Oddam postać

[Venety]

To tym bardziej, skoro jest na forum i kontakt do człowieka jest, to trzeba napisać i pogadać. Nawet głupie PW, dla mnie bardziej oczywisty jest fejs, ale rzeczywiście, to nie musi być Twój znajomy, my bad.
Niemniej, nie można od tak sobie wziąć postaci i jej oddać, gdy użytkownik nie jest w niebycie, nawet jest to napisane tutaj: http://pbf.krollew.pl/showthread.php?tid=2245

W przypadku długotrwałej niezgłoszonej nieobecności i braku możliwości nawiązania kontaktu przez pół roku, licząc od daty ostatniego napisanego posta, administracja zastrzega sobie prawo do odebrania postaci przejętej od innej osoby lub utworzonej na jej prośbę, np. postaci lwiątka czy rodzeństwa aktywnej postaci.

[Kaiser]

No ok, napisałam już, co nie oznacza że nie mogę tej postaci odebrać jeśli uważam że jest zaniedbywana. Ten wątek co dałaś właśnie powinno się uaktualnić, bo bywa i tak że ktoś wchodzi ale nie pisze, bo ma tylko chwilę żeby zerknąć na forum, ale to dam w pomysłach czy innym temacie.
To chyba proste że chcę żeby w końcu te dzieciaki ożyły a nie były kiedyś aktywne, co nawet nie jest pewne, bo studia jak pewnie sama wiesz to spory obowiązek i nie kończy się za miesiąc.

[Ciri]

A ja się wypowiem co do Namiry - Jeśli się dobrze orientuję, to grała nią kiedyś moja znajoma z innego forum, więc jeśli ktoś chciałby zachować jej design czy coś, mogę zapytać moją znaj czy się na to zgadza itd. Nie będzie to dla mnie jakiś kłopot, więc jeśli ktoś chcę mieć te informacje, wystarczy mnie poprosić. :d

[Vasanti Vei]

Ciri, byłoby super. :D Mogłabyś się jej spytać, czy zgadza się na oddanie konta wraz z nickiem i avkiem. Bo my ogólnie braliśmy pod uwagę możliwość założenia nowej postaci w miejsce Namiry, z zupełnie innym wyglądem i imieniem, ale skoro masz do niej kontakt, to proszę, spytaj, czy możemy ją całą oddać. :)

Co do Ciliana - tak jak Cynka napisała, skoro jest kontakt do Fuko, to należy napisać wiadomość choćby i przez pw. Jeśli się nie zgodzi na oddanie, no to trudno, jedno z siedmiu lwiątek będzie nadal w zawieszeniu, życie. A design Ciliana (ten pokolorowany lineart) jest wymyślony przeze mnie specjalnie dla Fuko, obróbka avka to dzieło Cynki, no a sama postać jest wymyślona przez Fuko, więc akurat w tym konkretnym przypadku jest dodatkowo uzasadnione, że nas interesuje ta postać. xd
Ja rozumiem, że Fuko nie pisze, no to jest fakt, ale to nie znaczy, że możesz mu zabrać jego postać, jeśli on nie wyrazi na to zgody.

[Myr]

Jesli Oti jednak chce dzieciaków a Fuko nie am czasu to można uznać, że to porzucone lwiątko a na jego miejsce dać nowe <nowe imie + wygląd> jako to ostanie zaginione. Fuko będzie dalej miał swoje lwiatko a Oti szanse na swoje aktywne dziecko.

[Kaiser]

Może inaczej. Ja pisałam rano pw do Fuko, widziałam że był online ale odzewu brak, więc proszę administrację o szybki z nim kontakt, bo widać z wami lepiej się kontaktuje niż z resztą. Jeśli ktoś nie ma czasu, nie robi się komuś postaci, bądź się ją oddaje, a nie trzyma na kiedyśtam. Razem z Sadie dawaliśmy dzieciaki, sądzę więc że na miejscu jest też ich odebranie.
Tak więc proszę, ty Vei lub Ven napiszcie do niego, niech napisze konkretnie i tyle. Cilian nie pisał jeszcze na tyle, żeby nie można było tej postaci zmienić, więc jak mówi Myr, niech ma lwiątko ale nie będzie to dziecko Otieno, gdyż minęło już sporo czasu a Ciliana nie widziałam na fabule ani razu.
Dodam też że Cilian to konto zawieszone, więc chyba normalne że powinno iść do przejęcia.

[Ciri]

Więc jeśli o Namirę chodzi, to gadałam z moją znajomą i mówiła, że: imię do zmiany, a jeśli o design chodzi to może zostać jej 'puchatość' i kolor, tylko plamki miałyby zniknąć.
I tyle mogę na tą chwilę powiedzieć ¯\_(ツ)_/¯ więc idk czy wolicie nieco 'przerobić' Namirę, czy zrobicie całkiem nową postać.

[Kaiser]

Podtrzymam że do zmiany, takie bawienie się w trochę tu trochę tam... nieee, zresztą zawsze byłam za robieniem postaci pod siebie, więc lepiej jak ktoś sobie dobierze kolorki a ja mogę lineart pokolorować <3

[Sören]

Ooo, super Ciri, dzięki wielkie ^^ Już edytuję pierwszego posta w takim razie :D

Edit: Uprzedziłaś mnie, Kaiser xD To ja piszę w takim razie, że w pełni do zmiany.

[Samiya]

Misie pysie, ja mam lepsze pytanie - naprawdę, potrzeba komukolwiek siedem lwiątek, które mają nieaktywną rodzinę? Z kim będą pisać, same ze sobą ciągle? Z całym SK?
Przypominam, że w mocie powinno być od jednego do SZEŚCIU kociąt. Wydaliśmy pozwolenie Sadie na siódme dziecko, ponieważ wtedy wydawało nam się, że cała rodzina jest aktywna, i aktywna będzie, czemu więc mielibyśmy komukolwiek odmówić zabawy? Najwyżej jeżeli ktoś miałby zrezygnować, siódme kocię miało pójść do piachu, i tyle. I zresztą prawie tak się stało.
Ja naprawdę nie widzę potrzeby, żeby na siłę ktoś grał tym siódmym kociakiem.

Zresztą. Przeprowadziłam rozmowę i z Machafuko, i z Ate. Ate oficjalnie oświadcza, że tylko Fuko ma prawo do Ciliana i gry nim, i w ogóle do tej postaci jako całości, bowiem - UWAGA, UWAGA! Ojcem Ciliana jest Shaka. Tak. Postać Inn. Dwa samce mogą być ojcami lwiątek z jednego miotu, no i, pomiędzy Sadie a Shaką doszło do pewnego incydentu, czego owocem jest właśnie Cilian, i być może jeszcze któreś dziecko z miotu Sadie, tego nie wiadomo :>
Sprawa jest uzgodniona i przyklepana przez wszystkie istotne osoby - Fuko, właściciela Ciliana, Ate, właściciela Sadie, Inn, właściciela Shaki, oraz administrację.
Sprawa Ciliana zamknięta :v

[Kiu]

Naciagane to to, że w realu może tak sie zdarzyć to tutaj jest to naciągane i to bardzo. Tym bardziej, ze na fabule niczego takiego nie było. Rozmawiać z  Ate powinniście w 3, Oti, Ate i ktoś z was aby każdy poznał argumenty każdego, a tak to se można. Do tego mozna rzecz, że Sadi jest puszczalka a jakos an to nie wyglądała
Spróbujcie pogadać z Ate, Otim bo to też jego dzieciaki a nie tworzycie kolejne pierdoły w obronie swego.

Lepszym rozwiązaniem jest to że to lwiątko nie żyje (nigdy nie było ich lwiątkiem) a Fuko niech sobie Ciliana zostawi jako jakieś tam lwiątko, potencjalnie sobie Ate go przygarnie i tyle.

EDIT:
Serio nie można kurde zrobić, że ona go znalazł tuz po narodzinach swych? przygarnęła bo miał pokarm a był zbyt słodki żeby pozwolić mu umrzeć? Owca całą i wilk syty wtedy by było.

Bo motyw z Shaką sie nie klei to jakbym ja sobie z Satau ustaliła, że ok za tydzień będzie rodzic bo zaszła 3 tygodnie temu, a że na nie an fabule to nie szkodzi xp. Juz widzę jak by to zostało odebrane przez administracje.

[Kaiser]

Wiecie co? Wszystkiego się spodziewałam, serio, bo przecież admin rzecz święta i swoje musi mieć, ale kurczę dwóch ojców w jednym miocie? Ja pier... bo inaczej się nie da powiedzieć. Nie dość że zdupiacie całą historię, bo tego nie było, to jeszcze związek Sadie z Otieno to niby co. To nie był jednorazowy numerek, zresztą Sadie to nie typ co poszła zaraz po numerku z Otim na kolejny do Shaki, lol. To może niech Nymeri zajdzie w ciążę, bo why not, tu się widać może dziać wszystko, byle administracja miała co chciała.
Brawo, zniechęcacie do siebie coraz bardziej. Proszę teraz ostatecznie, nie chcecie żeby to dziecko było moje/do przejęcia, no problem. Zostaje ono uśmiercone, nie za zgodą, to fabularnie Otieno wróci i przekaże wam wiadomość o jego śmierci. Będzie to miało choć ręce i nogi, bo widać was regulamin nie dotyczy.

[Sören]

Rozmawialiśmy o tym z Ate i to ona wyszła z tą propozycją i ona nie chciała, aby Sadie była puszczalska, dlatego napisała, że jeśli ktokolwiek to Shaka miałby być ojcem Cilliana, a ja się zgodziłam. Wcześniej jeszcze grałam Shaką, należą oni do tego samego stada, więc takie zdarzenie jak najbardziej mogło mieć miejsce.
Według mnie to wyjście jest idealne, jako że Fuko chce mieć swojego Cilliana, a Kaiser go nie chce jako syna Sadie i Otieno. A Sadie nie ma nic przeciwko takiemu wyjściu, a występuje coś takiego w naturze, więc nie wiem, co takiego nierealnego by było w tym, że jeden lewek akurat okazałby się być od innego ojca. Tym bardziej, że to otwiera ciekawe wątki dla nas wszystkich, bo Sadie chce wrócić po maturach i ja chciałabym wrócić Shaką po jakiś 2 miesiącach.

I wcale nie trzeba mieć wątku ze stosunkiem na fabule, ja na przykład bardzo nie lubię tego pisać, więc jeśli bym mogła tego uniknąć to bym była jak najbardziej za. Hewa obydwa swoje mioty miała poza fabułą, bo nie lubię tego pisać i nie chcę. Gdyby się okazało, że Satau jest już w ciąży, mimo że nie było stosunku na fabule, nikt by się o to nie czepiał, jeśli tylko byłoby to ustalone przez Was obydwie xd

[Samiya]

Dobra, bądźmy poważni.
Tak na wstępie, to jak już wspominałam, nie widzę powodu, po co komu na siłę to 7 aktywne lwiątko, skoro sama sprawa jego istnienia jest naciągana, ale okej.
Widząc, że są problemy, zwyczajnie pogadaliśmy z Ate - my, to znaczy, odezwałam się ja wraz z Fuko, Inn również była częścią tej rozmowy. Przypominam, że to Ate jest matką postaci, a ja jednak uważam, że matki mają trochę więcej do powiedzenia w sprawie dzieci, ale to już tylko taka uwaga :v
Zacytuję tu Otieno:

niech [Fuko] ma lwiątko ale nie będzie to dziecko Otieno, gdyż minęło już sporo czasu

Okej. Fuko nie miał nic przeciwko, za to w rozmowie z Ate powiedziała ona wyraźnie, że nie zgadza się na oddanie postaci Fuko komukolwiek - co chyba już zignorowaliście, czytając mojego posta - zwłaszcza, jeżeli sam Fuko jest raczej przeciwny. Widać zaś, że szanowną Kaiser bolał fakt, że jest on synem jej postaci, wyraziła opinię, że w takim razie niech po prostu nim nie będzie, więc o co chodzi?
Po drodze jeszcze chwilę porozmawialiśmy na ten temat, padło kilka dziwnych propozycji w żartach, ale to sama Ate zaproponowała, że jeżeli Cilian ma być synem kogokolwiek innego, niż Otieno - niech to będzie Shaka. Inn wtedy powiedziała, że przecież kocięta nawet z jednego miotu mogą mieć paru ojców, oraz że ona sama nie ma absolutnie nic przeciwko temu pomysłowi, wręcz się jej podoba. Co do tego, że jest to sprawa naciągana - ja się na rozmnażaniu kotów nie znam, ale też słyszałam o tym, zresztą - na tym forum dużo rzeczy jest naciąganych, hybrydy lwów i gepardów też były :v

zresztą Sadie to nie typ co poszła zaraz po numerku z Otim na kolejny do Shaki, lol

Ate to zaproponowała, lol. A ona chyba zna się na swojej postaci xD

Kończąc już - Cilian jest postacią Fuko, którą Otieno ni z tego, ni z owego chciała mu zabrać, nie pytając o zdanie, co nie jest w żaden sposób fair. Nie chce, żeby Cilian był synem Otieno w takim razie? Okej, no to nie jest! Fuko nadal chce mieć swoją postać, ma do tego prawo. Ate nadal chce, żeby to Fuko prowadził postać jej syna, też ma do tego prawo! Ate chce wrócić na forum po maturach, chce mieć wątki z Cilianem jako jej synem, więc uzgodniła to z Inn, żeby Cilian miał jakiegoś legitnego ojca. Tyle.
Zresztą, mnie to obojętne, czy Shaka jest prawdziwym ojcem Ciliana, czy może Sadie tylko tak uważa/mówi innym. Zasadniczo w takich sprawach nie ma pewności, ale jeżeli cała ta trójka userów, których postacie są w to zamieszane, się zgadzają - to ja nie widzę problemu.

A teraz co, nagle Otieno jednak chce być ojcem Ciliana? Czy po prostu Nymeri bardzo chce mieć tę 6 rodzeństwa?

[Kaiser]

Nie będę cytować, bo szkoda mi na to czasu. Powiem krótko na wstępie bo nie wiem czy wszyscy się orientują. Ja, nym i otieno to ten sam user. 2) Serio, matka ma więcej do gadania? Współczuję przyszłemu ojcu twoich dzieci skoro takie masz mniemanie o ojcach. Czasami matki mają gdzieś swoje dzieci, nie ma więc czegoś takiego jak lepsza płeć. 3) Taka chamska jestem że chcę żeby ,,aktywny" user oddał postać którą ma gdzieś? OSTATNIE LOGOWANIE 10 PAŹDZIERNIK, POSTÓW - 5. Do cholery chcecie żeby to konto zachował, po co robicie takie jaja! Nie można napisać do mnie?!?! Zrobić konfę z Ate?! Wystarczyłoby żeby Fuko odpisał że sory ale ma studia czy coś tam, wszystko rozumiem bo sama mam nie raz problemy, sami wiecie że nie raz zniknęłam bez słowa, ale jak wracałam nie miałam później pretensji że mi coś zabrano, bo nie napisałam nieobecności, a po coś ten temat jest.
Bronicie Fuko, dając z dupy argumenty, wymyślacie coś sobie z dwoma ojcami, wtf dajcie mi realny przykład wśród lwów, ja rozumiem naciągania ale to już jest przegięcie i nie tylko ja wam na to zwracam uwagę ale co tam, napisaliście po ciuchu do Sadie i szczęśliwi. Ale ja chciałam oddać postać to już kurczę jestem chamska i nie powiem jeszcze jaka, śmieszni jesteście.
Kto wam tylko zwróci uwagę na łamanie regulaminu czy wymyślanie zasad to od razu kółeczko adoracji się rzuca w obronę, co jeden to lepszy tekst.

Tak, chciałam oddać postać AKTYWNEJ osobie, bo chcę żeby te lwiątka zmieniły stado księżyca, ożywiły je, ale wam chyba nie istotne, byle pisać o pierdołach, przecież forum nigdy nie upadnie, nie? Po co więc się starać, coś urozmaicać? Przecież userzy wszystko zrobią za was. Wam się nawet ewentów w stadzie wymyślić nie chce, co dopiero zrobienie czegoś dla całego forum, a kiedyś jakoś jeszcze się coś potrafiło dziać, no ale cóż, teraz nie ma tu głosu nikt prócz was, nie zdziwię się więc jak niedługo tylko wy tu zostaniecie razem z ludźmi którym wszystko jedno.

I tak, nie miałabym problemu z tym że Cilian jest Otieno, jeśli ktoś potrafiłby choć zapewnić że zacznie grać, bo historia konta jakoś tego nie gwarantuje. Olał to konto od jego zrobienia więc moja decyzja jest poparta nie tylko nie zgłoszeniem czegokolwiek w nieobecności. Zero informacji na pw, jak i nie logowanie się przez cztery miesiące już starczą. Nawet na głównym koncie nic nie robi tylko na sb siedzi, ale przecież to jest aktywność, nic tylko klaskać.

Na ten moment kończę tą dyskusję. Pragnę też dodać że skoro administracja nie potrafi nic prywatnie napisać, wyjaśnić wspólnie z całą trójką, tylko rzucać tu mi bezsensownymi argumentami, to dla mnie żadna administracja. Jesteście tylko hipokrytami, którzy muszą mieć tak jak sobie zaplanują i po trupach do celu, a pomysły innych? Urozmaicenie, szukanie złotego środka? Po ch*j, nasze na wierzchu. Więc niech będzie. Odeszła już spora część starego składu, was to nie ruszyło, świetnie. Obyście nie obudzili się za późno. Nic bowiem nie trwa wiecznie, szczególnie coś, na co ma się wywalone.