♫ Audycja 36 ♫


Wszystkie audycje znajdziecie na audycje.krollew.pl
Tygodniowy bonus
+5 opali


Otrzymuje Warsir!
  • Forum zostało zarchiwizowane i dostępne jest jedynie w wersji do odczytu - poza ShoutBoxem i tematami pozafabularnymi. Dziękujemy za wspólną grę!
  • Oficjalny kanał na discordzie - do kontaktu z graczami.
  • Stale aktywny pozostaje dział z pożegnaniami, gdzie każdy będzie mógł dopisać swoje.
  • NIE zgadzamy się na kopiowanie jakiejkolwiek części tego forum, także po jego zamknięciu.

    ~ Administracja Król Lew PBF (2006-2018)
Generator statystyk
Drzewo genealogiczne
Okres zbioru (1 porcja):
Cis pospolity
Wulkan Burgess Shale, Ognisty Las, Źródło Życia
Pogoda
1-15 września
21 °C
16 °C
16-30 września
23 °C
17 °C
Postać miesiąca:
Sierpień

Naiwny, strachliwy i delikatny. Lwie dziecko zagubione pośród sawanny, odnalazło ciepło rodziny w śnieżnym Cesarstwie choć niedawno spotkał nieświadomie prawdziwego ojca.
Cytat września
Nadesłany przez Vasanti Vei

Stężenie fanatyków księżyca na poziomie zerowym kazało mu się zastanowić, czy przypadkiem nie zabłądził.
Znajdziecie nas na:
Shiriki
Duch
*

Gatunek:hybryda lwa Płeć:Samiec Wiek:2 latka i 5 miesięcy Liczba postów:244 Dołączył:Cze 2016

STATYSTYKI Życie: 0
Siła: 70
Zręczność: 80
Spostrzegawczość: 60
Doświadczenie: 50

17-12-2016, 21:22
Prawa autorskie: Dirke

Guziec nie chciał dać się zjeść a uciekać tez nie chciał. Dziwne to to jest. Lekko uniosłem łeb aby uniknąć racic, przez to nie dostrzegłem tej ostrej szabli
-Auł!- Krzyknąłem i odskoczyłem o kilka kroków przy tym mocniej upadając na łapę-Aj, jajaj- Warknąłem i podniosłem ją. Spojrzałem się na guźca lekko lekko zdziwiony i zarazem zdegustowany.
-Czemu nie dasz sie zjeść- Rzuciłem tak ajkby trochę obrażony, faktem, ze on nie chce pożegnać sie z życiem. Zacząłem znowu obchodzić guźca ale trzymałem dystans z 4-5 łap.
[Obrazek: shiri_by_dirke-dao2bh2.png]

GŁOS | MŁODY JA| Tragiczna miłość
Tell me would you kill to save your life?
Tell me would you kill to prove you’re right?
Crash, crash, burn let it all burn

Do you really want?
Do you really want me?
Do you really want me dead?
Or alive to torture for my sins?
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-12-2016, 21:22 przez Shiriki.)
Mwuaji
Konto zawieszone

Gatunek:Guziec Afrykański Płeć:Samiec Wiek:6 lat Liczba postów:55 Dołączył:Cze 2016

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 65
Zręczność: 45
Spostrzegawczość: 55
Doświadczenie: 5

17-12-2016, 23:30
Prawa autorskie: Ja

Mwuaji zachowywał bezpieczną odległość, nieustannie obserwując ruchy kota i gotów opowiedzieć na każdą nową próbę ataku. znów prychnął pogardliwie na słowa napastnika. Czy ten młodzik na prawdę był aż taki głupi?
- Myślisz, że każdy roślinożerca pokornie wskoczy ci do pyska? - Zapytał drwiąco, po czym postarał się wykorzystać widoczną niewiedzę drapieżnika i kontynuował - Lepiej wybierz sobie na cel coś wolniejszego, co nie ma ostrych kłów i rogów żeby cię zranić -powiedział wciąż kierując szable w jego stronę.
Until I should die, until I should break,
not a god, not a devil my soul shall take.
If I should lie to betray myself,
then I would damn myself, and my soul forsake.

