♫ Audycja 36 ♫


Wszystkie audycje znajdziecie na audycje.krollew.pl
Tygodniowy bonus
+5 opali


Otrzymuje Warsir!
  • Forum zostało zarchiwizowane i dostępne jest jedynie w wersji do odczytu - poza ShoutBoxem i tematami pozafabularnymi. Dziękujemy za wspólną grę!
  • Oficjalny kanał na discordzie - do kontaktu z graczami.
  • Stale aktywny pozostaje dział z pożegnaniami, gdzie każdy będzie mógł dopisać swoje.
  • NIE zgadzamy się na kopiowanie jakiejkolwiek części tego forum, także po jego zamknięciu.

    ~ Administracja Król Lew PBF (2006-2018)
Generator statystyk
Drzewo genealogiczne
Okres zbioru (1 porcja):
Cis pospolity
Wulkan Burgess Shale, Ognisty Las, Źródło Życia
Pogoda
1-15 września
21 °C
16 °C
16-30 września
23 °C
17 °C
Postać miesiąca:
Sierpień

Naiwny, strachliwy i delikatny. Lwie dziecko zagubione pośród sawanny, odnalazło ciepło rodziny w śnieżnym Cesarstwie choć niedawno spotkał nieświadomie prawdziwego ojca.
Cytat września
Nadesłany przez Vasanti Vei

Stężenie fanatyków księżyca na poziomie zerowym kazało mu się zastanowić, czy przypadkiem nie zabłądził.
Znajdziecie nas na:
Chakide
Konto zawieszone

Gatunek:miodożer Płeć:Samiec Wiek:6 miesięcy Liczba postów:32 Dołączył:Paź 2015

STATYSTYKI Życie: 0
Siła: 10
Zręczność: 13
Spostrzegawczość: 10
Doświadczenie: 5

#16
21-10-2015, 20:53

Nie wiedziałem jakiej odpowiedzi mogę się spodziewać. Jednak kiedy ta pozwoliła mi tutaj mieszkać od razu na mym pysku pojawił się uśmiech a w oczach zaświeciły się świetliki.Perspektywa powrotu tam i kręcenia się nie była dobra. Mimo że byłem zmęczony i łapki mnie bardzo bolały to podreptałem do niej i mimo że wcześniej trzymałem dystans to łbem lekko wtuliłem się w jej tors, po czym poszedłem na jakiś kamień i położyłem się na nim. Tyle czasu minęło kiedy ostatni raz mogłem w spokoju odpocząć bez obawy, że coś mnie mnie zaatakować. Zawinąłem się w kulkę i zasnąłem. Przynajmniej łapki moje przestana mnie bolec.
typowy miodożer, nie różni niczym szczególnym się od innych przedstawicieli swego gatunku. Grzbiet ma srebrnawy z białymi pasami po boku ciała. Posiada piwne oczy.
Kahawa
Konto zawieszone

Gatunek:Ratel Płeć:Samica Wiek:11 lat Tytuł fabularny:Wędrowiec / Znachor Liczba postów:269 Dołączył:Kwi 2015

STATYSTYKI Życie: 0
Siła: 28
Zręczność: 48
Spostrzegawczość: 82
Doświadczenie: 70

#17
21-10-2015, 21:04
Prawa autorskie: Madkakerlaken, Eyal Bartov

Nie spodziewała się tak pozytywnej i szybkiej reakcji jaką jej okazał maluch. Przeszły ją dziwne dreszcze gdy łbem otarł się o klatę Kawy. Nie potrafiła sprecyzować co to dokładniej było za odczucie. Z pewnością jednak można je było wsadzić do kategorii przyjemnych. Upewniła się, że Chakide usnął twardym snem. Niebezpieczeństwo nie groziło mu tutaj. Woda kamuflowała zapach, wątpliwe by jakiś drapieżnik pokusił się w wskakiwanie w wodospad. A wejście do jamy było skrzętnie skryte za kurtyną spadającej wody. Podniosła się udając do wyjścia na łowy. Wróciła może po godzinie niosąc jakiegoś gryzonia w paszczy. Nic lepszego nie pałętało się w okolicy. Nieurodzajne to były tereny pod względem zwierzyny łownej. Liczyło się jednak to by malec zaspokoił ssące uczucie pustki w żołądku. Kiedy indziej zapuści się dalej, na zielone pastwiska po jakieś lepsze kąski. Położyła upolowanego ssaka koło malca a sama wróciła na się poprzednie miejsce. Nos z pewnością mu podpowie o smakowitym kąsku w pobliżu. Położyła się odpoczywając.
Chakide
Konto zawieszone

Gatunek:miodożer Płeć:Samiec Wiek:6 miesięcy Liczba postów:32 Dołączył:Paź 2015

STATYSTYKI Życie: 0
Siła: 10
Zręczność: 13
Spostrzegawczość: 10
Doświadczenie: 5

#18
21-10-2015, 21:17

Zasnąłem niemalże błyskawicznie. Brakowało mi tego. Nigdy bym nie pomyślał nawet, że spokojny sen może sprawić tyle przyjemności. Niestety koszmary wracały i co jakiś czas wierciłem się i wydawałem z siebie dźwięki. Jednak byłem an tyle zmęczony, ze nie wybudziłem się jak zazwyczaj to było. Kiedy się uspokoiłem do mego nosa doszedł zapach jedzenia. Tak każde mięso czy też może jajka to dobre jedzenie. Poruszyłem nosem, następnie powoli uniosłem powieki. Zauważyłem gryzonia i do razu na niego się rzuciłem i bardzo szybkim tempie pożarłem. Nie pomyślałem nawet, że powinienem się zapytać o zgodę czy mogę, bo to może było jej jedzenie a ja tak sobie to zjadłem. Czułem się głupio trochę z tego powodu.
-Przepraszam- Powiedziałem i podszedłem do ratelki. Nie pytając się znowu wtuliłem się w nią. Była ciepła i pachniała podobnie do mamy ale inaczej.
typowy miodożer, nie różni niczym szczególnym się od innych przedstawicieli swego gatunku. Grzbiet ma srebrnawy z białymi pasami po boku ciała. Posiada piwne oczy.
Kahawa
Konto zawieszone

Gatunek:Ratel Płeć:Samica Wiek:11 lat Tytuł fabularny:Wędrowiec / Znachor Liczba postów:269 Dołączył:Kwi 2015

STATYSTYKI Życie: 0
Siła: 28
Zręczność: 48
Spostrzegawczość: 82
Doświadczenie: 70

#19
21-10-2015, 21:41
Prawa autorskie: Madkakerlaken, Eyal Bartov

Ziewnęła gdy młodzieniec łakomie pożerał przyniesiona zdobycz. Zajęła się sobą bawiąc się przejeżdżając pazurkami po wodzie. Robiąc tym samym fale na tafli wody. Smyrnęła Chakide nosem po łebku gdy się wtulił. Jakby dodając mu tym samym otuchy i gwarantując poczucie bezpieczeństwa.
- Za cóż to? - Zapytała zdziwiona nie wiedząc czemu ja przeprasza.
Chakide
Konto zawieszone

Gatunek:miodożer Płeć:Samiec Wiek:6 miesięcy Liczba postów:32 Dołączył:Paź 2015

STATYSTYKI Życie: 0
Siła: 10
Zręczność: 13
Spostrzegawczość: 10
Doświadczenie: 5

#20
21-10-2015, 22:00

Przyglądałem się na to co robiła. Kiedy zaś smyrnęła mnie nosem, poczułem się dobrze. Nie bałem się jej i jakoś to co nie dawno się stało, ten biały piach, jakoś odszedł na drugi plan.
-Nie zapytałem czy mogę, a to może było pani- Rzekłem do niej trochę nieśmiało. Tak to nie było ładne, tak się zachować. Dobrze czułem się przy niej, łapki mi odpoczeły i było tutaj w miarę ciepło. Dot ego te wszystkie grzyby. Obróciłem się na grzbiet i spojrzałem na nie. Prawie jak na sawannie.
typowy miodożer, nie różni niczym szczególnym się od innych przedstawicieli swego gatunku. Grzbiet ma srebrnawy z białymi pasami po boku ciała. Posiada piwne oczy.
Kahawa
Konto zawieszone

Gatunek:Ratel Płeć:Samica Wiek:11 lat Tytuł fabularny:Wędrowiec / Znachor Liczba postów:269 Dołączył:Kwi 2015

STATYSTYKI Życie: 0
Siła: 28
Zręczność: 48
Spostrzegawczość: 82
Doświadczenie: 70

#21
21-10-2015, 22:10
Prawa autorskie: Madkakerlaken, Eyal Bartov

Uniosła nieco górne wargi w lekkim uśmiechu. Grzeczne i wychowane z niego dziecko, do tego zwracające się z szacunkiem. Zaplusował u starej rateli bardzo.
- To był prezent, za takie rzeczy się dziękuje a nie przeprasza. - Wyjaśniła spokojnie. Widziała jak dalej fascynowało go to miejsce. I samej Kawie podobało się ono. Spokojne, ciepłe, przytulne, lekko tajemnicze. Niczym zaczarowany ogród nocą. patrząc na sklepienie, mogło się wydawać jakby się obserwowało gwiazdy na nocnym niebie.
- Podoba ci się tu? - Domyślała się jaką odpowiedź usłyszy, choć chciała wyłapać z nim bardziej kontakt. Nie będzie go zadręczać o przeszłość, to nie jest aż tak bardzo istotne. Liczy się chwila obecna i to co będzie. A w tej chwili chciała mu zagwarantować odrobinę radości.
Chakide
Konto zawieszone

Gatunek:miodożer Płeć:Samiec Wiek:6 miesięcy Liczba postów:32 Dołączył:Paź 2015

STATYSTYKI Życie: 0
Siła: 10
Zręczność: 13
Spostrzegawczość: 10
Doświadczenie: 5

#22
21-10-2015, 23:01

-Aha- Powiedziałem i chwilę milczałem- To dziękuje- Dodałem lekko szczerząc swoje kiełki.
-Tak i to bardzo, te świecące rzeczy są bardzo ładne ale i dziwne, tak tutaj rosną i wyglądają jak te cosie co w nocy świecą tam nam nad głowami- Powiedziałem i pachnąłem łapka aby pokazać ogrom prawdziwego nieba. Nigdy takie rzeczy nie widziałem i to taka całkowita nowość ale i tak patrzenie na nie i słyszenie wody było takie jakoś uspakajające.
-Wiesz co to jest?- Zapytałem o te grzyby, to było dla mnie coś innego.
typowy miodożer, nie różni niczym szczególnym się od innych przedstawicieli swego gatunku. Grzbiet ma srebrnawy z białymi pasami po boku ciała. Posiada piwne oczy.
Kahawa
Konto zawieszone

Gatunek:Ratel Płeć:Samica Wiek:11 lat Tytuł fabularny:Wędrowiec / Znachor Liczba postów:269 Dołączył:Kwi 2015

STATYSTYKI Życie: 0
Siła: 28
Zręczność: 48
Spostrzegawczość: 82
Doświadczenie: 70

#23
22-10-2015, 19:38
Prawa autorskie: Madkakerlaken, Eyal Bartov

/ Nyasi owszem może się pojawić w okolicy ale nie tak nagle w kryjówce. Szczególnie, że wodospad zasłania całkowicie wejście do groty./

Kawa była spokojniejsza widząc, że maluch staje się bardziej żywy i wesoły. I jej podobało się to miejsce, nie było porównania do starej lecznicy. Żałowała tylko trochę, że jej marzenie się nie spełniło. Nie miała zbytnio pacjentów, więcej pomagała będąc w trasie niż kwitnąc w jednym miejscu.
Zabrała się jednak za wyjaśnienia, na poruszoną kwestie o świecidełkach.
- To są pewnego rodzaju rośliny, a dokładniej świecące grzyby. - Fluorescencyjne to byłoby za trudne słowo dla niego. Przynajmniej na razie. - Wytwarzają własne światło, podobnie jak gwiazdy na niebie.
Chakide
Konto zawieszone

Gatunek:miodożer Płeć:Samiec Wiek:6 miesięcy Liczba postów:32 Dołączył:Paź 2015

STATYSTYKI Życie: 0
Siła: 10
Zręczność: 13
Spostrzegawczość: 10
Doświadczenie: 5

#24
22-10-2015, 20:16

Słuchałem ją z uwagą.
-To to co świecie to gwiazdy? To takie grzyby? Widziałaś je może? muszą być wysoko- Zasypałem ją pytaniami. Nie wiedziałem czym są gwiazdy.
-A te w jaskini są jadalne i dlaczego świecą?- Zadałem kolejne pytania spoglądając na znachorkę-Boja się ciemności? Dlatego?- Przekrzywiłem łebek leżąc dalej na plecach.
Te pytani może mogłoby wydać się nielogiczne lub śmieszne ale dla mnie to ważna była sprawa. Nawet bardziej niż mogło się jej to wydawać. Nie miałem wiedzy na te tematy. To była niczym magia jakaś dla mnie.
typowy miodożer, nie różni niczym szczególnym się od innych przedstawicieli swego gatunku. Grzbiet ma srebrnawy z białymi pasami po boku ciała. Posiada piwne oczy.
Kahawa
Konto zawieszone

Gatunek:Ratel Płeć:Samica Wiek:11 lat Tytuł fabularny:Wędrowiec / Znachor Liczba postów:269 Dołączył:Kwi 2015

STATYSTYKI Życie: 0
Siła: 28
Zręczność: 48
Spostrzegawczość: 82
Doświadczenie: 70

#25
22-10-2015, 20:29
Prawa autorskie: Madkakerlaken, Eyal Bartov

Starała się nie parsknąć śmiechem widząc z jakim zapałem przyjmował informacje do swojej świadomości. To nic że poprzekręcał pewne fakty. Głuptasek.
- To co świeci na niebie, gwiazdy. One są wysoko. Nie da się ich dosięgnąć. Nawet ptak tego nie uczyni. Natomiast te w jaskini to grzybki. - Liznęła go jęzorem po brzuchu rozczesując skołtunioną i brudną sierść. - Możliwe, że się boją ciemności skoro świecą. Gdyby mówiły to by wyjaśniły tę zagadkę
Chakide
Konto zawieszone

Gatunek:miodożer Płeć:Samiec Wiek:6 miesięcy Liczba postów:32 Dołączył:Paź 2015

STATYSTYKI Życie: 0
Siła: 10
Zręczność: 13
Spostrzegawczość: 10
Doświadczenie: 5

#26
22-10-2015, 23:08

-A te gwiazdy to też są takie grzyby i czemu są tak wysoko?- No i kolejne dziwne pytania, byłem ciekawy po prostu, a sam odpowiedzi nie znałem. Zaśmiałem się lekko kiedy mnie liznęła.
-Na pewno tak jest- Przytknąłem sobie na sprawę o strachu przed ciemnością grzybków.
-Dużo pani wie- Dodałem jeszcze patrząc się ciągle na nią- Jest pani mądra, a skąd to wszystko wie?- To mnie ciekawiło, czy ktoś jej to powiedział? Może sam jakoś do tego doszła. Ziewnąłem pokazując swoje kiełki.
typowy miodożer, nie różni niczym szczególnym się od innych przedstawicieli swego gatunku. Grzbiet ma srebrnawy z białymi pasami po boku ciała. Posiada piwne oczy.
Kahawa
Konto zawieszone

Gatunek:Ratel Płeć:Samica Wiek:11 lat Tytuł fabularny:Wędrowiec / Znachor Liczba postów:269 Dołączył:Kwi 2015

STATYSTYKI Życie: 0
Siła: 28
Zręczność: 48
Spostrzegawczość: 82
Doświadczenie: 70

#27
23-10-2015, 20:07
Prawa autorskie: Madkakerlaken, Eyal Bartov

- Możliwe, że to co na niebie, to kolejne takie grzybki. - Dziecięca wyobraźnia nie miała granic. Podsycanie jej w obecnej chwili było dobre.
Wylizała jego futerko do końca zanim zabrała się za kolejne odpowiedzi. Roześmiała się w duchu słysząc o tym jak niby dużo wie. W gruncie rzeczy wiedziała mało. Jej żądza poznawania wiedzy była ogromna. Ot ledwo musnęła zakamarki tajnik zielarskich i liczyła na to, że zgłębi je jeszcze bardziej.
- Jak będziesz w moim wieku, też będziesz wiele wiedział. O ile będziesz pilnie się uczył.- Widziała jak ziewał, to była tez odpowiednia pora na dłuższy sen. Na zewnątrz zapewne już zmierzchało.
- Pora spać. Z rana możemy udać się na wycieczkę.
Wróciłaby przy okazji na Zachodnie Ziemie, poinformować swojego ucznia o nowej lokacji. I oczywiście zapoznać go z malcem.
Chakide
Konto zawieszone

Gatunek:miodożer Płeć:Samiec Wiek:6 miesięcy Liczba postów:32 Dołączył:Paź 2015

STATYSTYKI Życie: 0
Siła: 10
Zręczność: 13
Spostrzegawczość: 10
Doświadczenie: 5

#28
23-10-2015, 21:00

-Fajnie- Powiedziałem patrząc się teraz na te grzybki. Po byciu umytym przewróciłem się na bok.
-Będę się pilnie uczył i będę wiedział wszystko!- Powiedziałem z werwą-a czego uczył?- Zapytałem jednak po chwili. Może wszystkiego, aby dużo wiedzieć. Przytaknąłem jej łebkiem na wzmiankę, że pora spać. Wycieczka kolejnego dnia sprawiał, że byłem ciekawy gdzie to będzie. Wtuliłem się w znachorkę.Ziewnąłem mocniej i zamlaskałem sobie. Przy niej było mi dobrze. Szybko ponownie zasnąłem. Podczas snu trochę majaczyłem i wierciłem się. Z pyszczka wychodziły różne słowa od mama po potwór oraz dużo takich, których nie dane było zrozumieć.
typowy miodożer, nie różni niczym szczególnym się od innych przedstawicieli swego gatunku. Grzbiet ma srebrnawy z białymi pasami po boku ciała. Posiada piwne oczy.
Kahawa
Konto zawieszone

Gatunek:Ratel Płeć:Samica Wiek:11 lat Tytuł fabularny:Wędrowiec / Znachor Liczba postów:269 Dołączył:Kwi 2015

STATYSTYKI Życie: 0
Siła: 28
Zręczność: 48
Spostrzegawczość: 82
Doświadczenie: 70

#29
25-10-2015, 18:07
Prawa autorskie: Madkakerlaken, Eyal Bartov

- Oczywiście.- Pokiwała łbem twierdząco. Liznęła go ostatni raz w czółko na dobry sen i sama się położyła. Opierając łeb na przednich łapach. Zbudziła się wyczuwając jak Chakide się wierci, majacząc coś przez sen. Przysunęła go bliżej siebie okrywając ogonem by się uspokoił. Odrobina czułości na początek nikomu nie zaszkodzi. Młode wystraszone i zagubione gdyby zostało otoczone obojętnością zmarniałoby niczym roślina bez wody. Gdy tak patrzyła na niego zastanawiała się, czy na tym właśnie polega macierzyństwo. Jej samej nigdy nie było dane tego doświadczyć, zajęta poszukiwaniem wiedzy. A teraz, teraz była za stara na amory. Podobnie postępowała z Damają gdy był lwiątkiem, gdy uciekał od swoich by móc spędzić ten dzień przy jej boku. Teraz zdawało się jakby uciekał również od swojej opiekunki. Od wszystkich.
Rozmyślając o tym wszystkim wprawiła się w podły nastrój. Do świtu było jeszcze daleko a ją wzięło na sentymenty. Sapnęła ciężko wypuszczając nosem powietrze. Długo próbowała usnąć, udało jej się dopiero nad rankiem.
Chakide
Konto zawieszone

Gatunek:miodożer Płeć:Samiec Wiek:6 miesięcy Liczba postów:32 Dołączył:Paź 2015

STATYSTYKI Życie: 0
Siła: 10
Zręczność: 13
Spostrzegawczość: 10
Doświadczenie: 5

#30
26-10-2015, 19:09

Spało mi się bardzo dobrze. Czując ciepło przy sobie, szybko się uspokajałem. Byłem mocno w nią wtulony. Od dawna nie mogłem sobie pozwolić na taki spokojny w miarę sen. Rankiem otworzyłem powoli oczka i zamrugałem kilka razy. Ziewnąłem i lekko przeciągnąłem się. Od razu również rozejrzałem dookoła. Chwile zajęło mi przeanalizowanie gdzie ja jestem teraz. Na szczęście szybko przypomniałem sobie co się wydarzyło poprzedniego dzionka i gdzie jestem. Spojrzałem na znachorkę. Nie byłem pewny czy nadal śpi czy też nie. Podniosłem się i napiłem wody nieopodal. Wróciłem do niej i nie miałem w zamiarze jej budzić. Bawiłem się trochę jej ogonem, obśliniałem i takie tam zabawy.
typowy miodożer, nie różni niczym szczególnym się od innych przedstawicieli swego gatunku. Grzbiet ma srebrnawy z białymi pasami po boku ciała. Posiada piwne oczy.


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości