Tygodniowy bonus +5 opali Otrzymuje Warsir!
|
|
Drzewo genealogiczne
Okres zbioru (1 porcja):
Cis pospolity
Wulkan Burgess Shale, Ognisty Las, Źródło Życia |
Pogoda
|
Postać miesiąca:
Sierpień Naiwny, strachliwy i delikatny. Lwie dziecko zagubione pośród sawanny, odnalazło ciepło rodziny w śnieżnym Cesarstwie choć niedawno spotkał nieświadomie prawdziwego ojca.
|
Cytat września
Nadesłany przez Vasanti Vei
Stężenie fanatyków księżyca na poziomie zerowym kazało mu się zastanowić, czy przypadkiem nie zabłądził.
~ Gunter, Wodospad w Ognistym Lesie
|
Cavum Konto zawieszone Gatunek:Leweł Płeć:Samiec Wiek:21 miesięcy Liczba postów:142 Dołączył:Lip 2015 STATYSTYKI
Życie: 90
Siła: 80 Zręczność: 60 Spostrzegawczość: 55 Doświadczenie: 20 |
27-12-2015, 23:25
Prawa autorskie: Av. - Chotara
Nie był zaskoczony. Spojrzał wzrokiem "serio?" na Mariana.
- A czego się spodziewałeś co? To było do przewidzenia... Westchnął smutno. - No... ale przynajmniej zamacałem... a ty nie. I zaśmiał się cicho, a zdarza mu sie to bardzo rzadko. |
|||
|
Tyrvelse NAJSEKSOWNIEJSZY | SAMOTNIK Gatunek:Lew Płeć:Samiec Wiek:Młody dorosły Liczba postów:365 Dołączył:Kwi 2014 STATYSTYKI
Życie: 90 :I
Siła: 78 Zręczność: 70 Spostrzegawczość: 68 Doświadczenie: 23 |
28-12-2015, 01:16
Prawa autorskie: Salvathi
Młodzieniec raźnym krokiem przemierzał korytarz i uśmiechnął się pod nosem, widząc dwie śpiące kobiety. Zenek nie kłamał! Bezpardonowo pociągnął jedną za ucho, a drugą za pióra. Uśmiechnął się z satysfakcją, czując ciepło i stanowczy opór żywej materii. Jego ogon tryumfalnie przeciął powietrze. To było to, czego szukał.
Rozejrzał się, sprawdzając, czy nie ma tu jakichś niewygodnych świadków. Teraz tylko musiał poczekać na wspólniczkę. O jak ja kocham to miejsce! Tu jest tyle policji i czuję się bezpiecznie Kochanie, czemu szepczesz? Możemy być spokojni Opuśćmy ręce Opuśćmy ręce
Ale najważniejsze, to że kiedy zamkniesz oczy że kiedy zamkniesz oczy nic nie zaskoczy cię . |
|||
|
Vasanti Vei Zgryźliwa | Iskra Gatunek:Lew Płeć:Samica Wiek:Wiek średni Tytuł fabularny:Medyk Liczba postów:2,979 Dołączył:Cze 2012 STATYSTYKI
Życie: 100
Siła: 82 Zręczność: 88 Spostrzegawczość: 82 |
28-12-2015, 01:23
Prawa autorskie: Koseki-Leonheart (Kami), tło Disney / OwlyBlue (Ghalib)
Tytuł pozafabularny: Główny Administrator / Prowadzący Radia / Mistrz Kalamburów / Najpiękniejsze miano
Kleopatra zjawiła się niemal niezwłocznie. Ona również spojrzała po bokach, by upewnić się, czy nie ma tu nikogo poza nimi. Znakomicie.
- Anthro? - mruknęła, nosząc wzrok na Tymka. Nie czekając na odpowiedź, sama przejechała dłonią po sierści i piórach. Prawdziwe, jak nic. U sępicy rozpoznała to jeszcze na sali balowej, a teraz miała już stuprocentową pewność. - Dasz radę? - spytała, uśmiechając się w nieco kpiący sposób. Młodzieniec nijak nie przypominał kulturysty, ale chyba tak źle nie było... |
|||
|
Tyrvelse NAJSEKSOWNIEJSZY | SAMOTNIK Gatunek:Lew Płeć:Samiec Wiek:Młody dorosły Liczba postów:365 Dołączył:Kwi 2014 STATYSTYKI
Życie: 90 :I
Siła: 78 Zręczność: 70 Spostrzegawczość: 68 Doświadczenie: 23 |
28-12-2015, 01:32
Prawa autorskie: Salvathi
W odpowiedzi kiwnął głową, uśmiechając się nieco złośliwie. Stuprocentowe anthro, od kołyski zapewne. Hiena jest niczego sobie, ale ta ptaszyna... Skrzydła były piękne! Szefostwo się ucieszy.
-Nie martw się, wasza wysokość. - mruknął, nawiązując do stroju współpracownicy. Da sobie radę... Geny anthro dawały mu nieco więcej siły. Nie cackając się, chwycił hienę pod pachy i zaczął ciągnąć po korytarzu. O jak ja kocham to miejsce! Tu jest tyle policji i czuję się bezpiecznie Kochanie, czemu szepczesz? Możemy być spokojni Opuśćmy ręce Opuśćmy ręce
Ale najważniejsze, to że kiedy zamkniesz oczy że kiedy zamkniesz oczy nic nie zaskoczy cię . |
|||
|
Vasanti Vei Zgryźliwa | Iskra Gatunek:Lew Płeć:Samica Wiek:Wiek średni Tytuł fabularny:Medyk Liczba postów:2,979 Dołączył:Cze 2012 STATYSTYKI
Życie: 100
Siła: 82 Zręczność: 88 Spostrzegawczość: 82 |
28-12-2015, 01:44
Prawa autorskie: Koseki-Leonheart (Kami), tło Disney / OwlyBlue (Ghalib)
Tytuł pozafabularny: Główny Administrator / Prowadzący Radia / Mistrz Kalamburów / Najpiękniejsze miano
Wzruszyła ramionami. Skoro tak mówi... Ona nie wątpiła w swoją siłę. Ćwiczyła co rano.
- Fiu, fiu, ale dzisiaj mamy łupy. - Poszerzyła uśmiech. Ona sama powzięła Walentynę w podobny sposób jak Tymek hienę i ruszyła z nim w stronę pewnego tajemniczego miejsca, zwykle zwanego piwnicą. Prędko otworzyła drzwi kluczem wyjętym z jednej z ozdób we włosach i weszła pierwsza. Nie zapalała światła, wcale nie czuła się źle w półmroku. |
|||
|
Mistrz Gry Mistrz Gry Płeć:Samiec Liczba postów:1,683 Dołączył:Cze 2012 STATYSTYKI
Życie: 0
Siła: Zręczność: Spostrzegawczość: |
28-12-2015, 02:28
Oboje weszli do piwnicy, lecz nie zauważyli, że zostawili za sobą wyraźny ślad.
Pióra, mniejsze i większe, niegdyś należące do Walentyny, teraz leżały na zimnej, zamkowej posadce. I prowadziły wprost do piwnicy. |
|||
|
Cavum Konto zawieszone Gatunek:Leweł Płeć:Samiec Wiek:21 miesięcy Liczba postów:142 Dołączył:Lip 2015 STATYSTYKI
Życie: 90
Siła: 80 Zręczność: 60 Spostrzegawczość: 55 Doświadczenie: 20 |
28-12-2015, 13:46
Prawa autorskie: Av. - Chotara
Tymczasem...
Jak się wydostać.. cholera... jestemw samych spodniach i to do połowy ściągniętych... Zaraz! Spojrzał na Mariana. -Jedną rękę masz blisko mojej kieszeni, mam tam scyzoryk, z pilnikiem. Spróbuj przeciąć mój łańcuch a ja cię uwolnię. Dobra? Musieli współpracować. To była jedyna ich nadzieja... |
|||
|
Vult Duch Gatunek:Sęp uszaty Płeć:Samica Wiek:6 lat Liczba postów:849 Dołączył:Mar 2015 STATYSTYKI
Życie: 0
Siła: Zręczność: Spostrzegawczość: |
28-12-2015, 16:08
Prawa autorskie: Dirke, Kami, Rag.
/Pssst wasze ciuchy są wyrzucone za oknem. Jesteście tylko na bieliźnie./
Spała nawet nie zdając sobie sprawy z tego, że jest wleczona. A gdyby wiedziała, że ktoś ja ciągnął za piękne pióra...biada mu. |
|||
|
Maru Wiarus Gatunek:Lew Płeć:Samiec Wiek:5,5 roku, dorosły Tytuł fabularny:Strażnik Liczba postów:543 Dołączył:Lis 2015 STATYSTYKI
Życie: 100
Siła: 75 Zręczność: 80 Spostrzegawczość: 64 Doświadczenie: 57 |
28-12-2015, 17:06
Prawa autorskie: Sambirani & Inn
Spojrzał na kompana z miną 'AYFKM'.
- Twoje spodnie wyfrunęły za okno. Zaraz pójdę poszukać tego scyzoryka. Poleżał chwilę gapiąc się w sufit, aż nagle zachichotał. - Ale w sumie to nawet fajnie było, popatrzyłem sobie i była całkiem przyjemna atmosfera. |
|||
|
Mistrz Gry Mistrz Gry Płeć:Samiec Liczba postów:1,683 Dołączył:Cze 2012 STATYSTYKI
Życie: 0
Siła: Zręczność: Spostrzegawczość: |
28-12-2015, 18:25
Nagle Mariana ogarnęła straszna senność. Natychmiast zaczął marzyć o owinięciu się ciepłą kołderką i położeniu na tym jakże mięciutkim łóżku...
Za to Czarek czuł się świetnie. Był wesoły, co nie zdarzało mu się często. Aż za wesoły. Wszystko nagle wydało mu się piękne, cudowne i nie z tego świata. Jak na przykład ta niebieska wiewiórka buszująca po komodzie. Był w stanie euforycznym i mogły się u niego pojawiać niewielkie halucynacje |
|||
|
Duch Konto zawieszone Gatunek:Lew Płeć:Samiec Wiek:3 lata i 4 miesiące Liczba postów:181 Dołączył:Sie 2014 STATYSTYKI
Życie: 100
Siła: 73 Zręczność: 58 Spostrzegawczość: 82 Doświadczenie: 35 |
28-12-2015, 21:43
Prawa autorskie: Dirke
Maszerował przez korytarze i jego szczególną uwagę zwróciły pióra porozrzucane po podłodze.
- Mhmmm a to ciekawe - mruknął spoglądając na jedno z piór i podniósł przyglądając się mu z bliska. Te ślady "wychodziły" spod drzwi od tego pokoju za którym zaczął słyszeć jakieś chichoty mężczyzny co to za dużo opium spożył. Zajrzał przez dziurkę od klucza za nic mając prywatność. - Wyważamy? - Zapytał się dziewcząt co one o tym pomyśle myślą. Mądry kapitan zawsze naradza się z swoją kompaniją w takich ważnych momentach. Za nic nie przyszło mu do głowy by w ogóle sprawdzić, czy drzwi są zamknięte. No bo po co skoro można je wysadzić, przecież to zabawniejsze rozwiązanie! |
|||
|
Venety Rekrut Płeć:Samica Wiek:Wiek średni Liczba postów:1,177 Dołączył:Cze 2012 STATYSTYKI
Życie: 100
Siła: 72 Zręczność: 75 Spostrzegawczość: 69 Doświadczenie: 105 |
28-12-2015, 21:44
Prawa autorskie: Bjorn | BaxiaArt
Tytuł pozafabularny: Administrator / Pomoc Techniczna
Wychodząc z sali balowej natknęli się na stos licznych piór. Było to na tyle dziwne, że postanowili ruszyć tym tropem (bo co innego mieli zrobić)? A może to był jakiś drogocenny ptak, który gubił pióra? Czyje to mogą być pióra? ie kojarzyła żadnego z takich stworzeń... Najwidoczniej ktoś przyszedł przebrany za ptaka na bal przebierańców.
- Może po prostu wystarczy... Zapukać? - dotknęła delikatnie drzwi, które delikatnie się ruszyły. Nie ma to jak dobre zawiasy - Są otwarte. Pewnie za dużo wypili. |
|||
|
Maru Wiarus Gatunek:Lew Płeć:Samiec Wiek:5,5 roku, dorosły Tytuł fabularny:Strażnik Liczba postów:543 Dołączył:Lis 2015 STATYSTYKI
Życie: 100
Siła: 75 Zręczność: 80 Spostrzegawczość: 64 Doświadczenie: 57 |
28-12-2015, 21:50
Prawa autorskie: Sambirani & Inn
Sen go zmorzył, może to z nudów, albo z powodu alkoholu. Nieważne. Już prawie przysypiał, gdy do pokoju zajrzała jakaś blondyna. Otworzył oczy tak do połowy i zachichotał się widząc ją. Humorek mu dopisywał chyba po alkoholu. Przeciągnął się na łożu i wydukał tylko do nieznajomej.
- Jesteś moją... kolejną... |
|||
|
Duch Konto zawieszone Gatunek:Lew Płeć:Samiec Wiek:3 lata i 4 miesiące Liczba postów:181 Dołączył:Sie 2014 STATYSTYKI
Życie: 100
Siła: 73 Zręczność: 58 Spostrzegawczość: 82 Doświadczenie: 35 |
28-12-2015, 21:59
Prawa autorskie: Dirke
Spojrzał się podejrzliwie na otwarte drzwi i sięgnął wolną dłonią po pistolet.
- Z doświadczenia wiem, że właśnie takie otwarte drzwi oznaczają jakąś pułapkę, więc uważajcie! - wyszeptał podekscytowany i kiedy to drzwi się lekko otworzyły wparował zaraz za blondyneczką mierząc w jegomościa przykutego do łóżka i drugiego na haju. - Stać! Znaczy się leżeć... Znaczy się... Co tu do czorta się wyprawia!? - Wrzeszczał kapitan nie kryjąc swojego obrzydzenia do tej sceny jaką tutaj zastał. - Wy cholerni fetyszyści! Będziecie się smażyć w najgorętszej z smole piekielnej! To chore! Przy was to moje wszystkie grzechy jakich się dopuściłem to nic niewarte psikusy! - Machał w złości szablą mając wielką ochotę pokroić tych zbereźników na plasterki i oddać dzikusom na pożarcie. |
|||
|
Venety Rekrut Płeć:Samica Wiek:Wiek średni Liczba postów:1,177 Dołączył:Cze 2012 STATYSTYKI
Życie: 100
Siła: 72 Zręczność: 75 Spostrzegawczość: 69 Doświadczenie: 105 |
28-12-2015, 22:36
Prawa autorskie: Bjorn | BaxiaArt
Tytuł pozafabularny: Administrator / Pomoc Techniczna
- Co? Że ja? Kolejną? - tupnęła nogą, posyłając gniewne spojrzenie Marianowi. Chciałby! W życiu. Nie, nie, nie, nie, nie! Skrzywiła się wyraźnie -Fuj. Jeśli już miałabym cokolwiek z kimkolwiek robić, to w bardziej naturalny sposób. - Okropność.
I już. Wolała nie wiedzieć, jakie grzechy miał pirat. Dlatego też nie pytała. Zamiast tego podniosła wyżej ptasie pióra, by mógł dokładnie je zobaczyć - Co to znaczy? |
|||
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości