Tygodniowy bonus +5 opali Otrzymuje Warsir!
|
|
Drzewo genealogiczne
Okres zbioru (1 porcja):
Cis pospolity
Wulkan Burgess Shale, Ognisty Las, Źródło Życia |
Pogoda
|
Postać miesiąca:
Sierpień Naiwny, strachliwy i delikatny. Lwie dziecko zagubione pośród sawanny, odnalazło ciepło rodziny w śnieżnym Cesarstwie choć niedawno spotkał nieświadomie prawdziwego ojca.
|
Cytat września
Nadesłany przez Vasanti Vei
Stężenie fanatyków księżyca na poziomie zerowym kazało mu się zastanowić, czy przypadkiem nie zabłądził.
~ Gunter, Wodospad w Ognistym Lesie
|
Askari Wódz Gatunek:lew Płeć:Samica Wiek:Dorosły Tytuł fabularny:Mentor Liczba postów:352 Dołączył:Kwi 2016 STATYSTYKI
Życie: 100
Siła: 76 Zręczność: 72 Spostrzegawczość: 60 Doświadczenie: 5 |
02-06-2017, 21:20
Prawa autorskie: av - Shimyur; podpis - Ja
Tytuł pozafabularny: Junior Admin
Już wspominał jej o tym że kiedyś mu nie wyszło. Teraz była ona. Od dawna, jeszcze jako młody kociak fantazjowała o tym jak to by było przewodzić stadem. Nie przekona się póki nie spróbuje, wycofanie się w tym momencie nie wchodziło w grę.
- Sam mówiłeś że ważny jest pomysł na stado... Na dobry początek trzeba zebrać grupę i gdzieś się osiedlić, a potem... - Uśmiechnęła się złowieszczo na wspomnienie o Lwiej Ziemi. Dali jej piękny pokaz swojej wewnętrznej słabości, zbyt piękny by go nie wykorzystać - Pokazać innym że nie warto z nami zadzierać. Bring me the head of the lion king Let me see the things he's seen |
|||
|
Belial Płomień Gatunek:lew Płeć:Samiec Wiek:młody dorosły Tytuł fabularny:Mentor Liczba postów:1,310 Dołączył:Lut 2015 STATYSTYKI
Życie: 87
Siła: 86 Zręczność: 71 Spostrzegawczość: 68 Doświadczenie: 185 |
03-06-2017, 10:07
Prawa autorskie: Kiu
Tytuł pozafabularny: Łowca serc
Belial słuchał lwicy uważnie, gdzieś jednak w toku jej słów szary zaczął rozmyślać nad jakimś planem, nad początkiem...
- przyda się nam sojusznik... I nie mówię tu o Zephyrze... Owszem zajmiemy sobie jakiś teren... Taki którego nikt nie chce, taki który będzie oddawał kim my jesteśmy... - spojrzał na wulkan który w oddali malował się na tle nieba... To było jego marzenie, to właśnie był jego cel. - Dużo krwi, i potu musimy przelać... Jesteś na to gotowa? |
|||
|
Askari Wódz Gatunek:lew Płeć:Samica Wiek:Dorosły Tytuł fabularny:Mentor Liczba postów:352 Dołączył:Kwi 2016 STATYSTYKI
Życie: 100
Siła: 76 Zręczność: 72 Spostrzegawczość: 60 Doświadczenie: 5 |
06-06-2017, 16:20
Prawa autorskie: av - Shimyur; podpis - Ja
Tytuł pozafabularny: Junior Admin
Skinęła mu głową w milczeniu. Jej głowę zaprzątała teraz masa nieułożonych myśli, głównie związanych z przyszłością. W końcu na wierzch wyłoniło się jedno wspomnienie które lwica uznała za przydatne.
- Lwioziemcy mają wygnańców. Warto do nich dotrzeć nim zrobi to ktoś inny - Choć szczerze mówiąc nie miała pojęcia gdzie szukać. - Sojusznik? Masz kogoś na myśli? - Zapytała jeszcze. Bring me the head of the lion king Let me see the things he's seen |
|||
|
Belial Płomień Gatunek:lew Płeć:Samiec Wiek:młody dorosły Tytuł fabularny:Mentor Liczba postów:1,310 Dołączył:Lut 2015 STATYSTYKI
Życie: 87
Siła: 86 Zręczność: 71 Spostrzegawczość: 68 Doświadczenie: 185 |
09-06-2017, 18:39
Prawa autorskie: Kiu
Tytuł pozafabularny: Łowca serc
Belial przytaknął łbem.
- Mam nadzieję że Myr zechce ze mną pogadać... Od zawsze omijamy się z daleka, jednak tylko z nim nie miałem większego konfliktu. - uśmiechnął się lekko. - i myślę że dobrze by było dotrzeć do tych wygnańców... Myślę że mogli by się przydać. - spojrzał lwicy w oczy i z lekkim, delikatnym uśmiechem, cicho mówił. - cieszę się że jesteś tu ze mną... Że nie jestem sam z tymi planami. |
|||
|
Askari Wódz Gatunek:lew Płeć:Samica Wiek:Dorosły Tytuł fabularny:Mentor Liczba postów:352 Dołączył:Kwi 2016 STATYSTYKI
Życie: 100
Siła: 76 Zręczność: 72 Spostrzegawczość: 60 Doświadczenie: 5 |
01-07-2017, 12:01
Prawa autorskie: av - Shimyur; podpis - Ja
Tytuł pozafabularny: Junior Admin
(Umarłam)
Odwzajemniła lekki uśmiech samca. Chyba zbyt długo oszukiwała się że nie potrzebuje towarzystwa, zbyt długo kręciła się bez celu. Teraz być może miała kogoś na kim mogłaby polegać i chciałaby by takie właśnie było ich stado - silne, zgrane i wierne. - Muszę się jeszcze zobaczyć się z Huntrees. - Powiedziała. Lwica chyba zdążyła już się namyślić co do dołączenia do nich. a im szybciej będzie miała pewną odpowiedź tym lepiej. - Potem chyba możemy ruszać - spojrzała jeszcze raz z lekkim uśmieszkiem w stronę wulkanu - Na podbój nowych ziem. Bring me the head of the lion king Let me see the things he's seen |
|||
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości