ot takie tam

[Kahawian]

A czemu laser z oczu nie ;-; Przecież ja to tyle razy dla Kaha zaklepywałam...

Anyway, nie jestem ani za, ani przeciw. Póki co, muszę poobserwować jak to dalej się będzie rozwijało.

[Samiya]

Wciąż uważam, że podzielenie znaków na stada byłoby fajne, choć dostrzegam, jak wiele ma to minusów :d
A uśpienie postaci to taki trochę lipny znak... Medycy też mogą kogoś uśpić, wystarczy jakieś ziółko :p Proponuję jeszcze jeden znak z jednym użyciem - odporność na truciznę. Postać zeżre jakąś truciznę, nagle znak ją piecze, zawroty głowy i takie tam, ale nie jest otruta!

[Hebe]

Kiedy ostatni raz ktoś tu używał trucizny? :P
A żeby to nie było, że off top to coś napiszę. Taki podział na znaki dla stad to słaby pomysł, bo niby jak uzasadnić, że np. lwioziemiec nie może mieć takiego samego znaku jak srebrny. No i fakt, że te uśpienie jakieś takie lipne no chyba, że Kami wbije i będzie próbowała namieszać komuś w fabule ;p

[Neska]

najlepiej to żeby te znaczki były indywidualnie, o. Każdy niech sobie wymyśla kształt, byleby nie był czymś wulgarnym/nieklimatycznym/przesadzonym w rozmiarze.

A ogólnie to nie śpieszcie się z wprowadzaniem tego bajeru, ostudźcie trochę swój entuzjazm... dajcie temu czas. Dużo czasu. Bo to brnie w tym samym kierunku co rangi specjalne :d

[Felija]

No właśnie, trucizny to spoko pomysł, tylko niepraktyczny.

Co do uśpienia, to ja to widziałam w taki bardziej nadnaturalny sposób. Tzn. żeby postać zjadła/wypiła ziółko/napar, to trzeba się trochę postarać, a ta umiejętność działałaby na takiej zasadzie, że można by uśpić postać np. podczas walki. Nie wiem, co wam w tym nie gra, moim zdaniem można by to fajnie wykorzystać, np. idziesz na tereny jakiegoś stada, chcesz poszpiegować - o nie, strażnik! - puff, stracił przytomność.

Hebe, postacie i tak by nie wiedziały, skąd te znaki i po co, więc akurat uzasadnienie to nie problem. Tylko że trudno byłoby to rozdzielić między stada tak, żeby wszystkim pasowało, bo należy też wziąć pod uwagę, że w poszczególnych stadach są postacie o różnych charakterach.

[ Dodano: 28-10-2015, 21:21 ]
Neska, no nie do końca. Tu postacie nie zdawałyby sobie sprawy z tego, po co to jest, jak to działa. Nie potrafiłyby tego uaktywnić - to co mówi Fuko, to by było pasywne. Z rangami specjalnymi był taki problem, że te postacie czuły się niezniszczalne, a tutaj nie może być mowy o czymś takim, bo po prostu sama postać NIE WIE, że ma "moc".

[Amani]

Nie czytałam całego tematu (więc mogę się mylić co do moich stwierdzeń) , ale jak dla mnie taki pomysł nie jest ani doby ani zły. Niby spoko że moce ohohohoh ale fajnie jakieś zabawki i wgl, ale z drugiej strony to ma być dość realistyczne forum (takie odnoszę wrażenie poprawcie mnie jeśli się mylę) Pomysł mi się nawet podoba, ale wyjdzie w praniu, kilka poprawek i może być nawet okej.

[Inn]

Żeby nie było, temat czytam, ale nie wypowiadałam się, bo trochę się zgubiłam.
Na początku byłam całą sobą za! Bardzo mi się pomysł spodobał i w ogóle, ale im dłużej się zagłębiałam w dyskusję, tym bardziej mój entuzjazm opadał.
Czyli w sumie to będą takie rangi specjalne, tyle tylko że bez napisu pod avatarem xd Ogólnie przyjmuję póki co to samo stanowisko, co Kah. Nie jestem ani na tak, ani na nie. Ale jak coś tam się ogólnie ustali to ja nie będę stała naprzeciw wprowadzeniu tego.

Ogólnie napiszę, co mi się w tym podobało, ale róbcie jak chcecie, mi to wszystko jedno xD
Na samym początku wyobrażałam sobie to jako losowo przydzielany bonus za fabułę, który można jednorazowo wykorzystać. Znaczki pojawiające się na ciele i znikające po "wykorzystaniu" bonusu? Spoko, niech będą, nie mam nic przeciw. Jednak właśnie na samym początku dyskusji to mi się podobało, że miały to być losowo przydzielane "moce". Później zaś zaczęły wychodzić do tego jakieś konkretne wymagania i w ogóle jakieś ilości użyć danej mocy i przestało mi się to tak podobać. Myślałam, że to byłoby fajne nawet względem nowych i ogólnie fabuły. Jeśli byłby sobie jakiś aktywny użytkownik, nawet piszący od niedawna, ale fabuła akurat tak się potoczyła, że można by fajni wpleść ten magiczny element - wpada MG i daje takiej osobie jakąś moc. Później ona może to w jakiś sposób wykorzystać i wtedy jej moc znika, nie odnawia się, ni nic. Bo z tymi limitami i odnawianiem i w ogóle nie ogarniam to strasznie mi przypomina rpgi różnego rodzaju, chociażby i mmo, gdzie masz jakieś czary i możesz wykorzystać dany czar tyle razy, na ile Ci starczy many XD Jeśli jednak tego właśnie chcecie, spoko.
Po prostu cieszyłam się z początku, że to będzie coś ogólnie dla fabuły, coś losowego i w ogóle. Teraz obawiam się, że przy stawianiu wymagań będą to dostawały te same osoby, które "zasłużyły", a inne, które też są aktywne i nie spełniają kryteriów nie miałyby szansy na taki bonus. No i też podobało mi się to, że osoba po prostu by dostawała taką moc. Bo teraz jak czytam, chcecie to ustalać w stadach, tak jak z rangami czy tytułami. Czyli ta osoba z góry by wiedziała czy takie coś dostanie czy nie.

Dobra nie chce mi się więcej pisać, jak już pisałam wcześniej jestem neutralnie wobec tego nastawiona, mój punkt widzenia przedstawiłam, ale nikogo nie chcę do niego przekonywać xD. Jeśli tego właśnie chcecie, to to poprę i tak.

[Machafuko]

Ależ to ma być coś losowego dla fabuły. Cały koncept na tym polega właśnie na tym założeniu :P Opisałaś coś, o co właściwie mi chodzi, z kilkoma różnicami w szczegółach. Ładunki wplotłem jako element bilansujący, żeby bonus "słabszy" móc tak dowartościować, względem bonusów silniejszych, żeby suma summarum były mniej więcej równowartościowe. Bonus wynikałby pewnie z fabuły, raz pasowało by jedno, raz drugie, nie da się zawsze wymyślać efektów równowartościowych, dlatego uznałem już na początku, że możliwość ustalania ładunków problem niweluje.

Myślałam, że to byłoby fajne nawet względem nowych i ogólnie fabuły. Jeśli byłby sobie jakiś aktywny użytkownik, nawet piszący od niedawna, ale fabuła akurat tak się potoczyła, że można by fajni wpleść ten magiczny element - wpada MG i daje takiej osobie jakąś moc. Później ona może to w jakiś sposób wykorzystać i wtedy jej moc znika, nie odnawia się, ni nic.

No i dokładnie tak jest, początkowo pisałem o bardziej automatycznym rozwiązaniu, ale później doszliśmy do wniosku, że przywódcy stad/admini będą nominować, według własnego uznania, żadnych stałych progów. Mi też się progi nie podobają, na początku wplotłem je jedynie dlatego, że wiem iż admini nie są w stanie ogarniać całej fabuły, więc chciałem zawęzić ich zainteresowanie do mniejszej liczby postaci przez zrobienie progu, ale problem rozwiązał się sam, znów jesteśmy na poziomie storytellingowego rozwiązania i mnie to satysfakcjonuje, jako pewien powrót do koncepcji oryginalnej.

Bo z tymi limitami i odnawianiem i w ogóle nie ogarniam to strasznie mi przypomina rpgi różnego rodzaju, chociażby i mmo, gdzie masz jakieś czary i możesz wykorzystać dany czar tyle razy, na ile Ci starczy many XD

Odnawiania nie ma, znak znika, jak to napisałaś, a ładunki już wytłumaczyłem. Jedyna różnica między Twoja koncepcją, a moją jest taka, że ty chciałabyś, aby to zawsze były jednorazówki, a ja raczej, aby było kilka użyć, do 5 zanim znikną. To nie jest jakaś wielka różnica właściwie, a w moim pomyśle takie jednorazowe też będą ;v

Teraz obawiam się, że przy stawianiu wymagań będą to dostawały te same osoby, które "zasłużyły", a inne, które też są aktywne i nie spełniają kryteriów nie miałyby szansy na taki bonus. No i też podobało mi się to, że osoba po prostu by dostawała taką moc. Bo teraz jak czytam, chcecie to ustalać w stadach, tak jak z rangami czy tytułami. Czyli ta osoba z góry by wiedziała czy takie coś dostanie czy nie.

O nie, nie, nie. To ma być niespodzianka dla gracza, myślałem, że to oczywiste, że gracz który miałby coś takiego dostać, by o tym nie wiedział. MG wbija do wątku, daje posta w którym taki symbol zaczyna się pojawiać i gdzie, a gracz określa szczegółowo jak wygląda, ale już post factum, po nadaniu. Od kryteriów bardziej formalnych odeszliśmy, po prostu, jak już pisałem, nominuje przywódca stada, a przy samotnikach admini. I admini określają co postać dostanie.

[Felija]

To ma być niespodzianka dla gracza, myślałem, że to oczywiste, że gracz który miałby coś takiego dostać, by o tym nie wiedział.

Może Inn zmyliło to, że ja napisałam, że można by pozakładać tematy w sprawach stada, w którym userzy sami też mogliby kogoś nominować. Ale jak tak teraz czytam, co piszecie, to dochodzę do wniosku, że można to równie dobrze zrobić tak, że jeśli ktoś chce zaproponować dla kogoś znak (a przywódca np. chwilowo jest mocno zajęty i nie śledzi dokładnie stadnej fabuły), to pisze pw bezpośrednio do przywódcy.
Taki szczegół, ale chciałam to napisać, żeby była jasność, że nie ma problemu, by user nie wiedział o tym, że dostanie znak, nawet jeśli założymy, że inni userzy też będą mogli składać nominacje (w stadach). :)

A poza tym nie mam nic do dodania, Fuko już wyjaśnił, że w gruncie rzeczy chodzi nam o to samo co Inn.

[Samiya]

A czy można mieć dwa znaki? :d Lub więcej naraz. Ja bym była bardzo za. Powiedzmy, że ktoś dostał znak na 5 użyć za fajną fabułę i takie tam, nie zużył całego, a nagle zaczął tworzyć jakiś wyśmienity wątek, no nie wiem, cokolwiek. I w sumie znów zasługuje na znaczek, ale nie może, bo już ma jeden? A gdyby go wykorzystał, mógłby mieć dwa. No trochę lipnie.

[ Dodano: 29-10-2015, 16:00 ]
PS. Jak ma użytkownik nie wiedzieć, że dostaje znaczek, skoro ma określić jego wygląd? xd MG mu napisze "ojejku, twoja postać zauważyła na ciele dziwny znaczek!", a dopiero wtedy user określa, jak on wygląda, czy co? :d

[Felija]

Jestem za.

Sami, no coś w tym stylu, właściwie czemu nie?
'Gdy spojrzales w taflę wody, ujrzales swoje odbicie - dostrzegles też coś nowego, tajemniczy znak nad Twoim okiem...'
Wtedy user odpisuje i opisuje znak, a jeśli by w jakiś sposób przesadził, to MG zwraca mu na to uwagę.

[Machafuko]

Też byłbym za kilkoma znakami jednocześnie, jeśli zaistnieje taka sytuacja, a co do drugiej sprawy to przychylam się do zdania Fel.

[Samiya]

Doobra, to może takie małe podsumowanie :d

1.Znaki są przydzielane za osiągnięcia. I tu w sumie wciąż nie ogarniam za co konkretnie - osiągnięcia personalne, czy fabularne? Na pewno aktywne pisanie, ale co poza tym?
2.Korzystanie ze znaków powoduje skutki uboczne, np. ogólne osłabienie, ból głowy, dekoncentracja itp.
3.Znaki mają limit użyć

5 użyć
- superwęch/wzrok/słuch
- widzenie duchów/świata niematerialnego

4 użycia
- dotyk osłabiający/wzbudzający strach przeciwnika
- dotyk łagodzący ból (tylko dla medyków/znachorów!)
- nadnaturalna siła/zręczność/szybkość

3 użycia
- wyostrzenie wszystkich zmysłów
- otumanienie przeciwnika hipnotycznym spojrzeniem
- telepatyczny kontakt z bliską osobą
- zdolność odczytania kilku informacji o spotkanej osobie (imię, przynależność stadna, miejsce w hierarchii stadnej)
- manipulowanie emocjami

2 użycia
- kamuflaż (ukrycie swojej obecności przez wzrokiem/nosem/uszami innych; jest ona możliwa do wykrycia, ale to, czy zostanie wykryta, jest decyzją MG)
- telepatia: czytanie w myślach
- telepatyczny kontakt z dowolną postacią

1 użycie
- uśpienie dowolnej postaci

4. Użytkownik nie wie, że jego postać dostanie znak, informuje go o tym MG fabularnie, wymyśla sobie wtedy wygląd znaku. Ale czy użytkownik wie, co robi ten znak? :d I gdzie ma go o tym poinformować MG? W poście? Jak?
5. Użytkownik sam decyduje o użyciu znaku, ale chyba musi o tym poinformować MG, c'nie?

Byłoby miło, gdyby ktoś mi odpowiedział .-.

[Skanda]

Przeczytałam temat, całkiem dokładnie, jak na mnie i szczerze mówiąc, jestem zdziwiona, że najwyraźniej jestem jedyną osobą, która zupełnie tego nie widzi? Widzę, że piszę praktycznie po fakcie, bo pomysł został ciepło przyjęty i jest już w fazie zaawansowanego opracowywania, ale przynajmniej później nie będę miała sobie do zarzucenia, że się nie odezwałam. Naprawdę nie rozumiem, co ma na celu ta zabawa w super moce, bo jeśli ktoś nie umie sobie rozegrać ciekawej fabuły to i z laserami z oczu tego nie zrobi więc urozmaicenie akcji to strasznie naciągany argument przy tak radykalnych zmianach.
Z mojej perspektywy to wygląda jak straszna dziecinada-nawet jak na pisanie lewkami- która przyniesie więcej szkody niż pożytku.

[Myr]

Popieram w pewnym sensie przedmówce.