[WYGLĄD][THEME]
Shiriki
Duch
*

Gatunek:hybryda lwa Płeć:Samiec Wiek:2 latka i 5 miesięcy Liczba postów:244 Dołączył:Cze 2016

STATYSTYKI Życie: 0
Siła: 70
Zręczność: 80
Spostrzegawczość: 60
Doświadczenie: 50

17-12-2016, 23:49
Prawa autorskie: Dirke

Spoglądałem się na niego i nie byłem do końca przekonany co zrobić. Zazwyczaj to inni uciekają a tak. no nie wiedziałem co o tym myśleć. Kilka razy wyciągnąłem łapę w jego kierunku aby ostatecznie wyciągnąć pazury i łapą poklepać ziemię.
-Po to jesteście, krąg życia i takie tam - Rzuciłem do niego ale ten pilnował się a nie chciałem mieć bliższego spotkania z jego kłami? Taka cudowna szyneczka, która wołała i chciała miłości, tylko ta głowa coś przeszkadza.
Po przygodzie z jeżozwierzem wolałem nie nabawić się kontuzji, tamto tez wyglądało an takie smaczne i dość słabe.
Położyłem się i ponownie w jego stronę wyciągnąłem łapę, tak jakbym chciał go złapać, to jednak kończyło się na złapaniu powietrze.
-Jestem głodny....- Mruknąłem patrząc się na niego.
[Obrazek: shiri_by_dirke-dao2bh2.png]

GŁOS | MŁODY JA| Tragiczna miłość
Tell me would you kill to save your life?
Tell me would you kill to prove you’re right?
Crash, crash, burn let it all burn

Do you really want?
Do you really want me?
Do you really want me dead?
Or alive to torture for my sins?
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-12-2016, 23:49 przez Shiriki.)
Mwuaji
Konto zawieszone

Gatunek:Guziec Afrykański Płeć:Samiec Wiek:6 lat Liczba postów:55 Dołączył:Cze 2016

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 65
Zręczność: 45
Spostrzegawczość: 55
Doświadczenie: 5

18-12-2016, 20:04
Prawa autorskie: Ja

Nieporadność tego kota bardzo go bawiła. Ostatnio co rusz spotykał jakieś dziwne stworzenia.
- Widziałem już lwy jedzące robaki. Byćmoże ocenili realistycznie swoje możliwości - Powiedział drwiąco, przypominając sobie niezręczną sytuację znad rzeki, która w tym momencie wydała mu się bardzo zabawna w tej okoliczności.
Until I should die, until I should break,
not a god, not a devil my soul shall take.
If I should lie to betray myself,
then I would damn myself, and my soul forsake.

[WYGLĄD][THEME]
Shiriki
Duch
*

Gatunek:hybryda lwa Płeć:Samiec Wiek:2 latka i 5 miesięcy Liczba postów:244 Dołączył:Cze 2016

STATYSTYKI Życie: 0
Siła: 70
Zręczność: 80
Spostrzegawczość: 60
Doświadczenie: 50

18-12-2016, 20:18
Prawa autorskie: Dirke

-Robaki to żrą roślinożercy- Rzuciłem jakby urażony jego stwierdzeniem- Tego za mało aby się jeść- Dodałem jednak po chwili. Zdarzało mi się czasem przekąsić coś. Jednak tym nie da się najeść, oni może bo nie są duzi ale bez przesady. Usiadłem sobie i spoglądałem na niego lekko zmieszany.
[Obrazek: shiri_by_dirke-dao2bh2.png]

GŁOS | MŁODY JA| Tragiczna miłość
Tell me would you kill to save your life?
Tell me would you kill to prove you’re right?
Crash, crash, burn let it all burn

Do you really want?
Do you really want me?
Do you really want me dead?
Or alive to torture for my sins?
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-12-2016, 20:19 przez Shiriki.)
Xenia
Samotnik
*

Gatunek:Lew Afrykański Płeć:Samica Wiek:Młoda dorosła Towarzysz:Pliszka siwa Liczba postów:226 Dołączył:Gru 2015

STATYSTYKI Życie: 95
Siła: 60
Zręczność: 72
Spostrzegawczość: 82
Doświadczenie: 10

20-12-2016, 17:19
Prawa autorskie: Avatar - ja, obrazek w podpisie - Vasanti Vei
Tytuł pozafabularny: Mistrz Pióra

Dotarła aż tutaj utykając na jedną łapę, jeśli ktoś zauważyłby ją z daleka mógłby nie pomyśleć że to lwica, cała była umazana błotem aż po uszy, które skapywało z jej futra na ziemie. Otrzepała się dosyć słabo, a to prawie nic jej nie pomogło w pozbyciu się mazistego ciężaru. No cóż, podróż przez rzekę, a potem przeprawianie się przez bagniste błoto ją wykończyły, nie wspominając o pobijanym ciele. Marzyła już tylko o odpoczynku. Drepcząc jeszcze kawałek, ledwo zauważyła obcych. O, guziec, wyglądał całkiem identycznie jak ten którego niedawno spotkała. Szkoda jej było do nich nie podejść, poznać kogoś nowego, ale nie miała już siły na te parę kroków... Ciało samo domagało się by usiadła dając odpocząć łapą. Niemal od razu położyła się na brzuchu, rozłożyła wygodnie, ani myśląc wstawać w najbliższym czasie, nie przejmowała się obcymi, może jak nieco odsapnie uda jej się do nich zagadać. Na razie chciała złapać oddech, nieco odpocząć nim znajdzie wodę... Niestety wodę, której nie miała najmniejszej ochoty widzieć. Nic innego jednak nie zmyje tej błotnistej mazi. Przynajmniej jedno wiedziała, że już w życiu nie wskoczy do rzeki. To była chyba najgłupsza rzecz jaką zrobiła.
[Obrazek: SLSoZK4.png] 


Ma malunek na prawej łopatce przedstawiający jak na razie tylko dwie żyrafy, młoda i dorosła, stojące naprzeciwko siebie.
Mwuaji
Konto zawieszone

Gatunek:Guziec Afrykański Płeć:Samiec Wiek:6 lat Liczba postów:55 Dołączył:Cze 2016

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 65
Zręczność: 45
Spostrzegawczość: 55
Doświadczenie: 5

20-12-2016, 19:21
Prawa autorskie: Ja

Już miał coś odpowiedzieć, kiedy nagle odskoczył jak oparzony w momencie gdy w pobliżu nich pojawiła się jakaś błotnista, bliżej niezidentyfikowana bestia, ale natychmiast zreflektował się, przypominając sobie że drugi kot jest wciąż obok niego, więc ustawił się możliwie przodem do obydwu zwierząt. Uspokoił się trochę, widząc, że nowo przybyłe stworzenie legło na ziemię i przestało się ruszać.
- Proszę bardzo - Zaśmiał się wskazując na nie łbem.
Until I should die, until I should break,
not a god, not a devil my soul shall take.
If I should lie to betray myself,
then I would damn myself, and my soul forsake.

[WYGLĄD][THEME]
Shiriki
Duch
*

Gatunek:hybryda lwa Płeć:Samiec Wiek:2 latka i 5 miesięcy Liczba postów:244 Dołączył:Cze 2016

STATYSTYKI Życie: 0
Siła: 70
Zręczność: 80
Spostrzegawczość: 60
Doświadczenie: 50

20-12-2016, 23:35
Prawa autorskie: Dirke

Tego się nie spodziewałem. Widząc lwice ubłocona tylko lekko zastrzygłem uchem. Nie wiedziałem co mam do końca myśleć o tym. Nie znałem te osobę.
-Znasz ją?- Zapytałem się guźca, może to trochę dziwne pytanie ale cóż.
-Myślisz, że wypada?- Zapytałem sie zaraz go. Nie powinienem raczej się szynki pytać o takie rzeczy ale w sumie. Skoro i tak ledwo żywą to może faktycznie najlepiej byłoby zakończyć jej żywot i przy tym sie najeść. Podszedłem do leżącej lwicy na dwa- trzy kroki.
[Obrazek: shiri_by_dirke-dao2bh2.png]

GŁOS | MŁODY JA| Tragiczna miłość
Tell me would you kill to save your life?
Tell me would you kill to prove you’re right?
Crash, crash, burn let it all burn

Do you really want?
Do you really want me?
Do you really want me dead?
Or alive to torture for my sins?
Xenia
Samotnik
*

Gatunek:Lew Afrykański Płeć:Samica Wiek:Młoda dorosła Towarzysz:Pliszka siwa Liczba postów:226 Dołączył:Gru 2015

STATYSTYKI Życie: 95
Siła: 60
Zręczność: 72
Spostrzegawczość: 82
Doświadczenie: 10

21-12-2016, 20:18
Prawa autorskie: Avatar - ja, obrazek w podpisie - Vasanti Vei
Tytuł pozafabularny: Mistrz Pióra

Leżała sobie w najlepsze, było jej trochę ciężko oddychać przez zbędny błotnisty balast, więc pozycja na brzuchu tym bardziej nie była korzystna. Porozciągała leniwie łapy, wysuwając lekko przy tym pazury, z małym ziewnięciem i nadal przy tym leżąc. Po woli, wręcz mozolnie obróciła się na bok, przez cały ten czas miała zamknięte oczy, jakby chciała zasnąć, nawet zamierzała, ale przypomniała sobie o obcych, ciekawa co tam robią otworzyła oczy i dopiero wtedy zauważyła że jeden z nich jest całkiem blisko niej.
- O... - wydała z siebie zaskoczona, dodając po chwili: - Cześć, jestem Xenia - przedstawiła się od razu, z lekkim, zmęczonym, ale przyjaznym uśmiechem, jak to miała w zwyczaju.
[Obrazek: SLSoZK4.png] 


Ma malunek na prawej łopatce przedstawiający jak na razie tylko dwie żyrafy, młoda i dorosła, stojące naprzeciwko siebie.
Mwuaji
Konto zawieszone

Gatunek:Guziec Afrykański Płeć:Samiec Wiek:6 lat Liczba postów:55 Dołączył:Cze 2016

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 65
Zręczność: 45
Spostrzegawczość: 55
Doświadczenie: 5

22-12-2016, 19:29
Prawa autorskie: Ja

Słabe oczy guźca wciąż nie mogły dojrzeć w zlepionym błotnistym kłębowisku futra nic więcej poza kotopodobnym kształtem, nie rozpoznawał niedawno napotkanej lwicy. Postanowił dalej obserwować poczynania samca, perspektywa zobaczenia równorzędnych drapieżników zjadających się nawzajem wydawała mu się całkiem ciekawa.
Until I should die, until I should break,
not a god, not a devil my soul shall take.
If I should lie to betray myself,
then I would damn myself, and my soul forsake.

[WYGLĄD][THEME]
Shiriki
Duch
*

Gatunek:hybryda lwa Płeć:Samiec Wiek:2 latka i 5 miesięcy Liczba postów:244 Dołączył:Cze 2016

STATYSTYKI Życie: 0
Siła: 70
Zręczność: 80
Spostrzegawczość: 60
Doświadczenie: 50

29-12-2016, 02:08
Prawa autorskie: Dirke

-Jestem Shiriki, młody wojownik na szkoleniu- Przedstawiłem się jej. No nie skłamałem, młody byłem i wojem też, a że do walki z lwami się nie nadawałem to inna sprawa, dlatego an szkoleniu. Wszystko pięknie i prosto wytłumaczone.
-Co ci się stało?- Zapytałem po czym doskoczyłem do guźca, tak aby zatrzymać się o dwa kroki do niego.
-Ona żyje, więc myślę, że szynka nie będzie mieć nic przeciwko... bliższej znajomości- wyszczerzyłem lekko kiełki.
[Obrazek: shiri_by_dirke-dao2bh2.png]

GŁOS | MŁODY JA| Tragiczna miłość
Tell me would you kill to save your life?
Tell me would you kill to prove you’re right?
Crash, crash, burn let it all burn

Do you really want?
Do you really want me?
Do you really want me dead?
Or alive to torture for my sins?
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 29-12-2016, 02:08 przez Shiriki.)
Xenia
Samotnik
*

Gatunek:Lew Afrykański Płeć:Samica Wiek:Młoda dorosła Towarzysz:Pliszka siwa Liczba postów:226 Dołączył:Gru 2015

STATYSTYKI Życie: 95
Siła: 60
Zręczność: 72
Spostrzegawczość: 82
Doświadczenie: 10

29-12-2016, 23:26
Prawa autorskie: Avatar - ja, obrazek w podpisie - Vasanti Vei
Tytuł pozafabularny: Mistrz Pióra

- Miło mi cię poznać - odpowiedziała z przyjaznym uśmiechem, który nie znikał jej z pyska, podparła głowę na łapie, przyglądając się Shirikiemu, wydawał się jej dosyć ciekawym i niespotykanym lwem, a może wcale nim nie był?
- A nic takiego, wskoczyłam do rzeki - powiedziała bez żadnego przejęcia, traktując to tak jakby się nic nie stało: - Ale nie polecam, na początku fajnie, ale potem woda potrafi dać nieźle w kość - uśmiechnęła się rozbawiona głupotą jaką wtedy popełniła, chociaż jakby trafiła na tratwę, mogłoby być całkiem zabawne. Wyjęła łapę spod głowy, która opadła jej znów na ziemie, o dziwo nie miała, może nie tyle ochoty, co siły by się bardziej rozgadać. Już chciała o coś zapytać Shirikiego by zaspokoić swoją ciekawość, ale wrócił do guźca, więc korzystając z chwili, przeciągnęła się trochę, by rozciągnąć obolałe mięśnie. Odległość jaka ich dzieliła skutecznie uniemożliwiła jej podsłuchiwanie, inaczej na pewno nie leżała by tak spokojnie, wiedząc co samiec planował zrobić z guźcem.
[Obrazek: SLSoZK4.png] 


Ma malunek na prawej łopatce przedstawiający jak na razie tylko dwie żyrafy, młoda i dorosła, stojące naprzeciwko siebie.
Mwuaji
Konto zawieszone

Gatunek:Guziec Afrykański Płeć:Samiec Wiek:6 lat Liczba postów:55 Dołączył:Cze 2016

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 65
Zręczność: 45
Spostrzegawczość: 55
Doświadczenie: 5

05-01-2017, 13:49
Prawa autorskie: Ja

- Nawet nie próbuj - Rzucił groźnie i zamachnął ostrzegawczo pyskiem. - Jestem pewien że wy macie w środku takie samo mięso, kto wie czy nie nawet bardziej apetyczne. - Dodał z maniakalnym uśmiechem. Dręczenie młodego samca sprawiało mu dziką satysfakcję.
Until I should die, until I should break,
not a god, not a devil my soul shall take.
If I should lie to betray myself,
then I would damn myself, and my soul forsake.

[WYGLĄD][THEME]
Shiriki
Duch
*

Gatunek:hybryda lwa Płeć:Samiec Wiek:2 latka i 5 miesięcy Liczba postów:244 Dołączył:Cze 2016

STATYSTYKI Życie: 0
Siła: 70
Zręczność: 80
Spostrzegawczość: 60
Doświadczenie: 50

07-01-2017, 16:15
Prawa autorskie: Dirke

-Ja tam wole nie skakać do rzek, kto tam wie co w nich się kryje- Rzekłem dość jak na mnie poważnym tonem i lekko zastrzygłem jednym uchem. Spojrzałem się znowu an guźca.
-Jesteś najbardziej uparta szynka jaka znam- Skrzywiłem się trochę po swoich słowach. Na wzmiankę o lwim mięsie tylko pokręciłem nosem.
-A skoro mam tutaj już was to znacie może Madana lub Aladara lub widzieliście czarnego lwa i takiego zwykłego .. brązowa grzywa i jasne pomarańczowe futro?- N czemu by ich przy okazji nie popytać.
[Obrazek: shiri_by_dirke-dao2bh2.png]

GŁOS | MŁODY JA| Tragiczna miłość
Tell me would you kill to save your life?
Tell me would you kill to prove you’re right?
Crash, crash, burn let it all burn

Do you really want?
Do you really want me?
Do you really want me dead?
Or alive to torture for my sins?
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-01-2017, 16:15 przez Shiriki.)
Mwuaji
Konto zawieszone

Gatunek:Guziec Afrykański Płeć:Samiec Wiek:6 lat Liczba postów:55 Dołączył:Cze 2016

STATYSTYKI Życie: 100
Siła: 65
Zręczność: 45
Spostrzegawczość: 55
Doświadczenie: 5

12-01-2017, 18:00
Prawa autorskie: Ja

- Potraktuję to jak komplement - Uśmiechnął się na uwagę kota.
Mimo pytania dalej pozostał czujny, młody lew dalej stał obok niego, a zignorowanie tego zagrożenie mógłby skończyć się dla guźca tragicznie.
Znajdowali się na terenach gdzie było więcej lwow niż zwykle, pewnie jakieś tam mijał po drodze, ale nie zwracał na nie większej uwagi niż powinien roślinożerca na drapieżnika. 
- Nie wiem, dla mnie każdy lew wygląda tak samo. - Nie przywiązywał wagi do indywidualnych cech przypadkowo mijanych osobników.
Until I should die, until I should break,
not a god, not a devil my soul shall take.
If I should lie to betray myself,
then I would damn myself, and my soul forsake.

[WYGLĄD][THEME]


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości