Tygodniowy bonus +5 opali Otrzymuje Warsir!
|
|
Drzewo genealogiczne
Okres zbioru (1 porcja):
Cis pospolity
Wulkan Burgess Shale, Ognisty Las, Źródło Życia |
Pogoda
|
Postać miesiąca:
Sierpień Naiwny, strachliwy i delikatny. Lwie dziecko zagubione pośród sawanny, odnalazło ciepło rodziny w śnieżnym Cesarstwie choć niedawno spotkał nieświadomie prawdziwego ojca.
|
Cytat września
Nadesłany przez Vasanti Vei
Stężenie fanatyków księżyca na poziomie zerowym kazało mu się zastanowić, czy przypadkiem nie zabłądził.
~ Gunter, Wodospad w Ognistym Lesie
|
Maru Wiarus Gatunek:Lew Płeć:Samiec Wiek:5,5 roku, dorosły Tytuł fabularny:Strażnik Liczba postów:543 Dołączył:Lis 2015 STATYSTYKI
Życie: 100
Siła: 75 Zręczność: 80 Spostrzegawczość: 64 Doświadczenie: 57 |
27-12-2015, 19:24
Prawa autorskie: Sambirani & Inn
Teraz już całkiem przygwożdżony nie miał na pewno wyboru. Drugi zaczął się drzeć, więc może to nawet lepiej, w razie czego wyżyje się na nim. Słysząc jej pytanie tylko pokręcił głową.
- A mam jakiś wybór? Chyba nie mam. Lekko się zaśmiał, chociaż może to tak, by nie okazywać zdenerwowania. |
|||
|
Cavum Konto zawieszone Gatunek:Leweł Płeć:Samiec Wiek:21 miesięcy Liczba postów:142 Dołączył:Lip 2015 STATYSTYKI
Życie: 90
Siła: 80 Zręczność: 60 Spostrzegawczość: 55 Doświadczenie: 20 |
27-12-2015, 19:30
Prawa autorskie: Av. - Chotara
Kinga zbyt zajęta była Marianem, a wściekły Czarek w końcu rozdarł więzy, i wstał na nogi, chwycił pejcz którym strzelił w powietrzu.
- No to teraz hienko, na wyrko... Chyba że wolisz dyskutować... ale to może się mniej przyjemnie skończyć... Uśmiechnął się ledwo co, ale jednak. To był uśmiech zapowiadający co może zaraz nastapić. |
|||
|
Kiu Konto zawieszone Gatunek:krokuta cętkowana Płeć:Samica Wiek:5,3 lat (dorosła) Liczba postów:752 Dołączył:Lip 2013 STATYSTYKI
Życie: 100
Siła: 70 Zręczność: 67 Spostrzegawczość: 51 Doświadczenie: 30 |
27-12-2015, 19:37
Prawa autorskie: lineart BlackNemera- podpis'/ awek -Trollberserker
Tytuł pozafabularny: VIP
-No nie masz- Zaśmiałam się i miałam zabrać się za dalsza zabawę kiedy usłyszałam rozjuszony głos. Zastrzygłam lekko uchem
-nono ciasteczko sie obudziło- Rzekłam i zaśmiałam się głośno. Nie mogłam na to nic poradzić. Taki cichy i w ogóle. cicha woda brzegi rwie. A może to ignorowanie go tak go naładowało?- A co mi zrobisz, koteczku?- Zapytałam się go lekko szczerząc kiełki. |
|||
|
Cavum Konto zawieszone Gatunek:Leweł Płeć:Samiec Wiek:21 miesięcy Liczba postów:142 Dołączył:Lip 2015 STATYSTYKI
Życie: 90
Siła: 80 Zręczność: 60 Spostrzegawczość: 55 Doświadczenie: 20 |
27-12-2015, 19:44
Prawa autorskie: Av. - Chotara
Tylko czekał na to pytanie.
Machnął ogonem w te i we wte, i przyjrzał się jakby z zainteresowaniem pejczowi który miał w ręce. - To i tamto... - i nagle ni z tego ni z owego strzelił nim tuz obok głowy Kingi. - Ryzykujesz "gumiżelku"? - zaczął bawić się w te samą grę co ona. Z tym że on się nie śmiał. Ani trochę. |
|||
|
Kiu Konto zawieszone Gatunek:krokuta cętkowana Płeć:Samica Wiek:5,3 lat (dorosła) Liczba postów:752 Dołączył:Lip 2013 STATYSTYKI
Życie: 100
Siła: 70 Zręczność: 67 Spostrzegawczość: 51 Doświadczenie: 30 |
27-12-2015, 19:56
Prawa autorskie: lineart BlackNemera- podpis'/ awek -Trollberserker
Tytuł pozafabularny: VIP
Uniosła lekko brew na jego określenie gumiżelka. Śmieszne, słodziak z niego mimo wszystko. Uderzenie pejczykiem nie ruszyło mnie jakoś. nie takie zabawy sie miało.
-Musisz poczeka ty moje ciasteczko w polewie, mam tutaj kogoś kto też chce się pobawić- Dodałam szczerząc lekko kiełki i wracając do jasnego lwa. Wlazłam na łóżko pazurkiem podrapałam lekko go po klacie i pozbyłam się jego paska pod spodni. Bez pospiechu, cała noc jeszcze. |
|||
|
Cavum Konto zawieszone Gatunek:Leweł Płeć:Samiec Wiek:21 miesięcy Liczba postów:142 Dołączył:Lip 2015 STATYSTYKI
Życie: 90
Siła: 80 Zręczność: 60 Spostrzegawczość: 55 Doświadczenie: 20 |
27-12-2015, 20:01
Prawa autorskie: Av. - Chotara
Ryzykowała, schował pejcz do kieszeni w spodniach po czym zaszedł hienę od tyłu i objął delikatnie chwytając ją rękoma za podbrzusze...
- A co jeśli domagam się uwagi... Ugryzł lekko jej ucho. |
|||
|
Maru Wiarus Gatunek:Lew Płeć:Samiec Wiek:5,5 roku, dorosły Tytuł fabularny:Strażnik Liczba postów:543 Dołączył:Lis 2015 STATYSTYKI
Życie: 100
Siła: 75 Zręczność: 80 Spostrzegawczość: 64 Doświadczenie: 57 |
27-12-2015, 20:02
Prawa autorskie: Sambirani & Inn
No cóż akcja zaczynała się robi ciekawa. Spojrzał na hienę z takim zalotnym uśmieszkiem na pysku. W sumie to nie wiadomo czy to z powodu jej działań, czy też ignorowania drugiego lwa z batem.
- No, no... Widzę, że umiesz zachować zimną krew. |
|||
|
Kiu Konto zawieszone Gatunek:krokuta cętkowana Płeć:Samica Wiek:5,3 lat (dorosła) Liczba postów:752 Dołączył:Lip 2013 STATYSTYKI
Życie: 100
Siła: 70 Zręczność: 67 Spostrzegawczość: 51 Doświadczenie: 30 |
27-12-2015, 20:12
Prawa autorskie: lineart BlackNemera- podpis'/ awek -Trollberserker
Tytuł pozafabularny: VIP
Zachichotałam kiedy Czarek złapał mnie, po czym lekko zamruczałam.
-No cóż ty mój cukiereczku, poświęciłam ci dużo czasu ale za każdym razem odlatywałeś... co ja biedna poradzę- Rzekłam spoglądając na niego kątem oka i liznęłam go lekko w policzek. Spojrzałam na Mariana- Jak trzeba to się zachowuje koteczku- powiedziałam i zamruczałam. Częściowo pozbyłam się jego spodni i pazurem przejechałam po jego podbrzuszu, nie zeszłam jednak niżej. Będąc objęta miałam ograniczone częściowo ruchy. Jedną ze swych dłoni pomasowałam Czarka po boku i klepłam go po tyłeczku. |
|||
|
Cavum Konto zawieszone Gatunek:Leweł Płeć:Samiec Wiek:21 miesięcy Liczba postów:142 Dołączył:Lip 2015 STATYSTYKI
Życie: 90
Siła: 80 Zręczność: 60 Spostrzegawczość: 55 Doświadczenie: 20 |
27-12-2015, 20:15
Prawa autorskie: Av. - Chotara
Dziwnym trafem zaczynało się mu to wszystko podobac, a negatywne emocje ustepowały stopniowo czystej ciekawości i fascynacji osobą Kingi.
Ręce powędrowały wyżej, na piersi hieny, lecz juz po kilku sekundach spoczęły na jej skórzanej kurtce którą Czarek zaczął zdejmować. - Nie gorąco ci? |
|||
|
Maru Wiarus Gatunek:Lew Płeć:Samiec Wiek:5,5 roku, dorosły Tytuł fabularny:Strażnik Liczba postów:543 Dołączył:Lis 2015 STATYSTYKI
Życie: 100
Siła: 75 Zręczność: 80 Spostrzegawczość: 64 Doświadczenie: 57 |
27-12-2015, 20:17
Prawa autorskie: Sambirani & Inn
Zachichotał niemal jak... hiena widząc działania nad sobą.
- Czyżby drapieżnik stał się ofiarą? Wyszczerzył śnieżnobiałe kły w uśmiechu. Ciekawe co to się stanie dalej, albo jak ta druga wróci... skądś tam. Niestety miał mocno ograniczone ruchy, a nawet bardzo, i nie mógł sam dołączyć do zabawy. |
|||
|
Kiu Konto zawieszone Gatunek:krokuta cętkowana Płeć:Samica Wiek:5,3 lat (dorosła) Liczba postów:752 Dołączył:Lip 2013 STATYSTYKI
Życie: 100
Siła: 70 Zręczność: 67 Spostrzegawczość: 51 Doświadczenie: 30 |
27-12-2015, 20:23
Prawa autorskie: lineart BlackNemera- podpis'/ awek -Trollberserker
Tytuł pozafabularny: VIP
-Czy gorąco? hmmm... Jeszcze nie bardzo, cukiereczku- Posłałam mu zalotne spojrzenie ale nie opierałam się co do zdjęcia kurki. Spojrzałam an Mariana.
-Na razie mój koteczku nadal jesteś skuty, więc nadal mogę zrobić co mi sie podoba- Uniosłam lekko brew. Mimo dwoma zająć sie na razie nie jest takie proste ale jakoś to sie rozegra i zabawa może byc zacna. |
|||
|
Cavum Konto zawieszone Gatunek:Leweł Płeć:Samiec Wiek:21 miesięcy Liczba postów:142 Dołączył:Lip 2015 STATYSTYKI
Życie: 90
Siła: 80 Zręczność: 60 Spostrzegawczość: 55 Doświadczenie: 20 |
27-12-2015, 20:28
Prawa autorskie: Av. - Chotara
- Uważaj żeby wyzwanie cię nie przerosło.. - prawie zachichotał po czym zaczął zdejmować bluzkę hieny, przy okazji przejeżdżając dłońmi po jej biodrach, bokach i piersiach.
Ogonem delikatnie łaskotał ją po plecach, a w tak zwanym międzyczasie językiem muskał ja po szyi. |
|||
|
Kiu Konto zawieszone Gatunek:krokuta cętkowana Płeć:Samica Wiek:5,3 lat (dorosła) Liczba postów:752 Dołączył:Lip 2013 STATYSTYKI
Życie: 100
Siła: 70 Zręczność: 67 Spostrzegawczość: 51 Doświadczenie: 30 |
27-12-2015, 20:40
Prawa autorskie: lineart BlackNemera- podpis'/ awek -Trollberserker
Tytuł pozafabularny: VIP
No całkiem mi się to podobało. Cukiereczek się rozkręcił, a taki był an początku sztywny. Kto by pomyślał. Zamruczałam an jego pieszczoty. Sama nie byłam jednak mu dłużna. Swoimi dłońmi masowałam jego plecki i od czasu do czasu swymi pazurkami przejeżdżałam po jego futerku czy to pod włos czy z włosem. Nie krepowałam się też mocniej chwycić go za pośladek.
-Ja tam się niczego nie obawiam- Powiedziałam pomrukując. Biedny Marian, mógł sobie tylko patrzeć, a tak blisko to wszystko się działo. |
|||
|
Cavum Konto zawieszone Gatunek:Leweł Płeć:Samiec Wiek:21 miesięcy Liczba postów:142 Dołączył:Lip 2015 STATYSTYKI
Życie: 90
Siła: 80 Zręczność: 60 Spostrzegawczość: 55 Doświadczenie: 20 |
27-12-2015, 20:44
Prawa autorskie: Av. - Chotara
Zaczął ją całować namiętnie, z językiem.
Była już w samym staniku, no i spodniach... Ręce delikatnie miętosiły jej piersi, tuz nad głową Mariana. To sie nazywa pech... - A może powinnaś. Mocniej chwycił zawartość stanika i bawił się jak tylko mógł. |
|||
|
Kiu Konto zawieszone Gatunek:krokuta cętkowana Płeć:Samica Wiek:5,3 lat (dorosła) Liczba postów:752 Dołączył:Lip 2013 STATYSTYKI
Życie: 100
Siła: 70 Zręczność: 67 Spostrzegawczość: 51 Doświadczenie: 30 |
27-12-2015, 20:57
Prawa autorskie: lineart BlackNemera- podpis'/ awek -Trollberserker
Tytuł pozafabularny: VIP
No, no, no zaskakiwał mnie. Czy to instynkt go prowadził czy wprawiony był nie wiedziałam. Całował całkiem nieźle jak na lwa. Kiedy to mocniej chwycił, zaskoczył mnie. Jednak an mym pysku zaskoczenie nie siedziało długo. Machnęłam lekko swym nie dużym ogonem.
-Niby czego mam sie obawiać?- Szepnęłam mu do ucha i sie obróciłem w jego stronę i chwyciłam rzucając go an łóżku, tuż obok ciasteczka. Spoglądałam na niego i wyszczerzyłam lekko kiełki. -Jestem hieną, mało czego sie boję- Rzekłam i przejechałam językiem spokojnie po jego torsie aż do spodnie. Za które złapałam ząbkami spoglądając sie na lewka. Ostatecznie puszczając spodnie jednak i klepnęłam go lekko w bok tyłeczka ze dwa razy. Pazurkiem przejechałam po jego podbródku. Spojrzałam an lwa obok. -Spokojnie, na ciebie tez przyjdzie pora- Dodałam i nachyliłam sie nad skutym i pocałowałam namiętnie, przez chwilę. Spodlałam an oba samczyki i zamruczałam. |
|||
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości