. Visa jednak nie zwykł czekać całą wieczność na posiłek, więc odszedł stąd na dalszy patrol.

zt


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości