Król Lew PBF

Pełna wersja: Offtop
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18
Niech będzie drzewo, będziemy oryginalni :P No, prawie, bo Maeva mieszka w baobabie.

Zastanawiałem się nad próbą zwerbowania tej nowej hieny - Baqcośtam. Ale na razie jedyny powód to inny gatunek niż lew :v I prowadzona przez właściciela Amai. Nie mówię, żeby od razu wyskakiwać do niej z "Dołącz do Bractwa!", tylko czy ogólnie warto zagadać i sprawdzić, czy się nada.
Moze nie bedzie taka straszna jak Kiu XD.
Ale Kiu jest super, ja shipuję Is-Kiu!

Ja nie wiem, czy Amai się nadaje jako user. On jest z tych, którzy piszą tylko na fabule (w sprawach SK się nie wypowiada) i jego postacie są specyficzne... Ale, oczywiście, można próbować.
Ta nowa, Ava, też chciała być hieną. ;)

A tak poza tym to lew może wejść na drzewo, choć raczej tam nie mieszkają i nie są w tym tak dobre jak mniejsze koty.
Bo chcesz, żeby mnie bolało ;_;.

Amai to ja za bardzo nie znam. Tylko tyle co na czacie widziałem.

O, ta nowa też mniej straszna od Kiu się wydaje.
Kurczę, przejrzałeś mnie.

Z nową to zobaczymy, może niech najpierw zacznie grać. ;d
Meh, tak to wygląda, gdy się pisze coś na szybko.

Fakt, że właścicielem hieny jest Amai nie był powodem, w sumie to raczej nie wydaje mi się, by był jakąś zaletą :P

Dobra, może poczekajmy na tę nową :v
Poddaje się.
Nie mogę ani wyzdrowieć ani zabrać się za pisanie.
Spokojnie, pisałaś posta 4 dni temu, to nie jest mocno dawno. :) Nie musisz odpisywać co chwilę, zwłaszcza jeśli nie czujesz się na siłach.
Tylko sumienie mnie zżera, że kogoś blokuje ecetera. I to mi spokoju nie daje.
W ogóle odkąd zostałam przywódcą czuję jakąś chorą presje. Wszystko prysnęło jak za dotknięciem magicznej różdżki. Nasze sojusze, kontakty. Jakbyśmy zaczynali od nowa. (Co tam, że poświęciłam rok czasu na budowę "zaufania" u Zachodnich).
Nawet się zbytnio ruszyć nie mogę by nie zostać zeżartą.
Mglisty Brzask jest teraz osłabiony i Myr posłał Aksu do różnych stad, żeby spróbować nawiązać sojusz. Można z tego skorzystać. Być może przyjmą nasz sojusz. Kahawian i Vult ustalili hasło. Myr i większość jego stada powinni je raczej znać, nie? Mogę tam iść, by spróbować to załatwić. O, albo zabiorę ze sobą Shiyę, może ktoś tam słyszał o Szyszkach i będzie łatwiej :P

Israel coś tam próbuje na LZ. Pewnie Vei nie będzie mu zbyt przychylna, ale a nuż się uda i będziemy mieli szpiega.

Ale na razie priorytet to przeprowadzka.

Jakoś to będzie, nie przejmuj się Vult ;)
Na razie sceptycznie podchodzę do wszelkich sojuszy (mieliśmy działać w ukryciu). Ciężko też będzie wysłać jakichkolwiek szpiegów w inne stada. Całkowicie odpadnie cinis, gdzie Chikja wypaplała wszystko matce. Każdy członek naszego bractwa jest już rozpoznawalny. A Myr z pewnością nawiąże sojusz z Cinis. Dodaj do tego fakt, że nie ufał Vult, chciał ją zjeść. Nagle zdania nie zmieni.
Zresztą jak kiedyś go pytałam czy chciałby nawiązać współpracę czy się przyłączyć, którąś ze swoich postaci odparła, że nie interesuje ją absolutnie bractwo. I nie obchodzi czy zniknie z forum czy będzie się gdzieś tam panoszyć.
Oficjalnie mam mówić, że Bractwo już nie istnieje?
Bo matka dzieci Srulikia pyta o to i nie wiem, co powiedzieć.
Wydaje mi się, że tak.
Tak. Teoretycznie bractwa nie ma w praktyce jest jednak inaczej.
Jak to się stało, że przegapiłam moment młodych Israela?
Póki co młode Isa istnieją tak samo jak młode Zepha i Shiyi :P
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18